Skocz do zawartości

ULLISSES

Admin
  • Postów

    13984
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez ULLISSES

  1. Ale... ;] To właśnie modelem A4 straszą wszystkich potencjalnych kupujących handlarze, pismaki, ludzie w internetach, mechanicy oraz wujki, szwagry i teście - podobno zawieszenie tam kosztuje 3 tysiące (teraz już chyba mówią o 2 tysiącach). Dlatego całkiem fajne i raczej bezproblemowe auto jest znacznie tańsze od BMW, które ma też wielowahacz, a do tego pali w cholerę więcej. Gdy wpiszesz w Google tfu, MotoAllegro "komplet amoryzatorów" to podpowiada A4 i Paska B5 Odnośnie chiński zamienników, to znajomy posiadacz Paska B5 (patrzcie jaki ten świat mały) skarżył się kiedyś, że zajechał w rok markowe wahacze. Zakładając, że nie kupił podróbki, to zapewne wymieniacze skręcili mu wszystko na podnośniku, co na tych klockach lego zrobiło sporą różnicę. Z ciekawości sprawdziłem też Google - Pasek b5 i 2x ... Golf 3. Za cholerę nie wiem dlaczego.
  2. ULLISSES

    Warface vs Blacklight vs AVA

    A ja nietypowo: Quake 3 Arena Jak masz alergię na żywe kolory, wolisz wojskową zieleń i granat US Navy, to bierz Unreal Tournament. Pomogłem? Pomogłem?
  3. Ja zrozumiałem. Teraz wytłumacz reszcie... Potem ja wyjaśnię swojego posta, a Ty przyznasz mi rację. ;] 1. Nazwanie tak bywalców tego forum (szczególnie testowego) to wynik mylnego pierwszego wrażenia. To są zwykli kosmici. 2. Problem w tym, że na takie szukanie i wybrzydzanie trzeba mieć czas i pieniądze. Ja zwykle wybieram tak model, że mieści się w nim na styk, więc na wybrzydzanie nie zostaje wiele kasy. Gdybym ja tak wybrzydzał, to dalej jeździłbym E34 albo kupił E36 lub Octavię.
  4. To powiedz czego jest pełno - będzie wiadomo, z czego można wybrać. Oczywiście mowa o autach w budżecie, bo zgaduję że większość tam jeżdżących jest droższa.
  5. Vectra B, Ibiza 2, Polo 6n, 206, może nawet Clio2, Megane
  6. W takim razie ograniczyłbym się do 4 cylindrów bez udziwnień w stylu turbo. Jak latasz po tych trasach więcej niż raz w miesiącu, to można przemyśleć jakiegoś V6/R6. Na pewno szukaj klimy i elektryki, bo jak to ma być auto na dłużej, to potem bez tego długo nie wytrzymasz. Skóry nie bierz, bo w zimie za zimno, w lecie za gorąco, a podgrzewane i wentylowane fotele w tej klasie aut raczej nie występują. 156 możesz brać. Możesz pomyśleć nad poliftową Vectrą B z 2.2 lub 2.5. A4 ma wielowahacz, czyli średni pomysł na nasze drogi, ale auto niezłe i ceny są dobre. Hondy nie chcesz, Toyoty pewnie też nie będziesz chciał. Prościej będzie jak wskażesz, które auta interesują Cię z wyglądu (poza Golfem), bo tak to strzelamy w ciemno.
  7. 1. Nie rozśmieszaj mnie. Tak jak studia nie uczą programowania w PHP, tak OSK nie ma nic wspólnego z tym, jak jeździ ktoś samochodem. 2. Jak będziesz miał 150KM w benzynie to pogadamy. Diesle mają inny przebieg momentu i w nich nie trzeba gazu naciskać. 3. Sorry Misiu Pysiu, ale to nie ja pierwszy wyskoczyłem z BMW w tym temacie, więc zejdź ze mnie. Nigdzie nie pisałem też, że 156 jest złym pomysłem. Opisuję jedynie zalety RWD. Kolega jak chce, może sobie nawet kupic Vectrę OPC, która nie skręca przy dużych prędkościach. Pieprzenia o Skodzie i TVN nie komentuję. 4. Nie umiem. Jak nie wciskam do oporu, to nie jedzie. Jak wcisnę do oporu, to pali kapcia i nadal nie jedzie. Dziękuję. W końcu jakiś głos rozsądku. 1. Jak ktoś chociaż raz jechał RWD, to widzi różnicę. Na początek w RWD kierownica nie prostuje się sama tak narowiście, jak w FWD i nie próbuje spi*dolić z rąk na zakrętach. O ruszaniu pisałem wcześniej. 2. O patologiach nie rozmawiajmy, bo to jest poziom kojarzenia niebieskiego "e" z włączaniem internetu.
  8. Widocznie mnie nie nauczyli jeździć, bo jak wsiadałem do Vectry, to praktycznie zawsze przy próbie wbicia się na drogą przy większym ruchu kończyło się to efektownym piskiem opon. A tam było zabójcze 100KM. W Leonie na szczęście jest kontrola trakcji, bo inaczej opony starczały by na 1-2 sezony. Gdy już skończysz się zachwycać furami pokroju Twojej Alfy, to zejdź do budżetu z tematu i zobacz, ile tam jest aut FWD z mocą 150KM i kontrolą trakcji. Yyy.. jasne. Na suchym asfalcie ciężko jest zerwać przyczepność w E34 mając 2 razy tyle mocy i żadnej kontroli trakcji. Ale żeby to wiedzieć, trzeba chociaż raz spróbować. Za to spokojnie starcza, by w połączeniu z brakiem kontroli trakcji, zrywać przyczepność na mokrym jak i na suchym. Oczywiście po kilku miesiącach można się nauczyć tym jakoś jeździć i być może uda się ruszać dynamicznie na suchym bez palenia kapcia, ale na mokrym będzie to wymagało duuużo cierpliwości. Poza tym 150KM w FWD będzie wymagać sporych kapci, to w połączeniu z niedużą budą i FWD, będzie cholernie niewygodne w prowadzeniu - chyba, że ktoś lubi jak mu się kierownica z rąk wyrywa.
  9. Fajnie, ale kolega kupuje ponad 10 razy tańsze auto i ma to być auto cywilne, bo taki RS czy inny GT/GTI jak by jakimś cudem wyrwał, to zabił by go kosztami. Pokaż mi więc hatchbacki, które bez oporu przenoszą 150KM na asfalt w cenie do 10 tysi. Na takich trasach 750i w E38 może zejść poniżej 15, więc... nie wiem o czym mówisz. Poza tym na trasy jest Diesel/LPG. Jak machasz te przebiegi benzyną, to respekt - nawet jak pali Ci 7/100.
  10. Ale to nie ja się upieram, że chcę mieć 150 pod butem. Na miejscu kolegi wziąłbym SDI, jak tylko trafi stylistykę Golfa. Dla siebie (jak bym z jakiegoś dziwnego powodu nie kupił BMW, to stylistyki G4 i tak bym nie strawił), wziąłbym Leona/Toledo2/Octavię/Ibizę3 z SDI/1.6SR i miałbym wywalone, czy mnie ktoś wyprzedza. W przypadku Octavii pokusiłby się o 2.0, bo lepiej sobie z masą radzi - w pozostałych chłopaki pożałowali tego silnika i jest tylko wynalazek z 20V. Mowa oczywiście o mk1, tak?. SUPER. A teraz poczytaj o specyficznej budowie układu przeniesienia napędu w tymże modelu i o tym, że porównywany jest z serią 3 BMW. Stać, tylko stawiasz rocznik/bezpieczeństwo nad przyjemność.
  11. Proszę Cię. Nie bądź niepoważny. Rozumiem, że dla Ciebie nie ma różnicy w ruszaniu na mokrym autem z RWD i FWD? Rozumiem, że nie ma dla Ciebie różnicy w prowadzeniu się po zakręcie? Rozumiem, że nie widzisz nic trudnego w przekazaniu 150KM i więcej na przednie koła w aucie za 10 tysi? PS. Ominęła Cię w motoryzacji przyjemność z jazdy. Jako, że mam kontakt z Leonem to mogę się wypowiedzieć. Fajne auto, ale przyjemności z jazdy w nim nie ma.
  12. Tylko tutaj jest jeszcze kwestia tej skrzyni, bo kolega (o ile pamiętam) woli automat. Jeszcze pół roku temu też się okłamywałem "wolę manuala, bo lubię machać lewarkiem". I co? G*wno! Wcale nie lubię i nikt kto jeździ codziennie i stoi w korkach, nie lubi machać lewarkiem. Ręczna skrzynia to obecnie dla mnie odpowiednik szyb na korbę. Prawda jest taka, że bałem się automatu, bo się osłuchałem od ludzi, którzy takowego w życiu nie mieli (wliczając w to mechaników), że jak się wywali to, 5K nie twoje. Owszem, stawka się nie zmieniła, ale tak na zdrowy rozsądek: Mimo, że nie mieszkamy w USA, to trochę tych automatów po kraju jeździ i jakoś nie widzę, aby codziennie któryś lądował na lawecie. Podejrzewam, że jakby tak przejrzeć statystyki, to większą mamy szansę na stłuczkę niż wywalenie się automatu w naszym aucie. Gdyby automaty były tak awaryjne, to zmęczone E34 i E32 w automacie już dawno wymiotło by z ulic, bo nikomu nie opłaciło by się przy tym grzebać w aucie wartym 2-5 tysięcy.
  13. Owszem, coś o tym słyszałem. Właśnie dlatego ofertę na Allegro otwierają 320d obok 316/318. Wprawdzie nie zgłębiałem tematu, ale nie jest źle: http://allegro.pl/listing/listing.php?string=pompa+Vp44+bmw&search_scope=automotive&buyNew=1 Czyli polift z 2.2? Jesteś pewien? Nie pamiętam, co tam masz pod maską w Alfie, ale wg danych na papierze tylko wersje 140KM i 150KM mają lepsze wyniki, co nie jest specjalnym zaskoczeniem, jeśli uwzględnimy różnice w masie i sposób pracy skrzyni - automat 9.3, manual 8.0. Pierwsze 2 by się zgadzały, 3 raczej nie. O tym nie pomyślałem, ale mignęła mi przez chwilę myśl 166 3.0 V6 Tylko teraz widzę, że cenowo się nie zmieści.
  14. Nie koniecznie ulep. Może być niezła buda z przelotem ponad 400 skręconym do 170-180 (jak tam handlarz uważa), wywalonym zawieszeniem i minimalnie cieknącym turbo (jeśli mowa o wersji D). W przypadku E36 wybór jest delikatnie mówiąc nieduży, ale coś by pewnie wybrał. Ewentualnie trzeba by się dogadać z kimś, kto przywozi auta z DE, tylko jak wybierzesz pojemność powyżej 2.0, to z 3% robi się 18% przy opłatach. Nie mniej ceny już sobie powoli windują. No i ja bym wolał sedana. Jeśli chodzi o spalanie, to nie wiem ile takie może dokładnie palić, bo to zależy od miasta, sposobu jazdy i rozmiaru kapci. Moje z wagą 1.8 tony przy jeździe na ręcznej zmianie biegów mieściło się w 10/100 przy 10km normalnej drogi i 5km przebijania się przez małe miasteczko. Teraz jeżdżę już zupełnie na automacie, ogrzewanie chodzi cały czas, jak mi się spieszy, to nie głaskam pedału gazu i wychodzi trochę więcej - nie liczyłem dokładnie, ale pewnie koło 12-13. Jak nie zamierzasz się ścigać, lecz tylko przyzwoicie wyprzedzać, to weź 2.0 i powinno starczyć. Jak byś chciał automat, to 2.0 z budą E36 powinno sobie radzić. Ewentualnie możesz szukać 323i (2.5 170KM). 328i to już pocisk nawet z automatem i na takich dojazdach do pracy nie wykorzystasz chyba nigdy jego pełnej mocy. Szkoda więc szukać ze świecą i tracić czas na szukanie świętego grala, jak można brać "postpolite" 323i i też zrobi swoje z większością aut na drogach, jak i w trasie.
  15. Dawno nie byłeś na łowach, więc cichaj. Można coś złowić, a że kolega chce mieć "bazę", to baza będzie - o ile nie będzie z dwóch sklejona. Są też 316i/318i, ale baza z tego marna, bo nawet jak swap zrobisz, to do wywalenia są heble, pewnie trochę zawiasu, zegary i nie wiem co ze skrzynią i sprzęgłem.
  16. W takim razie bierzesz E36 z końca produkcji w fajnym stanie z 2.5 lub 2.8 pod maską. Podejrzewam, że takie podsumowanie usłyszysz chyba na każdym forum. Ktoś mógłby Ci jeszcze jakąś Hondę podsunąć, ale skoro ich nie lubisz, to nie masz za bardzo wyboru. Gdybyś robił jakieś sensowne przebiegi dzienne (powiedzmy minimum 10-15km w na raz), to jest jeszcze opcja E46 320d. Stan nie urwie głowy, ale jak masz przy nim dłubać, to na dzień dobry dłubniesz sobie turbo i chwilę pojeździ. ;] 4 gwiazdki w NCAP i blachary łatwiej na to przyciągnąć ;] Edit: Jeszcze jedno - w E46 jest steptronic, w E36 nie wiem czy był. Sławek: Nie przesadzaj. Jak w miarę normalnie traktujesz E36, to nic mu się nie powinno dziać - ten model to jeszcze stara szkoła produkcji samochodów, gdzie części dobierali inżynierzy, a nie księgowi.
  17. To nic nie da - ja np oberwałem od takiego, co jechał w przeciwnym kierunku.
  18. Byłem przekonany, że chcesz wsiadać i jechać w miarę szybko - w takim wypadku lepiej wziąć coś wolnossącego, by nie piętrzyć sobie problemów. Ty jednak chcesz najwyraźniej przy tym dłubać, więc możesz wziąć ten silnik, ale ja wolałbym ładniejsze opakowanie - Leon. Osobiście pomysł posiadania 150KM (i więcej) pod butem w FWD uważam za beznadziejny i oczywiście wziąłbym coś ze stajni BMW. Jak już koniecznie VAG, to szukałbym wersji 4x4, bo FWD powyżej 150KM to tylko opony ściera, a jechać zaczyna dopiero na 2-3 biegu. Niestety, ale kontrola trakcji w tych latach to zwykły zamulacz - w zimie nie idzie na tym pod oblodzoną górkę wyjechać z gazem w podłodze.
  19. Mam podobny feler od czerwca - oberwałem 2 dni po zakupie auta (co lekko mnie zirytowało). Na razie tego nie dotykam, nie powiększa się. Boję się jednak, że jak przywali -25*C, to poleci dalej. Jak nie masz oryginalnej, to naprawiać się nie opłaca. Jak nie latasz na trasy, to można poczekać aż zacznie rosnąć i wtedy wymienić. Minus takiego rozwiązania, że zgodnie z prawem Moora, stanie się to w najmniej odpowiednim momencie :D
  20. Jak chcesz po prostu Golfa, to kup 1.6SR - w tej kasie powinien być w dobrym stanie. Jak chcesz szybkie auto, to są szybsze w tym budżecie. W przypadku 1.8T uważaj na pompę wody i licz się z ewentualnym ratowaniem silnika/turbo, bo nikt tym po bułki do sklepu nie jeździł - każde to powiedzmy 2000 PLN
  21. 64GB to trochę mało, chyba że chcesz tam trzymać tylko gry w które aktualnie grasz. Zdecydowanie lepszym pomysłem byłoby postawienie systemu na tym dysku. A najlepszym rozwiązaniem jest zakup 128GB, postawienie tam systemu + używanych gier. Natomiast obecny dysk robiłby za magazyn, Jak chcesz podzielić ten dysk, to najlepiej: 1. Wyczyścić kompa ze zbędnych plików - usuń to, co Ci zupełnie niepotrzebne + użyj programu CCleaner. 2. Zrób defragmentację dysku przy pomocy Auslogic Disk Defrag (w ustawieniach można zaznaczyć, aby przeniósł pliki systemowe na początek dysku). 3. Odpal z płyty/USB program GParted i nim dokonaj podziału dysku. Dobrze jest zrobić kopię krytycznych plików (maile, komunikatory, prace dyplomowe itp) na oddzielnym dysku (np SSD) lub nawet na pendrive (w 16GB można mieć już w okolizach 35 PLN, a to spokojnie powinno starczyć na najważniejsze dokumenty). Jeśli nie starczy Ci miejsca, to idziesz do kumpla który ma duży dysk oraz dużo wolnej przestrzeni i wrzucasz to u niego.
  22. ULLISSES

    Problem z portalem.

    Dodany. Był zablokowany bo translator rozwalał układ strony, przez co pasek włączał się nawet jak strona (treść właściwa) się mieściła.
  23. Zdziwiłbym się, gdyby było inaczej... w Kanadzie. ;]
  24. ULLISSES

    Problem z portalem.

    Problemem był fakt, że system nie utworzył Ci konta. Teraz widzę, że konto jest w systemie, czyli udało się, tak? Teraz już powinna działać ok. Indeksowanie zdechło - diabli wiedzą czemu. Może się nowa wersja PHP nie spodobała...
  25. Potwierdzam. 16V w Oplach (Vectra B, Astra G) mają taką przypadłość, że łatwo szlag trafia uszczelkę pod pokrywą i wtedy świece pływają jak ryż na polu. Szarpie, pluje i nie chce jechać, na wolnych tragedia. Dopiero na wysokich obrotach lata, bo przy dużych obrotach wypadanie zapłonu nie robi dużej różnicy, bo reszta cylindrów nadrabia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...