ainaruth

A tak na oko.. coś hamuje w środku (jakieś zatarcie, zasypanie brudem, zalanie czymś lepkim) czy to ta gumka opinająca rzeczoną rolkę się naciągnęła i hamuje?

najpierw się w końcu zdecyduj na budżet i zastosowania.. co innego kupujesz za 750zł na imprezy, a co innego za 1500 do spokojnego słuchania muzyki w domowym zaciszu. Zwłaszcza jesli to musi być sprzęt nowy i na gwarancji.

w sumie microlaby zawsze można bez straty odsprzedać i nie powinno być problemu ze znalezieniem kupca. Ja jednak jestem zwolennikiem wzmaka i kolumn. Za nieco ponad 500zł udało mi się poskładać zestaw, który bije solo jakością i maksymalną głośnością dźwięku. A Yamacha dająca ponad 100W na kanał daje nadzieje na znaczną rozbudowę zestawu jak obecny mi się znudzi. I tu ważna rzecz.. jeśli uda się kupić sprzęt stary, ale zadbany, to będzie on służył długo i bezawaryjnie, w przeciwieństwie do współczesnych chińskich zabawek. Zwłaszcza, ze kiedyś nie dbano aż tak o marketing, nie żyłowano sprzętu i nie pisano mocy na wyrost. Odnośnie nagłośnienia na imprezy.. jeśli to mają być głośne, niezniszczalne kolumny za niedużą cenę, zainteresuj się Altusami 110 lub wyższymi.. Może nie gra to cudownie, ale z pewnością ma kopa i dużo bassu. Dołożysz do tego jakiegoś Denona czy Yamahe z mocą przynajmniej 80W na kanał i masz zestaw prawie jak estradowy. I w dodatku jest szansa zmieścić się w pierwotnym budżecie 750zł. Odnośnie karty.. jeśli ma działać pod Win7, to jakoś bardziej ufam kartom Asusa. W tej firmie znacznie szybciej i lepiej radzą sobie ze sterownikami niż u Creativa, gdzie wciąż zdarzają sie problemy z niektórymi kartami pod Win7.

w podpiętym temacie o profesjonalnych myszach ten model często się przewijał. I niekoniecznie był chwalony.

w kwestii myszy bezprzewodowych ufam tylko logitechowi.. na a4techu sie zawiodłem. Zresztą ich myszy bezprzewodowe są typowo biurowe. Niestety w logitechach rozczarowuje precyzja sensora. Nie wiem jak to jest z G7, ale ona zaś jest myszą sporą.. raczej nie do sterowania palcami.

Właściwie dobrze by było gdyby temat zaczął się jakimś małym FAQ.. Np co to są słuchawki otwarte? Napisać że to "przewiewne", nie tłumiące słuchawki, zwykle wygodniejsze w dłuższym użytkowaniu (zwłaszcza dla okularników) od słuchawek zamkniętych.. Warto by było wspomnieć dlaczego lepiej interesować się słuchawkami porządnych firm, a nie szukać na siłę czegoś z mikrofonem i wielkim napisem Gamer na opakowaniu. I w sumie coś o czym chętnie bym podyskutował.. które słuchawki będą najlepsze do strzelanek.. tzn pozwolą na precyzyjne pozycjonowanie odgłosów. Otwarte czy zamknięte? Stereo czy "5.1"?

w sumie mi się udało dopaść kartę USB na PCM2702 za 65zł.. ale to był fart.

ale jeśli to do peceta, naprawdę warto "kupić pci". Za jakiegoś starrego Aureal Vortex zapłacisz kilkanaście złotych, a jakość będzie nieporównanie lepsza.

sorry że tak długo nie odpisywałem.. Cassiopeia ma wymiary 475x197mm

jeśli audigy to co najmniej seria 2. Zdaje się że dopiero one potrafiły przetwarzać dźwięk bez użycia CPU. Ale tak czy inaczej brałbym ASUSa.

to właśnie 3000A są następcą 2000X. I grać powinny podobnie.

jeśli dobrze kojarzę tą płytę, jest tam trochę cyfrówki na tylnym panelu. 2xoptyczne i 2xcoax, ale nie pamiętam co jeszcze. To oznacza, że dźwiękówka może być nienajgorsza. Może wejście mikrofonowe da się ustawić w sterownikach?

Prawdę mówiąc nie jestem do końca pewien o co chodzi z czułością. Czy jest to jakiś przyspieszacz jak w interpolowanych DPI.. w każdym razie suwak czułości można znaleźć w systemie i grach pokroju Counter Strike. Manipulując suwakiem zmienia się szybkość ruchów kursora.

Wygląda że mysz powystawowa albo coś w tym stylu. Nie pamiętam żeby były jakieś folie ochronne. Odnośnie DPI.. im wyższe tym szybsze będą ruchy kursora. Sama precyzja tylko w pewnym stopniu zależy od DPI. W grze możesz sobie ustawić duże DPI, ale małą czułość w ustawieniach gry - to daje dużą precyzję. A to że nie daje się maksymalnego DPI.. różnie to bywa.. chodzi tu o zjawisko interpolacji czyli przekształcanie pewnej liczby pikseli (np jednego) na większą (np 2:3). Sztucznie zwiększa to DPI, ale precyzji bardziej szkodzi niż pomaga.

hmm.. w środku spadających myszy lubi coś latać.. i bywa że to coś wcale latać nie powinno ;) ale faktycznie.. te myszy są na tyle wytrzymałe, że po kilku takich desantach z biurka nic im nie będzie..

Co racja to racja.. ze względu na brak DirectSound w Win7, dźwięk jest obrabiany przez CPU. Tylko niektóre sterowniki potrafią to obejść (m.in te od HD2). Przez to są różne jaja z dźwiękiem.. przymulanie, rwanie muzyki.. Ale fakt - samo zarządzanie jest znacznie ładniejsze i bardziej funkcjonalne.

jakoś nie widzę takiej klawiatury w podróży.. jak nie ma sztywnego blatu to nie da się na czymś takim pisać. Ja nawet swoją QCK podklejałem plastikiem żeby ją usztywnić do pracy 'w terenie'.

niestety klawiatura została na święta w Krakowie..

niestety przez jakiś czas nie zaglądałem do tego działu.. Mam Cassiopeię, Miałem Sidewindera X6. I... cassiopeia jest znacznie lepsza :). W sidewinderze są te wszystkie makra, podświetlenie jest super (nie przeszkadza ten wyciek światła między klaiszami choć się tego obawiałem) no i ten wygląd.. Ale nie da się na tym pisać. A za mało gram żeby korzystać z zaawansowanych funkcji. Natomiast w Cassiopei układ klawiszy jest idealny (również tych multimedialnych). Podświetlenie wcale nie piszczy, jedynie nieco nagrzewa okolice pokrętła. Początkowo zacinały mi się klawisze (ctrl i shift), ale po czasie się to dotarło.

rolka boczna jest dowolnie konfigurowalna, z uwzględnieniem aktywnej aplikacji. Z tego co pamiętam można było tam wsadzić regulację głośności (przód - Vol+, tył vol-, wciśnięcie - mute). W przeglądarce zawsze tam miałem wstecz, wprzód, odśwież. Można też zaprogramować 3 skróty klawiaturowe. Bo na przyciskach bocznych ja musze mieć kopiuj wklej. Te myszy były kupione na allegro do mojego prywatnego użytku. Na nowe sklepowe raczej nie byłoby mnie stać, ale 130zł za MX revolution zdecydowanie warto było zapłacić (i potem łatwo odsprzedać bez dużych strat :) ).

właściwie to o wszystkim.. nie bardzo się orientuję w rzeczywistych możliwościach tego typu łącza..

Może źle się wyraziłem.. nie sygnał tam się przekształca tylko wyjście.. zamiast analogowy powinno puszczać sygnał cyfrowy. Mam już przejściówkę z tego jacka na chinch. Z tym ze nie mam na czym sprawdzić jak to działa.. A jest to dla mnie ważne, bo planuję zakup karty na PCM2702 lub lampucery.. Ta druga ma jednak tylko wejścia spdif, a pierwsza tylko usb.. jakość jak wiadomo lepsza będzie z lampucery, ale martwi mnie jak to będzie chodzić z lapkiem.

a co z płytami, które nie mają coaxiala ani optyka, ale mają spdif (ja tam mam w laptopie na Realtek ALC268). Podobno da się przekształcić sygnał z wyjścia słuchawkowego na spdif. Czy taki sygnał z integry ma szansę przesłać dobry dźwięk? A co ważniejsze.. czy to przesyła dźwięk jaki aktualnie jest odtwarzany w kompie (powiedzmy że 5.1)?

A ja nie rozumiem czemu z takim budżetem nie kupić wzmacniacza i pasywnych kolumn. Nawet na takich Altusach 110 słuchanie metalu powinno dawać więcej przyjemności niż niedużych, typowo komputerowych 2.0 (nie wspominając o jakichkolwiek 2.1). W dodatku podkręcenie basu przy tak dużych głośnikach daje niesamowite efekty w filmach. Co prawda piszę to na podstawie moich starych radiotehnik (których już się pozbyłem choć były lepsze od wspomnianych Altus 110) oraz jeszcze starszego radmora (w miejsce którego lada dzien będzie yamaha). Cały zestaw nabyłem za równowartość ok 230zł, ale przy budżecie przynajmniej 800zł jestem pewien że znajdzie sie coś znacznie ciekawszego.

VX Nano ma fajny mały odbiornik, który może cały czas siedzieć w porcie USB. Nic poza tym mi się w niej nie podoba. O reszcie myszek już się naprodukowałem tutaj: http://forum.purepc.pl/Klawiatury-myszki-j...ce-t313061.html