Skocz do zawartości
grzesiu

Zupki "błyskawiczne"

Rekomendowane odpowiedzi

Rozpoczęło się lato i nastąpiło niewątpliwie nieuniknione (prędzej czy później) spotkanie z moimi dawnymi przyjaciółmi - zupkami błyskawicznymi. Najlepiej się sprawdzają na wyjazdach, a ja właśnie taki sobie zrobiłem, na dodatek dwutygodniowy. Po raz kolejny przy życiu będą mnie trzymały produkty firmy Vifon (Amino śmierdzi jakby ktoś co do tego miał wątpliwości, przynajmniej dla mnie). Dziś zjadłem już dwie - obie to "Kurczak łagodny" i chyba się biorę za trzecią. Uwielbiam większość produktów Vifona, jednak niektórym coś brakuje - upgrade w postaci dosolenia pozwala w pełni cieszyć się smacznym żarciem.

@grobel

Oj tak, również te skutki uboczne u siebie zauważyłem, tak samo, jak i moi znajomi (z tym, że raczej średnio kręcą mnie konsole, mimo posiadania PS2) ;).

EDIT: Już pochłonięty, z wielkim smakiem zresztą :D.

EDITnr2 (po paru dniach): I teraz średnia jedzonych przeze mnie Vifonów dziennie wynosi 3 - nie ma to jak wakacje ;).

Edytowane przez AragornPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od czasu do czasu dorzucam do zupki czosnek sproszkowany + kukurydzę z puszki.

Zawsze to jakaś odmiana ;E

 

Kiedys na obozie zeglarskim jakis zawodnik przekonywal mnie , ze zupka chinska z torebki jest najlepsza jak sie do niej doleje ketchupu i lekko poslodzi :)

Nawet zjadliwe to bylo taka "prawie pomidorowka" wychodzila :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no fajne ale byle kanapka z mielonki (30% miesa w porywach do 50%) jest bardziej sycąca niż ta bezwartościowa zupka, nie wyobrazam sobie jakiegokolwiek wysilku po takim 'daniu' mozna dla smaku sobie podjesc a nie celebrowac posilek jakby bylo to cos wiecej od wody z makraonem i wegeta :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wczoraj jadlem Kim Lan pomidorowa. To jest fajne, mocny smak, dobry makaron ;]

"Sie im sypło" troche więcej glutaminianu sodu. Swoją drogą osobiście lubię glutaminian sodu a co za tym idzie smak umami(niedawno dopiero wyczaiłem na wikipedii czy coś ten smak xD). Tylko że lubię, ale staram się unikać - coś tam narzekają na glutaminian sodu...

 

Niedługo mam łikętowy wyjazd i sie do jakiegoś Teskacza wybiore to aż będę chyba czytał skład... Swoją drogą jak widzicie w sklepie kolesia, który czyta skład większości rzeczy które kupuje to możliwe bardzo że to Sid.

 

A zupki najlepsze ostre - przynajmniej na zatrucie wtedy małe szanse ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gorący kubek "makaron z sosem bolognese" jest naprawde dobry. zwykly goracy kubek pomidorowa tez. tao tao jadlem wczoraj i jak narazie to byla najlepsza zupka blyskawiczna jaka jadlem. jutro moze zrobie sobie vifona to powiem :D

 

wogole to mysle ze zagoszcze na dluzej w tym temacie :D ahh to zycie studenta :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, Gorący Kubek Makaron z sosem bolońskim jest naprawdę dobry (przy okazji rada - lepiej zamieszać od razu po zalaniu, niż po odczekaniu tych paru minut - jest gęstszy).

Jadł ktoś kiedyś zupkę Vifon w formie kubka? Mi się udał taki wyczyn pod koniec sierpnia, kiedy to pierwszy raz od dłuższego czasu odwiedziłem sklep sieci Piotr i Paweł i (ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu) zastałem tam właśnie tę formę produktów Vifon. Osobiście jednak nadal wolę klasyczną zupkę z paczki (kubki źle mi się kojarzą, w wakacje zwiedzając Skandynawię żywiłem się jakimiś ichnimi zupkami z kubków właśnie :D).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy patetnt na nudla - mocno skruszyc makaron, tak zeby rowno lezal na dnie miski (lepiej robic w takiej mniejszej ale glebokiej, a nie duzym, plaskim talerzu), wsypac ladnie przyprawe, zalac tak, zeby przykrywalo makaron, lekko zamieszac i dac pod talerz zeby woda odparowala. Z przyprawy robi sie swietny sos ktory nasyca makaron, wiec mamy takie 10x lepsze danie nudlowe, bo mieszanie przyprawy z makaronem nie daje rownomiernego rozprowadzenia i jest tylko na wierzchu makaronu a nie w srodku. Polecam z boczkiem albo gulasznikoffem, diabolo pomidoro tez wchodzi. Z serowa raz mi nie wyszlo, potem nie probowalem, a grzybowa sie nie nadaje bo jest za slona :)

Nie wiem jak mozna jesc to swinstwo z vifona, 10x wiecej chemii tam niz w nudelkach, makaron okropny. Sama zupa nawet nawet, ale boje sie tego jesc osobiscie ;)

Jak amino, to tylko pomidorowa albo ogorkowa. Ogolnie najlepszy makaron maja. Chinska pikantna tez dobra jako danie, ale chyba juz nie robia, nie widzialem w kazdy razie. Jako ciekawostke moge powiedziec, ze kiedys w maku do frytek dawali ostra posypke - przyprawa z tej amino i ta posypka byly identyczne w smaku ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...