bigfan

Mozna Mandrake z plytki uruchomic. Przy starcie trzeba wcisnac bodajze F1, napisac rescue (bedzie takie miejsce - jakis prompt:) i pocisnac Enter. Jesli dobrze pamietam, to po uruchomieniu w trybie rescue bedzie mozna przeinstalowac boot loadera. Jesli nie, to trzeba bedzie sie dostac do shella, zamontowac partycje / i sprawdzic konfiguracje boot loadera. Potem trzeba zrobic chroot na zamontowana partycje / i ew. przeinstalowac recznie bootloadera w MBR. Procedura reczna moze wygladac na skomplikowana, ale taka nie jest tak naprawde. Kolega pewnie poczatkujacy, wiec sprawa tym bardziej skomplikowana. Najlepiej, gdyby ktos na miejscu to zrobil.

Mam chwile slabosci :-) Poza tym dziala anihilator miesa, wiec przed soba czuje sie usprawiedliwiony. Poza tym naprawde nie mozna kazdemu w kolko powtarzac, zeby zerknal choc na chwile do dokumentacji,strony projektu etc. Forumy wszelakie staly sie nagle skarbnica wiedzy i niewielu zadaje sobie trud, zeby poszukac wiedzy u zrodel, gdzie owa jest najrzetelniejsza. Denerwuje mnie po prostu fakt, ze czlek potrafi znalezc odpowiednie forum, potrafi sie zalogowac i posta wyslac a strony tworcow tego, czego szuka, nie potrafi juz znalezc i przeczytac. Inna rzecz, gdyby sie zwrocil z zapytaniem o pomoc w przetlumaczeniu "na oko" manuala instalacyjnego, bo tenze po angielskiemu napisany. A tu bezczelna prosba typu "pomozcie mi, bo mi sie nie chce nigdzie poszukac". Moze i trafilem na niewinnego czlowieka, krzywda mu sie wielka nie stala w kazdym razie a i moze zerknal na www.gentoo.org lub gentoo.pl. Poza tym zasmiecamy nieco forum, wiec dajmy spokoj tej dyspucie, ktora w zasadzie nie ma konca.

Podczepie sie z innym pytaniem nieco. Czy ktos slyszal, mial/ma takie cos: DIORA ZgC 120-8-902? Zdjecie mozna znalezc na stronie w mojej sygnaturze.

Chwilami mnie glupota innych powala. Ciezko na stronie gentoo zobaczyc... Ostatnio wszyscy ze wszystkimi problemami zwalaja sie na forum i czekaja, az im odpowiedza inni, podczas gdy w wiekszosci przypadkow starczy z google pogadac. W ten sposob powstaje cala rzesza kolejnych ludzi, ktorzy przenosza swoje nawyki z Windows na Linuksa i w ten sposob nie znaja ani jednego ani drugiego systemu. Co do wyboru LiveCD, to kwestia jeszcze, z ktorego stage kolega skorzysta przy instalacji. Wtedy moze wybor optymalizacji miec znaczenie, choc na dobra sprawe to raczej pomijalne na tym sprzecie (Athlon XP).

Z tanich fajnych kolumien polece np. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=23678146. Mialem okazje kiedys tego sluchac i gralo calkiem calkiem. Jesli dobrze pamietam to jest to konstrukcja zamknieta.

Kolego ble2u. Po co modyfikowac pliki systemowe, skoro mozna sobie w katalogu domowym stworzyc wlasny .xinitrc, do ktorego X Server spojrzy na samym poczatku? :-)

Moze pokombinuj po prostu. Zainstaluj bplaya i wpisz w konfiguracji kadu, coby jego wlasnie uzywal.

Chcesz powiedziec, ze kod skompilowany dla i386 nie zawiera obslugi kooprocesora? ;-)

Moze by kolega laskawie <span style="color:red;">[ciach!]</span>a przeczytal sobie <span style="color:red;">[ciach!]</span>a instrukcje, ktora jak byk jest <span style="color:red;">[ciach!]</span>a na glownej <span style="color:red;">[ciach!]</span>a stronie projekto gentoo.

Nie zaglebialem sie w te kwestie, ale byc moze kadu korzysta z zewnetrznego programiku do odtwarzania pliczkow wav typu bplay i inne. Trzeba by zerknac w konfiguracje kadu.

A pod X Window (a wlasciwie jego darmowa implementacja zwana XFree86) jest sprytny programik o nazwie xmessage.

A w XFree86 jest sprytne programik o nazwie xmessage.

Nie do konca. To polecenie doda uzyszkodnika do grupy root, co wcale nie jest rownoznaczne z uczynieniem go rootem. Najlepiej zmienic UID danego uzyszkodnika na 0, wtedy bedzie on rootem z pelnymi tego konsekwencjami. Oczywiscie najlepiej jesli jest jeden root i wszystkie operacje wymagajace jego uprawnien sie wykonuje przez su, ew. sudo, ale to tez niezbyt bezpieczne i z dwojga zlego wybralbym opcje ze zmiana UID.

Nie obrazajac nikogo, bo sam tez nie jestem ekspertem, lepiej samemu kilka razy zainstalowac niz polegac li tylko na opinii "kolegi z forum". Czy mechanik zna sie na samochodach, bo sie naczytal o nich na forumach technicznych, czy dlatego, ze grzebal w roznych rozniastych maszynach?

Tez tak mam na duzo tanszej myszce A4Tech. Mysle ze jest to kwestia nierownej powierzchni w danym miejscu (w sensie mikro a nie makro), ktora powoduje odbicia pod roznymi katami i zmyla sensor myszki. W niektorych miejscach stolu ten efekt sie pojawia, znika natychmiast po delikatnym nawet przesunieciu myszki.

... a wrecz poczatek, bo srednio droga macierz potrafi sobie poradzic z ruchem srednio 300MB/s. Tak wiec moc prawdziwa widac przy wielu dyskach polaczonych razem. Pojedyncze dyski SCSI sa troche szybsze i owszem ale to nie jest szybkosc :-)

Roznica w transferze miedzy pojedynczym dyskiem SCSI a szybkim IDE/SATA jest niewielka. Roznice za to zaczynaja sie w momencie mowienia o czasie dostepu (bo to realnie sprawia, ze system staje sie zwawszy) i w momencie laczenia dyskow w macierz. Jeszcze inny swiat sie zaczyna w swiecie macierzy FC, gdzie dla przykladu macierz taka obsluguje non stop ruch na poziomie 40MB/s i nie jest to wcale kraniec jej mozliwosci.

Czlowiek inteligentny zainstaluje cokolwiek, pooglada, poczyta, dowie sie wiecej. Pozniej zainstaluje co innego i po jakims czasie sam sobie odpowie na pytanie, czego najlepiej uzywac.

Kolega Przemo widze kultura nie grzeszy :? Mozna kulturalniej. Ale gdyby bylo kulturalniej to pewnie i nie byloby tego pytania :?

Strzelam, ze moze chodzi o devfs. Pytanie czy masz /dev jako devfs czy jako katalog na dysku.

Altkom, Edusoft i inne. Te znam we Wroclawiu. Jesli idzie o Suna to nie licz na niskie ceny.

Mozna przerzucic bezposrednio, jeno trzeba pamietac o uaktualnieniu fstab, jesli sie partycje zmienily i o zupdatowaniu lilo lub gruba. Najlepiej przegrac dane, pozmieniac ew. fstab, odpalic maszyne z CD, chroot i skonfigurowac lilo lub gruba lub cos innego. To chyba wszystko, jesli dobrze pamietam.

GnuPG, ew. jakis crypto loop, ogolnie jakies chytre programiki do szyfrowania zawartosci plikow.

Jakas wzmianka jest tutaj: http://www.operajournal.com/articles/zeta.html

Ech... szpece ;-) W katalogu domowym stworz plik .xinitrc i nadaj mu prawo do uruchamiania (chmod +x .xinitrc) Plik ma zawierac np. takie cos: #!/bin/shstartkdeJesli masz KDE zainstalowane w jakims niestandardowym miejscu, na ktore nie jest ustawiona zmienna PATH, to bedziesz musial podac pelna sciezke badz ustawic zmienna PATH.