Gość Coccolino_ Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Współczesna fizyka uznaje prędkość światła w próżni za wielkość stałą i twierdzi, że wyznacza ona granicę, poza którą nic nie może szybciej się poruszać. Obecnie dwóch niemieckich fizyków z Uniwersystetu w Koblencji twierdzi, że przyspieszyli strumień fotonów do prędkości wyższej niż prędkość światła. Gunter Nimtz i Alfons Stahlhofen pracują nad tunelowaniem kwantowym. Podczas badań wykorzystywali oni dwa pryzmaty, które łączyli razem i badali, w jaki sposób przechodzi przez nie światło. Zauważyli przy tym, że jeśli pryzmaty są od siebie oddzielony, fotony czasem „tunelują się” pomiędzy nimi i docierają do wykrywającego je czujnika wcześniej, niż to teoretycznie możliwe. Badając to zjawisko Niemcy nauczyli się tunelować fotony na odległość do 1 metra. Doszli do wniosku, że w pewnych warunkach możliwe jest przekroczenie granicy, jaką jest prędkość światła. Zdaniem doktora Nimtza tunelowanie kwantowe to najważniejsze z mało zrozumiałych zjawisk fizyki kwantowej. Przełamanie prędkości światła stawia pod znakiem zapytania naszą obecną wiedzę dotyczącą czasu i przestrzeni. Ma też bardziej dalekosiężne skutki - w przyszłości może przyczynić się do opracowania sposobu na podróże w czasie. źródło: DailyTech / Kopalnia Wiedzy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2007 (edytowane) Już dawno gdzieś jakimś naukowcom udało się przemieszczać w czasie pojedyńcze atomy. :) Edytowane 25 Listopada 2007 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Kiedyś było o tym w teleekspresie ale tam świato przepuszczali przez cez ? czy coś takiego. Imo prędkość światła jest "łamalną" granicą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wistler Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Z czasem złamią tą barierę, jak i kolejną. I jeszcze następną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniakalny Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2007 (edytowane) Kiedyś było o tym w teleekspresie ale tam świato przepuszczali przez cez ? czy coś takiego. Imo prędkość światła jest "łamalną" granicą. przepuszczli promień lasera przez cez wiązka wyszła z odbiornika zanim do niego weszła :lol: Edytowane 28 Sierpnia 2007 przez Maniakalny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Tylko, oczywiście ludzie nie mają możliwości w takich prędkościach się przemieszczać, grawitacja by potraktowała nas nie miło :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thuGG Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Yyy, jaka grawitacja? Niemiło potraktowało by nas przyspieszanie do predkosci swiatła (no chyba ze przyspieszalibysmy do niej latami), ale to nie ma nic wspolnego z grawitacją. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mystery Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Macio ma rację, grawitacja by nasz zmiażdżyła... niedawno na discovery science był program o podróżach w czasie i został poruszony problem poruszania się z prędkością większą niż światło. powiedzieli w nim również to o czym napisał Coccolino w pierwszym poście. ciekawa sprawa. pozdrawiam m Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teraw Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2007 thuGG zmiazdzyloby nas przyspieszenie, ktore zgodnie z oglona teoria wzglednosci jest nieodroznialne od grawitacji z punktu widzenia obserwatora znajdyjacego sie w przyspieszajacym ukladzie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2007 (edytowane) więc niemiecy naukowcy przyspieszyli światło do prędkości większej nież prędkość światła... :D Brzmi co najmniej racjonalnie :twisted: przepuszczli promień lasera przez cez wiązka wyszła z odbiornika zanim do niego weszła icon_lol.gif wiesz, to są takie kosmiczne prędkości że różne dziwne rzeczy mogą sie dziać :D. Biorąc pod uwagę nasze oko prędkości światła są granicą zauważalności, więc w gruncie rzeczy statystyczna kulka śniegu poruszająca się z prędkością światła w naszą stronę w ogóle nie zostanie przez nas zauważona, bo światło od niej odbite (które my de facto widzimy) będzie leciało tuż przed nią... :). W szczególnym przypadku, gdy kulka będzie leciała szybciej niż światło, to dostaniemy nią a dopiero potem ją zauważymy.. to dopiero jest czad - to juz zakrawa na przemieszczanie sie w czasie. Choć tu mozna by wnioskować... czy to ze my nie widzimy lecącej kulki oznacza ze jej nie ma w przestrzeni? Czy po prostu ona jest tylko nośnik informacji jakim jest światło jest zbyt wolny zeby nas o tym poinformować... :) Stąd się bierze między innymi znane z teorii relatywistycznej Einsteina, stwierdzenie i wzór mówiący o tym, że długość ciała się zmniejsza przy dużych prędkościach - jest to taki efekt dooplera tylko że na fali z zakresu światła widzialnego. Jak karetka się zbliża to czestotliwość słyszalna syreny się zwiększa, zatem długość fali maleje. Analogicznie dla światła :). Samolot przekraczający barierę dźwięku leci razem z nim... więc nie słychać go do czasu aż nas minie :) Edytowane 29 Sierpnia 2007 przez PelzaK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mck Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2007 W szczególnym przypadku, gdy kulka będzie leciała szybciej niż światło, to dostaniemy nią a dopiero potem ją zauważymy.. to dopiero jest czad - to juz zakrawa na przemieszczanie sie w czasie. Choć tu mozna by wnioskować... czy to ze my nie widzimy lecącej kulki oznacza ze jej nie ma w przestrzeni? Czy po prostu ona jest tylko nośnik informacji jakim jest światło jest zbyt wolny zeby nas o tym poinformować... :) do tego taka kulka lecąca z prędkością większą od prędkości światła z naszego punktu widzenia leciałaby do tyłu, bo światło odbite od kulki kiedy już dolatuje do nas zauważylibyśmy wcześniej niż światło odbite od niej zaraz po rzuceniu. Oczywiście to wszystko przy założeniu że przeżylibyśmy takie uderzenie ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperator Kret Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2007 No właśnie, raczej energia kinetyczna kulki śniegu lecącej z prędkością światła byłaby dość duża :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2007 (edytowane) Yyy, jaka grawitacja? Niemiło potraktowało by nas przyspieszanie do predkosci swiatła (no chyba ze przyspieszalibysmy do niej latami), ale to nie ma nic wspolnego z grawitacją.Dokładnie. Dlatego ważniejsze niż napęd byłoby wynalezienie tłumików inercyjnych. Na podobnej do nich zasadzie funckonuje zderzak Łągiewki Edytowane 30 Sierpnia 2007 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Co do predkości światła i waszej "grawitacji" Lem o tym pisał ale nie pamiętam już tytułu powieści - kto powiedział że trzeba osiągnąć prędkość światła od razu ? Fakt potrwa to kilka lat ale można przyspieszać powoli - wtedy nas nie zgniecie :-P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2007 komu sie chce czekać kilka lat... :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xacti Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2007 komu sie chce czekać kilka lat... :)Jasne, lepiej dac sie zgniesc :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Bohaterowie Obłoku Magellana uczestniczyli w pierwszym locie pozaukładowym - dolecieć na miejsce miały ich dzieci [: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2007 przepuszczli promień lasera przez cez wiązka wyszła z odbiornika zanim do niego weszła :lol: O tym mowa? -> 2735672[/snapback] do tego taka kulka lecąca z prędkością większą od prędkości światła z naszego punktu widzenia leciałaby do tyłu, bo światło odbite od kulki kiedy już dolatuje do nas zauważylibyśmy wcześniej niż światło odbite od niej zaraz po rzuceniu. Oczywiście to wszystko przy założeniu że przeżylibyśmy takie uderzenie ;] Teoretycznie tak, jednak praktycznie oko nie ma tak szybkiego "odświeżania" abyśmy byli w stanie zobaczyć taki obiekt. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IamWeasel Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2007 (edytowane) Moim skromnym zdaniem światło zawsze porusza się z prędkością światła, ni wolniej, ni szybciej :) Nie można więc przyspieszyć fotonów do prędkości nadświetlnej :) Edytowane 30 Sierpnia 2007 przez IamWeasel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Co wyście się tak uczepili przekraczania prędkości światła . Z newsa jasno wynika że ona wcale nie została przekroczona , przynajmniej nie w przestrzeni Einstenowskiej . Po prostu fotony natrafiły na jakieś zagięcie przestrzeni i tyle , wcale nie leciały szybciej niż światło . Co do trafienia kulką śniegu lecącą z 1 c . Chryste ludzie , jaka kulka śniegu , przy tej prędkości śnieg już dawno zamienił by się w parę . W najlepszym razie cel oberwał by gorącą parą , w najgorszym plazmą ( w co wątpię ) . Co do przyśpieszania do 1c . To wcale nie musi zając dużo czasu . Pytanie tylko jakie przyśpieszenie wytrzyma człowiek w warunkach kosmicznych ( W warunkach ziemskiej grawitacji najlepsi piloci wytrzymują 8-10 g ) . Przy założeniu że człowiek wytrzyma te 50 g , czas potrzebny na osiągnięcie 1 c wynosił by ok. 7 dni . Ale wtedy typowy człowiek ważył by 50 razy tyle co na Ziemi . Tylko że nie wiadomo czy ludzki organizm zniesie takie przyśpieszenie ( wszystko w organizmie waży wtedy 50 x tyle co na Ziemi ) . Podejrzewam że dłuższy lot z przyśpieszeniem nawet kilku g był by niemożliwy lub bardzo trudny . A do nie wszystkie problemy jakie się na potka przy tym , dochodzi jeszcze dylatacja czasu . Przy 0.999c 1 sekunda na pokładzie takiego statku to ok. 72 sekundy poza nim Przy locie do Plutona ( odległego od Ziemi o jakieś 5 godzi świeltnych ) na pokładzie statku minie ok. 5 h podczas gdy na Ziemi prawie 2 miesiące . Przy locie na najbliższej znanej nam gwiazdy ( układ podwójny Alfa i Proxima Centauri - odległość ok. 5 lat świetlnych ) na Ziemi minie ok. 360 lat . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xacti Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Ale mozna tez przyspieszac, np po 5 minut ;) Czyli 5 minut przyspieszamy, troche odpoczywamy.. I tak w kolko :) Poza tym : Podrozowanie z predkoscia swiatla sposobem na niesmiertelnosc! ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koparka Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2007 (edytowane) Przy locie do Plutona ( odległego od Ziemi o jakieś 5 godzi świeltnych ) na pokładzie statku minie ok. 5 h podczas gdy na Ziemi prawie 2 miesiące . Na ziemi przy takiej podróży minie 5 godzin, bo tyle leci się na Pluton z prędkością światła. Najwyżej na statku będzie się to wydawało krócej... Edytowane 31 Sierpnia 2007 przez koparka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2007 (edytowane) Można się poruszać szybciej niż światło (oczywiście z materią może być problem), ale czas nie może być ujemny... bo niby jak? Teoretycznie tak, jednak praktycznie oko nie ma tak szybkiego "odświeżania" abyśmy byli w stanie zobaczyć taki obiekt. abstraciach!emy od odświeżania ludzkiego oka :) Moim skromnym zdaniem światło zawsze porusza się z prędkością światła, ni wolniej, ni szybciej :) Nie można więc przyspieszyć fotonów do prędkości nadświetlnej :)Inaczej, predkość światła to potoczne określenie prędkości jaką uzyskuje światło w próżni, czyli 3*10^8 m/s. W innych ośrodkach światło leci oczywiście wolniej, a w specyficznych warunkach może nawet lecieć 60km/h więc fiatem 126p można spokojnie je wyprzedzić :D - czyli w niefortunnym sformułowaniu można jechać z prędkością ponad świetlną maluchem... Więc jeśli ktoś mówi o prędkości światłą i jej przekraczaniu to ma na myśli prędkość światła w próżni. Co do trafienia kulką śniegu lecącą z 1 c . Chryste ludzie , jaka kulka śniegu , przy tej prędkości śnieg już dawno zamienił by się w parę . W najlepszym razie cel oberwał by gorącą parą , w najgorszym plazmą ( w co wątpię ) . aj panie, na siłę chcesz pokazać że się znasz lepiej :) Kulka była tworem czysto teoretycznym służącym do zobrazowania przedmiotu lecącego... Co miałem żelazkiem rzucać w delikwenta? :wink: Przy założeniu że człowiek wytrzyma te 50 g , czas potrzebny na osiągnięcie 1 c wynosił by ok. 7 dni . Ale wtedy typowy człowiek ważył by 50 razy tyle co na Ziemi . Tylko że nie wiadomo czy ludzki organizm zniesie takie przyśpieszenie ( wszystko w organizmie waży wtedy 50 x tyle co na Ziemi ) Raczej nie zniesie.. Przeciążenia 8g znoszą piloci ale tylko przez krótkie chwile. Takie np serce musiało by mieć 50x większą moc żeby wpompować krew w żyły. Przy przyspieszeniu 10g ludziom zaczyna lecieć krew ze wszystkich otworów. A 50g to tak jakbyś pędził trabantem (strzelam) 80km/h i uderzył w mur. A do nie wszystkie problemy jakie się na potka przy tym , dochodzi jeszcze dylatacja czasu . Przy 0.999c 1 sekunda na pokładzie takiego statku to ok. 72 sekundy poza nim Tylko czy dylatacja czasu nie bierze się stąd, że definiujemy czas za pomocą światła :) Edytowane 31 Sierpnia 2007 przez PelzaK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IamWeasel Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Inaczej, predkość światła to potoczne określenie prędkości jaką uzyskuje światło w próżni, czyli 3*10^8 m/s. W innych ośrodkach światło leci oczywiście wolniej, a w specyficznych warunkach może nawet lecieć 60km/h więc fiatem 126p można spokojnie je wyprzedzić :D - czyli w niefortunnym sformułowaniu można jechać z prędkością ponad świetlną maluchem... Więc jeśli ktoś mówi o prędkości światłą i jej przekraczaniu to ma na myśli prędkość światła w próżni. Fizyką trochę się interesuję, wiem o co chodziło :) Nie chcę po prostu z luźnej pogadanki na forum robić wykładu (to do kolegi tłumaczącego że kulka śniegu nie może lecieć z prędkością c :D ) A skąd wiesz, że nie ma jakiejś nieodkrytej jeszcze przez fizyków zależności? :) Spójrz na to w ten sposób - po przyspieszeniu fotonów do prędkości, powiedzmy, 4x10^8 m/s żadna zasada nie zostaje naruszona, dalej nic nie porusza się szybciej od światła, bo to porusza się z prędkością 4x10^8. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Podejrzewam że dłuższy lot z przyśpieszeniem nawet kilku g był by niemożliwy lub bardzo trudny .A kto powiedział, że trzeba przyspieszać ciągle ? xacti ( o dziwo :blink: ) wymyślił dokładnie to co śp. Lem - statek codziennie o jednej porze robil wrrruuummm co bylo na wpół słyszalne a na w pół odczuwalne dla załogi po czym resztę dnia sunął tą samą prędkością. Za to codziennie szybciej :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 1 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2007 Tylko czy dylatacja czasu nie bierze się stąd, że definiujemy czas za pomocą światła :)Dokładnie. Teoria ta jest równie kulawa, co część teorii względności. W uproszczeniu opiera się na tym, że coś ma miejsce, jeśli jest widoczne. Takie założenie jest oczywiście bzdurne. Bo gdy coś podróżuje z prędkością 2x większą niż światło i z tą prędkością przeleci np. z Warszawy do Moskwy, to co? Przyleci szybciej niż wyleciało? Zagięcie czasoprzestrzeni to bajka. Może samo zagięcie przestrzeni może istnieć, ale z czasem to się raczej nic nie da zrobić. Czas leci nieubłaganie. To, że podczas podróży z dużymi prędkościami urządzenia pomiarowe nie wyrabiają, to nie znaczy od razu, że czas płynie inaczej. Niech wsadzą niemowlę* do statku, rozpędzą do prędkości światła lub większej i wyciągną za 10 lat. Jeśli dalej wyciągną małe dziecko, które nie postarzeło się o te 10 lat, to wtedy uwierzę. :P * - niemowlę po to, bo na dzieciach łatwiej można zauważyć upływ czasu - różnica między np. człowiekiem 30-letnim i 40-letnim jest mniej zauważalna. A co do przyspieszania, to zgadza się - kto powiedział, że trzeba od razu przyspieszać z 5g czy 10g lub więcej? To nie jest wypad do sklepu czy urzędu - dla rozpędzenia się do takiej prędkości można poczekać trochę dłużej. Odnośnie teorii względności: http://www.ciekawski.private.pl/index.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 19 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Września 2007 (edytowane) Zagięcie czasoprzestrzeni to bajka.Zagięcie czasoprzestrzeni to potwierdzony empirycznie fakt. To, że podczas podróży z dużymi prędkościami urządzenia pomiarowe nie wyrabiają, to nie znaczy od razu, że czas płynie inaczej.Płynie inaczej, urządzenia pomiarowe nie mają tu nic do gadania. Odnośnie teorii względności: http://www.ciekawski.private.pl/index.html Nie ma to jak czytać wywody gościa, ktoremu wydaje się, ze jest "wielkim fizykiem", a nie potrafi nawet zrozumieć poprawnie teorii, ktorej "obaleniem" się zajął. Jego wyjaśnienie istnienia czarnych dziur mnie rozwaliło, nie wspominając juz o regule funkcjonowania Układu Słonecznego :lol: . Edytowane 19 Września 2007 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...