Battlefield: Bad Company 2

[kkNd!]

Tak odnośnie sterowników,, wrzuciłem sobie najnowsze stery dla ATI 10.5 i czas wgrywania mapy znowu niemiłosiernie długi :) - nie polecam.

 

u mnie minimalnie wolniej niz na 10.4, ale spokojnie sie mieszcze w tym odliczaniu...

[Grinch]

No widzisz, a u mnie bardzo długo. Wchodzę do gry jak już są wszyscy w połowie mapy :P

[yeyoo]

siemka, czy na 4890 da sie kulturalnie pograc na full detalach, online ? rozdzialka moze byc juz 1650 * 1080 :)

[woojtekn]

siemka, czy na 4890 da sie kulturalnie pograc na full detalach, online ? rozdzialka moze byc juz 1650 * 1080 :)

 

Oczywiście :)

 

Ja gram w 1920 x 1080 przy AAx4 na GTX275.

Jako, że 4890 jest porównywalna z GTX275 więc tym bardziej nie będzie problemu jeśli weźmie się pod uwagę niższą rozdziałkę.

 

Warunek konieczny dobry 4 jajeczny procek.

 

 

Pozdrawiam

Wojtek

[Mario2k]

siemka, czy na 4890 da sie kulturalnie pograc na full detalach, online ? rozdzialka moze byc juz 1650 * 1080 :)

 

 

Dobre pytanie ''kulturalnie'' dla mnie w tego typu gre kulturalnie jest jak framerate nie spada poznizej 50fps

na moim sprzecie 1680x1050 z AAx2 90-120 fps moge powiedziec ze jest plynnie

ale jak na 4890 zapodac AAx4 to bedzie czasami ponizej 40fps a to juz w ostrej walce online moze lekko przeszkadzac

 

ogolnie rzecz ujmujac na 4890 bedzie OK kwestia AAx4 Vs AAx2

[ptys]

Dobre pytanie ''kulturalnie'' dla mnie w tego typu gre kulturalnie jest jak framerate nie spada poznizej 50fps

na moim sprzecie 1680x1050 z AAx2 90-120 fps moge powiedziec ze jest plynnie

ale jak na 4890 zapodac AAx4 to bedzie czasami ponizej 40fps a to juz w ostrej walce online moze lekko przeszkadzac

 

ogolnie rzecz ujmujac na 4890 bedzie OK kwestia AAx4 Vs AAx2

 

trudno się nie zgodzić do płynnej gry na serwerach 32, 5870 to takie minimum, ja na moim gracie mam ustawione wszystko na max ale aa, ansio, blur i hbso wyłączone, dodam tylko ze wsiadając do bradleya jako kierowca podczas ostrej wymiany ognia też fpsy potrafią zwolnić poniżej 50kl/s, na 4890 trochę bym zjechał z detalami i będzie płynnie, generalnie w sieciowej rozgrywce nie zwracasz specjalnie uwagi na grafę tylko wypatrujesz wroga, a im więcej fps tym łatwiej go trafić, kolejna generacja kart graficznych da nam pograć na full w bc2

[yeyoo]

narazie smigam na pozyczonym gtxie 260 ( na codzien 8800gt ), na srednich w 1650, aa i fa x1, procek to phenomalny 2 ~ 965 (3.4ghz) i karta niestety czasami wymieka ;/. wiadome jest to, ze w sieci lepiej miec wiekszy framerate, choc nie powiem, ze chcialbym nacieszyc oko dobra grafika :) dlatego tez mysle nad wymiana gpu. po glowie chodzi mi ten 4890 lub bardziej hardcorowy 5850 (moze nawet poczekam do jakichs recek gtxa 465)

[grzechuk]

ja na swoim złomie wyciskam dość sporo klatek w 1920x1080, ale wszelkie ustawienia poza teksturami są na low szkoda, ze nie mozna wylaczyc podmuchow piasku/sniegu

 

w końcu udało mi się osiągnąć fragrate na poziomie 1,0 (w każdej grze, w którą zaczynam grać dążę do tego, bc2 zajęło mi to niespełna kwartał gry, do tej pory nie udało mi się tego osiągnąć w americas army 2.xx)

 

a oto dowodzik:

 

edit/

tak wiem, jestem objective noobem i CG noobem, nie musicie mi o tym przypominac

Edytowane 30 Maja 2010 przez grzechuk

[alCatraz]

a oto dowodzik:

 

Platyna z Gustava, byś się wstydził :).

[grzechuk]

poczwórna platyna (jak za 500 fragów)

[ptys]

Platyna z Gustava, byś się wstydził :).

 

nie ma się czego wstydzić należy grać tak aby było skutecznie i z korzyścią dla drużyny, oczywiście bez dopalaczy, ja gram różnym sprzętem w zależności od mapy i usposobień oponentów, staram się zabić jak najwięcej i najszybciej jak to tylko możliwe, a gustaw i granatnik jest rewelacyjny na czających się w krzakach i domach gamoni, choć wczoraj na gamesnet.pl tez mnie posądzali o haxy, a grałem tylko szturmowcem z an-94 i raz po raz z granatu ręcznego zapodałem, za to wczoraj kilka razy mnie snajperzy zadziwili, posyłam gościowi serię a ten się odwraca o prawie 180* i wali mnie prosto w łeb bez przymierzania, widziałem jak kilkukrotnie takie coś wykonał

[radiergummi]

wczoraj na gamesnet.pl

G4G.pl kolego G4G.pl

 

:razz:

[woojtekn]

trudno się nie zgodzić do płynnej gry na serwerach 32, 5870 to takie minimum, ja na moim gracie mam ustawione wszystko na max ale aa, ansio, blur i hbso wyłączone, dodam tylko ze wsiadając do bradleya jako kierowca podczas ostrej wymiany ognia też fpsy potrafią zwolnić poniżej 50kl/s, na 4890 trochę bym zjechał z detalami i będzie płynnie, generalnie w sieciowej rozgrywce nie zwracasz specjalnie uwagi na grafę tylko wypatrujesz wroga, a im więcej fps tym łatwiej go trafić, kolejna generacja kart graficznych da nam pograć na full w bc2

 

 

Tak, tylko, że grafika jaką prezentuje BF BC2 jest nie adekwatna do jego wymagań. Pamiętam, że pierwszą myśl jaka mi przyszła do głowy to "przęciętność grafiki", pomimo tego, że mam włączone wszystkie wodotryski graficzne.

No ale nie w tym rzecz, jednak niesmak pozostaje :-P.

[Mario2k]

woojtekn

 

Oswiec nas ktora to gra Multiplayerowa o porownywalnej wielkosci map posiada adekwatna do wymagan grafike ?

Zgodze sie ze takei czasy ze programisci olewaja optymizacje gier do minimum szczegolnie tych ktore sa konwersjami z konsol

ale BC2 posiada calkiem przyzwoita grafe + destrukcja otoczenia czego nie posiada chyba zadna gra Multi

Pamietaj ze grafika to nie tylko kolorki i tekstury ,to takze obiekty , a ich ilosc w BC2 w przecietnej mapie jest przeogromna .

[jonathan]

Tak, tylko, że grafika jaką prezentuje BF BC2 jest nie adekwatna do jego wymagań. Pamiętam, że pierwszą myśl jaka mi przyszła do głowy to "przęciętność grafiki", pomimo tego, że mam włączone wszystkie wodotryski graficzne.

No ale nie w tym rzecz, jednak niesmak pozostaje :-P.

 

 

A czy to znowu takie wielkie wymagania??

Ja na leciwym juz sprzecie nie mam problemu by pograc w Full HD i jakos tej przecietnosci grafiki nie moge sie dopatrzec.

Wrecz przeciwnie, modele pojazdow i zonierzy wygladaja dla mnie zajebiscie.

Moze wlacz wygladzanie ;]

[MakaronekPL]

ja na radku 4890 mam plynnie dopiero jak zejde rozdzialka do 1680x1050, detale medium, cienie low, bez hbao czy jak mu tam i bez synchro - wtedy nie spada mi ponizej 30tu, procek phenomX3-720 podkrecony do 3.7. Co dziwne, przy odblokowaniu 4 rdzenia, gra dostawala dziwnych "cofek" przy wlaczaniu zooma w snajpie.

 

 

a co do grania snajpa, mnostwo razy juz z obrotu zabilem "plecy killera" ze snajpy bez zblizenia albo wlaczajac zoom na koncu obrotu - nie widze wielkiego skilla w ladowaniu komus w plecy albo walenia z gustava, ale niech kazdy sobie gra jak lubi ;) mnie tam posadzenia o bycie cziterem tylko ciesza, bo przeciwnicy sie wkurzaja, graja jeszcze slabiej i dystans sie jeszcze bardziej zwieksza ;) poza tym nie mam 'cziterskiego' ratio (oscyluje kolo 1.3, staram sie gre lepiej poznawac z innymi bronmi niz kosic zastepy z m60 albo granatnika/gustawa) - ale czasem wychodza niesamowite rzeczy ze snajperka SW (polecam odkad zepsuli m95, sw duzo lepsza bo rownie silna a szybciej zoomuje i ma wiecej pestek) ewentualnie sw i zaraz strzal z pistola (zazwyczaj jak SW nie ubije, to ubija pistol, a celownik dokladnie w tym samym miejscu jest po zmianie, wiec nawet na hardcore mozna ladowac ze snajpy i zaraz poprawiac pistoletem)

 

ostatnio dawno nie gralem ale chyba sobie troche przysiade w dlugi weekend :)

 

@jonathan no juz nie wkurzaj ludzi nazywajac 5870 leciwym ;))) chlopie, kurde ;) ja mam kolege w Serbii, ktory pracowal w sklepie komputerowym w Zagrzebiu (stolicy) i za szczyt case moddingu uwazal chiefteca big tower rok temu, a dwa radki 4850 w crossfire zarzynaly mu zasilacz ;) miej litosc dla braci słowian :D

Edytowane 1 Czerwca 2010 przez MakaronekPL

[jonathan]

Chodzilo mi raczej o reszte sprzetu... Chociaz na GTX285 tez nie mialem zadnych problemow

 

Jak juz pisalem seria Battlefield zawsze byla wymagajaca... wiec czemu raptem ta czesc mialaby chulac na wszystkich sprzetach?

[MakaronekPL]

nie no w zupelnosci sie zgadzam, CHOCIAZ - fakt, ze zawsze byla serią źle zoptymalizowaną, warto byłoby naprawić ;) Najbardziej mnie mierzi obsługa dźwięku przez CPU, chyba szef Creativa puknal zone ktoremus z Dice, skoro az tak uciekaja od dedykowanych urzadzen ;)

 

ps. czy ktos wie co z tym nieszczesnym patchem ? bo mnie krew zalewa jak probuje zabic nozem kogos... albo go zabijam, ale tego nie widze (blad kolizyjnosci bo przebiegam przez goscia) albo wsadzam mu kose w kark i nic sie nie dzieje.... jakos mnie nie bawi bieganie z nozem i krojenie w plery, ale czasem wobec braku pestek w magazynkach byloby to niezwykle przydatne... przed patchem bylo ok

[yeyoo]

wrzucam swoje osiagniecia, w bad company 2 gram od niecalych 2 tygodni :)

 

[MakaronekPL]

nawet fajna graficzka i osiagniecia - szacun, ze nie nastukales punktow ozywieniami, jakze mnie to wkurza jak mnie reanimuje ktos :/

 

 

 

szkoda ze nie ma w tych statystykach score per minute, chyba najwazniejszego parametru ;))) ja pedze z ta snajperka jak potluczony do przodu. Wczoraj z ciekawosci sobie poszedlem na latarnie morska, wycinanie stamtad to jest naprawde pestka.... stoisz sobie i tluczesz fragi, masakra :/ teraz obok CG noobow wyrozniam rowniez Camper Noobow, zero respektu dla "snajperow" co gnija po 20 minut w jednym miejscu i tluka do wyczerpania pestek, chociaz przyznac trzeba, ze ilosc zabic jest wtedy ogromna

 

 

mam do Was 3 pytania:

 

co to sa za odznaczenia "100 kills using medic/recon/assault/eng SPECACT kit" ? w kazdym mam po 0/100 - czym mam zabijac skrzynka z nabojami ?

jak sie zdobywa te zlote combat piny na dole ? SPECACT ? (caly dolny rzadek combat pinow w zlotych obwodkach)

czy ktos moze mi podzielic bronie na lekkie/ciezkie etc ? potrzebuje wiedziec jakimi strzelac dla odznaczen

 

 

ps. mozecie mnie sobie nazywac statsą ;) ale poki nie gram w waznym turnieju to - TAK - GRAM DLA STATSOW i dla przyjemnosci ze znajomymi ;)

Edytowane 3 Czerwca 2010 przez MakaronekPL

[vasyndrom]

SPECTACT KIT to dlc dla ps3/x360 z nowymi skinami dla broni i uniformami dla zolnierzy i wlasnie za korzystanie z tych broni masz te odznaczenia.

 

to ja tez sie pochwale choc nie pc ale nie ma watku o bfbc2 tak rozleglego w dziale konsole :P

 

[yngwie]

TAK - GRAM DLA STATSOW

 

zespolowi moglbys jednak pomoc

brak asyst z motion sensora wiele mowi

 

SPECTACT KIT ma byc rowniez dostepny dla pc

zakup przez eastore, o innych srodkach dystrybucji nie slyszalem - nie znaczy ze takich nie bedzie ;)

Edytowane 4 Czerwca 2010 przez yngwie

[MakaronekPL]

pomagam zespolowi zabijajac rzesze wrogow ;) motion sensorow faktycznie nie uzywam, tak samo ciezko mnie zmusic do grania mechanikiem np - nie bede sie specjalnie umartwial przeciez :) a zespoly w tej grze i tak sa niewiele warte, wystarczy spojrzec, jak czesto jestem reanimowany w obronie przez medyka - i po co ? Bombe rozbroic ? nie ma komu nigdy, tylko jeden z drugim zapuszcza korzenie ze snajpa albo graja z tego lamowatego gustava, tudziez kampia na latarni - moze i faktycznie pomagaja zespolowi wycinajac z odleglosci inne nieruchliwe lamy, ale skillowo to miernosc... Poza tym nie oszukujmy sie, FFA w trybie RUSH to jest tylko i wylacznie gra dla statystyk, odznaczen i dobrej zabawy (ostatnio np zeskakuje z rozpedzonego quada, ktory zabija wroga jadac - bardzo sympatycznie to wyglada :) Dzisiaj chcialem odblokowac sobie tez zlote gwiazdki za m249 i m60 i stwiedzam, ze te bronie (szczegolnie ta 1, celniejsza) to jest jawny cheat... 200 pestek, a zabijaja 3-4, do tego celna przy strzalach takich, jak z m16a2 (takie bursty po 2-3 pociski), reload raz na runde ;) zbyt wg mnie (szczegolnie na niektore mapy) zbyt silna bron....

 

ps. mialem wczoraj bardzo smieszna akcje, wpadlem snajperem na takie wzgorze a tam 5-6 wrogow, rzucaja sobie apteczki, przeladowuja bron - takie tam miejsce ich porannej toaletki. Poniewaz wybieglem miedzy nich i nie strzelalem, nie widzieli ze mam wobec nich zle zamiary ;) zaczalem wiec kombinowac, jakby tu zabic wszystkich naraz, wiec do glowy przyszedl mi jedyny sluszny c4, wiec wyciagam to c4 a tam.... mozdzierz... :( wiec wyjalem ta lornetke i stoje pomiedzy 6 wrogami i gapie sie na nich z lornetki z odleglosci metra :D zaklepalem sobie ten nalot, wiec mowie - "wiele juz nie mam do stracenia - oddam z 2 strzaly i dluga..." - zabilem kogos ze snajpki, drugiego z pistoletu, chlopaki sie polapali i mnie utlukli.... Za chwile mam sie respawnowac a tam +50+50+50+50 -:DD najwiekszym problemem bylo utrzymac ten lewy przycisk myszy ze smiechu przy wzywaniu tego mozdzierza - co ci goscie sobie musieli myslec jak kolezka sie na nich gapil z metra lornetką :)

[artuditu]

zespoly w tej grze i tak sa niewiele warte

 

No chyba przesadzasz. Jak jest dobry zespół to można zdominować cały mecz. Właśnie w bfbc2 jest (przynajmniej moim zdaniem) bardzo duży nacisk na gre zespołową. W bf2 można było biegac jako samotny wilk a statsy wchodziły pięknie i pkt. Tutaj jest znacznie lepiej w zespole. Oczywiście reanimacja to bolączka serii bo kolesie zamiast oczyścic teraz to na siłe robią Ci "stereo" byle pkt były. Można sie naprawde wkurzyć jak cie podnoszą a zanim sie ogarniesz już zgon.

Ale i tak co by nie mówić gra jest zdecydowanie drużynowa. Dlatego porzucaj czasem sensory dla chłopaków ;)

Żeby też nie było. Zamysł całej serii to granie w drużynie. :)

 

A co do tych pins`ów czyli na pc ich nie da sie zdobyć?

[grzechuk]

makaronekPL - ja jako cg noob stwierdzam, ze powinienes pograc ze znajomymi w zespole, bo z tego co napisales wynika, ze albo grasz sam na ffa, albo masz niedorozwinietych znajomych... poza tym jestes statsnoobem, a to najgorsze co w takiej grze mo byc...

[MakaronekPL]

grzechuk a ja stwierdzam, ze mozesz sie ode mnie odstosunkowac i zajac wlasnym dupskiem, bo albo Ty jestes niedorozwiniety, albo nie umiesz czytac ze zrozumieniem, albo jedno i drugie. Palnij sobie w leb ze swojego Gustava dobrze Ci zrobi :)

 

wytlumacz mi moze, jak wielki jest Twoj wklad w druzyne Grzechuk - tworzysz go ginąc notorycznie ? :) Wiem, ze Ty sie uwazasz za wielkiego admina i znawce gier sieciowych, ale gralem w druzynie klanowki w cs 1.2 jeszcze jak TY patelnie na sznurku ciagales i wiem na czym polega teamwork - natomiast jak powiedzialem, tylko hipokryci widza w tej grze wielki teamwork na ffa. Spojrz sobie na tabele pod koniec rundy - obrona - na 1 miejscu medyk z wynikiem 1/8, obudzil pod ostrzalem z ckm'a 40 osob, ktore zaraz zginely. Na drugim miejscu koles level 4, wynik 30:32 - cala mape przegnil w jednym miejscu z gustavem/dostal sie do latarni morskiej/dosadzil do ckma, kiedy reszta jego druzyny brala na siebie ostrzal z wrogow. Przestalem wierzyc w teamwork w tej grze, jak zaczalem prosic medykow w obronie, zeby mnie nie reanimowali. A co do statsnooba, to Twoje skomlenie wynika chyba z braku skilla - ci najgorzej celujacy sa zawsze najwiekszymi zwolennikami pracy w teamie ;) Poza tym raczej jestem zawsze w druzynie wygrywajacej runde, mam tez sporo szpilek 'zlotej druzyny' czy jak to sie tam nazywa. Na mnie mozesz sobie wrzucac, mam na takich krzykaczy wy..bane, ale od moich znajomych wara bomblu, bo fakt, ze nie siedza tu jak Ty w pielusze chromolac kocopoly i nie mogac sie bronic, nie oznacza, ze mozesz sobie po nich jechac kolego. Jestem gotow stwierdzic, ze kazdy z nich zarowno w kwestii skilla w grze jak i teamworku (pomijajac 'dorozwiniecie') by Cie wyslal do growej walhali ;)

 

@artuditu - zle mnie odebrales... nie chodzilo mi o to, ze tu zespoly sa niewiele warte i ze nie maja potencjalu. Ja sobie zdaje sprawe, ze tu dobry zespol z nawet srednimi graczami jest duzo skuteczniejszy, niz 4 wymiataczy grających "kazdy sobie". Chodzilo mi o to, ze POKI CO, ja grajac juz dobrych pare godzin w te gre, nie spotkalem sie jeszcze na FFA 32 osoby, z zadnym sensownym, zorganizowanym 16 osobowym zespolem, ktory by scisle wspolpracowal i nie przeszkadzal sobie nawzajem ;) zazwyczaj 3x4 przecietniakow siedzacych na mumblu/tsie jak pewnie kolega powyzej, biega w kupie z gustavami i ich zespolowosc polega na "lecimy w kierunku B" a wiekszosc rozmow to "no znow mnie zabili, nie mam ammo" do tego przeszkadzaja sobie nawzajem tymi timami ;) Nie dziwie sie ze tak jest (w koncu trzeba grac wiele lat razem zeby zrobic dobry zespol 4 osobowy, wiec jak tu wymagac od 16 z pupy wzietych ludzi zgrania), po prostu zauwazam ze w tym trybie gry, przy tych warunkach, zgranie nie jest najwazniejszym kryterium. Wystarczy po prostu 10/16 w miare kumatych niezlych skillowo ludzi i zamiatają.

 

 

ps. dzieki za info w kwestii tych spec costam ;) Wie ktos juz moze kiedy wychodzi ta lata, poprawiajaca noz ?

Edytowane 4 Czerwca 2010 przez MakaronekPL

[yeyoo]

ffa to ffa. nie ma takiej mozliwosci, zeby 16 osob dobralo sie tak, zeby robili super wbity itp, nie mowie tylko o BF ale np o csie. na mixach nawet tego nie doswiadczysz. jedyna opcja jest klan, gdzie wszystko bedzie obgadane, przecwiczone i gdzie kazdy bedzie mial swoje miejsce.

[grzechuk]

grzechuk a ja stwierdzam, ze mozesz sie ode mnie odstosunkowac i zajac wlasnym dupskiem, bo albo Ty jestes niedorozwiniety, albo nie umiesz czytac ze zrozumieniem, albo jedno i drugie. Palnij sobie w leb ze swojego Gustava dobrze Ci zrobi :)

 

wytlumacz mi moze, jak wielki jest Twoj wklad w druzyne Grzechuk - tworzysz go ginąc notorycznie ? :) Wiem, ze Ty sie uwazasz za wielkiego admina i znawce gier sieciowych, ale gralem w druzynie klanowki w cs 1.2 jeszcze jak TY patelnie na sznurku ciagales i wiem na czym polega teamwork - natomiast jak powiedzialem, tylko hipokryci widza w tej grze wielki teamwork na ffa. Spojrz sobie na tabele pod koniec rundy - obrona - na 1 miejscu medyk z wynikiem 1/8, obudzil pod ostrzalem z ckm'a 40 osob, ktore zaraz zginely. Na drugim miejscu koles level 4, wynik 30:32 - cala mape przegnil w jednym miejscu z gustavem/dostal sie do latarni morskiej/dosadzil do ckma, kiedy reszta jego druzyny brala na siebie ostrzal z wrogow. Przestalem wierzyc w teamwork w tej grze, jak zaczalem prosic medykow w obronie, zeby mnie nie reanimowali. A co do statsnooba, to Twoje skomlenie wynika chyba z braku skilla - ci najgorzej celujacy sa zawsze najwiekszymi zwolennikami pracy w teamie ;)Poza tym raczej jestem zawsze w druzynie wygrywajacej runde, mam tez sporo szpilek 'zlotej druzyny' czy jak to sie tam nazywa. Na mnie mozesz sobie wrzucac, mam na takich krzykaczy wy..bane, ale od moich znajomych wara bomblu, bo fakt, ze nie siedza tu jak Ty w pielusze chromolac kocopoly i nie mogac sie bronic, nie oznacza, ze mozesz sobie po nich jechac kolego. Jestem gotow stwierdzic, ze kazdy z nich zarowno w kwestii skilla w grze jak i teamworku (pomijajac 'dorozwiniecie') by Cie wyslal do growej walhali ;)

po pierwsze sam zaczales swoja zenujaca gadke o wlasnej zajebistosci oraz o braku szacunku do innych ze wzgledu na ich styl gry... sorry koles ale to jest tak zalosne, ze nawet ciezko sie do tego odniesc w sposob zachowujac pelna kulture... najpierw jedziesz po innych, a jak juz ktos ci powie, zes lama (i nie chodzi mi ani o styl gry, ani o skilla) to od razu urazony kali zaczynac placzliwa riposta...

pomijajac juz doswiadczenie (nie znasz mnie, wiec dla twego wlasnego dobra nie rzucaj werdyktami na prawo i lewo, po co sobie bedziesz reputacje psul... lepiej byc pieniaczem niz glupkiem, taka rada no offence) i umiejetnosci - nawet nie wiesz jak w ta gre gram, z kim oraz gdzie... nie wiesz nic poza ta durna stopka z cyferkami, ktora zamiescilem pare postow wyzej... a tylko osoba kompletnie nieodpowiedzialna za swoje slowa wydawalaby wyroki na tej podstawie

wytnalem ci statsiarstwo, bo uwazam to za bardzo negatywna ceche, bardziej negatywna niz specjalizacja w jednej broni, czy kampienie cala runde w jednym miejscu, statsiartwo wypacza niektore zachowania i po prostu psuje zabawe... dlatego cale szczescie, ze mam kumpli z ktorymi gramy calkowicie nie dla statystyk, tylko dla dobrej zabawy! czasem nawet specjalnie sie podkladamy, jak runda jest fajna (przykladowo bedac w obronie burzymy pierwsze stacje przekaznikowe, byle runda nie skonczyla sie bo 5 minutach), jesli chodzi o skilla to jestem przecietniakiem, w normalnej rozgrywce pewnie bysmy sie wymienili fragami, no ale co jest dla mnie rozrywka, dla ciebie jest jakims niepojetym dla mnie zadaniem, bo cyferki trzeba trzaskac...

 

ps w sumie solo nie przegralem w tej gry wiecej niz pol godziny, moze gdybym sprobowal, zostalbym spaczony jak ty, dziekuje, postoje...

[MakaronekPL]

ale o czym Ty mowisz chlopaku ? ja gram ze znajomymi w te gre i jak najbardziej np zamiast leciec na palke czekam na nich, zeby sie odrodzili i ruszamy wspolnie, tudziez pojawiaja sie nawet ZACZATKI jakiejs sensownej wspolpracy (bo trzeba byc kompletnym pieniaczem i ignorantem, zeby widziec w bandzie 16 osob jakakolwiek wspolprace, tak jak mowie, dla mnie to tlumaczenie swojego zenujacego skilla) - jak gram samemu idzie mi duzo lepiej, niz w tym "teamie", chociaz zabawa mniejsza i smiechu mniej. A co do statsow - to jesli dobre wyniki typu score per minute (nie medykiem) albo k:d ratio albo odblokowanie wszystkich szpilek uwazasz za noobowanie, a kampienie z gustavem za wspaniala zabawe, to chyba faktycznie nie pogadamy... Ja nie daze do statystyk KOSZTEM DRUZYNY to raz - nie reanimuje silowo medykiem jak niektorzy, ani nie biegne na pale na baseraping jak niektorzy, dajac sobie podlozyc bombe na plecach, albo latajac z nozem jak debil za ludzmi, ktorzy zanim do nich dobiegne, zabija 3 naszych (ostatnio zauwazylem taka mode, ze mi ktos laduje w plecy, odwracam sie, a tam widze jak debil z mojej druzyny probuje go kroic nozem) - daze do statystyk dla wlasnej satysfakcji, ale tak, by nie psuc gry innym (wiec w miare mozliwosci staram sie rozbrajac ladunki np.

 

ps. na reputacji wsrod glabow naprawde mi srednio zalezy, a ci, na ktorych mi zalezy i tak beda po mojej stronie - poza tym roznica miedzy nami jest taka, ze Ty juz nie pierwszy raz sie tu wiklasz w jakies niezdrowe polemiki, zylka Ci szybko puszcza po prostu, a ja nawet obrazajac niechcacy kogos jestem w stanie zweryfikowac swoje poglady i przeprosic (jak mialo miejsce w przypadku granatnika np z ktorym chwile pobiegalem i zauwazylem ze jednak jest duza roznica w stosunku do GLnoobow z cod'a). Poza tym wymagam nieco szacunku dla moich znajomych jak juz powiedzialem, 99 % z tych 'niedorozwojow ' gra lepiej od Ciebie i jakby chcieli na takie chwasty kiwac palcem, to uwierz mi bys jeszcze z mila checia odszczekal ten swoj wywod. Mozesz mnie nie lubic, mozesz sie nie zgadzac, mozesz mi nawet pocisnac - serio nie zwracam na takich fusow uwagi, ale nie bedziesz obrazal nieobecnych tu ludzi

 

@yeyoo no dokladnie o tym mowie, bo niektorym sie wydaje, ze tu tworza niesamowity teamwork - wiec byloby dobrze, zeby wybic ich z ich swiata sennych marzen i fantazji, bo w FFA przy 32 ludzikach liczy sie bardziej kumatosc jednostek, niz praca zespolowa (bo ta jest nieosiagalna w tych warunkach)

Edytowane 4 Czerwca 2010 przez MakaronekPL

[ath]

Fajnie, ale pojeździjcie sobie na pw, nikt tutaj nie chce czytać waszych wypocin, tylko informacje o grze.