Skocz do zawartości

ULLISSES

Stały użytkownik
  • Postów

    11277
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez ULLISSES

  1. Hmm.. dziwna sprawa. Reasumując: Rozbierz kompa i złóż od nowa czyszcząc pędzelkiem/sprężonym powietrzem każdy element. Postaw budę na biurku i nie zakładaj bocznej ścianki. Zapuść 3D Marka na kilka godzin. Jeśli będzie ok, to zamknij budę. Jeśli nadal ok, to wstaw tam gdzie stała. Jeśli będą problemy, to GoldMemory (razem i osobno - jak pisałem wyżej). Zamiast testowania pamięci przez GM, możesz wyciągnąć jedną kostkę i puścić 3D Marka, potem to samo na drugiej.
  2. Ale to zawsze te 3MHz powyżej standardowego 33MHz. Niby nic, ale pewności nie ma. Zdarzyło mi się tak raz (te krzaki), jak wymusiłem tryb pracy dysku. Spróbuj reset ustawień bios. Krzaki zapewne nie znikną. Jak już mówiłem wcześniej, przejedź po dysku programem WDCLEAR. Załóż partycje od nowa i normalnie używaj dysku. Proponuję jednak nie podkręcać kompa. Nie mogę jednak gwarantować, iż sytuacja się nie powtórzy. Do wszystkich, którzy chcą się wypowiadać o awaryjności dysków: Temat tego topika jest inny, więc radzę zaprzestać tego typu rozmów. Chcecie o tym pogadać, załóżcie nowy temat. Wszystie dyski się psują. Koniec tematu.
  3. Problemem może być zgodność obydwu kości. Nowe kości pracują na innych parametrach (zapewne lepszych) i stare kości mogą się nie wyrabiać powodując resety itp. Zresetuj ustawienia bios. Potem przejedź pamiędzi programem Gold Memory (do znalezienia na google.pl). Najpierw obie pamięci. W razie problemów każdą osobno. Jeśli osobno jest ok, ale razem są blędy, to pozostaje ręczne ustawienie wolniejszych parametrów pamięci i/lub wyższe napięcie na pamięciach w bios. Ostatecznie pozostaje pozbycie się kostki 256MB lub zamiana na 512MB taką, jak ta nowa.
  4. Jak u kuzyna (Celeron 900, płytka DFI) robiło takie różne cuda, to skończyło się na wymianie płyty głównej. Po podłączeniu na pajączka samego dysku i podpięciu mojego zasilacza cuda się działy, więc werdykt był oczywisty. Cuda działy się nawet jak nic nie było podpięte - komp się zatrzymywał przy wykrywaniu dysków. Obecnie kuzyn ma K7S5A i Athlona 1700+ (używka od innego kumpla) i zadowolony jest. Spróbuj zrobić pajączka bez żadnych dysków i napędów. Jeśli będą problemy, płyta pada. Jeśli będzie ok, to podłącz CD i wrzuć jakiegoś bootowalnego Linuxa (np. Knoppix). Jak wystartuje ze 2-3 razy bez problemów, to podłącz jeden dysk. Potem następne urządzenia aż ustalisz, co jest nie tak.
  5. 1. GPU nie powinien się tak szybko grzać. Czyżby był kręcony mocno? 2. Może komp wymaga wyczyszczenia z kurzu? 3. Zasilacz "ATX 350" nic nie znaczy - podaj markę i model (lub oznaczenie). 4. Skoro "do tej pory" nie było problemów, to może coś zmieniałeś? Dorzuciłeś napęd/dysk/ram itp?
  6. To jakiegoś dziwnego XPka masz. Chodzi oczywiście o Scandisk. Jeśli on nic nie wykryje, to raczej dysk jest ok.
  7. Nie wiesza się na 133MHz, bo wtedy procesor pobiera znacznie mniej mocy.
  8. 1. Jeśli ten 6200 nie ma wiatraka (a pewnie nie ma), to trzeba by jakiś skombinować na niego. Ewentualnie w obudowie jakiś, który będzie na niego dmuchał. 2. Jeśli komp stoi tyłem do ściany, to odsuń go od sciany. Najlepiej wyciągnij na biurko. 3. Z tyłu obudowy są dziury na wiatrak - można by coś tam wrzucić. 4. Jaki zasilacz masz? 5. Kto ci zakładał wiatrak(radiator) na procka? Może spaprał robotę.
  9. Mamy zwycięzcę! :) Teraz pożycz od znajomego jakiś inny zasilacz - np Modecom, Tagan, Chieftec, Fortron, ostatecznie nawet Feel i zobacz, czy pomoże.
  10. Teoretycznie wszystko jedno. Obecnie hasło powinno działać przy wejściu do BIOSu. Teraz wejdź do "ADVANCED BIOS FEATURES" (lub podobnie), znajdź "Security Option" i przestaw z "Setup" na "System". Zapisz ustawienia i już.
  11. http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=100972
  12. 1. Nie ma czegoś takiego, jak: "jakies tam bledy" - napisz konkretnie, jakie komunikaty otrzymujesz - one powinny wszystko wyjaśnić. 2. Założę się, iż drugi dysk to WD. Ustaw na nim zworkę na CS (Cable select). 3. Zresetuj ustawienia bios. 4. A może tasiemka?
  13. Wątpię, aby dane były do odzyskania. Możesz próbować, ale jeśli nie ma tam nic na prawdę ważnego, to WDCLEAR i wszystko od nowa wrzucić. Sprawdź ustawienie zworek, ustawienia BIOS (nie można wymuszać trybu działania dysku!), taśmę oraz wtyczkę zasilania. Może za dużo podkręciłeś - tam nie ma blokady PCI/AGP. Może napięcia? Wiem, że zasilacz dość dobry, ale zawsze może się zepsuć.
  14. Mój komputer->zaznacz Dysk C->prawy przycisk myszy->Właściwości-> Narzędzia->Sprawdź->Skanuj dysk i spróbuj odzyskać uszkodzone sektory
  15. http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=100972
  16. Tak na szybko: 1. Dysk powinien być sam na taśmie lub z innym dyskiem - żadnych napędów. 2. Taśma powinna być 80-cio żyłowa (ta drobniejsza). 3. Może to być wina sterowników chipsetu - sprawdź na innych. 4. Wynik ze SMART masz rewelacyjne - nie widzę powodu do zmartwień.
  17. ricky44 ma rację - można użyć 160 na system. Wtedy 60-tka staje się "kieszenią" - dyskiem do przenoszenia danych od znajomych. Nie wiem, jak obecnie podzielona jest 60-tka, ale proponuję także 12GB (lub mniej - np 8GB) partycję podstawową, potem partycję rozszerzoną i 1 lub 2 dyski logiczne na niej. Wynika to z tego, iż gdyby Ci przyszło do głowy mieć 2 systemy, to nie będzie problemu. Na partycji podstawowej też można trzymać dane, a systemy na oddzielnych dyskach są lepszym rozwiązaniem niż na oddzielnych partycjach, bo są niezależne od siebie.
  18. @ricky44: Skoro nie ma ikonki, to znaczy że ma system na 2 dysku. @kozayeaa: Zrób, jak mówił Grzechu_1990. Zakładasz partycję podstawową na 12 GB - więcej nie ma sensu (nawet na Vistę powinno wystarczyć). Potem na reszcie partycję rozszerzoną. Na koniec na partycji rozszerzonej zakładasz dyski logiczne. Rozmiar dobierz sobie sam. Polecam maksymalnie 4 dyski logiczne. Odradzam robienie 1 dysku logicznego z całości. Wszystkie jako NTFS (bo na FAT32 i tak Ci system nie pozwoli - chyba, że będą miały poniżej 32GB).
  19. 1. Wcale nie krótko żyję. 2. Sam pracowałem w serwisie pół roku i znajomym kompy naprawiam. Żaden zepsuty Seagate nie wpadł mi w ręce. Głównie WD, potem IBM oraz Samsung. Może kwestia szczęścia. 3. Wiedziałem, że jak napiszę tak o Seagate, to od razu usłyszę czyjeś odmienne zdania. Nie róbcie tak więcej, bo to typowy offtopik - pisanie posta, aby tylko mi zaprzeczyć. W razie czego sprawdźcie w regulaminie. 4. Jak nie zadziała "rebuild", to opcja "Napraw" z płyty CD powinna załatwić wszelkie problemy.
  20. 1. Odnośnie 3 partycji podstawowych, to można to zrobić starszymi programami do partycjonowania (Ranish Partititon Magic 2, Partition Magic 7). Problem polega na tym, iż Windowsy mają z tym problem - szczególnie 98, dla której pozostałe partycje MUSZĄ BYĆ UKRYTE przy użyciu np SyMon. 2. Partycje dla Linuxa powinny być POZA partycjami Windows. 3. Dla starszego Linuxa partycja /boot MUSI być poniżej 8-go GB dysku. To samo tyczy się 98. Nie wiem, jak z tym fantem poradzi sobie BeOS, ale też chyba wyznaje tę zasadę. 4. Można nawet na FAT32. Ogólnie jednak jest coś takiego, jak BeFileSystem (befs). 5. Można to zrobić, ale będzie trochę pracy z tym pod 2K/XP (w nLite nie znalazłem takich ustawień, więc o ile są, trzeba je dodać ręcznie do instalacji "Unattented"). W 98 nie mam pojęcia, ale raczej podobnie (o ile jest możliwy ten typ instalacji dla tego systemu). 6. 2000 i XP to niemal te same systemy, więc nie widzę sensu instalowania obydwu. Dobrze skonfigurowany XP (bez sterowników beta itp) chodzi równie stabilnie, jak 2000. 7. Mając Linuxa z KDE3 szybko zrezygnujesz z BeOSa. 8. Z plikami wymiany może być problem - 98 nie usuwa plików należących do 2K/XP i vice versa - 1GB może okazać się za mało, chyba że w 2K/XP będą usuwane przy zamykaniu systemu. W 98 jednak się tak nie da. Więc przy startowaniu 2K/XP będzie problem w postaci win386.swp. 9. Wszystkie systemy będą musiały być obcięte "Lite"-ami (nLite, XPLite itp), ale i tak mogą mieć problemy ze zmieszczeniem się na swoich partycjach - szczególnie XP. No i kwestia instalacji czegoś większego przy TEMP ustawionym na domyślną scieżkę.
  21. Taa. Odrazu wina dysku. Ja w życiu nie widziałem zepsutego Seagate-a. Przenieś/nagraj ważne dane na DVD. Przejedź po dysku programem WDCLEAR. Powinno wyświetlić 0 błędów. (Jeśli nie, to dysk jest walnięty). Załóż partycje od nowa i wrzuć od nowa system. I nie rób więcej burdelu.
  22. ULLISSES

    Problem Z Komputerem

    Ja mam zielony pasek, który jest widoczny przy konkretnych ustawieniach ekranu (rozdzielczośći + odświeżaniu) i nie sprawdzałem, ale raczej to wina monitora (lub kabla). U Ciebie może być podobnie.
  23. Także obstawiam zasilacz. Jak masz problemy ze zdobyciem miernika, to pożycz od kogoś DOBRY zasilacz i podłącz na nim kompa. Gdyby jednak to nie był zasilacz, to: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=100972
  24. To nic trudnego... Wszystko sprowadza się do tego, iż używanie Alt+jakaś_liczba wstawia znak, którego KOD ASCI został podany. Kody Asci zawierają się od 0 do 255, przy czym od 0 do 31 to znaki nie pisane (backspace, delete, strzalki itp), 32 to spacja i potem leci po całej tablicy obecnie załadowanej czcionki. Jeśli znalazłeś ( ® - "znak zastrzeżony") na 02222, to oznacza iż jest gdzieś znacznie niżej (kwestia policzenia - mi się nie chcę, bo późno troche i jestem po spożyciu :)) - odejmujesz liczbe 256 tyle razy, aż zejdziesz poniżej 256. Wtedy masz ten kod. Jeśli chcesz mieć wszystkie, to otwórz notatnik i wklep sobie wszystkie od 0 do 255.
  25. Porpozycje (do wyboru, do koloru): 1. "Naprawa" z CD instalacyjnego. 2. Przywracanie systemu (o ile jest włączone). 3. Awaryjny i zmiana sterowników. Najpierw odinstalować stare, potem wrzucić nowe - można spróbować te same (może się tylko wysypały). 4. Format i instalka od nowa (w przypadku, gdy i tak system był zapchany).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...