costi Opublikowano 20 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2008 PPM w MPC --> Video Frame --> daj "touch window from inside" --> zaptasz "keep aspect ratio" --> a "override..." ustaw na default.Mam tak od dawna... ;) I wlasnie na tych ustawieniach jest nie halo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 20 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2008 Mała prośba na szybko: Kto mi powie ile jest odcinków Clannad (bez Afterstory)? Bo AnimeInfo podaje 24, AniDB 22, a ja mam 23 [sS-Eclipse]. Domyślam się, że chodzi o jakieś dwa specjale? Potrzebuje na szybko zwolnić miejsce na dyskach i nie wiem, czy mi czegoś nie brakuje... nie lubię mieć rzeczy porozrzucanych po kilku krążkach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 20 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2008 (edytowane) Kto mi powie ile jest odcinków Clannad (bez Afterstory)? Bo AnimeInfo podaje 24, AniDB 22, a ja mam 23 [sS-Eclipse]. Domyślam się, że chodzi o jakieś dwa specjale?22 odcinki standardowe, 1 specjalny telewizyjny (What Happened During Summer Holidays) i 1 specjalny z DVD (Tomoyo Chapter). Trinity Blood - Przygody udawanego niechluja o podwójnej osobowości, robocopa, wirtualnej dziewczyny, papieża, hrabiów i hrabin, wampirów i zwyczajnej kobiety - sama ferajna już dobrze nie wróży. Nadzwyczajnie rozwinięte lotnictwo, jetpacki, cyborgi... strzelające z rewolwerów i podróżujące pociągami o napędzie parowym. Był tu jeszcze prom kosmiczny - the Lost Technology. To się kupy nie trzyma. Zadziwia mnie głupota tego anime - to absurd w czystej formie i przykład, jak spartaczyć niezły - choć oklepany - pomysł. Krew fajnie tryska i jest czego posłuchać w openingu (w końcu to BUCK-TICK) i na tym się kończy. Najgorsza jest ta nędzna cisza - wszędzie: na tarasie, na ulicy, w lesie - cisza! Choć może nie powinienem - w porównaniu do np. Byousoku (gdzie ciągle coś świszczy, strzela, szumi, kracze, skwierczy) wypada do bólu marnie. Zakończenie takie jak anime ogółem. Edytowane 20 Grudnia 2008 przez Vennor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 20 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2008 A teraz cos ode mnie. Zaczalem ogladac Freedom. Na razie jestem po 3 epkach z siedmiu (+ prolog) i, hm, I think we have a winner :) Na dyche to sie nie kwalifikuje (no chyba, ze przez ostatnie 4 epki cos mnie powali na kolana), ale okolice 8-9 to spokojnie. Co mnie tak urzeklo? Wyraziste i realistyczne postacie, ciekawa kreska (postacie troche w stylu Akiry, delikatny cel-shading, rysowane, a na dalszych planach czesto szkicowane, tla), interesujaca fabula i tempo akcji oraz swietna muzyka (Yoshihiro Ike; jutro wrzuce opening na 4shared - bardzo fajny). Zobaczymy jak sie dalej rozwinie, ale poki co sklaniam sie do dziewiatki. Aha, release Thora w 720p i dzwiekiem w DTS :) Podpialem sie wreszcie z laptopem do kina domowego i jest szal :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sesq Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 nie rozumiem, jak vennor może czekać, aż wyjdą wszystkie 7 części?! przecież to trzeba obejrzeć jak najszybciej! a jak wyjdzie część siódma, powtórzyć poprzednie 6 :DBo vennor poczeka, przeczyta http://www.baka-tsuki.net/project/index.ph...Kara_no_Kyoukai a potem obejrzy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 Jakem obiecal, tak i daje: http://rapidshare.de/files/41182803/Freedo..._THORA.mkv.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 (edytowane) Bo vennor poczeka, przeczyta http://www.baka-tsuki.net/project/index.ph...Kara_no_Kyoukai a potem obejrzyPowinienem to zrobić w takiej kolejności? Widziałem częściowe tłumaczenie TakaJuna na mirror moon, ale nie przyszło mi jeszcze do głowy, żeby je przeczytać. Freedom może i bym pooglądał, bo tematyka mi odpowiada, a rysunek rzeczywiście przypomina Akirę. Ale to koniec mojego pozytywnego spojrzenia na to... anime. Opening w wykonaniu Utady Hikaru (jej muzyka cuchnie komerchą i MTV-popem na kilometr) i Cel-shading łagodnie usuwają ten siedmioodcinkowiec z kolejki do obejrzenia. Edytowane 21 Grudnia 2008 przez Vennor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 Hm... takie luzne spostrzezenie - co ludzie maja do cel-shadingu i ogolnie CG? Na anidb tez paru stwierdzilo, ze tego nie tkna, bo jest cel-shading. Szczerze mowiac, nie rozumiem jak mozna jakies anime skreslic bez patrzenia tylko z powodu zastosowanej techniki. Coz, zmuszal nie bede, Twoja strata :P Z innej beczki: zerknijcie sobie na liste chapterow w Kara No Kyoukai 4 od GG-Takajun - mieli chlopaki fantazje, jak to pisali ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 (edytowane) Hm... takie luzne spostrzezenie - co ludzie maja do cel-shadingu i ogolnie CG? Na anidb tez paru stwierdzilo, ze tego nie tkna, bo jest cel-shading. Szczerze mowiac, nie rozumiem jak mozna jakies anime skreslic bez patrzenia tylko z powodu zastosowanej techniki.Kwestia gustu i pojęcia estetyki, myślę. Mnie kole w oczy płynność poruszania się takich obiektów i ich odmienność w stosunku do otoczenia - czy raczej: prawdziwego rysunku. Jestem zwolennikiem ilustracji wychodzących spod pióra. Odnoszę wrażenie, że uciekanie się do CG to zwyczajne nieróbstwo i ułatwianie sobie pracy, bo pochłania mniej czasu (tak mi się przynajmniej wydaje). Ale! jeśli ma to być solidnie wykonane CG, takie jak w późniejszych pracach Makoto Shinkaia (bo Hoshi no Koe jest pod tym względem makabryczne), nie mam nic przeciwko. Z innej beczki: zerknijcie sobie na liste chapterow w Kara No Kyoukai 4 od GG-Takajun - mieli chlopaki fantazje, jak to pisali ;)Rzeczywiście. Komiczne, haha. Zapamiętam, żeby sprawdzić (nie)zgodność, jak będę oglądał. PS DATS, zdaje się, porzuciło tłumaczenie oryginału Gegege no Kitarou, wielka szkoda. Tłumaczenie całości nigdy nie było zamierzone. Z okazji Halloween wydano jeden odcinek. Edytowane 29 Grudnia 2008 przez Vennor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sesq Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 Powinienem to zrobić w takiej kolejności? Widziałem częściowe tłumaczenie TakaJuna na mirror moon, ale nie przyszło mi jeszcze do głowy, żeby je przeczytać.Jak bedzie cale przetlumaczone to ja tak zrobie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borys-Tech Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 Gundam Seed - Chyba najlepsza seria z Gundamów. Obejrzałem wszystkie 50 epków w ciągu 2 dni. Fabuła dużo ciekawsza niż w pozostałych seriach. Pokazuje do czego może doprowadzić nienawiść do innych od siebie osób. Z całą pewnością można dać ocenę 8,5 dla tego Anime. Jutro zabieram się za Seed Destiny :D Blue Gender - Kolejne całkiem udane Anime z pod znaku Mechów. Nie jest to Anime mające pokazać walkę dla walki, chociaż oglądając początkowe odcinki tak sądziłem. Zagłębiając się w kolejne epki nawet nie zauważyłem jak ten czas szybko leci ^^ Świetnie są przedstawieni ludzi z 2 Ziemi którzy nie liczą się z życiem innych. Całe anime w moim odczuciu zasługuje na mocną 8. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 A ja wracam po przerwie ;) Zacząłem dzisiaj skromnie, bo tylko Perfect Blue. Dobry film, choć po pewnym czasie zadałem sobie pytanie: czy mi coś jest czy to tylko jest w taki sposób przedstawione? Jeszcze do niego wrócę, bo coś czuje że po tej przerwie nie podszedł mi tak jak powinien. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 (edytowane) Perfect Blue przypomniało mi, że powininem odwiedzić stronę THORY. Co znalazłem? Bubblegum Crisis z Blu-ray! To trzeba mieć. PS Jest też Freedom w 1080p. Edytowane 21 Grudnia 2008 przez Vennor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 (edytowane) Hm... takie luzne spostrzezenie - co ludzie maja do cel-shadingu i ogolnie CG? Na anidb tez paru stwierdzilo, ze tego nie tkna, bo jest cel-shading. Szczerze mowiac, nie rozumiem jak mozna jakies anime skreslic bez patrzenia tylko z powodu zastosowanej techniki. Uogolnienie - CG to technika stosowana by przyoszczedzic na budzecie, wiec czesciej sie zdaza w marnych anime niz tych dobrych. Ja w sumie tez wole rysowane tla, ale jak jest dobre story to wszystko wybacze :) Trinity Blood - Przygody udawanego niechluja o podwójnej osobowości, robocopa, wirtualnej dziewczyny, papieża, hrabiów i hrabin, wampirów i zwyczajnej kobiety - sama ferajna już dobrze nie wróży. Nadzwyczajnie rozwinięte lotnictwo, jetpacki, cyborgi... strzelające z rewolwerów i podróżujące pociągami o napędzie parowym. Był tu jeszcze prom kosmiczny - the Lost Technology. To się kupy nie trzyma. Zadziwia mnie głupota tego anime - to absurd w czystej formie i przykład, jak spartaczyć niezły - choć oklepany - pomysł. Krew fajnie tryska i jest czego posłuchać w openingu (w końcu to BUCK-TICK) i na tym się kończy. Najgorsza jest ta nędzna cisza - wszędzie: na tarasie, na ulicy, w lesie - cisza! Choć może nie powinienem - w porównaniu do np. Byousoku (gdzie ciągle coś świszczy, strzela, szumi, kracze, skwierczy) wypada do bólu marnie. Zakończenie takie jak anime ogółem. HEREZJA !!! Trinity Blood to swietna wciagajaca komedia. A roznice technologiczne sa typowe dla wiekszosci anime z historia dziejaca sie po jakiejs wojnie/kataklizmie. Zakonczenie nie jest marne tylko autor/autorka mangi zmarl/zmarla nie zdazywszy ukonczyc ostatnich chapterow co tworcy anime uszanowali konczac serie wraz z ostatnimi napisanymi kawalkami. Jak dla mnie to jest solidne 9/10 (calosc obejrzalem conajmniej 4 razy) Edytowane 21 Grudnia 2008 przez Michaelius Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2008 Zaczalem ogladac Freedom. Na razie jestem po 3 epkach z siedmiu (+ prolog) i, hm, I think we have a winner :)Tak jak pisałem wcześniej - dziwi mnie totalny brak zainteresowania tą serią. Jest naprawdę zacna i uważam, że powinna się spodobać nawet przeciwnikom CG. Sam skończyłem wczoraj drugą serię Genshiken'a. Na początku chciałem napisać, że jest znacznie lepsza od pierwszej, ale po głębszym zastanowieniu stwierdziłem, że nie jest. Jest po prostu inna - bardziej skupiono się na codziennych problemach otaku, starano się pokazać jak wkraczają w dorosłe życie, gdzie w pierwszej serii nacisk został położony na przedstawienie ich "hobby". Ocenka taka sama, jak poprzedniczek (tzn serii i ova) - 8/10. Mam nadzieję, że twórcy uraczą nas jeszcze jedną serią, albo chociaż kilkuodcinkowym ova ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gobli Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 HEREZJA !!! Trinity Blood (...)Vennor już tak ma, spokojnie :) za dużo wybitnych anime obejrzał na starcie, i teraz mało co go zadowala :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Blue Gender - Kolejne całkiem udane Anime z pod znaku Mechów. Nie jest to Anime mające pokazać walkę dla walki, chociaż oglądając początkowe odcinki tak sądziłem. Zagłębiając się w kolejne epki nawet nie zauważyłem jak ten czas szybko leci ^^ Świetnie są przedstawieni ludzi z 2 Ziemi którzy nie liczą się z życiem innych. Całe anime w moim odczuciu zasługuje na mocną 8. Imho 8 dla niego to za malo. To nie jest anime o mechach , to nie jest anime o walce mimo , ze te dwa elementy stanowia dosc znaczny element w tym serialu i sa na pierwszym planie. Zobacz jaka przemiane przechodza bohaterowie » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "." ona , ktora do tej pory myslala tylko o walce , o niczym wiecej. Ona , ktora nauczona byla tylko zolnierskiego drylu , nie znala slow jak "przyjazn , milosc . posiwiecenie , oddanie" oraz on - jej zupelne przeciwienstwo , gdzie to z czlowieka przeistacza sie powoli w bezduszna "maszyne" , a ta niekorzystna przemiane obserwuje wlasnie jego towarzyszka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 (edytowane) Obejrzałem przed przerwą Eureke Seven do 8 epka. Teraz już koło 20 jestem, ale nie o tym... Oglądałem któryś tam odcinek i słyszę dość fajny kawałek przy walce. Z miejsca pomyślałem Takkyu Ishino i ściągam OST. Co prawda nie był to jego kawałek, ale taki też się znalazł :) ... Swoją drogą lepszy od tamtego ;) Edytowane 22 Grudnia 2008 przez JROX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borys-Tech Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 (edytowane) Firekage nie mówię że to anime jest złe itd. ale będąc niedawno po świetnym FMA ciężko mi wystawić lepszą ocenę. W moim odczuciu 8-8,5 to całkiem poprawna ocena dla tego anime. Fakt że gdy się bardziej zagłębimy w fabułę na pierwszy plan wychodzą wymienione przez ciebie zmiany w 2 głównych bohaterach. Walka z Blue zaczyna odgrywać dużo mniejszą rolę. Nie mniej jest to pozycja godna polecenia którą warto polecić wszystkim którzy szukają czegoś więcej niż walki Mechów :] Gundam Seed Destiny - Jestem po 20 episodach i jak narazie mnie nie zachwyca. Oryginalny Seed bardziej mnie wciągnął. Do tego dochodzi przemądrzały Shinn który wszystko wie i robi najlepiej :/ Edytowane 22 Grudnia 2008 przez Borys-Tech Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Widocznie jestem inny :P Dla mnie Gender jest ciekawszy niz Gundamy :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Gundam Seed Destiny - Jestem po 20 episodach i jak narazie mnie nie zachwyca. Oryginalny Seed bardziej mnie wciągnął. Do tego dochodzi przemądrzały Shinn który wszystko wie i robi najlepiej :/ Z GSD w zasadzie dobre sa tylko epki ze starymi bohaterami :) A Shin to taki bohater przy ktorym mialem ciagle nadzieje , ze ktos go rozwali :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Firekage Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Z GSD w zasadzie dobre sa tylko epki ze starymi bohaterami :) A Shin to taki bohater przy ktorym mialem ciagle nadzieje , ze ktos go rozwali :)Uwielbiam czytac o wrazeniach tego pana :lol2: Niestety , tez tak mam :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sesq Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Wiecie ze wyszedl własnie ten remake GITSa z 1995 ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brachol Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Nawet 2 tygodnie temu ;) Tylko trza poczekac na jakiegos ripa. Gdzies czytalem, ze podobniez Central Anime sie wzielo za subowanie Initial D Extra Stage 2 i powinno byc w najblizszej przyszlosci. Do konca Fullmetal Alchemist zostalo mi jeszcze 12 odcinkow (ktore mam zamiar dokonczyc w tym tygodniu), oraz film. Poki co naprawde swietne anime. Od kwietnia podobno ma startowac jakas nowa seria - czyta sie, ze moze byc to jakas reedycja, ewentualnie kolejna seria - masz ktos wiecej info na ten temat? Co do Trinity Blood - mialem to na liscie "to watch", ale po poscie Vennora natychmiastowo wywalilem. Po poscie Michaeliusa ponownie sie nad tym zastanawiam :A Wychodzi na to, ze jednak samemu trza bedzie to sprawdzic ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JROX Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Ja się na Vennora nie patrze. ;) Niekiedy uchwyca w swoich wypowiedziach sedno moich uczuć, a niekiedy ... no właśnie ;) Nie wszyscy mają takie same gusta. Jak nie zobaczysz sam to nie będziesz wiedział :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Od kwietnia podobno ma startowac jakas nowa seria - czyta sie, ze moze byc to jakas reedycja, ewentualnie kolejna seria - masz ktos wiecej info na ten temat?Podobno ma sie trzymac mangi blizej, niz poprzednia seria. Cos w desen Hellsing Ultimate. Obejrzalem Freedom do konca. Zacne, bardzo zacne. Co prawda, ogladajac koncowke ma sie wrazenie, ze w zasadzie gdzies sie juz to widzialo, ale mi to specjalnie nie przeszkadzalo w milym spedzeniu czasu z ta seria. Zdecydowanie stawiam dziewiateczke :) Wiecie ze wyszedl własnie ten remake GITSa z 1995 ?Hehe, znowu bedzie zbiorowe stekanie na CGI :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Vennor już tak ma, spokojnie :) za dużo wybitnych anime obejrzał na starcie, i teraz mało co go zadowala :]Niestety, też tak uważam. Ale chyba każdy z nas zaczynał - choć w jego własnym mniemaniu - oglądając jakiś hicior, nie? Od kwietnia podobno ma startowac jakas nowa seria - czyta sie, ze moze byc to jakas reedycja, ewentualnie kolejna seria - masz ktos wiecej info na ten temat?Raz czytam, że remake, raz znów, że sequel. Sądzę jednak, że bardziej prawdopodobna jest druga opcja, bo manga - jeśli mnie pamięć nie myli - na wydarzeniach z pierwszego serialu się nie kończy. Co do Trinity Blood - mialem to na liscie "to watch", ale po poscie Vennora natychmiastowo wywalilem. Po poscie Michaeliusa ponownie sie nad tym zastanawiam :A Wychodzi na to, ze jednak samemu trza bedzie to sprawdzic ;)I dobrze. Sam obejrzyj, zdecyduj. Ja nie zwykłem kierować się cudzymi opiniami i radami - jak już czytam jakieś recenzje, to dopiero po zapoznaniu się z opisywanym materiałem. Niekiedy uchwyca w swoich wypowiedziach sedno moich uczuć, a niekiedy ... no właśnie ;)Ładnie ujęte, nawet mi miło. Saishuuheiki Kanojo - Kurde, dobrze, że obejrzałem. Przypomniało mi, że anime nadal może mnie zaskoczyć i zagrać na emocjach. Choć jest dziwne i mocno, wręcz tandetnie ambiwalentne, podobało mi się... jest smutne. Przez cały czas czułem ten smutek i chandrę, które dotykają główne postaci, a te zresztą poważnie obnażają swoje wnętrza; ale mimo to trudno mi było uronić choć jedną łzę. O przeciwnościach napomknięcie rozwijając, nie polubiłem wątku wojennego, miłosny jak najbardziej. Ogólnie widzę to tak: łyżka Iriyi, nieco Gunslingera i szczypta Chobits, wymieszane, z posypką z kreski Kare Kano. Finisz nieco przegięty, nawet trochę evangelionowaty, ale ciepły, czuły i słoneczny - ostatnią scenę oglądałem trzy razy. A z kim oni właściwie walczyli?... PS Dostałem dziś powiadomienie, że pojawił się nowy (dziewiąty) odcinek Aira z BD. Co najciekawsze, od anime_fin - grupy, zdaje się, już nieistniejącej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 A z kim oni właściwie walczyli?...Z wrogiem :P » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "reszta" Nigdzie nie jest to powiedziane, ale pewnie, zgodnie z japonska tradcja, z Amerykanami :P Pod koniec zaczalem tez odnosic wrazenie, ze rowniez sami ze soba, bo Chise nap... rowno po wszystkim ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vennor Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 Z wrogiem :P » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "reszta" Nigdzie nie jest to powiedziane, ale pewnie, zgodnie z japonska tradcja, z Amerykanami :P Pod koniec zaczalem tez odnosic wrazenie, ze rowniez sami ze soba, bo Chise nap... rowno po wszystkim ;) » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - Amerykanie to pewniak, bo niedobitek z samolotu, który nie spodobał się Chise, mówił po angielsku (a przynajmniej próbował). Ale później pojawia się wzmianka o zniweczeniu całej drugiej połowy globu! Jest też słowo o tym, że ta uprzednio zniweczona część nosi się z zamiarem upodobnienia do siebie jeszcze trzymającej się połowy. Nieźle. Rzeczywiście najlepszym wyjściem będzie uznanie, że walka prowadzona była z "wrogiem". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 23 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2008 (edytowane) W końcu wolne, więc nadszedł czas, aby się porozrywać :D. Na początek świątecznie - Itsudatte My Santa! - dwuodcinkowa seryjka, bazowana na króciutkiej mandze Kena Akamatsu, zresztą o tym samym tytule. O ile pierwszy odcinek jest prawie dokładną ekranizacją komiksu, o tyle drugi jest już luźno powiązany z pierwszym i przedstawia nowy materiał, którego nie uświadczyliśmy w "wersji papierowej". A o czym to? Krótko: jest gość, który nie lubi wigilii - urodził się 24 grudnia, nazywa się Mikołaj i święta spędza zawsze sam. Zapewne po raz kolejny by tak było, gdyby nie... i o tym właśnie mówi to anime. Celem wprowadzenia się w klimat świąt naprawdę warte polecenia, a chyba najfajniej jest to obejrzeć późnym wieczorem w tą środę. Czy są jeszcze jakieś inne, fajne, traktujące o świętach produkcje? :) OT: THE BLUE HEARTS - japoński rock (punk?) z lat 80 to jest to! ;) Edit: Czwarta edycja Ecchiconu (28.02-01.03 [2009]) - miałem być na trzeciej, ale koleżka coś zawiódł. Ktoś chętny? Ja, jak tylko pojawi się możliwość rezerwacji, rezerwuję sobie wejściówkę. Dla zainteresowanych: http://ecchicon.eu/. Edytowane 23 Grudnia 2008 przez AragornPL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...