KvM
Stały użytkownik-
Postów
1227 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez KvM
-
A Ty mnie z kimś nie pomyliłeś? Nie przypominam sobie bym był piewcą RHT... Tym bardziej nie przypominam sobie bym pisał, że Conroe będzie lipą. Sprawdź może u źródeł.... bo ja w tamtych czasach raczej na żadne tematy się nie wypowiadałem
-
To nie są domysły tylko oficjalne informacje. Sprawdź sobie choćby w wikipedii. Poza tym może łaskaw byś był albo doczytać o czym jest rozmowa (douczył się), albo czytał ze zrozumieniem. Platforma 4x4 nie jest oparta na AM2... i posiada dwa gniazda na procesor... No więc zmieniać mobo nie trzeba będzie, przynajmniej tak wynika z oficjalnych danych, co do których może 100% pewności nie ma, ale nie są to tylko domysły. Wewnętrzna "lepszość" wielu elementów architektury C2D jest kwestią bezdyskusyjną, tyle że dotyczy to tylko architektury wewnętrznej procesora (i to też nie wszystkich jego elementów) w zakresie architektury peryferyjnej C2D to archaiczny dinozaur, który jakimś cudem zachował się do naszych czasów. Standardy architektury peryferyjnej od lat wyznacza AMD i dopiero Nehalem ma za tymi standardami nadążyć. Jasne jest że i tak najważniejszy jest efekt końcowy, a tu ostatecznie mimo tych wszystkich słabości intel ma przewagę (jeśli nie mówimy o maszynach wieloprocesorowych), ale niestety nie w zastosowaniach ekonomicznych. Przy kwocie 1550zł o wiele sensowniejszy wydaje się jednak zakup AMD, ba jak już pisałem komputer to nie tylko procesor. Co z tego że procesor będzie szybki skoro będzie oczekiwał na dane z dysku (mało RAM, swap), albo na przetworzenie obrazu przez kartę graficzną (słaba grafika)? Kupno pojedynczych komponentów słabych po to by je później wymieniać też ma ograniczony sens. Tracimy podwójnie, raz nie wykorzystując w pełni tego co mamy, a potem sprzedając używany sprzęt. Jak kogoś stać na komputer za kilka tysięcy ( i uważa że warto tyle wydać na kompa) to oczywiście niech sobie kupi C2D. Jest też sporo innych niszowych zastosowań gdzie z C2D będzie pożytek, ale raczej nie w ekonomicznym domowym kompie do wszystkiego. Niestety moda na C2D sprawia, że ludzie kupują ten procesor i jest to najdroższy element zestawu, czasem z płytą główną jego wartość przekracza 50% ceny komputera. Ja nie twierdzę że konkretnie Ty kierowałeś się modą, zauważam tylko ogólne zjawisko.
-
Mam wrażenie, że Ty na prawdę nie możesz pewnych rzeczy zrozumieć. Do gier w zupełności wystarcza procesor 1 rdzeniowy (do bicia rekordów nie). Do aplikacji profesjonalnych należy wybierać procesor konkretnie pod kątem tego w jakim programie się pracuje lub który program jest najważniejszy. Ja nie twierdzę i nigdy nie twierdziłem, że intelowski C2D to zły procesor (tyle, że od takiej firmy jak intel należałoby oczekiwać czegoś więcej po kilku latach produkowania badziewia, ale ok. cieszmy się z tego co jest), co więcej wcale nie twierdzę nawet że platforma 4x4 jest ogólnie lepsza od Quad. Różnice w wydajności są tak duże zarówno w jedną jak i w drugą stronę zależnie od testu że nie można ogłosić jednoznacznego zwycięzcy. Z całą pewnością platforma 4x4 do gier się nie nadaje, podobnie zresztą jak Quad (choć ten problemów nie stwarza, ale do giercowania o wiele bardziej nada się podkręcone C2D). W zastosowaniach do jakich został stworzony Quad i 4x4 można ogłosić wynik nierozstrzygnięty i należy poczekać na normalne sterowniki do Visty. Na pewno intel jest rozwiązaniem bardziej uniwersalnym (bo szybszym w większości programów), ale za to mało przyszłościowym, bo do płyty z AMD za pół roku można będzie prawie na pewno (a tu pewność jest dużo większa niż przy AM2) wsadzić dwie prawdziwe czterordzeniówki... (socket się w ogóle nie zmieni pod opterony/FXy) z drugiej strony AMD żre cholernie dużo prądu... Tak czy inaczej w końcu mamy normalną sytuację, do pewnych zastosowań lepszy jest intel do innych AMD, można sobie wybrać w zależności na co kogo stać i co potrzebuje. Jest to sytuacja dość komfortowa dla klientów, ale wybór musi być świadomy. W pewnych segmentach lepsze jest AMD, a w innych Intel i nie należy kierować się modą i ogólnym wzdychaniem nawiedzonych małolatów do C2D ale rachunkiem ekonomicznym, bo komputer to nie sam procesor.
-
Nie stary, to z Tobą nie ma co dyskutować, bo nie potrafisz czytać, nie chcesz czytać, a jak już coś przeczytasz to nie potrafisz wyciągać prostych wniosków. To że C2D jest mocniejsze w zakresie wydajności na jeden rdzeń jest jasne, oczywiste i nie jest żadną nowością. Sam to przyznawałem i nie mam zamiaru nikomu wciskać że jest inaczej. Tak więc w programach które wykorzystują jeden rdzeń lub wykorzystują w taki sposób, że rzadko odwołują się do RAM C2D wygrywa. Jednak architektura multiprocesorowa intela jest bardzo kiepska i na to chciałem zwrócić uwagę (dowodem jest choćby przedstawiony wykresik ). Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z faktu, że pseudoczterordzeniowiec intela to w rzeczywistości dwa procesory, które bardzo tracą na wydajności w sytuacjach, gdy wymagana jest szybka komunikacja między prockami oraz pamięcią RAM. Niestety prawdziwych czterordzeniówek na 775 nie będzie (tak przynajmniej wynika z planów intela) i ważne jest by mieć tego świadomość. C2D mimo doskonałej na obecne czasy wydajności w 32bitowym windows XP ma bardzo poważne słabości, z których należy sobie zdawać sprawę zanim kupi się procesor kierując się modą na niego. Największą słabością C2D jest bardzo słaba obsługa 64bit. W tym miesiącu wchodzi Vista, programów 64 bit będzie coraz więcej i rzecz jasna będą to programy w których wydajność jest istotnym czynnikiem. Intel najpierw nieudolnie i z błędami skopiował 64bitowe rozszerzenia od AMD, a teraz okazuje się że potraktował je mocno po macoszemu robiąc de facto emulację 64bitowego działania procesora. Ciekawe czy Nehalem coś w tym zakresie zmieni, bo nie licząc nieznanej kwestii wydajności trybu 64 bit zapowiada się na ciekawy procesor, w końcu z nowoczesnymi rozwiązaniami (wbudowany kontroler RAM, prawdziwa czterordzeniowość, odpowiednik HyperTransport zamiast przestarzałej FSB ) Rozwój procesorów praktycznie stoi w miejscu, tak na prawdę chyba jedyną szansą na istotne podniesienie wydajności aplikacji jednowątkowych jest porządna implementacja 64bit, bo zabawy w mnożenie rdzeni mają bardzo ograniczony sens, a 4-6GHz prawdopodobnie pozostanie graniczną częstotliwością dla x86 do końca ery krzemu (czyli jeszcze parę latek). Zwiększanie max IPC pewnie ma jakieś jeszcze rezerwy, ale obawiam się że są one już mocno ograniczone, jeśli tą drogą uzyskamy 20-30% wzrostu wydajności to będzie dobrze. Tak czy inaczej rozwój CPU jest coraz wolniejszy i widać to gołym okiem.
-
Oczywiście do końca wierzyć nie można, ale sytuacja analogiczna nie jest, bo intel nie obiecywał zgodności przed premierą C2D (a wprost przeciwnie, pisał wprost że zasialnie musi być zmienione)
-
Cytujesz i nawet tego co cytujesz nie przeczytasz? Gdzie tu piszę o 7600GS? Mowa jest o ATI 1950XT. Skończ waść wstydu oszczędź.
-
Moim zdaniem nie warto. Lepszy efekt daje re instalacja i tuning windowsa. Jedyny sens jest w sytuacji gdy korzystasz intensywnie z programów które albo są wielowątkowe, albo uruchamiasz programy obciążające CPU w tym samym czasie.
-
Następny, który nie umie czytać? Pokaż mi gdzie tak pisałem (cytaty) a jak nie znajdziesz to przestań pisać bzdury. Cała dyskusja jest w tym wątku.
-
Poczytaj test sobie na pclabie i popatrz na wyniki w Viście w profesjonalnych aplikacjach. XP nie obsługuje NUMA i dlatego wyniki mogą być gorsze. W niektórych profesjonalnych testach 4x4 ma nad Quadro kilkadziesiąt procent przewagi (właśnie z powodu ograniczeń multiprocesorowości intela, bo pojedynczy rdzeń ma przewagę). W podsumowaniu zostało napisane, że do zastosowań profesjonalnych obie platformy są sobie równe, a jak ktoś używa specjalistycznego softu to powinien patrzeć na wybór pod kątem wydajności w danym oprogramowaniu. Przykład Po prostu albo nie chcesz czytać ze zrozumieniem albo nie potrafisz. Ja już na to nic nie poradzę. Sorry po raz trzeci nie będę tłumaczył, w każdym razie nikomu z 7600GS 8800GTS nie obiecywałem, co najwyżej z 7300GS 7900GS. W większości wypadków kupno dwurdzeniowego procesora sensu nie ma, ale cóż taka moda. AMD nie tylko zapowiedziało kompatybilność K8L z AM2 (mimo że procki będą przystosowane do obsługi AM2+) ale także kompatybilność z AM2 procków na AM3 z obsługą DDR3 i HT3. Starego procka z (AM2) na AM3 się nie wsadzi, ale nowego procka na AM3 da się również obsadzić na AM2, gdyż procki mają zawierać zarówno kontrole pamięci DDR2 jak i DDR3. Jak do tej pory AMD nie robiła klientów w konia. Obiecali np., że dwurdzeniówki będą chodziły na s939 i słowa dotrzymali
-
No po co ja mam pisać jak Ty nie czytasz tego co piszę, żebyś jeszcze miał jakąś wiedzę. Core2 Quadro to też są dwa procesory, tyle że pod jedną blaszką i ze wspólnymi nóżkami. Jest to o wiele gorsze rozwiązanie niż 4x4 bo przez FSB nie dość że wymieniają dane ze sobą to jeszcze muszą wspólnie korzystać z RAM i komunikować się ze światem. Tymczasem w rozwiązaniu AMD każdy procesor ma swój kontroler pamięci, a między sobą komunikują się przez wydzielone HT, a z resztą świata przez osobną szynę HT. To dlatego rozwiązanie AMD potrafi złoić skórę intelowi mimo że wydajność pojedynczego rdzenia jest słabsza niż u intela. Chcesz wiedzieć jak zaoszczędzić kasę na 8800? Proszę bardzo X2 3800 450zł C2D E6300 650zł płyta pod C2D 450zł płyta pod AMD 280zł różnica w cenie 370zł czyli dość by móc zamiast porządnego ATI 1950XT kupić najtańszego 8800GTS. Oczywiście o wiele bardziej opłaca się kupić do gier A64 3200+ niż X2 - zostaje nam w kieszeni dodatkowe 200zł - starczy na pół giga RAM
-
Skoro już ustaliliśmy że nie czytasz tego co tu się pisze to może nie zabieraj też głosu, bo tylko zamęt siejesz. Poziom Core Extreme osiąga podkręcone C2D E4300, a intel pod 775 wypuści procki z ciut szybszym zegarem i FSB 1333MHz - to jest dostępne już dziś po OC. QuadCore to żałość straszna tak samo jak Pentiumy - dwa procki przykryte dla niepoznaki kapturkiem z miedzi komunikujące się przez FSB. Daje to jakieś efekty w specyficznych aplikacjach, a potrafi ostro dostać w kość od 4x4 AMD. Słabością Intela jest obsługa 64bit. Dziś nie ma to dużego znaczenia, ale wchodzi Vista, a za nią oprogramowanie 64bit. Być może Nehalem będzie w końcu porządnym procesorem od intela na miarę możliwości tej firmy, ale nim nadejdzie należy się spodziewać odpowiedzi AMD na C2D i to jest przyszłościowa platforma dostępna już dziś. Oczywiście ta przyszłość jest względnie krótka, ale w porównaniu z 775 zapowiada się na dużo długiej.
-
No ok. Tylko czy uważasz, że lepszy biznes będzie kupić C2D w kończącej swój żywot platformie (ponoć intel ma już pod koniec roku pokazać Nehalemy które będą na socket B) zamiast cieszyć się za te same pieniądze trochę lepszą grafiką (może na 8800 Ci starczy?)
-
Nie wątpię że będziesz potrafił, pytanie tylko czy warto i czy jeden rdzeń Ci nie wystarczy. Tak na prawdę w Twoim konfigu brakuje ramu i porządnego dysku. Tj 600zł. Za resztę którą masz na kompa lepiej pojechać na wycieczkę. Na pisanie postów czas jednak znajdujesz. Do dyskusji nikt Cię nie zmusza, ale skoro już w niej bierzesz udział i chcesz być traktowany poważnie, to używaj w swoich wypowiedziach faktów i rzeczowych argumentów.
-
Tylko, że nie mówimy tu o X2. Zarówno na egiełdzie jak na purepc porównywane jest zwykłe A64, a na Twoim miejscu to wogóle bym nie robił żadnych zmian, bo może się okazać, że większą korzyść przyniesie Ci reinstalacja windowsa niż zmiana sprzętu na C2D... "Padlina" E4300 dalej kosztuje praktycznie tyle samo co E6300 relacje cenowo się niewiele zmieniają. Ale my tu nie mówimy o żadnym dokładaniu. Porównujemy co można kupić za te same pieniądze. Zawsze się znajdą tacy, którzy są odporni na elementarna wiedzę i podstawowe rachunki, ale ja nie do takich jak Ty to pisałem.
-
Widzę, że Ty nie chcesz zrozumieć w czym rzecz - jak widzę w konfigu popełniłeś ten sam błąd. Tak jak 7600GT można zamienić na 7900GT tak można zamienić 7900GT na 8800GTS i znowu dalej za te same pieniądze mamy lepszy konfig na AMD! Intel jest zawsze w plecy dopóki nie stać nas i na intela i na 8800GTX lub conajmniej GTS i 2GB RAM. W sposób całkowicie stronniczy piszesz, że kartę graficzną można łatwo zmienić, a całą platformę nie. To prawda, ale zdnowu ujawnia się tu słabość intela. podkręcone C2D to jest max co z tej platformy da się kiedykowliek wycisnąć tymczasem w przypadku AMD perspektywy są dużo lepsze - będzie można w stosunkowo niedługim czasie wymienić samego procka na K8L Do WDK: Ja się z Tobą zasadniczo zgadzam. Odpowiedz mi tylko czy maniak CSS czy Doom3 lepiej wyda swoje 1250zł na intela czy na AMD? Czy uważasz, że C2D z 7300LE w Doom 3 ma jakiekolwiek szanse w porównaniu z A64 z 7900GS? Nawet patrząc na to co jest zaprezentowane w egiełdzie i tak wygrywa w Doom 3 A64 (patrząc na sprzet za te same pieniądze). Zobacz, że C2D@3GHz plus 7600GT w 1600x1200 44,3 kl/s tymczasem A64@2,7GHz plus 7900GTX 45 kl/s (oba AA OFF Anizo OFF) i to jest ekstremalnie mała różnica, bo w większości innych gier A64 z mocniejszą kartą rozwala C2D z kartą słabszą. I nie chcę słyszeć że to niesprawiedliwe porównanie, bo jest sprawiedliwe - patrzę na sprzęt który kosztuje tyle samo. Powtórzę po raz enty jak kogoś stać na najlepszą grafikę i C2D to jest to sensowny wybór. Jak ktoś ma ograniczony budżet to za te same pieniądze osiągnie znacznie lepsze efekty z A64 bo będzie miał lepszą grafikę, albo więcej RAM, albo lepszy dysk. Sytuacja póki co jest jasna A64@2700/2800MHz wystarcza w zupełności do obsługi wszystkich gier (co przyznali wprost na egieldzie), ale karta graficzna w wysokich rozdziałkach to czasem nawet 8800GTX może być mało.
-
Do niektórych gier tak, ale tylko jeśli możemy wybierać między 7600GT, a 7900GT, a nie jak w podanym przeze mnie przykładzie konfiguracji za 1250zł "Jeśli dysponujemy wyższą wersją (model 3800+ to jest zdecydowanie za mało!) bądź podkręciliśmy do wartości 2700 – 2800 MHz to jest to już wydajność wystarczająca do zdecydowanej większości gier nawet dla najbardziej wymagających użytkowników. Procesory Core 2 Duo począwszy od modelu E6400 zapewniają tak wysoką wydajność, że w 95% nie trzeba ich będzie podkręcać by zaspokoić potrzeby gier. Oczywiście nikt nie broni tego robić :)" Cytat z artykułu dobitnie pokazuje to o czym pisałem podkręcony na 2700/2800MHz A64 spokojnie wystarczy, a w wielu wypadkach widać że pozwala osiągać lepsze fps z 7900GT na wyższej rozdzielczości niż C2D@3GHz z 7600GT (a zestaw z C2D będzie i tak droższy!) Szkoda, że na egieldzie nie ma porównania najlepszej dostępnej konfiguracji za daną cenę w tych samych rozdzielczościach.
-
Ja nie porównuję kart grafiki. Porównuję co ciekawego można kupić mając ograniczony budżet, a jeśli uważasz, że za 1250zł/2000 można do gier złożyć lepszy konfig niż na AMD, to proszę bardzo zaproponuj. Ja nie widzę sensu kupowania procesora mocno wybiegającego ponad potrzeby. Gry nie wykorzystują dwóch jąder, a jak już będą wykorzystywały i będzie to miało jakieś rzeczywiste znaczenie to można będzie ten procesor dokupić jak uczy historia za dużo mniejsze pieniądze niż dziś. Dodatkowo AM2 ma perspektywę nawet na czterordzeniowe procesory w przeciwieństwie do 775 Tak jak pisałem wcześnie po przesiadce z C2D na A64 nie widzę żadnej jakościowej różnicy w działaniu komputera. Może dlatego że umiem sobie skonfigurować windowsa tak aby nie mieć w tle dziesiątek zbędnych usług i programów (w tym antywira). Nie używam też kilku programów intensywnie korzystających z CPU na raz. I wcale nie twierdzę że dwurdzeniowe procesory nie mają sensu. Owszem znam wiele zastosowań w których się doskonale sprawdzają, ale w domowych warunkach bardziej liczy się dopracowanie całej platformy, karta graficzna ilość RAM, dysk twardy, bo procesor przez 90% czasu pracy i tak chodzi w idle... Procesory mimo że ich rozwój prawie stanął w miejscu do domowych zastosowań są aż nadto wydajne. O wiele lepiej będzie działał system z raptorem i A64 niż C2D i jakimś przeciętnym dyszczkiem. O wiele lepiej będzie działał system z 1GB RAM i A64 niż z C2D i 512MB RAM. O grach już pisałem wcześniej. Oczywiście jak kogoś stać by mieć 8800GTX, 2-4GB RAM Dwa raptory w RAID, to pewnie że kupi sobie do kompletu C2D i płytę gł za 1000zł (nawet jeśli mocy tego procesora nie wykorzysta nigdzie indziej jak w benchmarkach) Piszesz że jestem do intela uprzedzony. W pewnym sensie tak, ale nie dlatego że wymyśliłem sobie wroga, albo kibicuję słabszym. Powody mam całkiem konkretne, firma intel wielokrotnie na przestrzeni ostatnich kliku lat robiła klientów w konia, konkurowała nie dobrymi produktami, ale brudnymi sztuczkami. Wypuszczała na rynek nowości niejednokrotnie gorsze i droższe od swoich starszych wyrobów. Na siłę próbowała forsować kiepskie standardy, natomiast nie akceptowała dobrych standardów konkurencji. Z pełną świadomością wypuszczała na rynek produkty kiepskie i wadliwe, poprzez naciski próbowała nie dopuszczać konkurencji na rynku itd itp. To wszystko nie są bajki z mchu i paproci. Pewnych działań intela doświadczyłem osobiście. Czy zdajesz sobie np. sprawę z faktu że P4 było od P3 (nie wspominając o Athlonach) wolniejsze niemal pod każdym względem a ludzie kupowali je na potęgę? Różnica miedzy P4 a AMD dochodziła w niektórych zastosowaniach nawet do blisko 100% (bez żadnego podkręcania). Przewaga którą ma obecnie C2D jest śmieszna z perspektywy tamtych lat i kompletnie nie do zauważenia w normalnym użytkowaniu kompa. Mimo to uważam, że ostatnimi czasy z intelem jest trochę lepiej, zasadniczo zmiany idą w dobrym kierunku. Do AMD jeszcze im trochę brakuje pod względem rzetelności i jakości, ale tylko trochę (na rynku serwerowym więcej niż trochę, a w lapkach stoją lepiej). Możliwe że następna generacja procesorów dorówna pod tym względem AMD, bo nie sama wydajność jest najważniejsza.
-
Chcesz wiedzieć co mają kiepskiego płyty pod intela? Chipsety intelowskie są już niestety nieświeże. Brak wbudowanej sieciówki, często marne sieciówki podłączane przez PCIe. chipsety nvidii - hm... byłoby cool gdyby nie odstawały wydajnością od intelowskich, a ze stabilnością też różnie bywa. Niestety kontroler pamięci dość trudno jest zrobić. Pokaż mi np. jakieś fajne płyty pod intela na mikroATX... (do kręcenia) No i najważniejsze są drogie. Bardzo dobre płyty pod AMD można dostać poniżej 300zł podobnej klasy sprzęt pod intela jest 50% droższy ( i niekoniecznie lepszy ). Choćby i 100 fps więcej nic nie znaczy jeśli obraz na monitorze jest odświeżany z prędkością 85Hz i daj Bóg żeby ten LCD faktycznie z taką prędkością był w stanie rzeczywiście wyświetlać (bez smużenia). Owszem jak ktoś się podnieca wynikami to go te 30kl/s bardzo podrajcuje, ale w sytuacjach gdzie tych klatek faktycznie jest potrzeba więcej nic tak nie pomoże jak lepsza karta graficzna i sorry jeśli budżet jest ograniczony to żaden nawet najlepiej wykręcony C2D nie ma szans z A64 plus grafika droższa o 400-500zł od tego co za te same pieniądze można mieć do C2D. Owszem jak kogoś stać na 8800GTX,a do tego super wypasioną płytę i C2D to rzeczywiście w najwyższych rozdziałkach z maks detalami i filtrowaniem uzyska te 2-5 klatki więcej w porównaniu z A64@2,8GHz - jeszcze raz polecam artykuł na purepc. Konkretny przykład A3200 plus Abit Kn9 plus GeForce 7900 GS Galaxy 256MB HDTV & 2x DVI (PCI-E) (475/1000 1.4ns) razem 1250 zł C2D plus płyta za 400zł plus GeForce 7300LE Asus Top 256MB TV & DVI (PCI-E) Turbo Cache razem 1250zł Chcesz mi powiedzieć że kosztujący tyle samo zestaw (pozostałe komponenty komputera identyczne) oparty na C2D w jakiejkolwiek grze da więcej fpsów? Możemy nawet nie podkręcać AMD (choć z abita raczej te 2,8GHz da się wyczarować) a C2D podkręcić do 4GHz jeśli sobie życzysz. Jak dołożysz po 500zł do obu konfiguracji efekt będzie ten sam C2D przegra z kretesem bo w grach procesor ma drugoplanowe znaczenie jeśli karta graficzna chodzi na granicy swoich możliwości.
-
Jestem na tym forum od prawie pięciu lat (a wcześniej jeszcze parę latek na dyskusje.pl) i możesz mi wierzyć lub nie, ale wiem skąd ono się na świecie wzięło... Raczyłbyś też czytać uważniej bo nie polecałem X2 tylko procka jednordzeniowego. Niestety ale płyty pod AMD są zasadniczo lepsze niż pod intela i do tego tańsze. Wynika to wprost z faktu iż to procek zajmuje się obsługą ram więc producent chipsetu może skupić się na pozostałych funkcjach, do tego powszechnie korzysta się z HT, które jest otwartym i darmowym standardem (a do tego b. dobrym). Za dobry sprzęt nie zawsze trzeba dużo płacić, ale wracając do tematu, niestety za przyzwoitą nowoczesną płytę pod intela trzeba zapłacić. Skoro budżet jest ograniczony to lepiej kupić porządną płytę i solidnego w zupełności wystarczającego procka (i nikt tu nie zabrania OC). Kupno dwurdzeniówki ma póki co bardzo ograniczony sens, no chyba że ktoś korzysta ze specyficznego softu lub nie potrafi zapanować nad windowsem. Ja przesiadłem się jakiś czas temu C2D 6600@3GHz na A64 3500+@2,6Ghz i jestem z tej przesiadki zadowolony. Owszem niedługo być może z powrotem przesiądę się na C2D ale tylko dla matrix storage i szpanu. Możliwe że przyjdzie mi męczyć się z płytą Gigabyte DS-3, którą klient mi odda bo za cholerę nie udaje się opanować aplikacji do obsługi ING (przymula się przy odczytywaniu pliku z dysku, co nie dzieje się na żadnym innym kompie). Smutna prawda jest taka że następna generacja procków intela będzie na socket B (już w przyszłym roku) Wywalenie grubej kasy na płytę 775 to impreza tylko dla tych co mają jej w nadmiarze lub rzeczywiście moc C2D@3GHz i więcej jest im potrzebna. Niestety czterordzeniowego procka o sensownej architekturze na tę podstawkę nie będzie, platforma i tak jak na intela była na rynku bardzo długo i to jest jej schyłek. Dokładnie odwrotnie jest z AM2, to nowa podstawka, a AMD zapowiada kompatybilne z nią procki zarówno na AM2+ jak i AM3 (obsługa DDR2 i DDR3). Na purepc jest piękny artykuł który pokazuje że nawet w grach stareńki A64@2,8GHz radzi sobie całkiem dobrze nawet w parze z 8800GTX. Jak ktoś ma duże ograniczenia finansowe to jasne jest, że bić rekordów OC nie będzie.
-
No i co z tego że procek będzie 10, czy 20% szybszy skoro kosztuje dwa razy więcej, a płyta do niego też co najmniej 100zł więcej (tego P5N to ktoś na oczy w Polsce widział?) 400zł o wiele lepiej przeznaczyć na 1GB RAM, albo grafikę (jak ktoś gra) to da 100% lepszy efekt niż szybszy procek. Prawdę mówiąc myślałem, że to tylko sprzedawcy będą reklamować super maszyny C2D plus płyta za 150zł plus 256MB RAM jako super komputery
-
Zdecydowanie lepiej kupić mobo pod AMD. Kupowanie dwurdzeniówek ma obecnie znikomy sens jeśli ktoś potrafi porządnie zainstalować windowsa i nie używa oprogramowania które potrafi te rdzenie wykorzystać. Dobrą płytę pod AMD można kupić o wiele taniej niż pod intela, i do tego będzie ona zwykle lepsza. Coś na czym można dobrze kręcić to wydatek 3-4 stówy DFI/ABIT. Jest to sensowna inwestycja na dłuższy okres bo K8L będzie kompatybilny z AM2, a z dużym prawdopodobieństwem co najmniej dorówna C2D. Kupując teraz drogiego procka (600zł to całkiem sporo dla kogoś kto kombinuje z najtańszymi mobo) bez możliwości wykorzystania jego mocy po prostu wyrzuca się pieniądze w błoto. Po raz drugi się je wyrzuca kupując byle jaką płytę tylko po to by za pół roku sprzedać ją ze stratą i kupić lepszą (a wtedy ten dziś kupiony procek będzie wart 400zł). Jaki to ma sens poza modą na C2D?
-
Prawda, tylko nie bardzo rozumiem co tu wyjaśniać? Natężenie prądu zależy od konkretnego procesora jeśli procesor zużywa 140W przy napięciu 1,4V to natężenie prądu wynosi 100 Amper. Nie bez przyczyny procesory mają tyle nóżek ;-)
-
No właśnie. Mniej prądu - słabsze zasilacze, słabsze chłodzenie - zawsze parę dolarów - pomnożone przez milion da parę milionów (czasem paręnaście) $. Te 5% podkręcających userów to raczej gruba przesada. Dobrze jak to będzie 0,5%. Owszem tacy są też cenni bo nakręcają rynek (są źródłami informacji dla innych)
-
No niestety też z przykrością stwierdzam, że płyty pod intela za rozsądne pieniądze są kiepściuchne w zestawieniu z AMD. Ostatecznie chyba zdecyduję się Asus P5B Deluxe, ale to jest mocno powyżej budżetu, no i napięcie na procku zdaje się najniżej da radę ustawić 1,1V, ale ok niech jej będzie ma za to ICH8R i DTS Connect bez śledzia. Szczerze mówiąc to byłem bliski już odpuszczenia sobie platformy intela (dużo wad, mało zalet), ale niech mu tam będzie, uczucia mam jednak mieszane, ale cóź jest moda na intela niech będzie intel na pokazówkę.
-
Czy któraś wersja BIOS/nowsza rewizja do P5B Deluxe umożliwia zmniejszenie napięcia na procku do 1,0 lub choćby 1,1V?