-
Postów
1161 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez LordFury
-
Auć :? Czyje? :D BTW. Trochę już topiców o tej płycie było - jest sens drążyć niepotrzebnie kolejny?
-
Też tak przez miesiąc z przymusu trzymałem na biurku. Tym większa była radość z nowej pompki :wink: W SETI kwestia 2-3% chyba :wink:. A na poważnie - jeśli nie ogranicza Cię RAM i płyta albo zamierzasz tylko delikatnie podkręcać, to nie widzę sensu w dopłacaniu do E6600...
-
Moja po ostatecznym zjaraniu się wróciła do sklepu, a odpowiedni przelew na konto (swoją drogą słowa uznania dla pc-tuning za bezproblemowe podejście do rekalamacji). Teraz już tylko CWU power B-)
-
Jeśli masz pod ręką obie, to oczywiście AS5. A przewodzenie prądu - naprawdę nie wiem, ile musiałbyś tego tam napaćkać, żeby aż tyle poza IHS i socket wyleciało :wink: Tak czy inaczej cudów się raczej nie spodziewaj - max. kilka stopni jeśli pozostajesz przy BOXie (co nie zmienia oczywiście faktu, że warto pastę zmienić - kilka *C piechotą nie chodzi). EDIT: Po chwili namysłu - prawdobodobnie temperatury nie zmienią Ci się wcale, jeśli masz włączoną automatczną kontrole wiatraka (przy wyjącym BOXie innej opcji nie widzę). Za to powinien Ci nieco ów wyjec zwolnić dzięki nowej paście.
-
Jeśli ktoś z Warszawy miałby poważny kłopot ze znalezieniem, to ew. mogę zaprosić z jakimś browarkiem i pustą płytką DVD... Kiszą się na dysku/płytach kompletne serie 1-8 (oczywiście bez lektora :wink:).
-
Masowe odsyłanie również zakończone, a kompy budzą się powoli po świątecznym letargu. Czas najwyższy! I to właśnie ten powód bym obstawiał. Pierwsze seria optymalek KWSN była mniej skuteczna od SSE2/3 Crunch3ra - dopiero przy drugiej serii kompilacji wyszło im zdecydowanie lepiej. Zgaduję też, że z tego samego powodu ich klient zoptymalizowany specjalnie pod C2D (oparty na starym źródle) jest paradoksalnie mniej wydajny od "zwykłego" SSE2/3 (opartego na nowym źródle). @ pipanol-pl Poszło
-
Dołączam się do życzeń. Mniej zmartwień, więcej megaherców i jeszcze raz pieniędzy! B-) ==>>
-
Tylko po co? Np. trzymając się tych gier - żaden gracz z rozsądną kartą graficzną nie kupi Ci przecież takiego "pociętego" Core o mniejszej wydajności (bo raczej musiałby on zostać okrojony, by cena tak spadła), gdyż organiczy mu to możliwości grafiki własnie. Więc w tej chwili na takim graczu Intel zarabia sporo więcej wciskajac mu przynajmniej E6300, albo nawet E6600/6700 (jeśli klient nie kręci). Już bez znaczenia, czy ten drugi rdzeń będzie wykorzystany czy nie - ludzie płacą, liczy się marża na sztuce. Jednordzeniowe, obcięte Core (Conroe-L) faktycznie będzie w sprzedaży i dośc tanio, ale to w praktyce taki nieco lepsiejszy Celeron tylko. Zresztą były już gdzieś screeny z Pi i nędzie to wyglądało. A żeby to sprzedać i przy okazji nie podpalać sobie gruntu pod nogami na najbardziej dochodowym rynku mocnych proców, Intel po prostu NIE MOŻE (z finansowego punktu widzenia) wprowadzić wydajnego, jednordzeniowego proca. Bo dla kogo on niby ma być? Do biur wystarczą obecne Celerony/P4, dla graczy jest mocne C2D i szkoda, żeby zamiast nich kupowali tańsze.
-
Jak wyżej... Ale jest jeszcze zapas na cirka 48 godzin. I dobrze, bo trzeba coś z tym RACiem zrobić, na pysk poleciał strasznie przez Święta... <_< BTW. Cyrus, pół melona, ładnie, ładnie... :-P
-
No niestety. O ile generalnie sama płyta jest zrobiona całkiem sensownie, to gościa, który projektował do niej układ zasilania, powinni za jaja powiesić. Nie dość, że nie daje rady (przy bardziej prądożernych procach nawet bez OC), to jeszcze grzeje się jak cholera.
-
To chyba możesz już składać zamówienie, bo to by były po prostu jaja, gdyby nie robiły na fabrycznym napięciu zegarów E6600. Zdecydowana większość C2D robi na stockowym 1.325v koło 3GHz i podejrzewam, że i tu będzie podobnie.
-
Dla niej? :D To zrób jej może test kompetencyjny najpierw. Rozebrać kompa na czynniki pierwsze i złożyć ponownie do kupy :wink:
-
Dokładnie - również na 2,7v lecial mój stary komplecik do ok.260, a cokolwiek więcej v momentalnie zabijało OC.
-
Albo mili panowie powiedzą Ci, że pompa była rozkręcana i jest to uszkodzenie z winy użytkownika :rolleyes: Nie, no żartuję :wink:. Skoro to faktycznie tak rzadka sytuacja, to nie powinni IMO specjalnie się burzyć. U mnie również widać nieco gwintu i jest dokręcone do oporu.
-
Na razie pewnie standardowo - P5B dlx. Chociaż to zalezy o jakim "najwyżej" mówimy. Czy >3.6GHz czy >4.5GHz...
-
Musi być IMO taka sama nazwa kompa, procek oraz system. Więc przy różnych Windowsach (32/64) może się burzyć...
-
Nie, po prostu częstotliwość RAMu ma być podwojoną częstotliwością FSB: 400 => 800 401 => 802 402 => 804 itd. :wink: (będzie podnosić się automatycznie wraz ze zwiększaniem przez Ciebie szyny)
-
Gwoli formalności również potwierdzę przybycie rzeczonej koszulki i wyrażę swą radość z wejścia w posiadanie tejże. Pozdr.
-
Na Twoim trzecim screenie, opcje 2. i 3. od góry. W CPU frequency ustawiasz szynę (FSB), natomiast w RAM frequency prędkość działania RAMu (efektywną) przy danej szynie. Jeśli jest ona dokładnie dwa razy wyższa od FSB, to masz ustawione własnie 1:1 (tak, jak na Twoim screenie). Gdy wejdziesz w RAM frequency, będziesz miał do wyboru kilka opcji działania RAMu - kolejne prędkości odpowiadają właśnie poszczególnym dzielnikom i to poprzez nie ustawiasz (nie ma opcji, która będzie się nazywać "1:1" itp.)
-
Temperatury raczej OK, do rozbieżności trzeba się przyzwyczaić (u mnie ok. 4*C). Płyta zawyża napięcie podawane na procesor w stosunku do tego ustawionego w biosie, za to wyświetla dość realistycznie (czyli zbliżone do faktycznie podawanych). Rozluźnij prawie do oporu "Refresh Cycle Time" i "Read Delay" - powinno pomóc, bo płyta chyba z automatu za niskie tam ustawia (oczywiście później stopniowo zacieśniaj, żeby wydajność też jako taka była) Przede wszystkim VMCH w górę - bez tego daleko nie zajedziesz. Na fabrycznym chłodzeniu daje radę do 1.60v, powyżej jest już gorąco i potrzebny przynajmniej jakiś nawiew, choć wskazane WC. VFSB też generalnie pomaga, choć u mnie paradoksalie zbyt wysokie ogranicza OC. Więc tu musisz sprawdzic, jak Twoja konkretna płyta na nie reaguje. VICH u mnie było bez wpływu na cokolwiek. Fabryczne napięcia dla tych trzech powyższych to najniższe możliwe do ustawienia, dla procka jest to 1.3250v (w praktyce biosowe 1.2750v - wtedy płyta zawyży własnie do mniej więcej fabrycznego) Jak wyżej - podnieś VMCH, bo to napięcie kontrolera pamięci i pokombinuj z timingami - powinno pójść. Jeśli procka zostawiasz na 400, to po prostu w DRAM frequency przeskocz na kolejny dzielnik (1:1 => 4:5) i bedziesz miał równo 1000. Tu też jest naprawde wszystko proste - kwestia większej liczby możliwych kombinacji ustawień :-P. Natomiast AI sobie daruj raczej... :wink: Pozdr. i powodzenia!
-
I przy okazji sporo innych kosztów? (mobo+ram+graf) Kolegom powyżej chodzi raczej o wszybką wymianę samego procesora...
-
43 posty wcześniej... (klik)
-
Bo VIA to firma rubaszna i psikuśna z natury. Pozdr., LF
-
No nieźle... Co prawda ten vdroop, ale to pewnie kwestia dni/tygodni do odpowiedniego moda. Chłodzenie (w liczbie radiatorów: 1) widac też do [gluteus maximus] i na wyższych zegarach ogranicza OC, ale do tego już zdążyliśmy się raczej przyzwyczaić (na el0 Pr0 hitpajpowych modelach przecież to samo). Zapowiada się ciekawa alternatywa dla P5B, niech tylko w sklepach się pojawi...
-
No widzisz, wystarczy poskarżyć się na forum i poczta od razu inaczej działa :lol2: edit: E tam, zbieg... Po prostu pierwszy dzień roboczy po Świętach i te niedobitki wszystkie docierają teraz...