costi

I naprawde nie uwazasz tego za brednie? Lysy glab zap...jacy 150 po miescie pelnoletnim BMW tez dokonal, we wlasnym mniemaniu, oceny sytuacji na drodze. Wlasnie przez takie wyskoki nie da sie Korwina traktowac powaznie... wiele rzeczy mowi z sensem, ale doprawia je takimi wlasnie glupotami i ogolne wrazenie zostaje takie, ze gosc jest jakims oszolomem.

Nie marte sie, nawet jakby byly sanki, to w standardzie Konica-Minolta, jak w Alfach ;) Podejrzewam, ze sanki da sie dokupic kiedys jako akcesorium, wtykane w to smieszne zlacze na gorze.

Widzialem, IMO sa bardzo przyzwoite, szczegolnie na wysokich iso. Zauwaz, ze bylo wylaczone wystrzanie i odszumianie w aparacie.

Zakladajac, ze nie skonczyloby sie typowo po polsku, czy kladziemy akcyze na maryche, a ceny benzyny zostaja te same :P

Sensor formatu APS-C, wiec jak dla mnie win. Lepsze szumy, kolory, mozliwosc uzyskania malej glebi ostrosci. Z wad: Ergonomia z anusa, bo obiektywy swoje rozmiary miec musza, a body malenkie, wiec trzymac sie to bedzie dziwnie. Dedykowany port na akcesoria, wiec podlaczenie czegokolwiek bedzie wymagalo kupienia oddzielnego gadzetu. Jesli wypuszcza obiektyw typu "nalesnik", zeby calosc faktycznie byla mala, to bedzie kawal zarabistego sprzetu.

Zastanawia mnie... jak to jest, ze co i rusz przychodzi nowa osoba i odpowiada w jakims dziwnym temacie sprzed X lat. Skad wy ludzie je wygrzebujecie? Taki hint: patrz na date tematu, w ktorym odpowiadasz. W tym ostatni post byl napisany 6 lat temu... ;)

Z praw fizyki wynika, ze jesli wentyl z tylu budy wpycha powietrze, to powoduje to: a. cieple powietrze z okolic grafiki jest trzymane na dole (nie ma jak uniesc sie do gory, bo tam wpycha chlodne powietrze wentylator) b. g... to wnosi, bo cale to chlodne powietrze natychmiast wyssie zasilacz ;)

Fajna, podoba mi sie :) Jesli cena nie bedzie wywalona w kosmos, to kupuje.

To zalezy... do obslugi systemu transakcyjnego na stacji benzynowej (autoryzacje kart, aktualizacje cen, zrzuty raportow itp.) nie potrzeba szybkiego lacza, za to musi byc mozliwosc zestawienia lacza np. w srodku niczego, 50km od jakiejkolwiek cywilizacji. Obecnie dosc mocno jest u nas promowany Eurobird 3, ktorego jedna z wiazek jest centralnie nad Polska, i ktory zasadniczo jest pusty (do tego stopnia, ze sa problemy ze znalezieniem go na niebie :P ). Z Astry chyba juz nikt (albo malo kto) korzysta, bo choc pozycja bardzo dobra, to ze wzgledu na jego popularnosc i oblozenie koszt wynajecia tam transpondera sa bardzo wysokie - jesli w ogole da sie cos tam wcisnac, bo obecnie jest to chyba marzenie scietej glowy ;)

Graficznie nie wyglada zle, setting lat 50. - 60 idealnie pasuje do motywu inwazji obcych, wtedy takie rzeczy byly modne. Juz widac, ze bedzie efekciarsko i IMHO nie musi to byc wcale gra slaba, choc oczywiscie kompletnie inna od reszty serii.

Nikona na serwis wysyla sie do UK, szczegolnie serwis pogwarancyjny, bo polski serwis z Po(d)stepu to jest totalna porazka. Moze i robia, ale robia zenujaco wolno, naprawy pogwarancyjne sa horrendalnie drogie, a uzyskac jakies informacje o stanie naprawy graniczy z cudem. Inna sprawa, ze ostatnio widzialem skan ekspertyzy wyslanej klientowi przez serwis z Zytniej (Canon i Sony) - rece opadaja, taka ekspertyze to sam bym zrobil. Zgloszona usterka to "aparat sie nie wlacza", a ekpertyza serwisu "uszkodzona plyta glowna albo modul zasilania - czy zgadza sie pan na wymiane obu czesci?" Widelki 300-1100zl (jedna, druga, albo obie). Nosz kur...., taka ekspertyze to i ja sam moge wystawic, dobrze chociaz, ze kasy za to nie biora. W Nikonie ekspertyza jest moze i platna (wliczona w cene naprawy, jesli sie na nia zdecydujemy), ale jak oddalem lampe do serwisu to z ich ekspertyzy wiedzialem wszystko: co padlo, ile to dokladnie bedzie kosztowac i ile potrwa naprawa. I na 5 tygodni pozegnalem sie z lampa :| Ale nie straszmy, nie padnie przeciez tak od razu ;)

Ale o co Ci chodzi? Ja tez o tym slyszalem w pracy, w technicznej stronie przedsiewziecia ma partycypowac TP Emitel, i wg mojego info ma to byc pokazywane w kilku miejscach na duzych ekranach.

Tragedia, nie wyscig... az sie zdrzemnalem w polowie, bo nie bylo na co patrzec. A do tego bredzacy jak potluczeni komentatorzy Polsatu :| EDIT: Aha, no i oczywiscie znowu Hamilton dostal taryfe ulgowa... Buemi zostal ukarany za zepchniecie innego bolidu poza tor przy wyjezdzie z pitlane, a Hamiltonowi w takiej samej sytuacji sie upieklo. Sprawiedliwoscia dziejowa bylo, ze na koniec sie rozwalil.

Dodatkowe aku to koszt ok. 150zl za oryginal, 60-70 za zamiennik. Inna rzecz, ze lustrzanka nie zre az tyle pradu co kompakt (wizjer optyczny, zoom mechaniczny, wyswietlacz glowny wylaczony przez wiekszosc czasu) i jeden aku starcza na kilkaset do nawet ponad tysiaca zdjec (zaleznie od sposobu uzytkowania), wiec dodatkowy akumulator moze poczekac. Lampa - tu bym sie nie bawil w polsrodki i kupil nikonowskie SB-600, ktore uszczupli budzet o jakies 800zl. Sporo, ale zewnetrzna lampa wnosi IMHO na tyle duzo, ze warto - szczegolnie, ze jesli zdecydujesz sie na D90 masz mozliwosc sterowania nia zdalnie z body przez CLS. Wyzsze modele sa IMHO przekombinowane, mialem SB-800 w reku i uwazam, ze jesli w lampie blyskowej jest mozliwosc stworzenia menu ulubionych, to ktos przeholowal... ;) Jesli rowazasz filtr polaryzacyjny, to od razu odpada standardowy obiektyw 18-55, ktoremu przy ostrzeniu obraca sie przednia soczewka, co czyni korzystanie z polara droga przez meke. W Nikonie mozesz szukac zestawu z 18-105VR, powinien na poczatek spokojnie Ci starczyc. Chyba ostatnio fotojoker mial w ofercie D90+18-105VR+8GB Sandisk ExtremeIII za 3200zl. Budzet rzedu 3k powinien starczyc na nowe D90 z 18-105VR i karta pamieci. Jesli chcesz zmiescic w tym jeszcze lampe, to poluj na uzywany aparat. Mozesz tez rozwazyc D5000, ktory jakoscia obrazka nie ustepuje D90, a jest 500zl tanszy (kosztem napedu autofocusu w korpusie, gornego wyswietlacza z ustawieniami i nieco slabszego, acz odchylanego, LCD).

Instalacja wcale nie jest taka trudna - caly BUC (Block Upconverter, czyli konwerter czestotliwosci zintegrowany ze wzmacniaczem) wisi na antenie, obok zwyklego konwertera odbiorczego i od montazu zwyklej anteny rozni sie to tylko tym, ze trzeba doprowadzic zasilanie. Ale popatrzylem na google i zwracam honor - faktycznie da sie cos znalezc w normalnych cenach i predkosci moze nie powalajacej, ale znosnej. Eutelsat najwyrazniej zajal sie bardziej intensywnie marketingiem pojemnosci na EB3, bo jeszcze do niedawna (ok. 4 miechy temu) internet satelitarny opieral sie na Astrze i Hotbirdzie, ktore zapchane sa po brzegi i pojemnosc na nich jest koszmarnie droga, za co oczywiscie placili klienci. ;)

Moje gratulacje :) Niech dobrze sluzy ;)

Jesli rozwaza sie rowniez wysylanie danych przez satelite, to koszt dla osoby prywatnej jest masakryczny (czterocyfrowy abonament przy wcale nie za duzych transferach). Za to dla firmy nie jest to az taki problem.

Jesli N'ka nie popodpisywala umow z nadawcami, zeby dawac abonentom sygnal bezposrednio z ich rozsiewu, tylko retransmituja wszystko na swoich transponderach, to czarno widze jakosc tego ich HD...

A da sie jeszcze bilety dorwac?

Czy ktos mial do czynienia z takim GTX260: http://www.asus.com/product.aspx?P_ID=hNhT40rH3nTArKSQ (Asus ENGTX260 GL+/2DI/896MD3)?

Szanowny kolego chronicsmoke - nie wiem, czy zwrociles uwage, ale jestesmy w dziale Konsole i Twoje narzekania na brak wersji PC sa totalnie nie ma miejscu.

Nic nie trzeba dogrywac (chyba), dowolny save powinien wystarczyc, Bring Down The Sky to jest jedna dodatkowa misja na 2 godzinki grania, wiec zadnych powaznych zmian w grze nie ma.

Normalnie, wejdz do gry i powinienes dostac info o nowej misji.

Tez skonczylem Tytanie, i byloby zajebiste, nawet moze na dyche, gdyby nie jeden drobny detal... konczy sie wtedy, kiedy kazdy fan space opery zaciera raczki i wola o wiecej ;) Nie chce spoilerowac, ale ogolnie anime przedstawia ciag wydarzen, jaki doprowadzil do (zapewne, bo nie jest to wprost powiedziane) wybuchu ogolnogalaktycznej wojny, ktorej celem ma byc obalenie tytulowej Tytanii, czyli militarystycznego rodu/klanu w zasadzie trzymajacego cala galaktyke w garsci, przed ktorym wszyscy trzesa portkami. W gruncie rzeczy taka fabula jest efektem tego, ze ksiazki, na ktorych to jest oparte, tez maja takie otwarte zakonczenie (czy w tym samym miejscu, nie wiem), wiec mamy tu niejako syndrom Berserka. W sumie zakonczone jest to w dobrym momencie, ale otwarte zakonczenie i tak boli. Bardzo fajna muzyka i niezgorsza kreska, choc animacja nieco dretwa (taki standardzik: ujecie floty A, potem ujecie floty B, zaciete miny dowodcow, pare statkow wybucha, itp.). Niezle projekty statkow i sympatyczna paralela do czasow Zimnej Wojny: Tytania lata na swoich full-wypas Abramsach, a cala reszta galatyki opedza sie produktami made in USSR, ktorych glowna zaleta jest to, ze sa tanie i jest ich duzo ;) Aha: duzy plus, ze lasery nie maja klasycznej lufy, tylko koncza sie soczewkami. Ogolnie spokojnie moge dac osemke - ogladalo sie bardzo dobrze i w zasadzie jedyna wada godna wspominania jest owe uczucie niedosytu. Coz, teraz zostalo mi chyba tylko Legend Of The Galactic Heroes :D Jest na sali ktos z Warszawy, kto ma calosc i do kogo mozna sie z dyskiem wprosic? ;)

Zapewniam Cie, ze Hindusom na sama mysl o wolowinie kukri samo wskakuje do reki ;) To zacznij protestowac przeciwko kutasom, ktorzy zostawia psy w lesie przywiazane do drzewa jak jada na wakacje, a nie przeciw zwyczajom kulinarnym z drugiego konca swiata... Zdziwilbys sie, jak mozna wytresowac konia... a jednak konine sie szamie.