Dammeron

60*C to nawet nie tyle normalna, co niska temperatura. Tak więc nie masz co się przejmować. A żeby karta przeszła przedwczesny zgon, to musiałaby pracować na 100% 24h na dobę. Żadna gra nie obciąży Ci nigdy tak karty - z reguły waha się to stale pomiędzy 60-100%.

Tak.

Dla jakości obrazu nie ma to żadnego znaczenia. Ale zwykły DP jest lepszy, ponieważ ja mam np. tylko wyjścia miniDP w karcie graficznej i zdarza się, że jak poruszę z tyłu kabel, to na chwile może przerwać styk w gnieździe, ponieważ jest mały luz.

A homeworld? Myśliwce musiały co chwila zawracać do lotniskowca, by uzupełnić amunicję. Quave - chcesz tego, czy nie, Starcraft był, i będzie zawsze rasowym RTS-em. A argumenty, które podajesz, nic tu nie wnoszą. Równie dobrze mógłbyś powiedzieć, że Quake i Unreal Tournament nie są prawdziwymi FPS, ponieważ bez rocket/impact jumpa itp nie da się w ogóle grać na multi, a wtedy to przypomina bardziej zręcznościową platformówkę. Chcesz pograć na spokojnie, budując bazę, stosować bardziej wyszukane taktyki itp - grasz w kampanię, lub potyczkę z kompem. Idziesz na multi - musisz się dostosować do stylu grania przeciwnika. Proste. PS: żeby nie było, sam nie gram na multi w SC, bo mnie to też nie bawi, a poza tym nie jestem w tym taki dobry. Ale dzięki single'owi samą grę bardzo miło wspominam.

Najważniejszym, czyli typem matrycy (TN vs VA).

SC jest akurat kwintesencją RTS. A to, że bez tzw. technik koreańskich nie ma się szans w jakimkolwiek multi, to inna sprawa. Też nie gram w SC na multi, bo mi to po prostu nie sprawia przyjemności i tyle.

Oj było, było, głównie w postaci gier craftingowych - chociażby Stomping Ground (może i nie "kamień łupany", a dinozaury, ale możliwości ludzi podobne :P). Jedyne różnice, których się spodziewam w FC, to że tu nie będzie craftingu, będzie masa QTE i mniej zróżnicowany gameplay. :]

http://www.tftcentral.co.uk/reviews/dell_u2515h.htm w 3/4 artykułu masz interpolację do fullHD. Przy zmianie na inną rozdziałkę, niż natywna, zawsze tracisz minimalnie na ostrości, ale nie wiem, po co miałbyś to w ogóle robić (za wyjątkiem filmów).

Wg. mnie to bardzo dobry wybór. A kartę weź według uznania - obie są dobre.

Jak HDD/SSD jest pusty, to nie musisz przestawiać bootowalnego urządzenia. Ustaw to na główny dysk i tyle.

Jeśli te odczyty są w miarę wiarygodne, to linia +12V to już padaka. :P

Albo zabierz zasiłkę znajomemu do testów. Jak z inną będzie wszystko w porządku, to masz winowajcę. :)

Nie wiem, czy da się inaczej, ale ja miałem ten sam problem i musiałem użyć kompletnej macierzy i przy boocie wejść w menu tworzenia macierzy i tam ją prawidłowo rozmontować. W skrócie - potrzebny mi był ten drugi dysk tworzący r0.

Pytanie też, jak zamontowany jest cooler - wentylatorem do dołu, czy z boku? Co do grafiki, to odłącz kompa od prądu i wsadź w slot cokolwiek z tworzywa, co może imitować kartę - tak możesz sprawdzić, czy koliduje.

u2412 to już przeżytek - ziarnista powłoka, sterowanie podświetleniem PWM, brak 100% pokrycia sRGB... Ten model ma już z 4 lata, jego następca jest lepszy niemal we wszystkim. Jeszcze 2 lata temu móglbym go polecić komuś, kto szuka 24" 16:10, ale teraz już nie.

NostradamuSek - dlaczego proponujesz starego u2412, skoro od bodajże roku jest już znacznie nowszy u2415 na rynku? No i prosił o VA, a rzuciłeś samymi IPS-ami.

Do 600zł brałbym Benq GW2460.

Spróbuj kombinację klawiszy "windows + P" i wybierz "rozszerz pulpit".

Ja bym stawiał na thinkpada 15,6", choćby ze względu na klawiaturę - te od lenovo są najwygodniejsze ze wszystkich, no i numeryczna klawiatura jest nieoceniona np. przy arkuszach kalkulacyjnych, czy w programach handlowych. No i jest też oprogramowanie do sterowania ładowaniem baterii (można trzymać cały dzień na kablu, a aku i tak pozostanie naładowany tylko do np. 60%, przez co w ogóle się nie zużywa/starzeje). Nie wiem, czy asusy z serii B to mają, ale wszystkie lenovo na 100% tak. Możnaby się przyczepić do tandetnej matrycy, ale każdy laptop z TN tak ma. Z tą dodatkową gwarancją u asusa to uważaj - wystarczy, że stwierdzą, że usterka była z Twojej winy i możesz zapomnieć o tej kasie.

ASIC nie ma tu najmniejszego znaczenia. Spróbuj podnieść napięcie na rdzeniu o np. 0.02V i zobacz, jak wtedy działa. Nawet, jeśli karta ma ustawione nominalne, to wcale nie znaczy, że takie dostaje realnie. Niedomagający zasilacz to raczej nie wchodzi w grę, skoro padło przy niepodkręcanych rdzeniach, a przy minimalnie obniżonym GPU z kręconym prockiem już nie.

Może być np. zaniżone napięcie na rdzeniu.

Jak reyden napisał - nie dość, że złącze jest 4x, to jeszcze pewnie 1-szej generacji. W skrócie - odpowiada ono przepustowością złączu 1x Gen.3. Żadna karta nawet z obecnej średniej półki nie pójdzie na tym bez utraty jej wydajności.

Dlaczego piszesz z tym do nas, a nie do ubi? No i zero informacji - jaki komp, jaki system...

Wow, ale brzydal: https://shop.ekwb.com/ek-fb-msi-z170g-monoblock-nickel Wersja z topem z acetalu prezentuje się trochę lepiej.

Przejrzyj pozostałe strony - zobaczysz dokładnie to samo. Jedyne różnice wyszły w benchmarkach. Więc zanim kogokolwiek obrazisz "matołkiem", to sprawdź, czy aby na pewno masz rację. Poza tym pokazałem stronę z wynikami z gier, ponieważ: