m4r

Włącz w ustawieniach (nie pamiętam w której zakładce) nagrywanie replayów. Od tego momentu każdą bitwę będziesz miał w {katalog gry}/replays UWAGA! Jak piszę każdą, to mam na myśli każdą. W związku z tym, że plik replaya to ~1MB, szybko zacznie się zmniejszać ilość miejsca na dysku. Ja mam nawyk czyszczenia replayów i screenshotów co tydzień/dwa.

Ahahahah, o kurde, trzeba przysiąść do GW pantery :lol: Ostatnio takie mi na niej wychodzą akcje, że głowa mała. Trzeba będzie tylko ogarnąć bluzgi... to zdecydowanie najtrudniejszy element w tej grze.

Najlepsze, że jak się poskarżysz WG, to dostaniesz klasyczne "Working As Intended". Btw, ile peny miało działo T34 zaraz po przejściu na premium?

IS-3 to lekki śmiech. Już parę razy widziałem kolesi wypadających na mnie i równie szybko się cofających :lol: Nadrabia zwinnością, ewentualnie szczęściem do dobrych osłon (żeby dziób się w końcu na coś przydał). Za to KW-5 na dystansie nie kminię. Jak to jest, że patafian z 400 metrów potrafi mi trzy razy pod rząd zadać obrażenia (ustawiałem się pod klasycznym niemieckim kątem), a ja mam tylko "{tutaj tekst mega wypas epickiego trafienia}" + 0hp, albo ding od prostopadłego do mnie w tym momencie boku wieży (Tak, ciach!a, ding! Nie mylić z "tym go nie pokonamy"). Chwilę później ding ode mnie zrobił T28 :blink:

Nie możesz napisać do supportu, żeby wywalili konto z .ru? Jak opiszesz sytuację (pomyliłem się i założyłem na .ru, teraz nie mogę niczego testować, bo... bla bla bla), to jest duża szansa, że coś wskurasz. ____ Miałem ochotę wczoraj potestować, ale jak mi wywaliło ponad 2 giga do pobrania, to odpuściłem. W sumie, to nawet nie to mi przeszkodziło, tylko fakt, że po rozpoczęciu pobierania szło jak krew z nosa (po 10 minutach miałem 30 mega :lol: ).

Jak mu wyprofilujesz górkę tak, żeby skoczył w górę, to skoczy. Spokojna Twoja rozczochrana.

5-6 metrów skok. Parodia.

Odnośnie losowań: Zrobiłem mały test - zainstalowałem jakiś czas temu XVM i przestawiłem sobie na pokazywanie win ratio na konkretnym czołgu: Pantera 2 - na starcie mam bitwy, gdzie mamy 40-95% szans na wygraną, a masa ludzi ma effc 1200+ i win ratio grubo powyżej 50% (rekordzista miał bodaj 70%... ja mam ~60%). E-50 - na starcie bitwy z 40-70% (nie widziałem jeszcze ani jednej z 80%+) szans na wygraną, ludzie mimo wysokiego effc (takie samo jak wyżej) mają win ratio na czołgach 45-50% - tak jakby się dopiero na nie przesiedli i nie wiedzieli jak grać. Sam się momentami zastanawiam, czy umiem grać E-50 <_< Btw, myślałem, że jestem przeciętny, ale moje 1320 effc okazuje się być często najwyższym ratio w teamie. Za cholerę już nie wiem, jak gracze są dobierani do bitew

Przy okazji niedawnego Rajdu Rzeszowskiego: Saab 96 Sport Audi Quattro Jozefa Béreša. Polecam jeszcze posłuchać sobie na YT jak to syczy i prycha - są filmy. Aż się człowiekowi ciepło robi. Corvette I mały bonusik

Eeee... Nie wiem. Ja żadnym czołgiem nie startuję na stocku. W JT miałem w pierwszej bitwie topowy silnik i co tam jeszcze można było mieć. Cały czas zbieram na działo, co przy akcjach "atakuj górkę w trybie assault" 5 razy dziennie jest mocno wkurzające.

Hmm... JT na otwartej przestrzeni to jeżdżąca trumna. Po którymś tam patchu (jeszcze przed sławetnym 7.x) pociski wchodzą w cały przód z wyjątkiem w.w. nadbudówki. Za to bardzo dobrze się spisuje w miastach i górzystym terenie, gdzie 704 strasznie obrywa, bo przez te ruskie wynalazki w postaci blach pod różnym kątem i marnego pancerza, można w niego grzać z większości dział i zawsze, jak by się nie ustawił, znajdzie się punkt, który łyknie dmg. Zobaczę jak w JT będzie z długim 128... bo ciągle jeżdżę na ferdynatorowym, które peną nie zachwyca. _____ Z ciekawostek - byłem wczoraj świadkiem akcji stulecia. Nasz T-50-2 rozwalił T110E5. Płakaliśmy ze śmiechu. A po dwóch dniach grania Lwem mogę spokojnie powiedzieć, że lepiej mi się nim jeździ, niż T34. Dlaczego? sam nie wiem. Tak po prostu.

http://tweak.pl/forum/forum-16.html <<< lol, rofl, lmao. Ale domena musi mieć ciągle niezły potencjał, skoro boty tak szybko ją zalały.

Jako świeży posiadacz Lwa za dychę z paczki czipsów, mogę potwierdzić znaną prawdę ludową: Löwe dies first. Aczkolwiek na pierwszej bitwie nim zrobiłem odznakę Majstra i zarobiłem 90k kredek... jedyny dmg jaki zgarnąłem, był od mojego własnego teamu :lol: T34 ma pier...nięcie z działa odpowiednie dla 9 i 10 tieru. Jak się go nie upilnuje i przepuści za jakaś osłonę, skąd wystawi tylko wieżę, to potem jest płacz i zgrzytanie zębów. A Lew to Lew. Muli przy ruszaniu - w celach eksperymentalnych zalałem mu Vpower 100, ale niewielka różnica, więc wywaliłem. Aaa, no i działo ma 230+ peny, co owocuje mniejszą ilością dingów, niż z KT. Dla mnie to taki wariant przejściowy między KT a E-75... tier 8,5 :lol: Jeszcze jeden z nim problem jest taki, że większość (nawet nieogarów) wie gdzie do niego strzelać. Dostałem na Hummelu. 1v1 na Fisherman's bay i owacje na stojąco od teamu :lol: JT to taki deko przerośnięty Ferdas. I mam wrażenie, że 9/10 tiery średnio się go boją. Na pewno mniej, niż Ob704.

Napisałem o tym, bo słabszy gracz będzie myślał, że zdjęcia są spieprzone, strzeli jeszcze ze trzy podobne i będzie miał dość nocnego foto na długi czas. A tak widać foto mniej-więcej dobrze już na podglądzie.

Takie coś? http://www.ebay.com/...e-/160653767497 Z przezroczystymi reagującymi na UV kablami molex/ata może być problem. Sam się mało nie pociąłem, jak mi się rozerwał kabel do myszaka, który miał przezroczystą koszulkę... Btw, popraw błąd w tytule, bo wali po oczach jak gliniarz gazem pieprzowym.

Jestem ekspertem, proszę zadawać pytania Chciałem tylko pokazać bezsens pisania takich bzdetów, jakoby coś było zupełnie nieprzydatne. Każdy ustawia czołg pod siebie i dziwi mnie, że nikt tego jeszcze nie zauważył, tylko ślepo doradza sztampowego passata TDI (proszę o oklaski), gdzie wystarczy rower. Gdzie ta Twoja REALNA przewaga, skoro moja żaróweczka pozwoli mi się schować, zanim zbiegnie Ci się celownik przeładowującego femtosekundę szybciej działa i nie zdążysz strzelić nawet raz?

Nie podłapałeś szczypty ironii. Dzień, w którym będę kampił E8, będzie dniem mojego końca w tej grze. Notorycznie kładę nim HT 7 i 8 tieru i zbieram kolejne snajpery. I na pewno nie robię tego kampiąc.

Yhy... mam na E8, który wręcz został stworzony do kampienia. Zasada działania szóstego na E8: ciśniesz do przodu ile fabryka dała świeci się lampka ciśniesz do najbliższego kamienia/domu/whatever, przy okazji zygzakując. wyrabiasz ze schowaniem się, nawet nie widząc celującego w ciebie przeciwnika czekasz parę sekund, po czym się wychylasz i od razu chowasz lampka świeci znowu - dusisz F7 i czekasz na pomoc/spottera/cokolwiek lampka nie świeci - powtarzasz punkt pierwszy Ale ja jestem noobem: mam na E8 tylko 1100 bitew i 55+% win ratio, więc mogę jeszcze nie znać zasady działania szóstego zmysłu. Niniejszym przepraszam i już się nie odzywam. Ciekawostka przyrodnicza: BiA, a.k.a. "placebo" nie mam i mieć nie zamierzam. Z prostego powodu: W każdej bitwie ginie mi co najmniej jeden załogant. Przy szocie od artylerii i majstrach z HE grzejących w weakspoty, standardem na bitwę jest dwóch zdjętych. Jako że nie mam ochoty wozić bezużytecznego przez większość bitwy skilla/perka/whatever, po prostu go nie robię. Ale jak napisałem wcześniej, jestem noobem.

Takie tam. Wyretuszowałem druty elektryczne lecące centralnie przez środek. To jedyna poprawiona rzecz. To absolutne maksimum, na jakie pozwala mi moje nocne niebo. Ktoś pytał nie tak dawno, jak się robi nocne zdjęcia, a więc to konkretne w spoilerze:

Ech... chciałem hat tricka ustrzelić z ELC, ale jeden mi za jakiś kamień spierdzielił :lol: GWPanther, a.k.a. anti-scout troll

Oj tam, nikomu się nie stało, każdy z Was pojechał w swoją stronę... {m4r sprawdza, czy nadal wozi teleskopową fajkę do kół pod fotelem :lol: }. -=-=-=-=-==-=-=-=----=-=-=--=--=-===-=--=----=-- Tymczasem w kraju zwanym Polska: http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/przeglad-samochodu-co-pol-roku-wladza-rozwaza-takie-zmiany Chyba się z własnymi ch..ami na rozumy pozamieniali.

Powinny i chyba jakiś czas temu Overlord wspominał, że będzie takie coś odwzorowane. Z tego co pamiętam, było to nawet na jednym filmie. -=-=-=-=--==ed=-=-=-=--- tylko że to trochę z d... będzie, bo dowolny pojazd gąsienicowy po oderwaniu od podłoża jednej gąsienicy praktycznie natychmiast zaczyna jechać prosto, jako że kół skrętnych nie posiada...

Właśnie przez to nie chciałem wrzucać wzorów. Zadanie domowe: Jeżeli chodzi o skakanie czołgów, zerknijcie sobie na wzory dot. rzutu (poziomy, skośny, w górę/dół - bez różnicy), po czym sprawdźcie, jak bardzo masa ciała wpływa na parametry takiego rzutu. A tu macie applet do liczenia toru lotu (czegokolwiek, teoretycznie nawet czterdziestotonowego czołgu) - pobawcie się masą i patrzcie na wykres Jeżeli natomiast chodzi o odrzut celu po trafieniu przez pocisk, polecam poczytanie m.in. o bezwładności, przemianach energii i o tym, dlaczego wartość energii kinetycznej pocisku ma większe znaczenie, niż jego masa. Niniejszym, właściciel 3.0 z fizyki pozdrawia tych, którzy na tym przedmiocie spali, albo bezmyślnie wkuwali regułki. -==-=-=--=-==- Ed. Wywaliłem zdanie, które mogłoby prowadzić do niepotrzebnej dyskusji.

Chciałem napisać coś n.t. fizyki, ale czegokolwiek bym nie napisał, wychodził mi nudny tasiemiec. W związku z tym napiszę jedno małe zdanie: Czołg rozbujany do 60km/h (co w tej grze często widać) będzie skakał tak samo, jak WRC rozbujane do 60km/h. Dodam jeszcze tylko drugie małe zdanie: Czołg rozbujany do 60km/h poleci trochę dalej, niż WRC rozbujane do 60km/h - to drugie ściągną w dół spojlery.

Wziął sobie chyba do serca słowa "jedyny aparat, jakiego potrzebujesz" - http://www.gumtree.com/p/jobs/professional-iphone-photographer--take-pics-of-staff-members-website-events-food-photography/108371830