KHOT

Panowie i Panie, minusowanie czas zacząć! :lol: Kadry spod muszki.

W końcu! mBank stworzył appkę do obsługi konta przez telefon z androidem. Na razie przeglądnąłem tylko opcje bardzo pobieżnie, ale na pierwszy rzut oka wygląda to i działa bardzo dobrze - można w końcu wywalić bankoida. Informacja i link na stronie mBanku

Wypadałoby napisać coś o odcinku specjalnym, ale za bardzo nie ma co, bo odcinek był wyjątkowo cieniutki, słabizna straszna. Sam pomysł podróży może ciekawy, ale zadania przy każdym postoju były wyjątkowo upośledzone, wzięte z tyłka. Gdzieś w połowie odcinka nie bardzo wiedziałem już czy oglądam top gear, czy Benny Hilla... Ps. Nie wiem czym to było spowodowane, ale kamerzysta strasznie się męczył w jednym momencie żeby za żadną cenę nie pokazać Willmana, który akurat był w centrum zdarzeń - słabo to wyszło. Edyta: komentarz z forum finalgear, podpisuję się pod nim wszystkimi kończynami:

Badum, tsss... B-) ...znaczysię... najlepszego! :plom:

Marco baluje w tym roku... :wink:

Heh, to u mnie właśnie 2011 był tym pierwszym z sytych lat, po średniawce/chudych czasach, a właściwie to wyprostował parę rzeczy. Teraz już tylko lepiej, ciągnąć ten swój wózek powolutku i spokojnie. W tym temacie macie miśki bardzo sycący wywiad: Truskawki i popiół Co do sylwestra, to akurat należę do ludzi podchodzących do tego dnia z nastawieniem wtf/whatever - dzień jak codzień: "fajnie że wolne". Nie widzę powodu do świętowania, balowania, czy czegokolwiek innego z tej okazji. Jeszcze mniejsze jest moje uwielbienie do odpalania fajerwerków. Wieczór pewnie spędzę wygodnie rozciągnięty w fotelu ze słuchawkami na uszach zatopiony w pijackich pomrukach Toma Waitsa, czasami leniwie zaglądając na któreś z for w necie. B-)

Być może powód jest taki, że część ze sprzedawanych marek jest spoza autoryzowanej dystrybucji i np. nie działa gwarancja dystrybutora - każdy zwrot oznaczałby konieczność popchnięcia słuchawek dalej innemu klientowi a chętnych na rozbebeszone nie ma (mimo że takowe w sklepach stacjonarnych próbują wciskać).

Jak wygląda na nim przeglądanie obrazków? Konkretnie chodzi mi po głowie wykorzystanie kundla do przeglądania czarno-białych mang. Jak z jakością, szybkością przeskakiwania stron, itd.

Dzięki i wielka szkoda, że słuchawki okazały się aż tak słabe. Wychodzi na to, że w kwestii dźwięku są całkowitym przeciwieństwem X10i, które potrafiły trzepnąć człowiekiem o ścianę bardzo szybkim, nie rozlazłym i głębokim uderzeniem basowym, a jednocześnie błyszczały w górnych rejestrach nie sybilizując i miękko koiły aksamitem fortepianu. Nie wiem, czy tipsy są te same, ale tak wyglądają na zdjęciach - w x10i były genialne w dotyku, jedne z milszych jakie macałem. Okazuje się, że klipsch podąża drogą sennheisera i ma straszny rozrzut w jakości między oba biegunami cenowymi: drogie są wybitne, tanie są wybitnie... Mam jedną prośbę: jeżeli masz taką możliwość, podepnij je do czegoś na prawdę mocnego - z playerów minimum taczka, zune, czy d2, stacjonarny wzmacniacz, czy chociażby amplituner - jestem bardzo ciekaw, czy nie mają takich fochów jak Soundmagic PL-11/PL-12, mianowicie pod playerem, czy telefonem grają przeciętnie/słabo, ale wystarczy już zwykły cmoy żeby obudzić w nich szybki bas i solidną dynamikę.

Updejt: jeżeli kogoś przestraszyłem przed kupowaniem od chińczyków, to bez obaw: załatwione profesjonalnie. Paczka ekspresowo DHL-em na ich koszt wylądowała u mnie dzień po świętach z wielkimi przeprosinami, bez zająknięcia i fochów czy marudzenia jak to u naszych z allegro bywa.

Tania, z nożycami, wytrzymała... minus: nie świeci się, ale za tą cenę...

Nie. 1-1,5 godziny dziennie gdzieś z 5 dni w tygodniu uznałbym za minimum czasu który trzeba przeznaczyć na mmo żeby było warto płacić jakikolwiek abonament. Poniżej tego zwyczajnie nie zdążysz nic zrobić - w mmo nie masz save i nie da się zamrozić gry w połowie akcjj. Niby banał i wszystkim znana oczywistość, ale jeżeli nie grasz, nie zdajesz sobie sprawy ile czasu pochłaniają głupie, codzienne czynności jak przemieszczanie się między lokacjami, naprawy, zrzucenie zebranego śmiecia npc-om, wizyta w domu aukcyjnym (cyba tor ma go też, nie?) Tapatalane.

Błąd. Trzeba było zablokować i kazać jej cofać aż do końca korka. Tapatane.

1. Postraszyć oskarżaniem o paserstwo.

I jeszcze pewnie frytki do tego? Zapraszamy do przyklejonego tematu. Wysłane z mojego HTC Wildfire S A510e za pomocą Tapatalk

Czyli że F6F będzie premium? :angry:

Próba gładkiego wybrnięcia z kłopotliwej sytuacji, nasi allegrowi sprzedawczykowie mogliby się wiele nauczyć (oprócz języka angielskiego oczywiście :wink: ) od handlarzy z chin: "Hello! This is to give your gift is sent out along with the messenger bag, but do not know why now you only receive this small gift, but not Messenger bag, we have consulted the courier company, and later back to you! Please rest assured! ! ! Sincere greetings! ! !" (dorzucanie gratisu rozumiem, ale oddzielną paczką? :blink: )

Szkielety z szafy pana Edisona - Żobs miał niezły wzorzec do naśladowania i nauki biznesu.

2011 - kiepski rok dla tyranów...

Umie ktoś przetłumaczyć tekst z angielchińskiego na nasze? Mówiąc krótko: zamówiłem sobie na aliexpress fajną torbę skórzaną w rozmiarze delikatnie mniejszym niż laptopowa. Bardzo się zdziwiłem, kiedy dostałem malutką kopertę z jakąś ciach!ianą saszetką za 5centów w środku, wkurzony więc im o tym napisałem dołączając zdjęcie koperty z widocznym, wyraźnym adresem i leżącym obok guano które mi przysłali. Na to dostaję coś takiego: Hello! We bring you trouble very sorry! You can bag you receive a picture for us? Because we really are bags shipped in accordance with your order, we need pictures to make sure! To see if we shipped the phenomenon occurred during the substitution, because this sort of thing we have never happened, we recommend that you do not know whether to accept it? Sincere greetings! ! ! Że co...? :blink:

Temat o WoW jest praktycznie martwy, to zaspamuję tutaj, bo generalnie temat dotyczy każdego MMO i zjawisk które się anturalnie pojawiają kiedy tylko gra rozwinie się wystarczająco. Race to world first - the movie

Znaczek z 1992 - żaden antyk, na dodatek żadna specjalna edycja, to były wypełniacze sprzedawane n każdą kartkę/list z automatu, pamiętam doskonale. Może być wart max 1-2 złote, na allegro jest cała seria za 5zł i licytujących brak.