Sikor

Zmień temat na regulaminowy. Można to zrobić poprzez edycję pierwszego postu (przycisk ).

PC XT Miało to to 8 MHz, w trybie turbo chyba 12. Do tego całe mnóstwo 10 MB HDD i kolosalna ilość RAM'u - 640kB. Do tego był flop na miękkie dyskietki 5,25 o pojemności 360 kB. Grafa monochromatyczna (jakiś archaiczny hercules) i do tego podłączony czarno-biały monitor 14-sto calowy. Jak przesiadłem się z tego czegoś na AT, to jakby mnie huragan porwał. :wink: Chociaż miałem też kontakt z czymś bardziej archaicznym, ale nie pamiętam jakie parametry miał ten sprzęt. Był to pierwszy PeCet w Białymstoku. Nie kituję. Moja staruszka odkąd pamiętam pracuje w branży (wtedy pracowała w ZETO) i jako silnie nieletni pacjent pomykałem sobie jakąś żabką, czy czymś w rodzaju Pacman'a po bursztynowym monitorze. Była to taka prymitywna gierka, o grafice zbliżonej do ZX Spectrum. Może nieco lepszej. Więcej mi się nie chce wymieniać, bo tyle tego było po drodze, że wyszedłby tu niezły poemat. A w końcu autor topic'a chciał wiedzieć od czego zaczynaliśmy. BTW, Sysak13, to na czym teraz pracujesz :?: 8O Chyba zapomniałeś, że podpis zmieniłeś. :twisted:

Czaki, wyluzuj trochę. Następne wykroczenie i będzie BAN. Nie odpowiadaj na mój post, bo uznam to za wykroczenie z wiadomym skutkiem. EOT. UPDATE Gregu, porządek w aktach musi być, niezależnie od ustroju. Istnieje coś takiego takiego, jak edycja postów. Tak ciężko przycisnąć :?: :evil: Też lepiej nie odpowiadaj na mój post.

Fakt, Stinger McAfee'go czasami potrafi pomóc. No to jeszcze podrzucę linka do niego: http://vil.nai.com/vil/stinger/

Zmień temat na regulaminowy. Można to zrobić poprzez edycję pierwszego postu (przycisk ). Poza tym, dlaczego wybrałeś forum Platforma AMD? Powinno to trafić na Podstawowe zagadnienia. Otrzymujesz razem 4 punkty w ramach nowego systemu ostrzeżeń. Punktacja systemu ostrzeżeń Temat na właściwe forum.

Zmień temat na regulaminowy. Można to zrobić poprzez edycję pierwszego postu (przycisk ). Otrzymujesz 3 punkty w ramach nowego systemu ostrzeżeń. Punktacja systemu ostrzeżeń Użyj szukajki, a jak już nic nie znajdziesz, to dopiero zacznij zadawać pytania. Komputer Ci się wiesza? A co to za komputer? Uważasz, że tu bywają wróżki :?: :evil: Opisz dokładniej sprzęt i system (np. taki szczegół jak to czy masz zainstalowany SP2). Co do miejsca na dysku, to poczytaj: Znikające miejsce na dysku - rozwiązania...

>Sentinel<, zniknął Ci klawisz zmień :?: :evil: Chyba, że chcesz sobie nabić posta. Ale to akurat nie jest tu mile widziane.

Pewnie kontynuacja naszej rozmowy o markowych komputerach. :P

Nie będzie żadnego usuwania punktów. Dostałeś, bo Ci się należało. Posty są z różnych dat i mają inną treść. Nie powstały przez zamulanienie się forum. Trzeba było dopisać w poście z 9-11, to co napisałeś w następnym. Podyskutuj jeszcze trochę, a zarobisz kolejne punkty. A widzę tu już przynajmniej dwa kolejne wykroczenia. Mogłeś napisać na PW, a nie wszczynać zbędne dyskusje. Regulamin się kłania. Radzę go poczytać, bo nie wróżę Ci spokojnego bytu na forum. :evil: EOT

Panowie spokój mi tu. :!: Dzisiaj już trzech użyszkodników dostało po 10 punktów za warez w różnej postaci w tym temacie. Chcecie koniecznie, aby postypały się bany :?: :evil: Bo zaczynam już być rozdrażniony. :evil: Nikogo nie interesuje, kto, skąd i co ciągnie i jaki "patch" wgrywa. A przynajmniej nie powinno interesować.

A wyedytować poprzedni post nie łaska :?: :evil:

Ewentualnie F5 na starcie i automatycznie wejdzie Ci do trybu awaryjnego. Temat z Oprogramowania.

qlka, a edytować swoje posty nie łaska? Licznik sobie nabijasz, czy co :?: :evil: I panuj trochę nad słownictwem, to nie czat na onet.pl. :evil: Poczytaj regulamin.

Cześć wszystkim OAT'owcom i nie tylko. :P Oficjalnie oświadczam wszem i wobec, że dzisiaj definitywnie skończyłem liczenie czegokolwiek. SETI powoli zamiera, BOINIC'a liczyć mi się nie chce - jakoś na mnie nie działa. Poza tym szkoda mi kondensatorów na płycie. Właśnie skończyła mi się gwarancja na mobo. W firmie ostatnio mi się nieco pogmatwało (przychodzi nowy sprzęt), zarobiony jestem na amen i nie mam za bardzo czasu na mieszanie jednostkami (kredytami, chyba, w BOINIC'u). W SETI było to znacznie łatwiejsze. Na pożegnanie dałem dzisiaj popis możliwości nowego sprzętu i wrzuciłem 499 (miało być równo 500, ale jednej nie wiem dlaczego, nie zaliczyło) przeliczonych jednostek starego SETI. Postanowiłem wygrzać nowy sprzęt OPTIMUS'a (przecież wiadomo, że przed oddaniem do użytkownika końcowego dobrze jest trochę potestować :wink: ). No i użyłem SETI. Komputerki (PIV HT 3.0 GHz) zapierdzielały przez weekend aż miło i dały ładny wynik. BTW, nie kupujcie nigdy OPTIMUS'ów, taki shit, że szkoda gadać. Mając coś takiego nie trzeba wcale żadnych kuchenek mikrofalowych, ani ogrzewania w domu. OPTIMUS w zupełności wystarczy. :twisted: Na cztery nówki wyjęte z pudełek trzy powędrowały do serwisu, niezły osiąg, co :?: :twisted: Podforum będę się dalej opiekował, jakby co trzeba walcie śmiało. Pozdrowienia Sikor

W którymś z modeli IBM'a było F10.

A byłeś pewnie na amerykańskiej stronie, gdzie wszystko można sobie kupić :?: Rozumiem, że "MS-6380 ver 3" to wersja 3.0 BIOS'u. W tej chwili jest dostępna 3.7 z 10-22-2002. Wydaje mi się też, że jednak masz trzy sloty zasilania wiatraczków. No chyba, że ściągnąłem nie tego manual'a , co trzeba. :roll: Z tym, że wentyl na procu masz podpięty do właściwego. Pytanie jest teraz następujące: Czy jest to właściwy wiatraczek? Bo jak piszą w dokumentacji musi być taki z kontrolą prędkości obrotów. BTW, nie pisz bold'em, zwykła czcionka wystarczy. :) Pozdrówka Sikor

A jakbyś jeszcze podał model drukarki, to byłby szczyt szczęścia. :evil: Problemy z obsługą USB były np. w modelu HP LJ 1220. Windows ładował swoje porty, a drukarka wolała pracować na portach hapowskich, które trzeba było zainstalować z płytki ze sterownikami. Raczej trudno zgadywać, co się dzieje u Ciebie bez informacji o konkretnym modelu drukarki.

Uśmiech moderatora odciśnięty w betonie uzbrojonym po zęby. :wink: O, np. taki: :]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]

Skończyła się później. W ankietach była ustawiona liczba dni ważności. I mimo tego, że pozostałe były otwarte, głosować się w nich nie dało. Także wszystko jest zgodne ze sztuką i poczuciem sprawiedliwości.

Ja bym jednak obstawiał RAM (zakładam, że płytka windy jest OK). Piszesz, że sprawdziłeś. Jak? Przeleć pamiątki Memtest'em. A jeżeli nie pokaże błędów i zwisy dalej się będą powtarzać, pożycz od kogoś RAM, który na pewno przeżył instalkę systemu od początku do końca. Memtest nie zawsze wszystko jest w stanie wykazać. Sprawdź też w dokumentacji płyty, do którego zasilania należy podłączyć wentyl na procku. Nie wszystkie mają logikę informującą BIOS o stanie wentylatora. Na mojej mobo jest pięć możliwości podłączenia wentylków, z czego dwa mają tylko zasilanie. Problem z wyświetlaniem komunikatu błędu wentylatora powinien zniknąć po przepięciu na właściwy slot (zwykle jest opisany na mobo jako CPU FAN, przynajmniej na większości z jakimi miałem do czynienia). Aha, i czyjś wcześniejszy pomysł z upgrade'm i przywróceniem default'owych ustawień BIOS'u też nie jest głupi.

Zima - czerwono-szara Columbia ("narciarka") z Alpinusa (kupowana, jak Alpinus już upadł, tuż przed przejęciem przez Campusa). Cienkie toto jak cholera, ale bardzo ciepła i wygodna. 8O Wiosna, jesień - klasyczne bluzy Wranglera (czarne, granatowe), a gdy jest chłodniej granatowy polar Campusa. Lato - granatowe kamizelki dżinsowe Big Stara, Wrangler, kurna, nic takiego nie robi, a pruć szkoda. No i cały rok, jak widać na ząłczonym AV, jakś baseball'ówka. BTW, faktycznie coś Białystok obrodził. Pewnie przez te słynne w kraju białe niedżwiedzie, hasające radośnie po naszych parkach i nie tylko. No cóż, temat z lekka jakby zimowy, to wylazły. :wink:

ZTreeWin 1.49.2 Kontynuacja starego, dosowego menadżera plików o nazwie XTree Gold - konkurenta Norton Commandera. Jest to wersja 31 dniowa. Program jest wyposażony w opcję prania dysku (Alt+W) z trzema poziomami . Najskuteczniejszy (najwolniejszy, niestety) to DoD Sanitize - sześciokrotne nadpisywanie wolnych powierzchni dysku przypadkowymi ciągami znaków. Podobno jednak specjalistyczne laboratoria są w stanie odczytać dane nawet potraktowane DoD'em (DoD to jakiś patent amerykański, swego czasu nie dopuszczany na kraje bloku wschodniego, podobnie jak szyfrowanie 128 bitowe). Najskuteczniejsze jest fizyczne usuwanie danych przy użyciu specjalistycznych urządzeń. Mamy takie w firmie. Mankament jest taki, że twardziel idzie do Krainy Wiecznych Danych razem z danymi. Maszynka bowiem trwale uszkadza nośnik, pozbawiając go całkowicie właściwości magnetycznych. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa, bo wszysko jest tajne przez wojenne, najlepiej spalić przed przeczytaniem. :wink: Myślę jednak, że na zwykłych użytkowników, nawet hakierów :wink: DoD powinien wystarczyć.

I też żle. Zwykle opinie są takie, że moderzy tylko chcą karać user'ów. Teraz zrobiłem niedobrze, bo ująłem się za kimś. I bądź tu mądry, człowieku. No i właśnie o to chodzi. Nie masz pojęcia, to się nie wypowiadaj. Pytanie było proste. No offence. A może chodziło o to, aby sprawdzić, czy lekarz nie zciemnia z ceną. BLANTMEN nie jest Krezusem. Z doświadczenia wiem ile potrafi pociągnąć z klienta (a raczej ze zwierzaka) renomowana klinika dla zwierząt z mizernym skutkiem dla tegoż. Opisałem to pokrótce we wcześniejszym poście. To pisz w sposób zrozumiały i konkretny. Jak widzisz, pewnych rzeczy nie dopowiedziałeś wyraźnie (swoich intencji) i doszło do nieporozumienia. Od jakiegoś czasu nie mogę sobie pozwolić na antypatie, czy sympatie na Tweak'u. Staram się być obiektywny. Ale funkcja moderatora nie oznacza zakazu brania udziału w dyskusji i wyrażania swoich poglądów, które to wyraziłem w stosunku do Twoich wypowiedzi. BTW, zarówno Ciebie, jak i BLANTMENA, znam tylko z Tweak'a, żeby nie było wątpliwości. Mówisz i masz. :wink: Luuuuuuz and peace. :P Tylko nie za dużo luzu, bo kwestia jest poważna: po prostu szkoda psa. :( I to pewnie każdemu, kto ma chociaż trochę do czynienia ze zwierzętami.

Nie znam Blantmena :twisted: :wink: A chodziło mi tylko o to że zwierzę od kilku dni się wykańcza a gość zastanawia się ile może kosztować operacja. Sprawa jest dla mnie prosta. Stwierdzam że pies połknął kość i sie krztusi, zawożę go do weterynarza, pytam co trzeba zrobić i ile by to kosztowało. Natomiast tutaj gość stwierdza fakt, i zamiast się zapytać choćby telefonicznie ile to kosztuje i natychmiast działać to pyta na forum ile by to kosztowało, czeka dzień czy dwa na odpowiedz. Strasznie mnie to przeraziło to lekceważenie że zwierzak trwa w stanie bólu. Jeżeli się decyduje na zabieg (a rozumiem że tak) to zapożyczyć się trza u sąsiada u babci cioci i wujka i rodziny na 3 pokolenia do tyłu i zrobić zabieg a potem stopniowo oddać kase. Jeśli zaś kwota jest definitywnie nie do zdobycia to natychmiast podejmuję trudną decyzję i usypiam psa żeby się nie męczył. No właśnie, nie znasz. BLANTMEN, zbiera informacje, ile to może kosztować. To nie jest tak, że się tylko zastanawia. Napisał, że weterynarz powiedział mu o ewentualnej konieczności operacji. Podkreślam, powiedział to weterynarz, czyli fachowiec w dziedzinie leczenia zwierząt. I stąd pytanie. BLANTMEN podjął niezbędne działania, sam niewiele tu może zdecydować. Robi więc, co może. Jest w trudnej sytuacji finansowej i stara się przygotować jak najlepiej. BTW, Pigmej, do kogo skierowałbyś pytanie, gdybyś miał jakiś problem? IMHO, pewnie do grona osób, z którymi Cię coś wiąże. BLANTMEN dosyć mocno uczestniczy w życiu forum i pewnie dlatego założył ten topic na Oślej. Zwrócił się o pomoc (w zasadzie tylko o informację), a nie po krytykę swej osobowości. Resztę chce robić sam. I tak się tylko zastanawiam, w jakim celu pojawił się Twój post w tym topic'u :?: :evil: Czy odpowiedziałeś na pytanie ile może kosztować zabieg :?: :evil: Pytania mają charakter retoryczny. Zastanów się nad nimi. EOT