Skocz do zawartości

Złoty

Stały użytkownik
  • Postów

    1119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Złoty

  1. Dokładnie. Modowalność to tylko bonus (raczej dość rzadki, bo ati nie ma żadnego interesu w tym, żeby sprzedawać 9800 po niższej cenie). Chodzi mi o zwykłe niemodowalne karty, bo modowalne wiadomo - nie różnią się wydajnością od pełnych, a cena niższa. Żeby nikt mnie źle nie zrozumiał - wyobraźcie sobie taką sytuację. Jest piekarnia, która robi 2 rodzaje chleba - 1 i 2 kg. Nieudane 1 kg są wyrzucane, natomiast wśród nieudanych 2 kg wyszukuje się takie, w których połowa bochenka jest dobra, a druga nieudana. Odcina się połowę i sprzedaje ją drożej niż 1 kg zamiast wyrzucać do kosza. Mam nadzieję, że teraz rozumiecie o co mi chodzi. @ Torwald - po prostu źle mnie zrozumiałeś.
  2. Heh, przecież procki na tym jądrze mają defaultowe napięcie nawet 1,65V, więc spokojnie możesz je podnieść do tego poziomu. Powinieneś wtedy uzyskać 2100-2200MHz. W takim wypadku oczywiście lepiej zmienić kartę.
  3. Coraz bardziej nachodzi mnie ochota na zrobienie vmoda na pamięci, bo to winbondy :D i prawie wcale się nie grzeją na tych 210MHz, tylko że ta karta to mint, :D więc chyba nie znajdę odpowiednich schematów. Zresztą trochę mi jej szkoda, bo jak ją spalę, to będę musiał coś innego kupić bratu. Zwłaszcza po dzisiejszym przeboju... Mama chciała, żebym puścił jej Bridget Jones na tv u brata. Ponieważ z tamtego kompa wyciągnąłem tego gf, co teraz jest u mnie, to włożyłem tam rive, którą ktoś dał mi do sprawdzenia (u mnie chodziła, więc chyba była sprawna :)). Podłączyłem więc tv przez chinch, ale jak przestawiałem w sterownikach wyjście na tv to nie chciało przełączyć. Zacząłem ruszać chinchem w karcie i stwierdziłem, że coś za luźno siedzi. Poruszałem jeszcze trochę, po czym lekko pieprznął mnie prąd, usłyszałem charakterystyczny strzał i poczułem swąd spalenizny. Wyjąłem kartę z kompa i okazało się, że eksplodował ten układ odpowiedzialny za tv-out, ale za to jak... W układziku jest niemal idealnie kwadratowa dziura, a rdzeń (tak chyba można to nazwać) znalazłem na dole obudowy. Jak tylko będę miał możliwość, to zrobię zdjęcia, bo czegoś takiego jeszcze nie widziałem. :D
  4. Pewnie wyjdzie z tego straszna kicha tak jak z... r9800se. Przecież ta karta to właśnie taki odpad z produkcji. Porównajcie jej ceny z 9600pro, a przekonacie się, że bubel (może to lekka przesada, ale chyba tak należy nazwać układ nie w pełni sprawny), który powinien trafić na śmietnik wciska się klientom jako pełnowartościowy produkt, na dodatek droższy od swego odpowiednika wydajnościowego produkowanego przez tą samą firmę (9600pro). Paradoks...?
  5. W takim razie do wyboru są gf 6200 albo radeon 9600pro (ciężko go ostatnio dostać). Możesz też trochę zaoszczędzić i kupić kartę, która świetnie się podkręca - abit radeon 9550 vGuru. Po podkręceniu będzie równie wydajna jak r9600pro, a cena to ok 350 zł. Tutaj jest niezły test porównawaczy - są w nim gf 6200 i r9600xt (traktuj go jako nieco podkręconego 9600pro).
  6. Na wstępie powiem, że odkopałem ten temat specjalnie, a nie przypadkowo. W związku z tym, że mój radeon zaniemógł (chwilowo, albo i nie :angry: ) w trybie 3d postanowiłem wyciągnąć z drugiego kompa gf 2 mx 400, którego używałem zanim nabyłem r9100. Moja obecna karta zaczęła świrować mniej więcej gdy byłem w połowie far cry. Tak z ciekawości chciałem zobaczyć, czy da się uruchomić far cry na tej staruszce. Wyniki bardzo mnie zaskoczyły: Oczywiście grafika wygląda lipnie, ale liczy się fakt, że chodzi i to bardzo płynnie przy ustawieniach 600x800, wszystko na low. Tak sobie pomyślałem ciekawe jak będzie chodziła ta karta w grach, które przeszedłem na radeonie. Wyniki były tak zaskakujące, że poświęciłem na testy cały dzień. :) Oto rezultaty z krótkim komentarzem. SWAT 4 demo: Jak widać gra zachowuje się nadspodziewanie dobrze. Spadek fps poniżej 25 występuje bardzo rzadko. Gra przy ustawieniach 600x800 wszystkie dostępne opcje ustawione na medium (choć pewnie nie wszystkie są obsługiwane przez kartę na tym poziomie). NFSU2: Gra w rozdzielczości 600x800, ustawienia na medium (suwak w ustawieniach dokładnie na środku skali). Jak widać gra chodzi przyzwoicie. Nie wiem dlaczego ale u mnie (na radeonie też) występują te piksele na asfalcie. Przeważnie fps oscyluje wokół 30 i jest bardzo stabilny. Tylko czasami zbliża się do granicy płynności - 24 fps. Po zmniejszeniu poziomu detali o jeden stopień gra bardzo wyraźnie przyspiesza - fps praktycznie nie spada poniżej 30, a najbardziej widocznym brakiem jest to, że nie ma deszczu i odbić na drodze. Nie dziwię się w sumie, że ta gra komuś chodzi na tnt. Niskie ustawienia mają jeszcze tą zaletę, że grafika nie jest tak "oczojebna". :) Doom 3 :) : Tak sobie pomyślałem, że to niemożliwe, ale co tam... Ustawienia oczywiście najniższe - 640x480, low, wyłączone wszystkie opcje w menu zaawansowanym grafiki. Timedemo zakończyło się wynikiem 15,7 fps... Co ciekawsze po oc karty do poziomu 245/210 benchmark pokazał 19,8 fps. W tej samej rozdzielczości, na low, ale bez wyłączania opcji w menu advanced miałem na radeonie ok. 21 fps (fakt, że włączenie cieni moćno spowalnia, ale jednak...). Na podkręconej karcie gra się podobnie jak na radeonie, czasem tylko ostrzej tnie, kiedy musi wyświetlić jakiś bardziej skomplikowany efekt. Moto GP 2: Nieco starsza gierka... Rozdzielczość 600x800, ustawienia grafiki na high. :) Chodzi bardzo ładnie i tylko w niektórych momentach spada do ok 24 fps. Splinter cell: Rozdzielczość 640x480 i ustawienia na low. W zamkniętych pomieszczeniach bez większych problemów, za to na otwartej przestrzeni fps spada do 20 lub nawet mniej. Podkręcenie karty sprawia, że gra jest w zasadzie płynna. Na radeonie grałem w 600x800 i ustawieniach na low z podobnym skutkiem jak na podkręconym gf. Call of duty: Ustawienia 600x800 16 bit, jakość medium (normal). Komentarz jest właściwie zbędny - gra śmiga aż miło prowokując do zwiększenia ustawień graficznych. Fps w okolicach 40 i więcej. Fani fpp tego typu będą usatysfakcjonowani. Hitman Contracts: Nieco już starsza gra - ustawienia w większości low, niektóre pozostawiłem na medium, oczywiście 600x800. Przez znakomitą większość czasu fps wynosi 25-35, ale czasem z dość niezrozumiałych względów spada do 18-20, mimo, że obszar nie jest rozległy i nie widać za bardzo jakichś dodatkowych efektów - tak jak np. na pierwszym screenie. Podkręcenie karty w zasadzie rozwiązuje problem płynności. Dziwne wyjątki :) Zauważyłem, że tej karcie duży problem sprawia wyświetlanie dymu - np. we freedom fighters na niskich ustawieniach, gdzie w zasadzie nie ma spadków poniżej 30 fps może się zdarzyć coś takiego: Zagadką pozostaje też dla mnie mafia, która co by nie robić chodzi beznadziejnie zarówno na gf jak i na radeonie. Oc przynosi jedynie znikomą poprawę sytuacji. Teraz trochę refleksji, bo o to głównie chodzi. Jestem, jakby to powiedzieć, lowendowcem :) co widać po konfigu. Zawsze kupuję sprzęt z najniższej półki. Za kartę graficzną płacę zawsze ok. 350 zł (vanta->gf 2 mx 400 -> r9100) i zmieniam ją co ok 2 lata. Radeona kupiłem jakieś 1,5 roku temu i dochodzę do wniosku, że to chyba był błąd, skoro nawet teraz da się grać na gf. Oczywiście w niektórych grach radeon demonstruje swoją przewagę jakościową (największa przepaść to chyba far cry), tudzież bardziej zaawansowane efekty nie spowalniają go tak bardzo, ale z drugiej strony jego przewaga w niektórych grach jest nie wiadomo czemu (przynajmniej mnie) niewielka - np. splinter cell, call of duty i sporo innych. I właśnie tak sobie myślę czy dobrze na tym wyszedłem wydając 320 zł na kartę która w zasadzie tylko w momencie zakupu pozwalała na w miarę komfortowe granie? Do tego dochodzi dobra podkręcalność mojego gf dająca mu przyrosty wydajności w grach rzędu 20-25% i praktycznie zerowe oc radeona, ale to kwestia szczęścia. Po co takie długie wywody? Po to, żeby niektórzy zastanowili się przed zmianą grafy, czy na pewno tego potrzebują, czy różnica będzie warta zapłaconych pieniędzy. Poza tym już nigdy nie będę się śmiał jak ktoś powie, że na kijowej grafie chodzą mu niby wymagające gry. Wcześniej zachodziłem w głowę jak mój kumpel może pykać w większość gier, które u mnie cienko chodzą na celeronie 1,7 i właśnie gf 2 mx. To inna sprawa, że to co zobaczy na ekranie to czasami zupełnie co innego niż na nowszej i lepszej karcie, ale najważniejsze - grać można! Teraz w zasadzie jedyną przeszkodą w dalszym użytkowaniu takiej karty jest brak sprzętowej obsługi Dx8, ale za to ile radości sprawia jej podkręcanie i gra we wcale nienajstarsze gry.
  7. Wymieniłem wentyl z mojego chiefa na tego właśnie y. s. techa i w sumie jestem średnio zadowolony. Teraz mam kilka głośniejszych od niego wentyli w kompie, ale jak je zatrzymam/wyłączę i z bliska posłucham, to ten wentyl wydaje z siebie nieprzyjemny wysoki ton i do tego terkot, ale zaznaczam, że słychać to będzie przy maksymalnym wyciszeniu kompa i standardowych obrotach wentyla (mój jest podpięty pod autoregulację zasiłki). W sumie jak na 32 zł to wentyl jest przeciętny. Jego największą zaletą jest niewielka prędkość na 12V, oprócz tego zadowalająca wydajność. Mam też arctica tc - przyzwoity wentyl, choć mało wydajny, ale całkiem cichy. Bardzo dobra cena. Najlepszym chyba zakupem okazał się zalman f1 - cena bardzo niewygórowana, a wydajność dobra, do tego całkiem cichy - nie wydaje żadnych nieprzyjemnych odgłosów (tak jak pisał jeden z poprzedników - słychać tylko szum powietrza). U mnie wyciąga powietrze z budy. Podłączać go należy oczywiście tylko i wyłącznie przez dodany dodatkowy opornik, bo na 12V nie da się wytrzymać nawet kilku minut, chociaż wydajność, dla mnie przynajmniej, jest porażająca. :) Może być z nim jeszcze jeden dodatkowy problem - przy dużym obciążeniu kompa powietrze w budzie może się nagrzać do tego stopnia, że wentyl wejdzie nawet na 2000 obr/min zamiast standardowych 1700 obr/min i wtedy zaczyna być słyszalny, dlatego lepiej zaopatrzyć się w regulator, albo podłączyć go pod 5V.
  8. Nowa grafa nic Ci nie da w takim kompie - on i tak skutecznie hamuje nawet tego gf. Sam miałem celerona 400 i gf2mx 400. Po przejściu na durona 1200 była kolosalna różnica np. przyrost w 3dmarku 2001 z (chyba :)) ok 1000 do 2700 punktów (i z tego co widziałem tyle jest w stanie mniej więcej osiągnąć ta karta bez oc). Nie musisz od razu kupować całego kompa. Możesz zacząć od zmiany płyty, procesora i pamięci (np. abit nf7 + sempron 2400+ + 512MB RAM = ~650 zł + jakiś cooler za ok 60 zł). Może i nie pograsz na tym gf w najnowsze gry, ale za to jest mnóstwo starszych (np. gta3, mafia, nfsu, czy nawet far cry), które będą na nim jako tako chodzić do czasu, aż kupisz nową grafikę.
  9. Oba zasilacze to dobry wybór. Topower jest cichszy od chiefa, który za to ma większą moc. Trudno wskazać lepszego - myślę, że którybyś nie kupił będzie dobry. Zastrzeżenie odnośnie chiefteca - ten, do którego dałeś linka to starsza wersja. Nowsza ma dzieloną wtyczkę atx (nie trzeba dokupować przejściówki). Poza tym można go dostać w dużo bardziej atrakcyjnej cenie np. tu
  10. Czytałem gdzieś o problemach posiadaczy duronów z prime, więc jeżeli nie ma zwiech i resetów przy kilkugodzinnym graniu, to chyba można zostawić procka na fsb 166MHz. W takim wypadku lepiej oczywiście zmienić grafikę.
  11. Złoty

    Wybór Samochodu

    He, he. Kiedyś w corocznych testach adac albo dekry (nie pamiętam już kto to robi) drugie lub trzecie miejsce w swojej klasie zajęły fiaty bravo/brava. :) Ja tam nie ufam takim testom, bo zawsze coś ma wpływ na ich wynik. W przypadku tych fiatów były spekulacje, że kupują je ludzie mniej zamożni i są one zadbane, żeby nie trzeba było powtarzać przeglądu rejestracyjnego. Tylko, że co roku ranking się zmienia, a ludzie chyba nie... Poza tym zauważ Kwiecień, że to co cytujesz to ankieta, a to oznacza całkowitą przypadkowość wyników. Przecież jak zapytasz jakiegoś gościa o jakość i niezawodność ecs to śmiało może Ci powiedzieć, że ta płyta to mega wypas i tylko idioci kupują abita, dfi, asusa, czy epoxa, bo jego ecs działa super od 3 lat. Tak samo ktoś kto kupi lepszą płytę może być wściekły, że wogóle śmiała się zepsuć i powie, że to shit jakich mało. Trzeba z rezerwą podchodzić do różnych takich badań. Btw. Hondy to bardzo fajne samochody, jeżeli tylko utrzymuje się je w należytym stanie. :)
  12. Ja bym bardzo uważał, bo: 1. Gość wziął część z opisu z tej aukcji, o której była już mowa i wiadomo, że to ściema. 2. Sprzedaje te karty najtaniej na allegro, a modowalne egzemplarze powinny być chyba nieco droższe, lub chociaż w podobnej cenie. Na dodatek trzeba liczyć tylko i wyłącznie na jego uczciwość, bo to aukcja prywatnej osoby, a nie firmy. 3. Nigdzie nie napisał, że są na agp. :) Wiem, że na zdjęciu jest agp, ale kto wie... 4. Tak ni stąd, ni z owąd wystawia 15 kart i ma jeszcze drugą aukcję, na której wystawił jeszcze 17 kart. Po co jak na pierwszej poszły dopiero 2? Nie twierdzę, że to przekręt, ale ja bym u tego gościa nie kupił, bo wydaje mi się to wszystko zbyt podejrzane.
  13. Złoty

    Wybór Samochodu

    No właśnie, na pompowtryskiwaczach są te, co wymieniłem, a były jeszcze "zwykłe" 1,9 tdi 90 i 110 KM i te na pewno nie są na pompowtryskiwaczach. Nie pamiętam już w którym roku wprowadzili te nowsze, ale możliwe, że w 98 jeszcze ich nie było. Zagrywka była w ciemno, ale trafna, bo rzeczywiście wszystkie wersje na 100-lecie mają fabryczne alufelgi. :D
  14. Jasne, tylko, że: 1. Gościu nie gwarantuje modowalności, bo w zasadzie nie może (patrz punkt 2) 2. 6200 na agp w większości przypadków są niemodowalne. Ten sprzedawca wycina sobie chamską reklamę przytaczając fragmenty z jednego z serwisów, gdzie testowano 6200 na pci-x (a to duża różnica). Jak widać ta ściema podziałała już na wielu...
  15. Złoty

    Wybór Samochodu

    Sam pierniczysz. :wink: Starsze tdi to zwykły wtrysk bezpośredni, dopiero nowsze (jak się nie mylę 1.9 te, które mają 100/115/130/150 km i najnowsze 2.0) mają pompowtryskiwacze. Przypadkow wpadłem na taką ofertę:http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=44749828 Co jest nie tak z tym samochodem (za tani jakiś)?
  16. Gościu przypomina mi kumpla ze studiów, który mieszka... hmm... poza miastem :wink: . Po pewnym czasie stwierdził, że przydałby mu się komputer, bo trzeba było cada potrenować, sprawozdania pisać, no i wtamuj zafundował sobie komputeru. Na drugi dzień mówi, że już coś zepsuł. Na pytanie co się stało mówi, że ktoś przyniósł mu trochę mp3, zaczął bawić się winampem, kliknął coś i nagle na ekranie pojawiły się jakieś kolorowe, poruszające się obrazy. Doszliśmy, że włączył sobie wizualizację na pełny ekran. :lol: Na pytanie co wtedy zrobił odpowiedział, że szybko wyłączył i nie włączał od tamtej pory, bo myślał, że zepsuł. :mur: :lol:
  17. 1. Wyjście dźwięku jest na zielonym gniazdku. Sprawdź, czy przypadkiem dźwięk nie jest wyciszony w windowsie (kliknij głośniczek na dolnym pasku po prawej). 2. To zależy od zastosowania. Np. przy kodowaniu filmu z dvd do divx liczy się tylko taktowanie (czyli nie ma znaczenia fsb), ale np. w grach widać różnicę. 3. Nie wiem :) 4. Do tej konkretnej płyty pewnie nie znajdziesz, ale skoro podkręciłeś i dobrze działa to chyba nie trzeba już nic kombinować :wink:
  18. Złoty

    Wybór Samochodu

    Chyba żartujesz, albo chcesz, żeby Ojciec Kaeresa jeżdził autobusem po serwisach, a nie samochodem do pracy. Wiem co mówię, bo pracowałem w serwisie alfy i fiata. Te alfy to w zasadzie tylko styl, ewentualnie osiągi. W kwestii awaryjności nic się nie zmieniło od wielu lat - czyli kupa, a serwis drogi jak diabli.
  19. Trzeba zwiększyć timingi na pamięciach np. na 3-4-4-8-2T. Niektóre płyty mają fsb ustawiane zworkami. Poszukajcie w instrukcji - jak są te zworki to trzeba ustawić od razu na fsb 200MHz, bo wtedy pci/agp będą nominalnie taktowane (czyli 33/66). Jak komp nie wstanie, to trzeba stopniowo zwiększać napięcie na procku - do 1,75V powinno starczyć i jest raczej bezpieczne. Jak już procek zacznie chodzić stabilnie można zacząć zmniejszać timingi dla pamięci, żeby jeszcze bardziej zwiększyć wydajność. Nie obraź się, ale właśnie z takich ludzi jak Ty żyją sklepikarze, którzy wciskają mało zorientowanym ludziom mniej chodliwy towar. Teraz jest właśnie moda na ściemnianie klientom, że sprzęt słaby w oc doskonale się do niego nadaje.
  20. @ BArt_X - mówiąc, o problemach przy oc miałem na myśli model 300gtf. 350gtf raczej spokojnie sobie poradzi. Chieftec też oczywiście jest bardzo dobry (sam mam i nie narzekam), ale droższy. @ fipa15 - hmm, naprawdę chcesz dopłacić aż tyle pieniędzy tylko po to, żeby mieć odpinane kable? Oprócz tych zasiłek, które podałeś odpinane kable ma też antec neopower, ale jego cena... Jeśli szukasz BENITO to trzeba było zadać to pytanie w dziale inne komponenty/zasilacze i obudowy :wink:
  21. Radeony 9550-9600 są bardzo energooszczędne. Jeżeli zmienisz durona na na jakiegoś athlona 2200+ lub 2400+ nie będzie żadnych problemów z tym zasilaczem, chyba, że planujesz ostre podkręcanie. :) Jeżeli nie jesteś przekonany czy ten zasilacz wystarczy, to jest też jego mocniejsza odmiana - model 350gtf za około 110 zł.
  22. To prawda. Wszystko zależy od stylu jazdy. Silnik szybciej się zużywa, jeżeli mocno przyspiesza się na wysokich biegach z niskich obrotów. To proste - żeby osiągnąć podobne przyspieszenie na 4 biegu jak na (dajmy na to) 3 trzeba mocniej wcisnąć gaz = mocniej obciążyć silnik. W ten sposób szybciej zużywają się np. tłoki, cylindry i pierścienie. Jeżeli natomiast nie przyspiesza się zbyt gwałtownie, to nie ma problemu.
  23. Sam koszt tego sprzętu to chyba jeszcze małe piwo przy koszcie eksploatacji. Ciekawe ile mocy pobiera pompa zasilająca to cudo. Na dodatek trzeba ją zamontować w osobnym, wygłuszonym pomieszczeniu, żeby słyszeć dźwięki z gry. :)
  24. Złoty

    Twinmos Speedpremium

    A jak to poznać i co oznacza ten skrót utt? Nie wiem jak u nich z wysokim fsb - z tego co widziałem w testach, to nawet powyżej 250MHz, ale na znacznie podniesionym napięciu. U mnie mogą chodzić na 172MHz przy 2-2-2-5-1T (ale już nie pamiętam czy na standardowym napięciu, czy zwiększałem - u mnie max to 2,85V).
  25. Heh, do tego sprzętu spokojnie starczy modecom 300gtf za 80 zł. Ten chieftec jest dwa razy droższy, a nie wiadomo co przyniesie przyszłość... :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...