Mcdonald

[Piotrek7278]

Tez słyszałem ze plują do hamburgerów ja nie polecam jedzena w mc'donaldzie może i jest dobre ale ma bardzo duzo kalorii :angry: lepiej zjesc czekolade(około 200kcal) niz hamburgera(około 500kcal) :mur: :

[poca]

Tak, plują. A do Coli sikają, natomiast do tortilli ...

[Gość]

Tak, plują. A do Coli sikają, natomiast do tortilli ...

Nie opluty hamburger to niepełnowartościowy hamburger :lol2:

[Jacek]

Hehe, tak. Tyle tylko, ze "hamy so wszedzie" i nie ma sensu wieszac psów na mcdonaldzie. W chinskich knajpach podobno wielokrotnie uzywaja jednorazowych sztuccow, co gorsza słabo je domywajac .. itd.

[stranded]

Tez słyszałem ze plują do hamburgerów ja nie polecam jedzena w mc'donaldzie może i jest dobre ale ma bardzo duzo kalorii :angry: lepiej zjesc czekolade(około 200kcal) niz hamburgera(około 500kcal) :mur: :

 

a ja słyszałem, że plują na mięso w sklepie...

 

kalorie nie mają tutaj nic do rzeczy (tylko węglowodany.) a hamburger z McDonald'sa ma 250 kcal jeśli chcesz już wiedzieć (jest to wszystko podane na karcie, na miejscu zawsze dają tabelę z kaloriami)

 

czekoladą bardziej się spasisz niż tym hamburgerem

 

 

PS

co do Maca weźcie sobie kanapkę Kurczak Premium, spoko pieczywo tam jest i duży kawałek kurczaka + sos majenozowo-musztardowy (albo coś takiego) i sałata z pomidorem, tak to wygląda:

 

Edytowane 12 Grudnia 2007 przez stranded

[xacti]

A ja ostatnio czesto pije ta ich super wymyslna kawe. ; > Troszke drogo jak dla mnie, ale mocna i smaczna. Polecam ;)

[feluś]

Dzisiaj rano zawitałem do Burger kinga gdzie wszamałem max kinga w zestawie z sałatką i krążkami cebulowymi a wieczorkiem do maca gdzie zjadłem zestawik mcroyal z sałatką. Wnioski o wiele bardziej mi burger king wchodzi , mięsko , bułka jakby świeższa w BK , ser lepszy. Sałatka garden w BK również lepsza od tej małej w MD jest dodatkowo kukurydza i mają lepsze sosy sałatkowe (swoją droga ziołowy jest wypasiony) .

 

Za to uważam , że oferta śniadaniowa w macu jest bardzo ok.

Edytowane 15 Grudnia 2007 przez feluś

[mechl!k]

Jak ktoś często jada w McDonaldzie to polecam się zaopatrzeć w TO ;]

Na prawdę strasznie się opłaca korzystać ;>

[mlun]

A skąd wogóle takie książeczki ci ludzie załatwiają bo pamiętam że kilka razy znajomu mi dawali ale skąd biorą to nie mam pojęcia.

[mechl!k]

A skąd wogóle takie książeczki ci ludzie załatwiają bo pamiętam że kilka razy znajomu mi dawali ale skąd biorą to nie mam pojęcia.

Osobiście znalazłem parę sztuk w skrzynce na listy ;>

Pewnie McDonald najmuje ludzie do roznoszenia a oni na Allegro ;]

[DamSx6]

Wg mnie te książeczki to samo zło:P , bo dzięki temu można mieć dwa hamburgery np; 5zł taniej to jedni ludzie mogą pomysleć,że jak 5 zł taniej to najlepiej kupić jeszcze jednego hamburgera i być........jeszcze grubszym:D .

 

 

 

 

ps: przepraszam wszystkich fanatyków jedzenia haaamburgerów:P

[durczyn]

jadłem niedawno kanapke alpejską, super :) to taki odpoczynek od bigmaców :D

[TeLe]

te ksiazeczki to niezla beka jest :D ostatnio znalazlem jedną w skrzynce, a najsmieszniejsze jest to, ze u mnie w miescie McD nie ma XD

[durczyn]

ja mam odwrotnie, kupa McD i żadnych książeczek O_o

[Gość Kaaban]

Tak, ile w Piasecznie jest McD? :huh:

[durczyn]

jak już sprawdzasz to czytaj ze zrozumieniem O_O "WARSZAWA-piaseczno" a nie "piaseczno" , bierz pod uwagę obie możliwości...

[promieniowanie]

Ze 2 lata temu jedzac w szczecinskim maksyfie frytki znalazlem muszki owocowki usmazone razem z frytkami, oddalem i bezproblemowo zwrocili kase przepraszajac, obiecalem sobie wtedy ze nie tkne wiecej tego #@%$^!&* .... Miesiac temu w szczecinskim galaxy w maksyfie zamowilem salatke warzywna za 3zl + jakiegos tam makkurczaka... jem jem jem a tu w salatce szczypawica, do tego ŻYWA!!! Geba mi poczerwieniala ze zlosci, poszedlem do obslugi i pokazalem, oczywiscie oddali mi kase przepraszajac niemal na kolanach byle nie robic awantury, nie zrobilem awantury ale teraz juz naprawde nie tkne wiecej nigdy fast-syf-zarcia.

[Gość]

Ze 2 lata temu jedzac w szczecinskim maksyfie frytki znalazlem muszki owocowki usmazone razem z frytkami, oddalem i bezproblemowo zwrocili kase przepraszajac, obiecalem sobie wtedy ze nie tkne wiecej tego #@%$^!&* .... Miesiac temu w szczecinskim galaxy w maksyfie zamowilem salatke warzywna za 3zl + jakiegos tam makkurczaka... jem jem jem a tu w salatce szczypawica, do tego ŻYWA!!!

ja bym pawia puścil :lol2: szczególnie w sytuacji, sam na sam ze szczypawicą w sałatce :lol: ....od razu miałbym mysli że najadłem się ich kilka przed znalezieniem tej "jedynej" :wink:

[Tompior]

ja bym pawia puścil :lol2: szczególnie w sytuacji, sam na sam ze szczypawicą w sałatce :lol: ....od razu miałbym mysli że najadłem się ich kilka przed znalezieniem tej "jedynej" :wink:

Oj tam, bialko jak bialko :)

 

Pamietajcie, ze kazdy produkt naturalny (groszek, marchewka w puszcze itp.) moga zawierac pewne ilosci zywych zwierzatek :D

[nrl]

Ze 2 lata temu jedzac w szczecinskim maksyfie frytki znalazlem muszki owocowki usmazone razem z frytkami, oddalem i bezproblemowo zwrocili kase przepraszajac, obiecalem sobie wtedy ze nie tkne wiecej tego #@%$^!&* .... Miesiac temu w szczecinskim galaxy w maksyfie zamowilem salatke warzywna za 3zl + jakiegos tam makkurczaka... jem jem jem a tu w salatce szczypawica, do tego ŻYWA!!! Geba mi poczerwieniala ze zlosci, poszedlem do obslugi i pokazalem, oczywiscie oddali mi kase przepraszajac niemal na kolanach byle nie robic awantury, nie zrobilem awantury ale teraz juz naprawde nie tkne wiecej nigdy fast-syf-zarcia.

 

przynajmniej świeża sałatka :D

[TeLe]

Ze 2 lata temu jedzac w szczecinskim maksyfie frytki znalazlem muszki owocowki usmazone razem z frytkami, oddalem i bezproblemowo zwrocili kase przepraszajac, obiecalem sobie wtedy ze nie tkne wiecej tego #@%$^!&* .... Miesiac temu w szczecinskim galaxy w maksyfie zamowilem salatke warzywna za 3zl + jakiegos tam makkurczaka... jem jem jem a tu w salatce szczypawica, do tego ŻYWA!!! Geba mi poczerwieniala ze zlosci, poszedlem do obslugi i pokazalem, oczywiscie oddali mi kase przepraszajac niemal na kolanach byle nie robic awantury, nie zrobilem awantury ale teraz juz naprawde nie tkne wiecej nigdy fast-syf-zarcia.

moze w szczecinie juz tak mają te mcd -_^

[Sysak]

Będę pamiętał, żeby zostać przy cheesburgerach. ;-)

[victor89]

ja bardzo czesto chodze do maca

 

świetne toalety mają, darmowe...

[Sewer]

victor a co kibla w domu nei masz ? :)

heheheheh :)

 

 

:P

[LiquidForce]

Dałem im 1 szansę: kawa duża - nawet ja tego nie potrafię zepsuć.

Efekt: Ultracienka... Nie wiem ile tam kawy sypią ale ich Espresso to pewnie moc mojej słabej rozpuszczalnej Nescafe ~.~

 

W KFC to się jeszcze da Zingera przełknąć ale sam widok takiej ilości tłuszczu odbiera apetyt :/

[durczyn]

a ja dziś dostałem w MCD te książeczki, i z kumplami pojechaliśmy do mcd, 4 zestawy powiększone big mac 37zł plus inne, nas było 4, a np bigmaców samych 6, frytek, 12 nuggestów, cole, ranyś alem żem sie nażarł.....

 

PS: w jednym mcd sie dostało w 2 wykorzystało, a żarko dobrze po saunie nam wchodziło :D

Edytowane 1 Lutego 2008 przez wirion

[feluś]

Co jak co , ale kanapka alpejska jest po prostu pyszna, nigdy nienawidziłem placków ziemniaczanych a te w alpejskiej uwielbiam.

[Sysak]

Ja się ostatnio wkurzyłem bo sobie zamówiłem jakąś tam specjalną kanapkę (Z tych co tylko jakiś czas są w ofercie, a potem je zmieniają) i na obrazku była monstrualnie wielka, a jak dostałem ją do ręki to miała średnicę mniejszą od cheesburgera. Ech... ;-)

 

PS:

http://pl.youtube.com/watch?v=mYyDXH1amic

http://pl.youtube.com/watch?v=QVtT3o7o-gU

Edytowane 2 Lutego 2008 przez Sysak

[aurel]

no wiesz, ciężko żeby dali ci kanapkę o średnicy metra... bo taka właśnie jest na obrazku :P

 

w celach eksperymentalnych, by dowiedzieć się co oni takiego z tym jedzeniem robią, zatrudniłam się w macshicie ]:>

 

i ze smutkiem stwierdzam, że nie plują, nie podnoszą z ziemi i nie spermią do szejków :/

wogle zero zabawy

 

jedyne co to przeciągają czasy trzymania kanapek (powinno się je wyrzucać po 20 minutach)

Edytowane 14 Lutego 2008 przez aurel

[Sysak]

no wiesz, ciężko żeby dali ci kanapkę o średnicy metra... bo taka właśnie jest na obrazku :P

 

w celach eksperymentalnych, by dowiedzieć się co oni takiego z tym jedzeniem robią, zatrudniłam się w macshicie ]:>

 

i ze smutkiem stwierdzam, że nie plują, nie podnoszą z ziemi i nie spermią do szejków :/

wogle zero zabawy

 

jedyne co to przeciągają czasy trzymania kanapek (powinno się je wyrzucać po 20 minutach)

Ale w mojej wyobraźni to wszystko inaczej wyglądało i czuję się oszukany. ;-)

Poza tym ostatnio porównywałem McTasty "żywego" i z plakatu i zauważyłem takie różnice:

Na plakacie bułka była bardziej wypukła miała ładniejszy kolor i błyszcała

Rodzaj sałaty użyty na zdjęciu i w kanapce był całkiem inny.

Na plakacie były 2 plasterki sera. W kanapce 1

Ilość pomidora.

Mięso z plakatu było coczyste ładne i grube. Na żywo wyglądało na suche i zwiędłe.

 

Dobre było więc nie narzekam, ale jednak są te szczeguły. ;-) Z resztą po co ja to udowadniam i tak wiadomo, że na obrazkach zawsze było ładniejsze niż w rzeczywistości.

Edytowane 14 Lutego 2008 przez Sysak