Skocz do zawartości
karololszewski

Top Gear

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj rano oglądałem top Gear na tvn turbo i akurat w programie zachipnotyzowali tego mniejszego prezentera wmówili mu że nie umie jejździć samochodem i potem opowiadał że w samochodzie czuł się jak w expresie do kawy potem wmówili mu że samochodzik na pedały to 911 turbo a jak ktoś mu go uszkedzi to wpadnie w furie

 

 

 

czy wogóle możliwe jest takie zahipnotyzowanie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie wiedzieć że ten kurdupel nazywa się Richard Hammond vel. hammster - chomik, ma wybielone zęby i jest metro-seksualistą.

WSTYD! :mur:

 

Tak jest możliwe zachipnotyzowanie aż tak człowieka, tyle że nie każdego.

Edytowane przez M4TEUSZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie praktycznie cały top-gear to ściema i nie ma w nim ani troche wiarygodności. Pominę już czasy okrążeń mierzone do 0,1 sekundy, ale to faworyzowanie brytyjskich wozów, głupie porównania typu "ten samochód jest lepszy bo szybciej przyspiesza od 0 do 200 na 6. biegu" nie mówiąc już o tych pseudo-wyścigach typu Clarkson w veyronie vs Hammond i James w samolocie (każdy taki wyścig jest wyreżyserowany tak żeby do samego końca trzymał w napięciu...). Jak ktoś kiedyś napisał na zagranicznym forum "to że Clarkson mówi w top-gear że dany samochód mu się podoba nie oznacza że tak jest w rzeczywistości, tylko że ma napisane w skrypcie że ma mu się podobać...". Przyznam że mimo to lubię oglądać ten program i teraz z niecierpliwością czekam na kolejną serię (ponoć 1. albo 2. tydzień maja) ale irytuje mnie troche jak ktoś przy ocenie samochodu powołuje się na to co powiedzieli w top-gear czy na te ich głupie testy :mad:

pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to może masz rację [choć wątpię], że Clarkson czyta ze skrtptu. Tylko, jeśli coś to czyta ze skryptu napisanego przez siebie.

 

Co do tych wyścigów to masz rację reżyserowane są jak nic, ale fajnie się je ogląda. Najlepsze są rywalizacje np. Kupowanie samochodu do 10000 funtów, a potem przeprowadzanie testów. Takie są najlepsze.

 

Moim zdaniem najlepszy program motoryzacyjny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie praktycznie cały top-gear to ściema i nie ma w nim ani troche wiarygodności. (...) Przyznam że mimo to lubię oglądać ten program i teraz z niecierpliwością czekam na kolejną serię (ponoć 1. albo 2. tydzień maja) ale irytuje mnie troche jak ktoś przy ocenie samochodu powołuje się na to co powiedzieli w top-gear czy na te ich głupie testy :mad:

pozdr.

Jakim cudem możesz lubić program i czekać na jego kolejna serie, gdy nie lubisz tekstow prezenterow, ich porownan, ich stronniczosci, glupich wyscigow i tego, ze wszystko jest wyrezyserowane. To co ty w tym programie lubisz? Nie lubie Big Brothera, czy Idola to ich nie ogladalem, a juz na pewno nie czekalem na kolejna serie. Dla mnie Top Gear to swietna rozrywka. Chyba od samych samochodów interesują mnie bardziej własnie te "glupie teksty", ktore czesto rozsmieszaja mnie bardziej niz cokolwiek innego w TV. A co do pytania: nie wierze, zeby mozna bylo kogos zahipnotyzowac, a nawet jezeli, to na pewno nie w tak trywialny sposob. Jaja sobie po prostu robili... ;) Edytowane przez q-b-a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Top Gear to swietna rozrywka. Chyba od samych samochodów interesują mnie bardziej własnie te "glupie teksty", ktore czesto rozsmieszaja mnie bardziej niz cokolwiek innego w TV.

Właśnie dlatego lubię ten program :) Mimo że nie zgadzam się często z ich opiniami to program jest zrobiony na wysokim poziomie, pokazują wszystkie super-samochody i to nie tak jak w jakimś automaniaku gdzie pokazują po prostu filmy reklamowe przygotowane przez producenta a jak już sami testują to np. mazdę mx-5 (stary model).

Troche przesadziłem z tym czytaniem wszystkiego ze skryptu, ale wydaje mi się że wszystkie ich kłótnie, sprzeczne poglądy, śmieszne sytuacje, wyniki wyścigów/porównań czy nawet osoby z widowni którym Clarkson zadaje pytania - wszystko to jest zaplanowane tak żeby było ciekawie, trzymało w napięciu, zaskakiwało i śmieszyło. Jako program rozrywkowy sprawdza się to świetnie ale fachowych testów ciężko tam szukać... Może to i dobrze bo mielibyśmy po prostu kolejny nudny program motoryzacyjny.

pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

top gear to nie jest program, ktory ma dokladnie pokazac wszystkie wady i zaledy danych samochodow. w top gear chodzi o to zeby w niebanalny sposob pokazac auto. to jest inna koncepcja programu o motoryzacji, a jak ktos chce fachowych porad to niech se lepiej rentgen obejrzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Top Gear oglądam raczej tylko po to, aby się pośmiać, bo te ich teksty są naprawde śmieszne. Testy samochodów już niezbyt ciekawe, ale Stig jest nizły i te jego przejazdy po torze, oraz te ich wyścigi właśnie (było np. Panda prowadzona przez Clarksona kontra jakiś biegacz). A ta hipnoza IMO to były takie jaja, pod publike, aczkolwiek śmieszne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hipnoza jest mozliwa, kazdego da sie wprowadzic do takeigo stanu ;) Chyab ze jest.. hm chory. Jak sadze nawet kazdy moze to robic ale wiadomo ze nie kazdy powinien :)

 

A program fajny, daje duzo pryzjemnosci z ogladania. bart3d napisał sporo racji..

 

Program dla ludzi chcacych miło spedzic zcas ale raczej nie bioracych sobie tych drydymałow do siebie.. ;) Brytyjski program z prowadzacym ktory jak dla mnie jest chwilami dosc wku..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Program dla ludzi chcacych miło spedzic zcas ale raczej nie bioracych sobie tych drydymałow do siebie.. ;)

Dokładnie! Ja sobie tego do siebie za bardzo nie biorę bo i tak na 95% pokazywanych tam samochodów mnie nie stać <_< . A program z luźnymi komentarzami jest ciekawą odskocznią od tych polskich, w których wszystko jest oceniane w jakichś gwiazdkach, procentach itd... Naprawdę z chęcią go oglądam, zawsze czymś zaskoczy.

 

Ten odcinek z hipnozą już chyba był z rok temu... Jak dla mnie to lipa, prawdziwy hipnotyzer chyba inaczej trochę działa i potrzebuje do tego jakichś określonych warunków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Top Gera jest najlepszym programem motoryzacyjnym jaki w życiu widziałem. Uważam że barzdo subiektywny sposób opowidania o autacj jest najlepszym i njaodpowiedniejszym sposobem na przedsatawieni danego samochodu! Auta maja to do siebie że wzbudzają emocje, im szybsz, lepsze, bardziej pięnke auto tym te emocje są większe!!! Jak w taki sposób można obiektywnie ocenić auto? Nawet takiego prostego matiza, seicento czy inny popularny samochód trudno jest obiektywnier ocenić! Każdy z nas ma inne preferencje,, co innego mu pasuje, odpowiada, naco innego zwraca uwagę. Próba obiektywnego oisania samochodu jest w moim przekonaniu błędem. Humor i właśnie podejście do opisywanych aut sa największą zaletą Top Gir'a.

 

A tego odcinka z hipnozą nie widziełem bo mi wyłaczyli TVN Turbo bo się coś tam z kablówką dogadać niemogą:( Iprzeżywam dramat bo już chyba od miesiąca nie mam mojej ulubionej stacji TV!!!! Pozdr

Edytowane przez teps86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

teps86: własnie.. subiektywne ;) Kazdy chwali swoje. Bezsensu, ale coz, kazdy widz z załozenia powinien miec rozum i lac na czesc spraw ktore sa mu przekazywane :)

Lubie go.. zwłaszcza gdy cos wtrazalam a dzieje sie to najczesciej gdy własnie cos jem, przeznaczenie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...a nie pomyliło Ci się o jedno zero? Jak do tej pory, to z używanych było kupowanie Porshe za 1500, coupe za 1500 które nie jest porshe i właśnie sportowy włoski samochód z silnikiem z tyłu za 10.000. Genialne odcinki, zwłaszcza moment jak w ostatnim przyjeżdża May i efekty tuningowania BMW przez Hammonda... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie! Był taki odcinek gdzie mieli kupić auto za 100Ł. Clarkson skombinował jakieś Audi za darmoche (koszty złomowania były większe niż 100Ł). Hammond kupił jakiegoś Rovera, a May Volvo. Finalnym testem było uderzenie w mur z cegły. Po tym teście samochód miał dalej jechać. Rover wysiadł, Volvo wysiadło po 4s, a w Audi nie zgasł nawet silnik...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie! Był taki odcinek gdzie mieli kupić auto za 100Ł. Clarkson skombinował jakieś Audi za darmoche (koszty złomowania były większe niż 100Ł). Hammond kupił jakiegoś Rovera, a May Volvo. Finalnym testem było uderzenie w mur z cegły. Po tym teście samochód miał dalej jechać. Rover wysiadł, Volvo wysiadło po 4s, a w Audi nie zgasł nawet silnik...

Z tego co ja pamiętam, to May kupił Audi a Clarkson Volvo - i właśnie volvo przejechało przez mur nawet nie gniotąc maski.

 

BTW - ehh przegapiłem topgeara...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co ja pamiętam, to May kupił Audi a Clarkson Volvo - i właśnie volvo przejechało przez mur nawet nie gniotąc maski.

 

BTW - ehh przegapiłem topgeara...

Dobrze prawisz :) a chomik kupił jakiegoś małego rover'a.

 

qrde u mnie coś w ablówce pomotali i mam zamaist tvn turbo tvn Style ( telewizja dla bab bleh).

 

 

a Top gear to najlepszy program motoryzacyjny bez 2 zdań, i bardzo dobrze że ich opinie sa subiektywne pokazują co jest w aucie dobre a co złe a potem mówią dlaczego by je kupili bądź nie kupili ( to jest zbyt odpustowe, a tamtego by nie kupili bo można za tą kase coś lepszego kupić badź inne czasem irracjonalne powody ;) ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie rozwalil tekst Clarksona podczas testowania bodajrze Mercedesa McLarena (lub cos rownie ekskluzywnego - nie dam glowy uciac).

Tak mu sie podobalo, ze nie mial sie do czego przyczepic i dopieprzyl, ze jest brzydki kolor jakiegos tam przycisku.

Mnie wiecej to brzmialo tak

"To auto jest cudowne, ale nie idealne bo denerwuje mnie...hmmm...(oczami zasuwa po calym kokpicie i wnetrzu samochodu, nagle zatrzymuje wzrok wlasnie na jakis guziku) o ten guzik ma kiepski kolor" :D

Program jest dupny pomimo, ze rezyserowany od poczatku do konca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie rozwalil tekst Clarksona podczas testowania bodajrze Mercedesa McLarena (lub cos rownie ekskluzywnego - nie dam glowy uciac).

Tak mu sie podobalo, ze nie mial sie do czego przyczepic i dopieprzyl, ze jest brzydki kolor jakiegos tam przycisku.

Mnie wiecej to brzmialo tak

"To auto jest cudowne, ale nie idealne bo denerwuje mnie...hmmm...(oczami zasuwa po calym kokpicie i wnetrzu samochodu, nagle zatrzymuje wzrok wlasnie na jakis guziku) o ten guzik ma kiepski kolor" :D

Program jest dupny pomimo, ze rezyserowany od poczatku do konca.

Testował ferrari F430 i nie chodziło mu o kolor tego guzika (dokladnie tego od szyb) tylko o to, ze jest w złym miejscu :) . I cos w tym musi byc, bo na jego umiejscowienie narzekali tez w innych recenzjach jakie czytałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...