Anime

[JROX]

Obejrzałem jakiś czas temu i powiem Ci że przyjemnie mi się oglądało.

A nawet się trochę pośmiałem [;

 

 

Teraz oglądam Seto no Hanayome...

Po pierwszym epku zastygłem z łosz k.$%& na twarzy, bo dawno nie wiedziałem tak popierdzielonego animca :D

U mnie na plus :D Lubie od czasu do czasu coś takiego obejrzeć :)

[Gość]

Panowie mam pytanie. Jako , ze ukonczylem "pierwsza" czesc (to jest 11 epek) bardzo przyjemnego Peace Maker Kurogane , aby nie przemeczyc sie samurajskimi klimatami odpoczywam przy Midori No Hibi. Ogladal to ktos? Warto? Przyznam sie szczerze , ze jakos nie ciagnie mnie do poznania perypetii glownego bohatera , ktorego to prawa reka jest jednoczesnie jego dziewczyna :|

 

Co za bzdura :|

Jak początek Ci nie leży, to sobie odpuść, bo całość jest w takim klimacie. Mi bardzo się podobało, ale oglądałem je na początku swojej przygody z anime...

 

 

Ja utknąłem na 6 epku ping pong club i 3 school rumble - nie mogę się przemóc by oglądać dalej, chociaż obie serie są co najmniej dobre...:|

[pawelekmal]

lepiej ciśnij school rumble, bo później będziesz żałować, że nie łyknąłeś na raz ;)

[Michaelius]

Doh a ja nadal walcze z Kenshinem TV :) Po dobrych epkach 30-61 , znowu zaczela sie wszystko ogarniajaca dobroc i przyjazn :D No ale twardym trzeba byc i moze jeszcze trafi sie jakis mroczniejszy motyw przed koncem :)

[Thomas]

Ja już skończyłem Kenshina i zaspoiluję Ci: nie, nie trafi się - te 30-61 to najlepszy motyw tego serialu, 61-95 to fillery i jak nie masz ochoty tego obejrzeć to możesz sobie darować (i tak nic nowego nie wniosą; od biedy motyw czarnych rycerzy dało się przyżyć - taki Indiana Jones z wczesnymi nazistami :) - ale schematyczne to było). Za to rzeczywiście interesujące są OAVki - wytawiłem trochę naciągane 9.0, ale warto obejrzeć (bardziej mroczne i melanchonijne niż serial - raczej zero humoru). Czekam jeszcze na ściągnięcie 2-częściowej OAVki z dalszymi przygodami (też podobno mroczne i melanchonijne).

 

Zaraz się wezmę za "12 Kingdoms", a potem za "Hikaru no Go" (ostatnio w dwie godziny nauczyłem się grać w Go to może serial bedzie miał jakieś ciekawe partie).

Edytowane 14 Września 2008 przez Thomas

[costi]

Przyznam sie szczerze , ze jakos nie ciagnie mnie do poznania perypetii glownego bohatera , ktorego to prawa reka jest jednoczesnie jego dziewczyna

Padlem :lol: Najlepsza dziewica to Twoja prawica? :P

 

A tak swoja droga: byl w ten weekend w Krakowie jakis konwent manga/anime? Idac na inscenizacje widzialem sporo konwentowego towarzystwa z elementami kostiumow (w tym sliczniutka brunetke w nekomimi - bardzo zalowalem, ze nie mialem aparatu). Swoja droga, dwoch gosci myslalo, ze ja tez do nich - widac kapelusz z piorami, muszkiet i berdysz uznali za element cosplayu :D

[borsuczy_król]

Swoja droga, dwoch gosci myslalo, ze ja tez do nich - widac kapelusz z piorami, muszkiet i berdysz uznali za element cosplayu :D

A... nie był? :blink:

[Thomas]

A... nie był? :blink:

Nie, Costi tak codziennie do PZU jeździ - nawet nie wiesz jak mało marudni są klienci, gdy pracownik przychodzi w takim ubiorze (zwłaszcza ten berdysz...) :).

[costi]

A... nie był? :blink:

Nie :)

 

Bawie sie w odtworstwo historyczne (XVIIw.), a akurat w ten weekend byla w Krakowie inscenizacja z okazji 325. rocznicy Wiktorii Wiedenskiej.

 

@Thomas - berdysz jest niepraktyczny w pomieszczeniach, trzeba miec duzo miejsca na zamach :P Za to muszkiet... wymierzenie do kogos z lufy kaliber ok. 20mm jest bardzo mocnym argumentem w negocjacjach. A palacy sie lont dodaje tylko dramatyzmu :P

[brachol]

Kolejna porcja ;)

 

 

Initial D - Second Stage - rzeczywiscie, samochody wykonane juz znacznie lepiej, kreska bardziej powazna. Seria krotka, ale za to bardzo emocjonujaca :) Rzeczywiscie lepiej sie juz to ogladalo od pierwszej serii. Itsuki w dalszym ciagu jak Itsuki, swietna komediowa postac. Troche mnie wnerwili z watkiem milosnym Takumiego i Mogi... coz.

 

Ocena: 9/10

 

 

Initial D - Third Stage - przed chwila skonczylem ogladac, wiec jestem na swiezo po. IMHO troche nie rowny ten film... Pierwszy wyscig jakis taki bez porywu, w drugim natomiast juz znacznie lepiej. Mam wrazenie jak by w tym filmie wyscigi zeszly na dalszy plan, a na pierwszym znalazl sie watek milosny - ktory pod koniec mnie nieco zawiodl... No ale zobaczymy jak to bedzie dalej. Wyglad samochodow w koncu upodobniony do kreski/grafiki, animacja takze o wiele lepsza niz wczesniej.

 

Ocena: niech bedzie 8.5/10

 

 

Ghost in the Shell - tutaj tez bedzie krotko, bo wszystko co mialo byc powidziane o tym filmie juz chyba zostalo powiedziane, teraz pozostaje tylko czerpac jak najwiecej przyjemnosci z ogladania takich tytulow ;) Swietna fabula, swietna realizacja.

 

Ocena: 9/10

 

 

Vampire Hunter D - Bloodlust - szczerze mowiac pozytywnie sie zaskoczylem tym filmem. Po pierwszych parunastu minutach myslalem, ze bedzie to kolejny tytul z serii prostych opowiastek. Otoz nic do konca nie bylo takie, jakie moglo by sie wydawac...

 

Ocena: 8,5/10

 

 

Karas - po ten tytul siegnalem glownie po to, zeby zobaczyc efekty audiowizualne. I rzeczywiscie, sa one naprawde swietne! Juz w pierwszych minutach dostajemy bardzo dobry pokaz walki. Calosc utrzymana w mrocznym klimacie - przez co oczojebne kolory podczas walk oraz muzyka dodaja kolejnych wrazen :) Animacja 2d/3d jedna z lepszych, jakie widzialem - naprawde sie postarali. I... w zasadzie na tym poprzestane jezeli chodzi o zachwyty. Pierwsze 3 epizody pod wzgledem fabuly jakos nie zachecily mnie do kontynuacji, do tego postaci jakies takie nijakie... No ale jak juz zaczalem, to trza by skonczyc. Druga polowa wypadla znacznie lepiej. Sporo zostalo wyjasnione, w koncu mialo to jakies rece i nogi, ale wciaz czulem pewien niedosyt. Generalnie nie za bardzo mi podszedl ten tytul. Mysle, ze jezeli by to bylo rozciagniete o kilka odcinkow wiecej, to lepiej by to wszystko wygladalo. Draznily mnie tez nagle urywanie scen...

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "motyw z ostatniej walki"

banan mi sie na mordzie pojawil, jak w ostatniej walce doszlo do "wymiany zdan" miedzy Karasami:

- AAARGH!

- AAAAAARGH!

- AAAAAAAARRRGGH!

- AAARGH!

 

i w koncu na siebe ruszyli :lol:

Ocena: od biedy dam te 6/10

 

 

Wiedzialem, ze o czyms zapomnialem w poprzednich poscie...

Black Lagoon - jakis czas temu zakonczylem juz druga serie. Zdanie podtrzymuje, swietne anime, bardzo dobra kontynuacja. Jednak bardzo dranizyly mnie te zmiany jezykow w dialogach jap/ang... Strasznie mnie to irytowalo... No ale jakos przebolalem. W tej chwili zaluje, ze ma to w tej chwili tylko 24 odcinki... Mam nadzieje, ze nie bedzie trzeba czekac zbyt dlugo na 3 sezon, bo mnie chyba krew zaleje.

 

Ocena: 9,5/10 (za calosc - pierwszy i drugi sezon)

 

BTW, jest/znacie/mozecie polecic cos w podobnych klimatach jak Black Lagoon?

 

 

Love Hina - poki co jestem po pierwszej serii i powiem, ze naprawde mi sie podobalo :) Lekkie, przyjemne, smiechowe - miny bohaterow jak i sytuacje czasami mnie poprostu rozkladaly na lopatki :lol: Na dniach poleca Speciale oraz Again - ocena po skonczeniu ogladania :)

 

 

GTO - pierwszy odcinek = :lol: :lol: :lol: Na razie jestem po 7-miu odcinkach i zapowiada sie bardzo dobra komedia :) Poki co, pierwszy odcinek najlepszy, nastepne byly nieco mniej smieszne, ale w dalszym ciagu dobre - generalnie to postac Onizuki miazdzy :lol2:

 

 

Dzisiaj wieczorem chyba zrobie przymiarke do GitS 2.

 

 

@costi:

nice :)

nie czujesz czasem krzywych spojrzen na sobie? ;)

Edytowane 12 Lutego 2009 przez brachol

[s0n1c]

A tak swoja droga: byl w ten weekend w Krakowie jakis konwent manga/anime? Idac na inscenizacje widzialem sporo konwentowego towarzystwa z elementami kostiumow (w tym sliczniutka brunetke w nekomimi - bardzo zalowalem, ze nie mialem aparatu).

Ano byl taki jeden.

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Btw to ta panna?"

[Gość Firekage]

Jak początek Ci nie leży, to sobie odpuść, bo całość jest w takim klimacie. Mi bardzo się podobało, ale oglądałem je na początku swojej przygody z anime...

 

Padlem :lol: Najlepsza dziewica to Twoja prawica? :P

Przyznam , ze zbyt surowo ocenilem to anime. Niebanalny pomysl , zreszta jest to cos na co od razu zwrocilem uwage jednak odbior tego moze byc nieco utrudniony za sprawa pierwszego epizodu. Ogladam to , w sumie wczoraj stanalem na polowie i podoba mi sie , nawet bardzo. Nie preferuje "lajtowych" seriali , ale ten jest dobry , podoba mi sie i nie bede dlugo tego ogladal bo mimo wszystko jednak wciaga. Tak zwana beka tez jest ,w sumie to kazdy odcinek jest "smiechowy".

 

 

Initial D - Third Stage - przed chwila skonczylem ogladac, wiec jestem na swiezo po. IMHO troche nie rowny ten film... Pierwszy wyscig jakis taki bez porywu, w drugim natomiast juz znacznie lepiej. Mam wrazenie jak by w tym filmie wyscigi zeszly na dalszy plan, a na pierwszym znalazl sie watek milosny - ktory pod koniec mnie nieco zawiodl... No ale zobaczymy jak to bedzie dalej. Wyglad samochodow w koncu upodobniony do kreski/grafiki, animacja takze o wiele lepsza niz wczesniej.

 

Ocena: niech bedzie 8.5/10

 

 

GTO - pierwszy odcinek = :lol: :lol: :lol: Na razie jestem po 7-miu odcinkach i zapowiada sie bardzo dobra komedia :) Poki co, pierwszy odcinek najlepszy, nastepne byly nieco mniej smieszne, ale w dalszym ciagu dobre - generalnie to postac Onizuki miazdzy :lol2:

1. Initial 3rd. Fakt ,wyscigi zeszly na drugi plan , ale nadal swietnie to sie oglada.

2. GTO? Przyznam szczerze , ze to serial , ktory na poczatku odrzucil mnie totalna nuda , odrazala fabula , schematycznosc odcinkow , ale to jednoczesnie serial , na ktorym "przejechalem" sie. Dalem mu druga szanse i...przepadlem. Swietna sprawa. Ogladac , pozycja obowiazkowa. Gdzies po 12 epizodach robi sie znacznie ciekawiej (sam na pierwszy raz ogladnalem do 18 i mialem totalnie dosc) , zas od 18 odcinka robi sie juz znacznie ciekawiej. Nie czuje sie po tym jakichs wiekszych dluzyzn.

[Vennor]

Na dziś zostało mi parę ostatnich odcinków, tymczasem jednak topię się w rozradowaniu, bo:

 

This year's 42nd issue of Kodansha's Weekly Shonen Magazine will reportedly announce that George Morikawa's Hajime no Ippo boxing manga will return to television in a new anime series in January of 2009.

No, skończyłem oglądać serial i powiem, że jest dycha. Hajime no Ippo wygrywa w wielu kategoriach - świetnie sprawdza się w roli komedii. Jednak ogółem biorąc serial ma dwa oblicza - jak i sam bohater tytułowy - pierwsze: przeładowane humorem wysokiego poziomu, drugie: poważne, przedstawiające zacięcie, odwagę, wrodzoną konieczność parcia przed siebie, zawziętość.

Wyróżnić muszę efekty, które zdecydowanie przyozdabiają serwowane widzowi sceny wprost z ringu - trzaski, wybuchy, świsty i "łamanie powietrza", błyski towarzyszące uderzeniom; całość sprowadza się to bardzo spektakularnej postaci. Nie interesuje mnie boks, ale to anime prezentuje znacznie więcej niż płytkie pojedynki.

 

Zastanawia mnie jedno - waga, w której walczy Ippo, jego ciężar ciała (jak i jego współzawodników) i wzrost. Waga piórkowa, rozumiem, ale posłużę się przykładem Mashiby - (rzekomo) 187cm wzrostu, 57kg wagi i muskularna postawa pięściarza; jak?

Edytowane 16 Września 2008 przez Vennor

[Thomas]

Poszukiwany/poszukiwana. Kiedyś (jak byłem małym grzdylem) oglądałem dwa anime - mecha, zdaje się, że OVA. Styl, oba jakieś lata 70/80. Niestety nie znam ich tytułów, za to pamiętam małe szczegóły/sceny z filmów (uroki pamięci fotograficznej :/), może ktoś na to natrafił i będzie wiedział jakie to były filmy, co prawda nie było to nic wybitnego, ale trochę mnie ciekawość zżera:

 

1) Anime ma miejsce w kosmosie na olbrzymim statku kosmicznym, który szuka planety nadającej się do zamieszkania i najbardziej przypominającej Ziemię. Zaraz na początku pierwszej części znajdują taką planetę i rozpoczynają rekonesans- wysyłają grupy pojazdów (grupa wodna w łodziach podwodnych/naziemna w łazikach i powietrzna w samolotach - każdy pojazd prowadzony przez jedną osobę) na rekonesans. Planeta okazuję się zdatna do zamieszkania i pod koniec pierwszej części rozpoczynają kolonizację. Na początku drugiej części nad podaną planetę przylatują obcy z którymi Ziemianie toczą wojnę (czy Ziemia została zniszczona, czy też po prostu nie nadaje się do użytku i jest przeludniona i ONZ nakazał szukać nowej planety ? nie wiem, ale skłaniam się do tej drugiej opcji). Szybko rozpoczyna się walka i pojazdy które dotychczas służyły do rekonesansu łączą się ze sobą i zaczynają walczyć (np. kilkadziesiąt łazików łączy się ze sobą, ale czy ostatecznie powstaje z tego jakiś robot - nie wiem...). Ostatecznie ludzie wygrywają walkę, ale planeta zostaje doszczętnie w jej wyniku zniszczona i nie nadaje się do zaludnienia, więc lecą w kosmos, szukać dalej.

 

2)Anime ma miejsce w najbliższej przyszłości. Ziemia toczy wojnę podjazdową z jakąś obcą rasą, która ma na Ziemii swoich agentów. Bogaty naukowiec próbuje przekonać ONZ, że trzeba przygotować siły zbrojne by przeciwstawić się obcym, ale władze uważają, że zwykłe wojsko wystarczy, więc naukowiec postanawia działać sam. Znajduję jakiegoś młodego mistrza sztuk walki, zatrudnia go i zabiera go na własny lotniskowiec, gdzie daje mu do pilotowania mecha. Wkrótce okazuje się, że kosmici zaczęli atak na pełną skalę, atakując rafinerię. Kosmici używali do ataków potworów - ten wyglądał chyba jak jakiś olbrzymi rak/ czy krewetka, oczywiście łatwo został pokonany, ale w trakcie badań nad resztkami, okazało się, że "krewtka" jest rzeczywiście żywa, a to znaczy że można ją szybko wyprowdukować i można się spodziewać szybko podobnych ataków. Tutaj chyba dzieś była jakaś scena którą pamiętam - główny pilot ćwiczy na pokładzie lotniskowca, chodząc w tą i spowrotem na rękach, a cała załoga się mu przygląda. Wkrótce kosmici atakują w nocy sam lotniskowiec, ale tym razem wkradają się na pokład i próbują go wysadzić (kosmici wyglądają mało "obco", ot wysoki seledynowy człowiek, chyba z elfimi uszami, wszyscy byli ubrani jak szpiedzy z filmów klasy B, czarne spodnie, czarne swetry i jakiś niby czarny beret na głowie), tutaj jest kolejna scena: jakiś drugoplanowy członek załogi - okularnik zostaje złapany w trakcie wślizgwania się kosmitów na pokład (komediowo, "śpieszyło mu się do łazienki"), zostaje wzięty jako zakładnik, ale w trakcie gdy tamci go prowadzą przez korytarze, odrywa od swojej pidżamy guziki i znaczy drogę. Oczywiście znów udaję się unieszkodliwić obcych, ale Ci zdążyli podłożyć bombe na statku. Więc by nie narażać miasta, lotniskowiec się "trochę" transformuje i leci w kosmos ;), tam rozbrajają bombę i wszystko się dobrze kończy. Ostatnia scena OVAy to naukowiec wracający limuzyną z kolejnego spotkania z ONZ, znów nie chcieli powołać sił zbrojnych, ale tym razem jest gotowy chronić Ziemię wraz z tym co udało mu się stworzyć (więc to chyba było otwarcie jakiegoś większego serialu).

 

KONIEC

 

Może ktoś wie co to za 2 OVAy,wybitne nie były (ot 5/6 w 10-cio stopniowej skali), ale sentymentalnie bym je sobie odświeżył.

Edytowane 16 Września 2008 przez Thomas

[brachol]

!@#$%... Initial D uzaleznia

 

Dzisiaj zaliczylem Extra Stage oraz druga polowe Fourth Stage.

Extra Stage jako spinoff - IMHO wyszedl z tego calkiem niezly dodatek trzymajacy jako tako poziom serii. Zwlaszcza, ze dziewczyny z Sil-Eighty to ciekawy watek.

Dzisiaj zauwazylem na AniDB, ze 5 grudnia ma byc premiera (DVD) Extra Stage 2 --> namiary

No i pewne nadzieje daje mi "plakat", ktory tam umiescili.

 

Ocena: daje 7/10

 

 

Fourth Stage - na poczatku troche sie zawiadlem po 2-4 odcinkach. Po dwoch, czyli po pierwszym wyscigu cos mi tam nie pasowalo, nie bylo czuc juz tego samego, co w poprzednich walkach, jak by akcja sie strasznie wlokla. Po pierwszym i drugim wyscigu nie podeszlo mi rowniez to, ze nie pokazali zmagan Keisuke, ale... na szczescie pozniej to nadrabiaja w serii, w pewnym momencie wiecej uwagi jest nawet poswiecane Keisuke. Cala seria generalnie troche ciezsza od poprzednich pod wzgledem klimatu - ciagle treningi i wyscigi po nocach - muzyka takze coraz czesciej byla deko ciezsza. IMHO swietna seria. Ostatni wyscig oczywiscie najlepszy

 

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "o watkach milosnych"

Cos te watki milosne nie imaja sie naszych bohaterow Mimo, ze jest to seria stricte traktujaca o wspolzawodnictwie, samochodach itp to jednak te dodatki byly by mile. Szkoda, ze Itsuki po raz kolejny zaliczyl wtope. Keisuke podobnie jak Takumi zaprzedal juz dusze wyscigom... Gdzies czytalem, ze powroci watek Iketaniego i Mako, ktory zmyje cale to nieporozumienie miedzy nimi, wiec moze to bedzie w Extra Stage 2? Wg. tego linka dobrze kombinuje (jest tam takze kilka screenow) - chociarz ostatnie zdanie stamtad juz mnie drazni...

Generalnie to chlopakom chyba przeznaczone jest byc w tej chwili "lonely drivers"

W kazdym badz razie czekam na dalsze "stejdze", bo cala seria naprawde zacna.

 

Occena: 9/10

 

Do zakonczenia calosci Initial D pozostal mi w zasadzie tylko Live Action. Battle Stage zalicze sobie pewnie kiedys na podgladzie, a Battle Stage 2 chyba sobie podaruje, bo w sumie nic nowego nie wnosi, ale to sie jeszcze okaze

<edit> Poprawka... Battle Stage 2 zawiera dwa wyscigi z mangi nie zawarte w anime, wiec napewno dorwe. Szkoda tylko, ze poki co nie pojawil sie zaden sub... </edit>

 

 

Obejrzalem pare dni temu GitS 2 Innocence i szczerze mowiac nie bardzo wiem, jak ocenim to anime. W zasadzie to nie potrafie teraz tego ocenic. Od strony technicznej wspaniale. Jednak jak dla mnie to bylo tam za duzo filozofii. Naprawde zakrecony film. Mimo wszystko w pewien sposob mi sie podobal, wiec pewnie jeszcze nie raz go powtorze, podobnie z reszta jak czesc pierwsza.

 

 

Jestem juz w posiadaniu RahXephon oraz Full Metal Alchemist, wiec ustawiaja sie w kolejce

ehhh, skleroza... zapomnialem o Berserku, ktory takze oczekuje juz w kolejce.

Edytowane 14 Listopada 2012 przez brachol

[costi]

@costi:

nice :)

nie czujesz czasem krzywych spojrzen na sobie? ;)

Przywyklem, zreszta ludzie reaguja czesto calkiem sympatycznie. Poza tym na co dzien w takim stroju nie ganiam ;)

 

@s0n1c - nie ta, ale ta tez bardzo ladna ;)

[Gość Firekage]

Rahxephon? Rozczarowanie roku w moim odczuciu. Napalilem sie , ale niestety nie jest to nic porywajacego , brawa za postac Haruki bo bez niej ten serial byly po prostu pusty.

[JROX]

Seto no Hanayome jest świetne.

Po ciężkich bojach z uciekającym gdzieś czasem w końcu udało mi się skończyć je oglądać.

Ojciec Luny z ostatniego odcinka na długo zapadnie mi w pamięć :D

 

No a teraz zmiana klimatu i póki mam czas to lecę z Gundamem [;

 

Całkiem dobry ten Gundam Seed. Jak na razie zastanawiam się tylko czemu te epki tak szybko się kończą :)

 

________________________________________________________________________________

______

 

Ale mnie ten Gundam zassał :blink:

Już prawie w połowie jestem.

 

BTW. Dorwałem OST z Seto no Hanayome...

Nie sądziłem że 8 minutowy kawałek może zajmować 80Mb...

Edytowane 19 Września 2008 przez JROX

[AragornPL]

W ramach wizyty w Krakowie odwiedziłem Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha - jedno z niewielu muzeów, do którego poszedłem dobrowolnie, a nawet z zapałem. Warto było - ciekawa ekspozycja XVII-XIX wiecznych japońskich ilustracji, obrazy Wojciecha Weissa, fajna kawiarnia w której wypiłem dzbanek zielonej herbaty (nazwy niestety nie spamiętałem, bo ktoś zamawiał za mnie) i bardzo dobrze wyposażony sklepik - od reprodukcji rzeczy z ekspozycji, poprzez książki do nauki japońskiego, o japońskiej kaligrafii i piśmie, skończywszy na kadzidełkach, zastawach a nawet replikach katan. Wychodząc z muzeum spotkała mnie ciekawa niespodzianka - właśnie przejeżdżał Tour de Pologne. Później wybrałem się na wystawę "Nihon" Tomka Niewiadomskiego w Galerii Pauza - najbardziej podobało mi się zdjęcie, przedstawiające dwie dziewczyny w yukatach siedzące na schodach.

OT: Czas ruszać dalej, z perspektywy warszawiaka Kraków to niesamowite miasto, jestem już trzeci raz :).

PS. Kolega podesłał mi pewnego linka z rana:

http://www.tvn24.pl/12692,1565454,1,1,anim...,wiadomosc.html

Czyżby hentaiki i h-doujiny z loli i młodymi, np. 14 letnimi dziewczynami miałyby już być nielegalne? :(.

@JROX

Obstawiam, że to lossless. FLAC, WAV?

Edit: Już nie mogę się doczekać poniedziałku :D.

Edytowane 20 Września 2008 przez AragornPL

[brachol]

Wczoraj poznym wieczorem wzialem sie za RahXephon - obejrzalem 2 odcinki, bo trza bylo isc spac. Za reszte wzialem sie dzisiaj i w tej chwili jestem po 13-tu odcinkach. I niestety, IMHO poki co to kilometr mulu... Moze zle podchodze do tego anime, ale do tej pory jest naprawde zamulanie - wszystko to jakies takie nijakie. Glowny bohater do mnie nie przemawia - chociaz jak wreszcie zaczelo mu sie cos dzial z glowa, to cos sie ruszylo. Natomiast bardzo podobaja mi sie postaci trzech kobiet - Haruka, Quon (tajemnicza, trza przyznac) oraz Megumi. W miedzy czasie poczytalem sobie troche o postaciach na wikipedii i niestety bylo tam troche spoilerow, wiec wiem juz kilka rzeczy, ktorych nie powinienem jeszcze wiedziec, ale z drugiej strony moga byc dosyc ciekawe. Mam nadzieje, ze druga polowa rozkreci sie bardziej. Jezeli chodzi o walki, to widac, ze zostaly zepchniete na dalszy plan, ale imho w dalszym ciagu wygladaja troche biednie. Generalnie to poki co RX nie wzbudzil we mnie jakichs wiekszych emocji. Zobaczymy potem...

 

PS celowo unikam tutaj porownan z NGE :)

Edytowane 20 Września 2008 przez brachol

[Gość Firekage]

Widze ,ze wyszlo na moje :D

 

Tez uwazam , ze Rah to przerost formy nad trescia , ta jest raczej slaba , mialka. Wyjatkiem sa wlasnie wymienione przez Ciebie postaci 3 pan , z tym ze osobiscie wolalem Haruke. Quon jakos nie byla ta osoba , ktora wprowadzala cos wiecej do tego anime.

[JROX]

Obstawiam, że to lossless. FLAC, WAV?

FLAC [;

 

Skończyłem Gundam Seed.

Takiego anime mi było teraz trzeba :)

Tylko kurde 28 epków dzisiaj to już lekka przesada :blink:

 

Jutro biorę się za Destiny, ale już wolniejszym tempem ;)

[sesq]

Nausicca - taki sobie, fajne owady, lasy, przyszłość ( ogólnie miejsce akcji ) ale fabuła bleee ze sie nudziłem.

 

i kolejna moja porada moje dzieci:

 

Gurren Lagann - fajne anime, ale skupione na walkach co mi całkowicie nie odpowiadało. Jeżeli zaczynasz przygode z anime to bedzie super, ogladaj zanim bedzie za późno i takie cos przestana cie rajcowac.

 

Haibane Renmei - ogladalem go kiedys, ale bardzo sie zawiodłem i nie spodobało mi sie ( mało aktrakcyjne postacie i przynudnawe ) a teraz mam ochote na własnie takie anime, szkoda tylko, że dokładnie je pamietam. Jeżeli masz co ogladać to zostaw sobie haibane renmei na później, bardzo bardzo później.

 

edit: JROX, :>>> ja 4rech odcinków Gurren lagann w jeden dzień nie mogłem wyleżeć :> moj rekrod to Bartender w jeden dzień ;}

Edytowane 20 Września 2008 przez sesq

[johnny00]

moze mi ktos cos polecic po crest/banner of the stars aby nie zanizac poziomu po tym anime? bo mam dylemat czy 10/10 nie wystawic temu anime:P

w zasadzie tylko banner of the stars II bylo najmniej ciekawe bo tylko skoncentrowane na walce(za malo fabuly w fabule) ale reszta cod miod i powidla ^^

 

a ty sesq nie masz czasami avatara z gurrena? a dopiero teraz ogladasz :]

Edytowane 20 Września 2008 przez johnny00

[sesq]

moze mi ktos cos polecic po crest/banner of the stars aby nie zanizac poziomu po tym anime? bo mam dylemat czy 10/10 nie wystawic temu anime:P

w zasadzie tylko banner of the stars II bylo najmniej ciekawe bo tylko skoncentrowane na walce(za malo fabuly w fabule) ale reszta cod miod i powidla ^^

 

a ty sesq nie masz czasami avatara z gurrena? a dopiero teraz ogladasz :]

pierwej musisz podac liste votes ( z anidb ) ale w ciemno dam Ci moje ulubione tytuły: Hachimitsu to Clover, Gankutsuou.

 

gurrena już skończyłem ( dzis ) no i nie był taki fajny jak miał być ( czytaj: 7,5/10 )

[JROX]

A mi Gurren się podobał. Piszę to pod kątem właśnie walk [;

Tempo! Tempo! [;

 

Jak w Gundamie teraz trafiły mi się retrospekcje to mnie skręcało, tak samo z odcinkami w których mało walczyli :?

Ale ogólnie i tak jest dobrze [;

 

Sesq ja tak miałem jakiś czas temu z Kenichi'm. Kumpel łuknął praktycznie na raz, a ja 3 dni męczyłem ~6-7 epków :P

[pawelekmal]

JROX gundam seeda oglądasz po ang, czy dorwałeś jakieś napisy?

[JROX]

Japońskie audio + albo polskie albo angielskie suby.

Z tym że te polskie są na takim poziomie że żal d... ściska :?

 

Do 12 epka miałem *ass'y z animesub, a reszta z napiprojektu.

Edytowane 21 Września 2008 przez JROX

[Thomas]

Ja mam Gundam SEEDa i Gundam SEED Destiny stąd , jeszcze nie oglądałem, ale ang suby wyglądają w porządku (minus że trzeba pojedyńczo odcinki ściągać, ale są 2 razy mniejsze niż normalnie).

 

@Sesq: jaki masz nick na anidb, bo nie wiem jakie anime oglądałes :) (jak Ci się podobał "Hachimitsu to Clover" to "Nodame Cantabile" oglądałeś ?)

Edytowane 21 Września 2008 przez Thomas

[JROX]

Kurde ale w Rmvb...

Ja mam z Box'a w avi ale i tak szkoda że nie lepszej jakości :P

 

Z tego co pamiętam to Sesq ma taki sam nick jak tutaj :P