Windows 7 (Seven) 32bit/64bit

[ULLISSES]

Mi ten plik z pomocy raczej wróży brak skojarzenia plików dla html/http lub zabezpieczenia w W7.

[SGJ]

Windows 7 x64 vs HP Deskjet 845c

 

I

W7+ sieciowa 845c -> Brak sterowników do drukarki, nie znajduje na WU, nie ma na liscie wyboru.

II

W7 + lokalna 845c / USB -> Sterowniki instalowane przez WU

III

Wykonujemy II po czym wracamy do I.

System nie potrafi zainstalowac urządzenia, drukarka pojawia się na liscie ręcznego wyboru, instalujemy, dziala.

 

 

Co za po(&*(&^y system...

Edytowane 22 Listopada 2009 przez SGJ

[Przeeemek]

Przeczytałem wszystkie posty w temacie i nie znalazłem sposobu na rozwiązanie problemu, który kilka razy się powtórzył:

 

-- zawieszanie się systemu, gdy komputer jest nieużywany --

 

Czy istnieje jakieś rozwiązanie tego problem?

 

Obecnie mam najnowsze sterowniki do grafiki nvidia 191.07 - podaje to, gdyż w tym dopatruje się błędów.

 

 

 

Dodam, że kilka razy wcześniej zdarzały mi się również Blue Screeny - system troche zamulał, dysk zaczynał "klepotać" tależami tak jakby spadało napięcie i następował Blue screen. Obstawiałem zasilacz. Zjawisko to (chyba) udało mi się rozwiązać - odinstalowałem sterowniki od Relteca (niby były najnowsze) i pozwoliłem systemowi na instalacje sterowników automatycznie.

 

Mam też AVG 9.0 - gdzieś wyczytałem, że to też może powodować zwiechy. Ale nie wiem czy również, gdy nie używa się komputera.

Edytowane 22 Listopada 2009 przez Przeeemek

[ULLISSES]

Zasilacz. Kable. Płyta. Ram.

[soulburner]

Czy używasz może komunikatora tlen? U mnie w becie i RC potrafił skutecznie zawiesić system :P Ale BSODów przez niego nie miałem, więc to pewnie nie to. Ullisses dobrze radzi. Jeśli podejrzewasz AVG - odinstaluj do testowo, w razie czego możesz zawsze zainstalować ponownie.

Nawet jeśli nie jest to nowy sprzęt i pod innym systemem operacyjnym działa OK, polecam sprawdzić pamięci memtestem, i to dłuuuugo (u mnie pamięci się sypały po dobrych kilku godzinach, niestabilność systemu była totalnie losowa). Win7 może być bardziej wrażliwy na problemy.

 

Jeśli podkręcałeś CPU - ustaw go na default. Podkręcony za wysoko CPU też potrafi płatać figle, nawet jeśli jest w stanie przetrwać kilka godzin męczenia Orthosem (smallffts, blend) - miałem taki problem kręcąc do 3GHz. Komputer potrafił BSODować o różnych porach dnia i nocy, niezależnie od tego co robiłem. Potrafił nawet 3 dni działać w pełni poprawnie... 2950MHz załatwiło sprawę na dobre ;)

 

W każdym bądź razie, nie jest to wina systemu jako takiego. Kiedy nie używasz kompa kilka minut, system zaczyna odświeżać/uzupełniać bufor superfetch, zindeksować nowe pliki w folderze użytkownika, czy załączyć automatyczną defragmentację - być może przyczyna leży po stronie dysku. Jeśli nie korzystasz z RAID, pozbąć się sterowników IDE/SATA.

[deserted]

Czy ktoś ma pomysł jak dodać skrót do kosza w menu start po prawej stronie (obok komputera, dokumentów itp)?

Kosz na pasku, być może tym sposobem da się przenieść do menu start.

 

edit

nikt się nie kapnął że nie dałem linka, już się poprawiam :D

http://www.sevenforums.com/tutorials/6687-...in-taskbar.html

Edytowane 23 Listopada 2009 przez deserted

[Powerslave]

-- zawieszanie się systemu, gdy komputer jest nieużywany --

Hibernacja wylaczona?

[ULLISSES]

Hibernacja wylaczona?

Ewentualnie oszczędzanie energii. Może karta WiFi/LAN lub jakieś urządzenie na USB nie lubi być uśpione?

Masz włączone zatrzymanie dysków po godzinie bezczynności?

 

Ostatecznie masz walnięty dysk i w przypadku bezczynności włącza się defragmentacja, trafia na uszkodzone sektory i bach - mamy BSOD/zwis/reset.

[rafa]

Przeczytałem wszystkie posty w temacie i nie znalazłem sposobu na rozwiązanie problemu, który kilka razy się powtórzył:

 

-- zawieszanie się systemu, gdy komputer jest nieużywany --

 

Czy istnieje jakieś rozwiązanie tego problem?

 

Obecnie mam najnowsze sterowniki do grafiki nvidia 191.07 - podaje to, gdyż w tym dopatruje się błędów.

 

 

 

Dodam, że kilka razy wcześniej zdarzały mi się również Blue Screeny - system troche zamulał, dysk zaczynał "klepotać" tależami tak jakby spadało napięcie i następował Blue screen. Obstawiałem zasilacz. Zjawisko to (chyba) udało mi się rozwiązać - odinstalowałem sterowniki od Relteca (niby były najnowsze) i pozwoliłem systemowi na instalacje sterowników automatycznie.

 

Mam też AVG 9.0 - gdzieś wyczytałem, że to też może powodować zwiechy. Ale nie wiem czy również, gdy nie używa się komputera.

A może masz nowa platforme i5?

 

Bez rozpisania konfiguracji (zasilacz nie tylko moc ale marka i model) trudno na 100% coś wyrokować. Problem nie musi być softwareowy.

[Gość Firekage]

Przeczytałem wszystkie posty w temacie i nie znalazłem sposobu na rozwiązanie problemu, który kilka razy się powtórzył:

 

-- zawieszanie się systemu, gdy komputer jest nieużywany --

 

Czy istnieje jakieś rozwiązanie tego problem?

 

Obecnie mam najnowsze sterowniki do grafiki nvidia 191.07 - podaje to, gdyż w tym dopatruje się błędów.

 

 

 

Dodam, że kilka razy wcześniej zdarzały mi się również Blue Screeny - system troche zamulał, dysk zaczynał "klepotać" tależami tak jakby spadało napięcie i następował Blue screen. Obstawiałem zasilacz. Zjawisko to (chyba) udało mi się rozwiązać - odinstalowałem sterowniki od Relteca (niby były najnowsze) i pozwoliłem systemowi na instalacje sterowników automatycznie.

 

Mam też AVG 9.0 - gdzieś wyczytałem, że to też może powodować zwiechy. Ale nie wiem czy również, gdy nie używa się komputera.

W gre wchodzi cos jeszcze. Nie wiem czy to czasem nie moje wyobrazenie, ale jako, ze siedze na kilku oesach tak zwrocilem na to baczniej uwage : prawdopodobnie 7 wylacza dyski w ogole i nie pisze tutaj o tym co jest w zarzadzaniu energia. Mam u siebie kilka dyskow. Pod XPkiem komp jest dosc glosny, gdy wszystkie chodza na raz. Tymczasem pod 7 mimo wylaczenia funkcji "wylaczaj dyski" widze, ze komputer mam cichutenki co mnie zaczelo zastanawiac. Nastepnie pozniej porobilem pare "benkow" i chyba tutaj nie myle sie. Najprostszym z nich to klikniecie na jakis folder z innego dysku. Zauwazylem, ze w momencie, gdy klikam na inny dysk, niz ten, na ktorym mam oes, tak nastepuje rozruch dysku, zaczynaja pracowac talerze. Jesli "zaklikam" wszystkie tak znowu mam "bombowca" znanego spod XP.

 

Jesli takie cos masz i u siebie to mozliwe, ze albo komp, albo dysk nie wytrzymuje ponownych rozruchow przez co powstaja jakies problemy. Nie wiem na ile mitem sa problemy tej natury, ale czesc osob zachowawczo w ogole nie pozwala by dysk wylaczal sie - a jak mowilem ,pod 7 i tak mam to wylaczone, a dyski albo zwalniaja, albo po prostu wylaczaja sie co widac po tym, ze jak klikasz na foldery to odpala sie "maszyneria".

[MariuszDW]

Wyłącza poszczególne dyski na własnych, systemowych sterach. Na sterach intela już nie. Przez pewien czas trzymałem systemowe, bo mi to odpowiadało przy kilku dyskach i kompie 24/7. Ostatecznie jednak dałem intela, bo na systemowych od czasu do czasu potrafił przyciąć dźwięk.

[soulburner]

Hmm, nie isntalowałem sterowników Intela i siódemka żadnych dysków mi nie wyłącza - a komputerowi zdarza się pracować 24 godziny lub dłużej.

[Gość Firekage]

Hmm, nie isntalowałem sterowników Intela i siódemka żadnych dysków mi nie wyłącza - a komputerowi zdarza się pracować 24 godziny lub dłużej.

Mi tez, ale wsluchaj sie w dyski jesli masz wiecej niz jeden. Po czasie kliknij na wiele folderow, u mnie slychac rozruch talerzy czego pod xp nie ma. Taki sam bajer w Gridzie spowodowal u mnie przeskok klatek, gdy inne dyski zostaly wlaczone.

[r4zen]

W gre wchodzi cos jeszcze. Nie wiem czy to czasem nie moje wyobrazenie, ale jako, ze siedze na kilku oesach tak zwrocilem na to baczniej uwage : prawdopodobnie 7 wylacza dyski w ogole i nie pisze tutaj o tym co jest w zarzadzaniu energia. Mam u siebie kilka dyskow. Pod XPkiem komp jest dosc glosny, gdy wszystkie chodza na raz. Tymczasem pod 7 mimo wylaczenia funkcji "wylaczaj dyski" widze, ze komputer mam cichutenki co mnie zaczelo zastanawiac. Nastepnie pozniej porobilem pare "benkow" i chyba tutaj nie myle sie. Najprostszym z nich to klikniecie na jakis folder z innego dysku. Zauwazylem, ze w momencie, gdy klikam na inny dysk, niz ten, na ktorym mam oes, tak nastepuje rozruch dysku, zaczynaja pracowac talerze. Jesli "zaklikam" wszystkie tak znowu mam "bombowca" znanego spod XP.

 

Jesli takie cos masz i u siebie to mozliwe, ze albo komp, albo dysk nie wytrzymuje ponownych rozruchow przez co powstaja jakies problemy. Nie wiem na ile mitem sa problemy tej natury, ale czesc osob zachowawczo w ogole nie pozwala by dysk wylaczal sie - a jak mowilem ,pod 7 i tak mam to wylaczone, a dyski albo zwalniaja, albo po prostu wylaczaja sie co widac po tym, ze jak klikasz na foldery to odpala sie "maszyneria".

U mnie po wyłączeniu w opcji wyłączania dysku ( ustawieniu na 0) taki problem już nie występuje, jednak przed wyłączeniem tej opcji działo się identycznie jak piszesz, ale tylko przed.

[Gość Firekage]

U mnie po wyłączeniu w opcji wyłączania dysku ( ustawieniu na 0) taki problem już nie występuje, jednak przed wyłączeniem tej opcji działo się identycznie jak piszesz, ale tylko przed.

Robiles to gdzies w rejestrze? Problem w tym, ze u mnie danie na "off" i tak niczym nie skutkuje. Z tego wzgledu nie chce mi sie siedziec na 7 bo jednak...dyski sa wazniejsze ;), a to ciagle ich odpalanie im na pewno nie przysluzy sie.

[Przeeemek]

Nie stawiałbym, że to wina sprzętu. Najpierw sądziłem, że to zasilacz ale przy dużych obciążeniach, z kilkoma dyskami chodził dobrze. Teraz mam tylko jeden dysk podłączony i zawiesza się tylko kiedy nic nie robię na komputerze (np. uruchomione tylko antywirus i freerapid).

 

Nie podkręcałem procka, ani nic takiego. Wszystko na default chodzi. Procek to Pentium 4 3Ghz.

 

Blue screeny już nie występują. Powodował je zły sterownik od dźwięku.

 

Teraz używam komputera od rana i nie miałem, żadnej zwiechy. Ale pracuje na nim cały czas. Zmieniłem ustawienia oszczędności energii. Hibernacja wyłączona, wyłączanie dysków też.

 

Nie mam teraz okazji zostawić komputera, żeby sprawdzić czy system zawiśnie.

Edytowane 23 Listopada 2009 przez Przeeemek

[r4zen]

Robiles to gdzies w rejestrze? Problem w tym, ze u mnie danie na "off" i tak niczym nie skutkuje. Z tego wzgledu nie chce mi sie siedziec na 7 bo jednak...dyski sa wazniejsze ;), a to ciagle ich odpalanie im na pewno nie przysluzy sie.

Robiłem to w ten sposób:

http://forum.windowsmx.pl/post59292.html#p59292

zapewne o to już sam robiłeś, ale może ci się coś z tego przydać =)

[Gość Firekage]

Robiłem to w ten sposób:

http://forum.windowsmx.pl/post59292.html#p59292

zapewne o to już sam robiłeś, ale może ci się coś z tego przydać =)

Dziekowac. Robilem, u mnie i tak slysze jak dyski "wybudzaja sie". Mam ich kilka, uzywany jest 1, ten spod oesa - Raid jest jakby na "stand by". Klikne na folder z raidu i mam rozruch mimo wpisania tego o czym piszesz w linku. Dziwne.

 

Ps - siedze teraz na Viscie i dyski nie wylaczaja mi sie.

Edytowane 23 Listopada 2009 przez Firekage

[MariuszDW]

Wyłącza poszczególne dyski na własnych, systemowych sterach. Na sterach intela już nie. Przez pewien czas trzymałem systemowe, bo mi to odpowiadało przy kilku dyskach i kompie 24/7. Ostatecznie jednak dałem intela, bo na systemowych od czasu do czasu potrafił przyciąć dźwięk.

Taa... lipa. Właśnie sobie skopiowałem 11GB archiwum z dysku na dysk z prędkością ~80MB/s i foobar mi co kilka sekund przycinał. Na Viście tego nie miałem.

[soulburner]

Posiadam dwa twarde dyski, z drugiego korzystam rzadko (kopie zapasowe, instalki programów, itp.) i nie zatrzymuje się - nie musi się rozpędzać, chodzi non-stop. Ustawienia zasilania mam na High Performance.

 

BTW, porady w linku podanym przez r4zen-a są bardzo zabawne ;)

 

Taa... lipa. Właśnie sobie skopiowałem 11GB archiwum z dysku na dysk z prędkością ~80MB/s i foobar mi co kilka sekund przycinał. Na Viście tego nie miałem.

Przyznam, że miałem podobne jazdy, ale... przeszło samo. Nie przypominam sobie, abym zmieniał sterowniki, być może któraś łatka z WinUpdate zaradziła... Edytowane 23 Listopada 2009 przez soulburner

[Martinii]

Witam,

 

Czy po instalacji systemu instalujecie sterowniki tylko do tego do czego windows sam nie zainstalowal? U mnie nie zainstalowal sterow do karty sieciowej i dzwiekowej (obie onboard). Ale dodatkowo zastanawiam sie czy np sterowniki do chipsetu ze strony Intela instalowac? Pomimo, ze tylko do 2 wspomnianych urzadzen sterownikow Windows nie mial...

[rafa]

Tylko czego nie wykrył. No poza grafa oczywiście.

Nie stawiałbym, że to wina sprzętu. Najpierw sądziłem, że to zasilacz ale przy dużych obciążeniach, z kilkoma dyskami chodził dobrze. Teraz mam tylko jeden dysk podłączony i zawiesza się tylko kiedy nic nie robię na komputerze (np. uruchomione tylko antywirus i freerapid).

...

Nie mam teraz okazji zostawić komputera, żeby sprawdzić czy system zawiśnie.

Jest jeszcze taka możliwość że komputer po czasie przechodzi w stan uśpienia bądź hibernacji i nie potrafi się wybudzić z któregoś z tych stanów.

Najczęściej wtedy odpowiedzialny jest bios płyty (można próbować zaktualizować do najnowszego) bądź któryś wadliwie działający sterownik.

Edytowane 23 Listopada 2009 przez rafa

[zzachm]

Ja instaluję sterowniki bo np. stery od MS do karty sieciowej nie miały jednej istotnej dla mnie funkcji w Zaawansowanych (Wake from shutdown)

[r4zen]

BTW, porady w linku podanym przez r4zen-a są bardzo zabawne ;)

Są to podstawowe opcje moim zdaniem zbędne w systemie, nie rozumiem czemu cię one bawią, wiele osób które przechodzi właśnie z XP na win 7 nie ma w ogóle o nich pojęcia bo wcześniej nawet z vistą nie mieli kontaktu... =>

[rafa]

Ja instaluję sterowniki bo np. stery od MS do karty sieciowej nie miały jednej istotnej dla mnie funkcji w Zaawansowanych (Wake from shutdown)

Uruchamiasz kompa poprzez włączenie routera?

[soulburner]

Są to podstawowe opcje moim zdaniem zbędne w systemie, nie rozumiem czemu cię one bawią, wiele osób które przechodzi właśnie z XP na win 7 nie ma w ogóle o nich pojęcia bo wcześniej nawet z vistą nie mieli kontaktu... =>

No tak, tylko:

- ustawianie liczby procesorów w msconfig nie ma sensu. Windows 7 użyje tyle rdzeni ile znajdzie. Jeśli ktoś widzi jakąkolwiek zmianę, niech zmieni swój stoper

- wyłączenie indeksowania: porada dotycząca wyłączenia tej usługi wzięła się chyba z przykrych doświadczeń z usługą o podobnej nazwie w XP i wczesniejszych. Nie ma ona jednak z nią nic wspólnego, a obciążenie jakie generuje dla dysku, pamięci i CPU jest niemal nieistniejące. Zero zysku wydajności kosztem wolniejszego wyszukiwania - a to np. w menu start to kluczowa rzecz w obsłudze Visty/7. Wbrew wciąż utrzymującej się opinii, indeksowanie nie miele dyskiem - indeksuje tylko folder domowy użytkownika, co sprowadza się głównie do skrótów w menu start i raptem kilku na krzyż dokumentów ;) Rozbudowa bazy danych następuje przyrostowo, więc dodanie kilku plików czy skrótów nie powoduje całkowitej przebudowy bazy (jeśli już coś rzeźbi dyskiem, to Superfetch, ale jak mi ktoś powie, żeby i jego wyłączyć to zemdleję ;))

- jedynie punkt pierwszy (dla niecierpiących UAC lub korzystających z nieprzystosowanych programów) i czwarty ma jakieś znaczenie

Edytowane 23 Listopada 2009 przez soulburner

[Mister64]

Witam,od kilku dni zauważyłem ,że nie mogę wprowadzić kompa w stan uśpienia.Wcześniej nie było z tym problemu.Gdy wciskam Uśpij obraz robi się czarny i po kilku sekundach jakby mały restart,wiatrak na karcie kilka sekund na maksa i mam znowu ekran logowania.O co w tym chodzi?

[Powerslave]

Uruchamiasz kompa poprzez włączenie routera?

Chyba raczej "wake on lan" a nie przez wlaczenie routera..

[r4zen]

- ustawianie liczby procesorów w msconfig nie ma sensu. Windows 7 użyje tyle rdzeni ile znajdzie. Jeśli ktoś widzi jakąkolwiek zmianę, niech zmieni swój stoper

nie ma też powodu, żeby tego nie ustawić na sztywno, może ty nie widzisz zmiany w wydajności, ale ja zauważyłem i zdania nie zmienię.

- wyłączenie indeksowania: porada dotycząca wyłączenia tej usługi wzięła się chyba z przykrych doświadczeń z usługą o podobnej nazwie w XP i wczesniejszych. Nie ma ona jednak z nią nic wspólnego, a obciążenie jakie generuje dla dysku, pamięci i CPU jest niemal nieistniejące. Zero zysku wydajności kosztem wolniejszego wyszukiwania - a to np. w menu start to kluczowa rzecz w obsłudze Visty/7. Wbrew wciąż utrzymującej się opinii, indeksowanie nie miele dyskiem - indeksuje tylko folder domowy użytkownika, co sprowadza się głównie do skrótów w menu start i raptem kilku na krzyż dokumentów ;) Rozbudowa bazy danych następuje przyrostowo, więc dodanie kilku plików czy skrótów nie powoduje całkowitej przebudowy bazy (jeśli już coś rzeźbi dyskiem, to Superfetch, ale jak mi ktoś powie, żeby i jego wyłączyć to zemdleję ;))

mimo to te pliki, zawsze są indeksowane co przyczynia się do większego lub mniejszego obciążenia dysku, ale zawsze jest. Co do wolniejszego wyszukiwania, to sprowadza się ono tylko do uruchamiania okna explorera (np. mój komputer) i wyszukiwania plików/folderów za jego pomocą, nie będzie wolniejsze gdyż jak mówisz indeksowane są foldery użytkownika, pliki offline, historia IE oraz menu start więc tylko w nich będzie nieco wolniej. W menu start kluczowe jest wyszukiwania skrótów menu start i narzędzi systemowych a z tego nadal można korzystać po wyłączeniu usługi Windows Search.

Dlatego ja polecam tą usługę wyłączyć.

Edytowane 24 Listopada 2009 przez r4zen

[SGJ]

nie ma też powodu, żeby tego nie ustawić na sztywno, może ty nie widzisz zmiany w wydajności, ale ja zauważyłem i zdania nie zmienię.

Czyli co? Procesor dwurdzeniowy pracuje jakby mial 4? :lol2:

 

Dlatego ja polecam tą usługę wyłączyć.

A ja polecam dodać do zindeksowania wszystkie dyski. Niech sobie trochę pomieli, przynajmniej potem wyszukiwanie działa tak jak powinno.

 

 

Edit...

Wszedłem sobie na forum mx i co ja widze...

 

Punkt 3. To na pewno przyspieszy system, szczególnie ze domyslnie defragmentacja jest planowana na pierwszą w nocy.

Edytowane 24 Listopada 2009 przez SGJ