jawor121 Opublikowano 21 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2009 No tak ale na karcie dźwiękowej jaką masz hd555 nie pokażą wszystkiego, a Hd485 tak.Poza tym HD485 grają bardzo ladnie,poszukaj recenzji w internecie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burdoror Opublikowano 21 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2009 Wedlug wszelakich recenzji 485 maja zbyt podbity bas, czasem wrecz zamulajacy. Jednak to sa informacje wziete tylko i wylacznie z opinii i recenzji. Kazdy ma inne ucho i powinien dobierac sprzet po wczesniejszym odsluchu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 21 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2009 Wedlug wszelakich recenzji 485 maja zbyt podbity bas, czasem wrecz zamulajacy. Jednak to sa informacje wziete tylko i wylacznie z opinii i recenzji. Kazdy ma inne ucho i powinien dobierac sprzet po wczesniejszym odsluchu.Nie. HD485 mają fajny żywy, szybki bas. HD555 mulą mocno dołem i średnicą. Nic ciekawego, a ze słabego źródła wręcz bardzo słabo. Zdecydowanie HD485 z tych dwóch. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burdoror Opublikowano 21 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2009 Slyszales obie wersje? Bo majac Hd555 jestem daleki od stwierdzenia, ze mula. Musze sstwierdzic, ze jest calkowicie odwrotnie. Basu jest niewiele, a srednica jest czysta, wysokie tony choc nie kluja. I tak powinno byc. Jesli slyszales Hd555 i ci tak zle graly - to powiedz prosze, co bylo sprzetem towarzyszacym. Bo wierzyc mi sie nie chce, ze ci "mulily" i w dodatku w srodkowych rejestrach. Te Sennki wlasnie tutaj pokazuja najwiecej ze swoich mozliwosci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cry$t4L Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 (edytowane) Różnica między HD 215 a HD 485 to ~80 zł. Czy warto dopłacać ? Słuchawki głównie chciałem dobrać do cs'a. Mam Audigy SE i do takiego źródła słuchawki będą podłączane ( nie wykluczam, że za kilka tygodni kupiłbym X-Fi Gamer ). Edytowane 22 Czerwca 2009 przez Cry$t4L Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jawor121 Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 No ja bym dopłacił ze względu na to,że jak byś w przyszłości na nich muzyki posłuchać to jakość będzie dobra. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Slyszales obie wersje? Bo majac Hd555 jestem daleki od stwierdzenia, ze mula. Musze sstwierdzic, ze jest calkowicie odwrotnie. Basu jest niewiele, a srednica jest czysta, wysokie tony choc nie kluja. I tak powinno byc. Jesli slyszales Hd555 i ci tak zle graly - to powiedz prosze, co bylo sprzetem towarzyszacym. Bo wierzyc mi sie nie chce, ze ci "mulily" i w dodatku w srodkowych rejestrach. Te Sennki wlasnie tutaj pokazuja najwiecej ze swoich mozliwosci.Jeżeli pisałbyś o HD595, zgodziłbym się z Tobą całkowicie: jest gęsto, słodko, ale bardzo dobrze, ze świetną średnicą. Jeżeli chodzi o HD555 podtrzymuję swoje zdanie: to gęsta, przesłodzona karmelowa maź muląca kompletnie cały dźwięk. Separacja słaba, detaliczność kiepska, "muzykalność" wyciągnięta do poziomu mdłej papki. Słuchałem ich podpiętych do kilku urządzeń: playery (E100, Zune, Nano 1Gen), karty dźwiękowe (SB 5.1 USB, Audigy) i jakiś amp B&O. Na bangu było najlepiej, ale nadal IMO nieciekawie, na dźwiękówkach z którymi pytający w tym temacie chcą je łączyć było bardzo słabo. HD485 brzmią zupełnie odmiennie: żywo, detalicznie, z mocnym, ale energicznym, szybkim dołem, może minimalnie za mocno wyciągniętą górą, ale muzyka w nich żyje, nie snuje się jak zombie w 555. Zdecydowanie warto iść w 485. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cry$t4L Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 No ja bym dopłacił ze względu na to,że jak byś w przyszłości na nich muzyki posłuchać to jakość będzie dobra. To nie jest tak, że na słuchawkach to ja tylko gram. muzyki też na nich posłucham, ale nie zależy mi na tym, aby była super jakość dźwięku. Ogólnie można przyjąć, że słuchawki używane będą do CS'a. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burdoror Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Jeżeli pisałbyś o HD595, zgodziłbym się z Tobą całkowicie: jest gęsto, słodko, ale bardzo dobrze, ze świetną średnicą. Jeżeli chodzi o HD555 podtrzymuję swoje zdanie: to gęsta, przesłodzona karmelowa maź muląca kompletnie cały dźwięk. Separacja słaba, detaliczność kiepska, "muzykalność" wyciągnięta do poziomu mdłej papki. Słuchałem ich podpiętych do kilku urządzeń: playery (E100, Zune, Nano 1Gen), karty dźwiękowe (SB 5.1 USB, Audigy) i jakiś amp B&O. Na bangu było najlepiej, ale nadal IMO nieciekawie, na dźwiękówkach z którymi pytający w tym temacie chcą je łączyć było bardzo słabo. HD485 brzmią zupełnie odmiennie: żywo, detalicznie, z mocnym, ale energicznym, szybkim dołem, może minimalnie za mocno wyciągniętą górą, ale muzyka w nich żyje, nie snuje się jak zombie w 555. Zdecydowanie warto iść w 485. Jak widac, co ucho, to opinia. Mam kompletnie odmienne zdanie na temat HD555. Nie sluchalem 595, dlatego nie moge ich orownac. Ale to,co podalejs jest kompletnie bez sensu. Jesli juz porownywac to sprzet w tym samym przedziale cenowym. To tak jakbys wychwalal zalety Macintosh'a nad wzmacniaczem Cambridge ;) Wracajac do samych sluchawek - to nadal bede twierdzil, ze nie maja one nic wspolnego z zamulaniem. I maja ogromna scene, czego na przyklad nie moge powiedziec o dousznych Shure e210. Ale to tez nie najlepsze porownanie - otwarta konstrukcja vs do kanalowa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghoscik Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Kazdy lubi inne brzmienie i pewnie jemu ono nie podpasowalo... coz gdyby istnial produkt idealny to byloby za slodko, ja w kazdym badz razie zamowilem hd555. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Ale to,co podalejs jest kompletnie bez sensu. Jesli juz porownywac to sprzet w tym samym przedziale cenowym.?? :unsure: HD485 ~300pln HD555 ~300pln Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burdoror Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 ?? :unsure: HD485 ~300pln HD555 ~300pln OMG - porownywales 595 do 555... : "Jeżeli pisałbyś o HD595, zgodziłbym się z Tobą całkowicie: jest gęsto, słodko, ale bardzo dobrze, ze świetną średnicą. Jeżeli chodzi o HD555 podtrzymuję swoje zdanie: to gęsta, przesłodzona karmelowa maź muląca kompletnie cały dźwięk. Separacja słaba, detaliczność kiepska, "muzykalność" wyciągnięta do poziomu mdłej papki" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilear Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 to gęsta, przesłodzona karmelowa maź muląca kompletnie cały dźwięk. Separacja słaba, detaliczność kiepska, "muzykalność" wyciągnięta do poziomu mdłej papki. niemow tak brzydko o moich senkach :D swoja droga zdanie roku jak dla mnie, pojechales po bandzie hehe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkghost Opublikowano 22 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2009 Mam zamiar zakupić słuchawki o których mowa w tytule. Będę ich używał do grania, słuchania muzyki oraz oglądania filmów (czyli do wszystkiego). Mają być otwarte/półotwarte ponieważ chcę słyszeć kiedy bede w nich siedziec, czy ktoś się nie dobija do drzwi, czy nie dzwoni telefon czy jakiś członek rodziny mnie nie woła. Obecnie siedze na integrze (dokładnie to przez jeden miesiąc będę siedział na Supreme FX II czyli z tego co mi wiadomo Creatibe Extreme Audio, ale tym sie nie ma co interesować). Jestem skłonny zakupić jakaś kartę dźwiękową do tych słuchawek także do 150 zł, ale im mniej tym zdecydowanie lepiej. Nie jestem żadnym audiofilem i nie mam żadnego pojęcia o dźwieku, zwyczajny, szary użytkownik. Moje typy to: SENNHEISER HD415 SENNHEISER HD437 SENNHEISER HD457 Podsunięto mi też pomysł, żebym dołożył do AKG K99 lub też K420, ale nie jestem zbyt zachwycony tym pomysłem, ze względu na cenę tych słuchawek. Do tego dochodzi opinia, ze sennki graja inaczej i nie każdemu to musi się spodobać. Mieszkam w 70 tysięcznym mieście (Głogów woj. dolnośląskie) i raczej nie mam możliwości przesłuchania tych słuchawek. Czym się róźnią HD 415 od 437 lub 457 i czy ta różnica jest adekwatna do ceny, czy może faktycznie jest sens dopłacenia do tych AKG? No i jak z kartą dźwiękową, jaka by musiała być do tych słuchawek? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamail86 Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 (edytowane) Jeżeli chodzi o HD555 podtrzymuję swoje zdanie: to gęsta, przesłodzona karmelowa maź muląca kompletnie cały dźwięk. Separacja słaba, detaliczność kiepska, "muzykalność" wyciągnięta do poziomu mdłej papki.Jestem posiadaczem HD 555 i rowniez nie moge sie zgodzic z ta opinia. Wprawdzie nie slyszalem HD 485, a reszta mojego sprzetu audio do audiofilskiego sie nie zalicza, to tez nie jest to jakis supermarketowy low-end, a roznica w dzwieku pomiedzy HD 555 a reszta sprzetu jest ogromna, mimo ze narazie zrodlem dzwieku jest tylko Live! 5.1. Dzwiek z pewnoscia nie jest mulacy jak to pisales a zdecydowanie szybki i dynamiczny. Detalicznosc nie jest kiepska a swietna - po raz kolejny wraz ze zmiana sluchawek uszlyszalem nowe dzwieki, ale tym razem jest ona na tyle duza ze da sie uslyszec nawet drobne wady nagran ktore wczesniej glubily sie w zalewie dzwiekow np. ze ktos poprawia mikrofon, lub gdzies w oddali jakas rozmowe, szurniecie krzeslem itp. Kolejna bardzo istotna zaleta tych sluchawek (ktorej HD 485 prawdopodobnie nie posiadaja), jest scena usytuowana z przodu, dzieki czemu HD 555 nie posiadaja dosc denerwujacej wady wiekszosci sluchawek jaka jest dobieganie dzwiekow z bokow zamiast z przodu - tak jakbysmy postawili glosniki po bokach zamiasat przed soba. Edytowane 23 Czerwca 2009 przez kamail86 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Art385 Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 Ja jestem byłym posiadaczem HD555 i muszę się zgodzić z KHOTem te słuchawki to padaka w swojej cenie. Kolega wyżej z live 5.1 to się nasłuchał niesamowicie dlatego post wyżej można w buty włożyć bez obrazy zmień źródło chociaż na audigy SE daj im szanse :P Chłopaki nie ma co płakać nacięliście się na shit z dobrej firmy posłuchacie trochę zmienicie zdanie i sprzedacie jakimś janom i oni się będą zachwycać a bądź co bądź na początek senki HD555 są ok, potem wyjdą wszystkie opisane przez KHOTa kwiatki ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 (edytowane) OMG - porownywales 595 do 555... :Człowieku, czy Ty potrafisz czytać? Napisałem, że HD595 pasują do Twojego opisu, w żadnym wypadku nie próbowałbym nawet ich porównywać do HD555, bo obie pary dzieli odległość lat świetlnych (pod warunkiem, że HD595 są dobrze napędzone, o karcie dźwiękowej nie ma tutaj mowy). Wprawdzie nie slyszalem HD 485(...) Kolejna bardzo istotna zaleta tych sluchawek (ktorej HD 485 prawdopodobnie nie posiadaja), jest scena usytuowana z przodu, dzieki czemu HD 555 nie posiadaja dosc denerwujacej wady wiekszosci sluchawek jaka jest dobieganie dzwiekow z bokow zamiast z przodu - tak jakbysmy postawili glosniki po bokach zamiasat przed soba. Czyli: nie miałeś, nie słuchałeś, ale wydajesz opinie... jaaaaaasne... Mylisz scenę która otacza słuchacza z tzw. "graniem do głowy" charakterystycznym dla kiepskich nauszników (potworki w stylu steelseries) i "generalnie" dokanałówek (wielkie uogólnienie, nie czepać się - wiem że są iem-y z dobrą sceną, ale to raczej wyjątki i w wyższej kategorii cenowej). Fakt, HD555 posiadają przyzwoitą scenę, ale mówimy tutaj o poziomie KSC, słuchawek 5x tańszych, nie jest to w stanie niestety zasłonić innych wad HD555. Dlaczego polecam HD485 nie posiadając już ich? Po pierwsze, to są cholernie dobre słuchawki w swojej cenie. Po drugie nie próbują udawać Hi-fidelity którym nie są: grają fajnie nie wybrzydzając w kwestii źródła do którego je podpinamy: każdy dobry player i dobra dźwiękówka spokojnie dadzą radę je napędzić. Firma Sennheiser posiada w swojej ofercie kilka perełek klasy HD600 czy HD595 (nie dopowiadać sobie, nie stawiam 485 na równi z nimi!!), ale niestety też kilka ładnie zamaskowanych tragedii pokroju PX10, HD202, HD515, czy w koncu HD555. C'est la vie, sam wpakowałem się kiedyś na minę HD202... Cry$t4L - bez problemu. Edytowane 23 Czerwca 2009 przez KHOT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cry$t4L Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 (edytowane) KHOT Czyli sądzisz, że nawet na Audigy SE, HD 485 będą grały poprostu bardzo dobrze ? Edytowane 23 Czerwca 2009 przez Cry$t4L Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkghost Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 czy jest ktoś w stanie odpowiedzieć na moje pytanie, czy znajdują się tu tylko "znaffcy"? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamail86 Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 Kolega wyżej z live 5.1 to się nasłuchał niesamowicie dlatego post wyżej można w buty włożyć bez obrazy zmień źródło chociaż na audigy SE daj im szanse :Pno juz bez przesady :P wiem ze live to juz stara karta i nic nadzwyczajnego ale mimo to przewyzsza jakoscia wszystkie (lub przynajmniej wiekszosc) integr. Przede wszystkim ma znacznie wieksza moc na wyjsciu niz integry co ma duze znaczenie w przypadku sluchawek. Poza tym mam zamiar ja wkrotce zmienic na X-Fi Player lub cos lepszego. Zastanawiam sie rowniez nad zmiana starego wzmacniacza i glosnikow naglasniajacych tyl pokoju (z przodu mam Z-3e) i tu zastanawiam sie nad zakupem jakiegos wzmaka z DAC ale nie wiem czy warto inwestowac w cos takiego do sluchania wyzszej jakosci mp3. Ale ten wzmacniacz to raczej nie w najblizszej przyszlosci ;) Mylisz scenę która otacza słuchacza z tzw. "graniem do głowy" charakterystycznym dla kiepskich nauszników (potworki w stylu steelseries) i "generalnie" dokanałówek (wielkie uogólnienie, nie czepać się - wiem że są iem-y z dobrą sceną, ale to raczej wyjątki i w wyższej kategorii cenowej).Niczego nie myle. Mam w domu wiele pchelek i dokanalowki, mam tez jakies male nauszne panasonic'i oraz duze HQ 1300 i wiem jak graja pchelki/dokanalowki ("wewnatrz glowy"), jak te HQ 1300 (przestrzennie ale dzwiek dobiega wyraznie z bokow) oraz te HD 555 w ktore graja jeszcze troche przestrzenniej od HQ 1300 i co najwazniejsze w przeciwienstwie do nich dzwiek dobiega tak jakby z przodu (mozliwe ze to dzieki ulozeniu pod katem przetwornikow w sluchawkach) i nie jest to wylacznie moje odczucie. Jesli tego nie slyszysz to nie wiem jak te sluchawki testowales bo ja zwrocilem na to uwage zaraz po pierwszym porownaniu ich ze starymi sluchawkami. Czyli: nie miałeś, nie słuchałeś, ale wydajesz opinie... jaaaaaasne...Nie mialem, ale przed zakupem czytelem wiele opini/recenzji/testow (z duzym naciskiem na fora/portale poswiecone przede wszystkim sprzetowi audio) i stad wiem ze te sluchawki sa uwazane za bardzo dobre, uwazane sa za odrobine lepsze od zachwalanych (m.in. i na tym forum) shp8900 i porownywane rowniez zachwalanymi SR60 (wg niektorych lepsze, wg innych gorsze - zaleznie od gustu). Dlatego ciezko mi uwierzyc w te wasze opinie ze niby te sluchawki sa kiepskie i dobre tylko na poczatek. No chyba ze wlasnie porownujecie je z drozszymi... Jak dla mnie te sluchawki graja juz teraz bardzo dobrze mimo ze zrodo slabe a na lepszym podobno jakosc dzwieku na nich jeszcze sie znacznie poprawia wiec nie wiem jak mozna te sluchawki nazywac slabymi? jak w takim razie nazwac tansze sluchawki za np 200zl (co wcale nie jest niska cena)? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 Niczego nie myle.W takim razie bez komentarza... :blink: jak w takim razie nazwac tansze sluchawki za np 200zl (co wcale nie jest niska cena)?Tak w sumie z naiwnej ciekawości zapytam: od kiedy to cena jest jedynym wyznacznikiem jakości? Przypominam, że takie KSC kosztują ~80pln, Fostexy T7 do niedawna można było mieć za ~200pln, podobnie CAL... (a nawet dzisiaj można za tyle mieć idealne używki) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilear Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 Khot tak z ciekawosci czego sluchales na tych hd555? Jaki rodzaj muzyki? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 Tego czego na codzień słucham: Pink Floyd, Deep Purple, AC/DC, Porcupine Tree, Placebo, Dream Theater, Tool, Ayumi Hamasaki, Kokia, parę innych drobiazgów - wybrany set na którym osłuciach!ę się z każdym sprzętem który przechodzi przez moje łapska... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamail86 Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 Tak w sumie z naiwnej ciekawości zapytam: od kiedy to cena jest jedynym wyznacznikiem jakości?a gdzie ja napisalem ze cena to jedyny wyznacznik jakosci? ale z pewnoscia mozna ja traktowac jako wyznacznik jakosci. A jesli uwazasz inaczej to podaj mi dwie pary nowych sluchawek tej samej firmy, jedne za 100zl a drugie za 300zl, takie ktore by zagraly podobnie? Fostexy T7 do niedawna można było mieć za ~200pln, podobnie CAL...w ciagu ostatnich miesiecy w skutek kryzysu finansowego ceny wszystkiego poszly w gore :P co do CALi to tu dochodzi jeszcze marketing. (a nawet dzisiaj można za tyle mieć idealne używki)porownujesz ceny nowych z uzywanymi? :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 porownujesz ceny nowych z uzywanymi? :blink:A w czym widzisz problem? Jasne, cena używki będzie trochę niższa, ale dobre słuchawki to nie para używanych gaci... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilear Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 Tego czego na codzień słucham: Pink Floyd, Deep Purple, AC/DC, Porcupine Tree, Placebo, Dream Theater, Tool, Ayumi Hamasaki, Kokia, parę innych drobiazgów - wybrany set na którym osłuciach!ę się z każdym sprzętem który przechodzi przez moje łapska... no to sie troche uspokoilem, z moimi minimalami ma to raczej malo wspolnego, a wedle mojej oceny zle do technicznej muzyki nie sa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamail86 Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 (edytowane) A w czym widzisz problem? Jasne, cena używki będzie trochę niższa, ale dobre słuchawki to nie para używanych gaci...nie chodzi o to ze uzywane beda gorsze, ale o to ze na pewno beda znacznie tansze wiec jesli juz porownujesz cene to nowych z nowymi a uzywanych z uzywanymi bo inaczej to jest bez sensu :P Edytowane 23 Czerwca 2009 przez kamail86 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kfazzi Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 Że też chce się wam tak użerać @darkghost Nie słuchałem niestety tych słuchawek Sennheisera. Z tego co znam do 200zł mógłbym polecić KOSS UR40 (nie widzę w tej chwili na allegro), może jakieś AKG K514 lub K99 (tu mam akurat zaufanie do firmy - nie słyszałem, żeby któreś ich słuchawki grały słabo). Nie mam jakoś zaufania do "tanich" modeli Sennheisera. Mógłbyś zaoszczędzić na dźwiękówce kupując SB Live 24 bit lub Audigy SE - dobry stosunek jakość/cena. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 (edytowane) nie chodzi o to ze uzywane beda gorsze, ale o to ze na pewno beda znacznie tansze wiec jesli juz porownujesz cene to nowych z nowymi a uzywanych z uzywanymi bo inaczej to jest bez sensu :PAle o czym Ty pierdzielisz cały czas? Jakie porównanie? Wspomniałem o paru przykładach tanich, a bardzo dobrych słuchawek, z resztą w niepotrzebnej odpowiedzi na Twoje brednie o określaniu jakości słuchawek w oparciu o ich cenę. Wróć do tematu, albo daj sobie siana, bo miotasz się wokół jakichś urojeń. Edyta: polać temu wyżej, UR-40 to dobre słuchawki, zresztą oparte o te same przetworniki, które siedzą w KSC-55/75. Z AKG na pewno warto spróbować bardzo ciekawych K518DJ. Edytowane 23 Czerwca 2009 przez KHOT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kfazzi Opublikowano 23 Czerwca 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2009 K518DJ OK - ale nie dla kolegi który pytał :) Przeczytać by wypadało chociaż jego wymagania :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...