Vennor

Spodobała mi się taka zamazana wersja NFSa, ale u mnie, niestety, wygląda to raczej zwyczajnie: Obecnie mam małą przerwę, bo już mi nerwy puszczały przy pustynnych wyścigach, tuż przed królem. A choinek też nie lubię - stąd też taki, a nie inny wygląd mojego Forda GT. A swoją drogą, dobrze, że po formacie i zainstalowaniu FW 169.09 cienie nie są już tak kwadratowe. Mam jednak wrażenie, że wydajność ucierpiała i że na 163.71 gra uzyskiwała więcej FPS.

U mnie dopiero 38 poziom, ale mam wrażenie, że M16A4 to największa potęga na dystanse średnio-dalekie, zwłaszcza w połączeniu z "szybkim strzałem", "pewnym celowaniem" i celownikiem optycznym. Z takim zestawem niszczę wszystko, co stanie mi na drodze :).

Orgiusz: czemu te screeny takie zamazane? Tak to u ciebie w grze wygląda, czy są po retuszu?

School Rumble, koniec. Nie mogę nazwać tego dobrym anime, aczkolwiek źle nie jest. Nie wiem tylko dlaczego "poleciało" tyle nagród z Anime-Reactor. Nie podobały mi się, oczywiście, wstawki z animacją trójwymiarową, poza tym kreska jest tu dość przeciętna (punktów ujemnych, ani dodatnich za kreskę przeciętną nie przewiduję ;)). Było parę szczególnie śmiesznych scen (na przykład ta z bananem), a końcówka - już myślałem, że naprawdę będzie aż tak nielogiczna i wydumana... Point taken. Właściwie, to pozwolę sobie wkleić obrazek, który przed chwilą zrobiłem i który dobrze odzwierciedla moje odczucia. Trochę się pośmiałem, trochę się ponudziłem. Myślę, że wystawię 8, ale poczekam z tym do jutra. Z Ni Gakki trochę poczekam, bo chciałbym njapierw obejrzeć Ichi Gakki Hoshuu.

A widzisz. School Rumble jeszcze bardziej wciąga. Dobrze, że mam też Ni Gakki, to obejrzę zaraz po sezonie pierwszym. Choć jednak to nie to (co jest chyba oczywiste), co wspomniany już Death Note - uważany przeze mnie z najlepsze anime, spośród wszystkich, które widziałem.

A mi Call of Duty 4 zaczęło się sypać. A to dopiero. Co jakiś czas BSOD, a to z powodu ks.sys, a to portcls.sys. Problem z dźwiękiem. Tylko dlaczego akurat teraz, już dawno po tym, jak przeszedłem single i zacząłem grać na multi... Właściwie to mój system i tak ma już parę miesięcy, format by się przydał.

No, po szesnastym odcinku spodobało mi się na dobre, "bo to przecież Klub Herbaciany". Na początku, pozornie, School Rumble wypadało słabo, ale teraz rzeczywiście jest się z czego śmiać.

Ze mną było podobnie. Też uważam dwudziesty drugi odcinek za przełomowy :). Jednak ja już od początku wiedziałem, że to anime na dziesiątkę. A School Rumble wydaje się być nieco lepsze od odcinka dziesiątego Obecnie jestem po trzynastym i idę oglądać dalej. » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « - So what were we fighting about again? - I-I don't remember. :lol2:

Tutaj. A Last Bronx to jeszcze nie abandonware, więc ściąganie nie byłoby raczej legalne.

Ja widziałem niedawno i też je polubiłem. Choć oceniłem na 8.5, to naprawdę jest to dla nie jedna z ważniejszych serii.. No i swoją drogą - teraz się zorientowałem, że wersja MKV Ginga Eiyuu Densetsu, którą mam, to release NEMESIS. Sprawdziłem go na anidb i widniał przy nim znaczek angielskiego suba. ...Ale w opcjach subedita był tylko język chiński. Kiedy otworzyłem menu directvobsuba moim oczom ukazał się jakże wyczekiwany przeze mnie ciąg znaków ": English". Problem rozwiązany.

Oddaję głos na dwa najlepsze shootery online, w które grałem - wspomniane wyżej Wolfenstein: Enemy Territory (tylko nie Quake Wars!) i Call of Duty 4.

Mógłbym wyciągnąć, ale będzie się to wiązało ze ściąganiem obydwu wersji - AVI, żeby wyciągnąć suby i MKV, żeby obejrzeć. Nie widzę w tym sensu. Poszukam innych wersji.

To by oznaczało 47GB ściągania, ale dziękuję za informację. :) A na razie oglądam School Rumble - nudneee... Azumanga była lepsza. SR jest znacznie bardziej... Absurdalne i choć czasem głośno się zaśmiałem, to wydaje mi się mniej atrakcyjne niż wspomniana Azumanga. Ale obejrzę do końca - może będzie lepiej. No, takie moje idealistyczne poglądy.

Sector shootout. Punkty dostaje tylko osoba, która dojedzie do danej "bramki" w czasie lepszym od poprzednika. Wygrywa ten, kto zebrał najwięcej punktów.

Arr, powstanie z tego Test Drive Unlimited w wielkim mieście. A błędów jest o wiele więcej, z czasem je zauważysz.

Ściągnąłem po jednym odcinku Ginga Eiyuu Densetsu z dwóch źródeł: * AVI 512x384, hardsub (żółty!), wygląda jak okropnie słaby TVRIP (Ginga Eiyuu Densetsu było w TV?), a wręcz jak gdyby był nagrywany kamerą; * MKV 640x480, ładna jakość, ale... Chiński softsub :). A więc - czy zna ktoś jakąś bazę angielskich napisów?, bo przydałyby mi się angielskie softy.

Właśnie. Wczoraj wziąłem się za szukanie release'u PSNR, ale nigdzie, prócz animesource.ru, nie mogę znaleźć. Z wyżej wymienionej strony oczywiście nie mogę niczego ściągnąć. Jeżeli udałoby Ci się to gdzieś znaleźć, to bardzo bym prosił o link. Claymore: » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Tak, jak wspominałem w jednym z wcześniejszych postów - ostatnia walka i mi się nie bardzo podobała. Ha, zrobili z tego Dragon Balla. Wielkie dzięki, Orgiusz.

To zależy od samochodu i poziomu jego ulepszeń. Poza tym czas reakcji układu kierowniczego można zmienić w zakładce "tune", przy modyfikowaniu planu wozu.

Aaach... :lol2: Jak skończysz, chętnie poznam ocenę, bo SO czeka w anidb-owym wishlist.

Dijkstra: W takim razie ja obejrzę całe Ginga Eiyuu Densetsu pod rząd! :lol2: Ale szczerze - podziwiam, ja bym tyle nie wytrzymał, chyba, że byłoby to naprawdę dobre anime. Death Note obejrzałem w 2 dni, ale teraz, kiedy mam jeszcze większą świadomość, że to najlepsze anime, jakie widziałem, chętnie bym obejrzał raz jeszcze, całość. A odnośnie Hana Yori Dango - godne polecenia i obejrzenia wszystkich 51 odcinków na raz? JROX: U mnie różnie. Za pierwszy razem zawsze oglądam op i ed, ale jak są na wysokim poziomie i muzyka i mi się podoba, to oglądam za każdym razem (Elfen Lied, Melancholy of Haruhi Suzumiya, Kimi ga Nozomu Eien, Death Note, Neon Genesis Evangelion...). AragornPL: Jak jeszcze chodziłem do szkoły podstawowej, zawsze ślęczałem o 16. przed telewizorem z włączonym RTL7 :lol2: Ja już w wakacje zdecydowałem, że będę oglądał dziennie 6 odcinków, ale odstępstwa od normy się zdarzają - Juuni Kokuki oglądałem po 11 (12) odcinków dziennie. A dzisiaj prawdopodobnie zacznę School Rumble - będę miał dobre porównanie z Azumangą. Edit: Obejrzałem sobie właśnie opening z NGE, ech, budzi wspomnienia, łezka się w oku kręci - to drugie anime, jakie widziałem. Będę musiał obejrzeć tę serię raz jeszcze. Doszedłem też do wniosku, że chyba za nisko to anime oceniłem.

Oj, zobaczysz, co tam się później będzie działo :). A swoją drogą, JROX, zadziwiasz mnie. Ile Ty tego potrafisz obejrzeć w ciągu dnia? Ja zazwyczaj (w ciągu roku szkolnego) z 6 odcinków, chyba, że mnie zupełnie wciągnie - jak Kimi ga Nozomu Eien - obejrzałem całość pod rząd. Tak, tak, nieciekawie to wygląda, ale przymknąłem oko, bo rzadko gdzie zobaczyć można ładne obcięte kończyny (uch...), a przynajmniej nie przypominam sobie żeby gdzieś były wyjątkowo ładnie narysowane.

Claymore skończone - jest to równoznaczne z kolejnymi zmianami w moich ocenach. Przejdę do sedna: ocena. Nie wiem, waham się pomiędzy 9, a 9.5, ale to nie jest najważniejsza sprawa. Co mi się podobało: » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « * oryginalna fabuła; * nieprzewidywalność! Parę razy się zdziwiłem, parę razy też snułem chytre przypuszczania, ale nie sprawdziły się :(; * całkiem przyjemne walki, choć dużo tu wysokich skoków, "superciosów", superszybkich ciosów, itp.; * (sympatyczna) postać głównej bohaterki, jej relacje z otoczeniem i wewnętrzna walka (?); No i tak właściwie to by było na tyle, bo wciągająca historia załatwia sprawę. Nie to co na przykład w Soli, która po prostu obok mnie "przeszła", pod względem fabularnym była beznadziejna (miała jednak inne walory). Mogę też dodać, że utwór z endingu (Riyu Kosaka - Danzai no Hana ~Guilty Sky~) wpadł mi w ucho, ale to nie powinno wpływać na ocenę anime. I co mi się nie podobało: » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « * wartownicy na dachach (eee...) w jednym z miast; * za dużo tryskającej na wszystkie strony krwi; * (coś co często się pojawia w anime) cięcia ujawniające się dopiero po jakimś czasie od zadania ciosu. Przykład - Clare, przed wejściem do pieczary, w której spotkała pierwszego Mieszkańca Czeluści, pokonała bandę Yoma. Z dwoma z nich zdążyła porozmawiać, już po zadaniu im ciosów. Po rozmowie rozpadli się. Łe! * część ostatniego odcinka - przemiana Clare i kolejna faza przemiany Priscilli, po prostu przesadzone. Mimo wszystko - było dobrze. Na pewno nie tak dobrze, by wystawić dziesiątkę, ale dziewiątka z pewnością się należy. » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Sądząc po paru kwestiach z ostatniego odcinka, uważam, że możemy oczekiwać części drugiej.

Ja jeszcze nic nie mogę powiedzieć, bo część pierwsza leży na dysku i czeka aż ją obejrzę. W każdym razie pomysł z dziewczynką i jej koleżankami oraz kupą broni jest dość absurdalny. A! No i mam. Kumo no Mukou, Yakusoku no Basho w wersji HDDVD. Świetnie. będę musiał obejrzeć raz jeszcze.

O, to poczekaj też do wakacji. Będziemy mogli wymieniać się spostrzeżeniami i rozwijać niepewności ;). Dragon Ball, err. Oglądałem dawno temu na RTL ;). Znajomy ma wszystkie serie i filmy, ale chyba wolę obejrzeć cokolwiek innego. Dostałem wczoraj wiadomość na anidb - zapowiedziano drugą część Gunslinger Girl, łaaa...

Jeszcze sześć odcinków i przygoda Clare się skończy. A ja nie lubię zakończeń. :( Odchodząc jednak od Claymore - już od dłuższego czasu prześladuje mnie Ginga Eiyuu Densetsu. Tytuł mi się spodobał (Legend of Galactic Heroes), ha! Chętnie bym obejrzał, ale chyba poczekam z tym do wakacji, kiedy będzie dużo wolnego czasu. Jedno jest pewne - kiedyś obejrzę! Znalazłem jakiś torrent, 25GB, całe 110 odcinków w MKV, ale tylko 10 seedów. Może dam radę... Jest tylko jeden szkopuł - nie ma polskich subów ;). Co prawda nie powinienem mieć problemów ze zrozumieniem podczas oglądania takiego anime z angielskimi napisami, ale wolę oglądać z (dobrymi) polskimi - wtedy nic nie umknie uwadze i można zrozumieć każdy szczegół tekstu. Czy ktoś już może spotkał się z tym anime?