Skocz do zawartości
jaketherake

Civilization 5 !

Rekomendowane odpowiedzi

Kończę już pierwsza partię (blisko 1000tur) i niestety ale gra jest chyba za prosta. Mimo ogromnego handicapu AI sobie kompletnie nie radzi a kluczem są wprowadzone City states.

Po pierwsze komputer sam siebie wykańcza swoją agresywną polityką wobec City States raczej wchłaniając je niż współpracując, pozbawiając się bonusów (szczególnie dodających

jedzenia bo kultury to sam pewnie masę "produkuje" bez ich pomocy). Po drugie sam dziwnie zarządza swoimi miastami bo jestem właśnie blisko zwyciętwa w grze na immortal poprzez sprzymierzanie się z wszystkimi City states oprócz militarnych i przez ostanie około 70 tur populacja Persji spadła z 69 do trochę powyżej 60mln a drugie supermocarstwo

w mojej grze Rzym już chyba nie ma żadnego miasta powyzej 10 (Neapol który graniczy z jednym z moich CS skurczył się z 13 do 4, Rzym z 15 na 7) na dodatek od kilkudziesięciu tur jest na głębokim minusie w finansach . Wychodzi na to że do wygrania gry na jakimkolwiek poziomie wystarczy nawet 6 dobrze rozbudowanych miast i podkupowanie CS których AI jeszcze nie podbiło - w długim okresie czasu wyniszczy to kompletnie (finanse a przede wszystkim populację) super cywilizacje sterowane przez komputer.

Edytowane przez Turrican

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie obraź się, ale postawił bym na Japończyka ;)

Obrona przed samurajami jeżeli może zaatakować z każdej strony to będzie rzecz niemiła. Radzę skupić się na obronie stolicy i miast z cudami oraz zawrzeć pakt obronny z największym wrogiem Japońca to może z tego wybrniesz.

 

A jednak wygralem :) Udalo sie odwracac uwage Japonca na tyle dlugo, ze podbilem prawie calych Anglikow i zdobyte przez nich wlosci. Pod koniec zaczalem cofac jednostki w strone stolicy i glownych miast, dzieki podbojom mialem tez zachomikowane sporo kasy. W trakcie "machnalem sobie" wielkiego generala (social policy), ktory "ufundowal" Cytadele tuz obok stolicy - jej walory obronne byly nie do przecenienia.

Jednoczesnie w trakcie podboju Anglii, jako ze technologie "kulturalne" mialem w zasadzie wymaksowane (wystarczy do Radia wlacznie), wzialem sie za militarne i sukcesywnie ulepszalem wojsko (w czym skutecznie pomagalo mi 50% znizki na upgrade z Social policy) - podboj angielskich terytoriow zaczynalem z riflemenami, a konczylem z mechanized infantry. W zasadzie uzywalem tylko piechoty + artylerii.

 

Wracajac do Japonca - uklad terytoriow akurat byl taki, ze odcinal on moja stolice i dwa inne miasta (na 4 wlasne) od calej reszty, czyli czwartego wlasnego miasta i calych podbitych terenow. Caly czas mielismy sukcesywnie odnawiany traktat o otwartych granicach, ale oczywiscie jak wojna wybuchla, to traktat upadl i dostalem bardzo w plecy finansowo i buzkowo, bo cale zaplecze zostalo odciete od kontaktu ze stolica. Kase czym predzej wydalem ;) i w dwie tury po rozpoczeciu wojny zdobylem miasto, ktore rozcinalo moje imperium, odwracajac przy okazji sytuacje - teraz ja odcinalem poludniowe wlosci Japonczyka (jakies 5-6 miast) od reszty. Kitajce pchali sie glownie na moja stolice, ale Cytadela obsadzona Mechanized Infantry + artyleria w miescie i fakt, ze samo miasto mialo jakies 70 sily oraz szerokie pasmo gorskie na drodze Japonca powodowaly, ze jego atak szedl niemrawo i udalo sie go jakos odpierac. Padly mi dwie Mechanized Infantry, ktore stacjonowaly poza miastem jako odwod, ale tanio skory nie sprzedaly. Na poludnie od stolicy mialem miasto w srodku gestych lasow, ktore (do spolki z garnizonem artylerii) skutecznie odpychalo niemrawe ataki. Na polnoc od Paryza, w Orleanie, sytuacja podobna jak w Paryzu (minus Cytadela, ale i mniej atakow szlo). W Lyon, moim czwartym wlasnym miescie (poza tym mialem same marionetki i gdzies hen, hen daleko zaanektowany Londyn), bylo w miare spokojnie, duza sila miasta + garnizon dawaly rade. Jak przetrwalem pierwsza fale, to jakos tak z marszu zdobylem niebronione miasto Nara; zle kilknalem i zamiast skasowac powiadomienie, wyslalem MechInf ze zdobytego wczesniej miasta na polnoc - no to wzialem i zdobylem miasto w dwie tury. :) Zaczely tez wreszcie dojezdzac pierwsze posilki z podbojow, wiec juz wiedzialem, ze tragedii nie bedzie. Paryz atakowaly juz jakies niedobitki, ja uwolnilem Kopenhage i zaczalem sie zabierac do energicznego odwetu.

A tu siurpryza - zupelnie z tylu, na podbitych terenach, Japonczyk robi mi wjazd od zakrystii, i to niemalymi silami (3x artyleria, 3x modern infantry, 2x dziala ppanc). Lyknal mi jedno miasto, stwierdzilem - e, niech bierze, teraz to juz dla mnie tylko stolica i okolice sie licza. Ale Japoniec lyknal tez drugie miasto i wtedy sie okazalo, ze obok tego miasta byl wezel drogowy, ktory laczyl wszystkie dalsze miasta ze stolica. Przeciete szlaki handlowe i nagle z niezlego przychodu i powszechnej szczesliwosci robi sie Wielki Kryzys i powszechna depresja. Coz, trzeba bylo zastopowac podboje i szybciorem montowac odwody. Za resztki pieniedzy kupilem jedna piechote, cos tam posciagalem z glownego frontu i w koncu odbilem, co moje, ale trwalo to dosc dlugo (zanim dotarlem, to juz kolejne miasto bylem w plecy).

 

Na polu kultury bylo tez wcale wesolo - figura Chrystusa Zbawiciela juz stala, wiec kolejne Social Policies pojawialy sie relatywnie czesto (co ok. 10 tur). W trakcie ataku powstaly ostatnie radiostacje, potem ostatnia konieczna Social Policy i zaczelo sie budowanie Projektu Utopia i wyscig z czasem. Raz, ze Japonczyk nie mogl zajac Orleanu a dwa, ze nie wylaczylem sobie "timed victory" i wychodzilo mi, ze Utopie zbuduje... dwie tury po terminie. Zaczela sie precyzyjna alokacja robotnikow, wyciaganie kazdego mozliwego mloteczka, do roboty ruszyli workerzy, ktorzy przerabiali co sie dalo na kopalnie. Udalo sie urwac jedna ture. W Paryzu szkolil sie Wielki Inzynier, ktory mial mi przyspieszyc budowe tego cudu, dotarl do Orleanu, a tu zonk - nie da sie popedzic budowy Utopii. No coz, Zloty Wiek tez nie jest zly - urwal z czasu produkcji kolejne dwie tury (choc tylko tymczasowo), wiec pojawilo sie swiatelko w tunelu. Tuz po koncu tego zlotego wieku (cale 3 tury...) odbyl sie wspomniany wyzej wjazd Japonczyka na tyly. Jakies 3 tury pozniej w Orleanie urodzil sie Wielki Artysta, ktory znowu oglosil zloty wiek i ostatecznie udalo sie wygrac gre kulturalnie w 496. turze. :) Swoja droga, w momencie, gdy Japoniec wypowiedzial mi wojne, prowadzilem w punktach o jakies 60pkt, wiec szlismy leb w leb.

 

Teraz juz na spokojnie tocze dalej wojne z Japoncem, podbilem mu troche, ale jeszcze nie ruszylem jego rdzennych terenow, tylko odbieram podboje. On meczy mnie nalotami odrzutowcow (jedno miasto jest permanentnie ledwo zywe) i ostatnio wylal mi sie jakis kontratak - artylerie, piechoty, chyba znow dziala ppanc, niedawno tez spadla mi na glowe jakas rakieta kierowana. Cos czuje przez skore, ze moze sie dokonac zemsta za Hiroszime i Nagasaki i przyleci atomowka - maja uran, a i odpowiednia technologie chyba tez. Ja ze swojej strony jade standardem Mechanized Infantry + artyleria (obecnie rakietowa), zaczalem sie tez niesmialo bawic w naloty.

 

Wnioski ogolne:

- AI walczy raczej niemrawo, ale miewa przeblyski i wie, gdzie uderzyc.

- Mechanized Infantry to czysty mrok, przeskok z Modern Infantry jest ogromny. Dwie takie jednostki spokojnie lykna miasto o sile ok. 30 w jedna ture przy prawie zerowych stratach, a dwie + jedna artyleria to kombajn do zdobywania miast niemalze nie do zatrzymania, szczegolnie jak nabiora doswiadczenia.

- walka z Japoncem jest ciezka, bo nawet ledwo zywe jednostki atakuja z pelna sila; nie mozna zostawiac niedobitkow

- Social Policies potrafia bardzo wzmocnic cywilizacje, ale zwyciestwo kulturalne jest trudne - trzeba miec malo miast, caly czas inwestowac w dosc kosztowne budynki i wiele cudow. Cristio Redentor jest absolutnie niezbedny. Warto tez zostawic sobie ostatni rozwoj z Piety (dwie darmowe policies) na pozna faze gry, gdy rozwoje sa drogie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z jednej gra wydaje mi się nudna, ma skopane AI botów, ma masę błędów. Z drugiej wciąga i to mocno. Może nie aż tak jak jedynka swego czasu, hehe na szczęście ;) jednak w sumie antidotum na gry kończące się po 10 godzinach ;)

Gram teraz na epic, na prince, świat huge. Doszedłem do 800 roku i mam już 500 punktów, najmocniejszy przeciwnik ma 180. Nie ma za bardzo co robić więc stawiam cudy, wszystkie. Wcześniej toczyłem wojnę z sześcioma cywilizacjami na raz i wygrałem. Ach te rzymskie legiony ;)

Chyba muszę przejść na poziom wyżej ;o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak z ciekawosci, jak wam chodzi wydajnosciowo? pierwsze podejscie z 8 przeciwnikami i 24 city states i od klikniecia w next turn do poczatku nastepnej mija z dobre 20sec, gram w Full HD i wszystko na max, komp mysle wystarczajacy, procek c2d 3ghz + gf8800gtx, a szybkosc mnie dobija

 

pozniej probowalem 6 przeciwnikow i bez city states i nadal srednio, 8-10 sec na ruchy przeciwnika

 

teraz sie bawilem 1vs1 i tura trwa tyle ile powinna, czyli 1-2 sec, tym sposobem rozegralem domination na prince jescze w BC

 

pochwalcie sie czasem trwania tury i ewentualnie sprzetem jak nie ma w stopce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak z ciekawosci, jak wam chodzi wydajnosciowo? pierwsze podejscie z 8 przeciwnikami i 24 city states i od klikniecia w next turn do poczatku nastepnej mija z dobre 20sec, gram w Full HD i wszystko na max, komp mysle wystarczajacy, procek c2d 3ghz + gf8800gtx, a szybkosc mnie dobija

 

pozniej probowalem 6 przeciwnikow i bez city states i nadal srednio, 8-10 sec na ruchy przeciwnika

 

teraz sie bawilem 1vs1 i tura trwa tyle ile powinna, czyli 1-2 sec, tym sposobem rozegralem domination na prince jescze w BC

 

pochwalcie sie czasem trwania tury i ewentualnie sprzetem jak nie ma w stopce

 

Nigdy nie grałem w Cywilizację, ale wydaje mi się, że podczas "tury" , procek musi przeliczyć sporo rzeczy, całe drzewo możliwości z których musi wybrać akcje. 8 przeciwników i 24 city states (cokolwiek to jest ;) ) w złożonej grze z setkami kombinacji wydaje się być poważnym "problemem" do przeliczenia i na pewno liczy to procesor. Grafika i full hd chyba nie ma ty nic do rzeczy (nie wiem , tam się ładuje coś graficznie podczas tury?). W demie pewnie nie da się wziąć 8 przeciwników ? To powiedziałbym Ci jak to wychodzi odpowiednio na i7 i może by się udało sprawdzić na Galerze. ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi tez ture "mysli" z 10-15 sekund. Zupelnie mi to nie przeszkadza, w koncu nie gram na czas ;)

 

na czas to nie, ale przy dużych mapach 15-20sek na turę to wg mnie trochę dużo, wiem że to kiepskie porównanie, ale nie wiem czy ktoś pamięta dynamizm z civ1, nawet na kiepściutkim XT z 4,7MHz, tam początek błyskawiczny, a później coraz wolniej, coraz wolniej, po prostu fajnie było i nadal dużo szybciej niż w kolejnyuch wersjach, a teraz naprawdę muszę przyciąć przeciwników albo ich szybko wybijać żeby utrzymać sensowne tempo gry

 

tak samo animacje, na początku popatrzyłem na walki, w każdej kolejnej grze je wyłączałem, żeby tak jeszcze wywalić animacje ruchu, terenu, i pozostałe, widok może byc i 2D, to nie grafika przyciąga do tej gry, tylko żeby tury szybciej trwały ;[

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi tez ture "mysli" z 10-15 sekund. Zupelnie mi to nie przeszkadza, w koncu nie gram na czas ;)

 

Gra jest tak zabugowana ze rece opadaja. Wczoraj przy 150 turze strzelila mi taki numer ze myslalem juz ze nie bede mogl dokonczyc partii. Podbilem miasto, wybralem opcje marionetki i zapisalem. Chcialem sprawdzic jak bardzo spadnie mi zadowolenie no to biore anex, spadlo za bardzo wiec mysle sobie wczytam i zostawiam miasto w opcji puppet. No ale gra strzelila focha i po wczytaniu wystapil bug wg ktorego miasto bylo moje i musialem wybrac obiekt do produkcji zeby zakonczyc ture. Niestety nie dalo sie! Rece mi opadaja momentami przy tej grze. Musialem wczytac autosave z przed 10 tur bo gra miala ale. Zarzadzanie pamiecia jest po prostu tragiczne... Ja nie wiem co sie dzieje w tym roku ale praktycznie z kazda gra, w ktora gralem cos jest nie tak (problemy) albo rozczarowuje poziomem. Wygral ktos z Was jakims innym sposobem niz dominacja? Bo dla mnie rozdeptanie wrogow na poziomie prince juz nie jest problemem za to nie radze sobie zupelnie kiedy zaczynam rozgrywke i nastawiam sie na inna wygrana. Zawsze zostaje na szarym koncu. Nie potrafie wywazyc ilosc miast/zapewnianie obrony/rozwijanie konkretnego kierunku do wygranej (oprocz dominacji)

 

ps. juz nie wspominajac od czasie oczekiwania na cpu w trakcie tury :mur: wystarczy ze gra pochodzi z godzine i jest tak zamulona ze tez musze czekac po paredziesiat sekund az komp zbierze mysli. A wystarczy wylaczyc gre, wlaczyc i zaladowac od nowa. Gra od razu dziala normalnie nawet jesli w swiezo zaladowanym sejwie jestesmy w xxx turze.

Edytowane przez Carson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta gra ma problemy z pamiecia z tego co pamietam ;) jezeli nie bedziecie ladowali zapisanych stanow gry to powinno byc szybciej :P

 

@Carson mi technologiczne podeszlo, ale wynudzilem je ;D pod koniec zawsze mamy tak duzo przewage, ze dominacja az korci :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygral ktos z Was jakims innym sposobem niz dominacja? Bo dla mnie rozdeptanie wrogow na poziomie prince juz nie jest problemem za to nie radze sobie zupelnie kiedy zaczynam rozgrywke i nastawiam sie na inna wygrana. Zawsze zostaje na szarym koncu. Nie potrafie wywazyc ilosc miast/zapewnianie obrony/rozwijanie konkretnego kierunku do wygranej (oprocz dominacji)

 

Tak, kulturalnie - patrz wyzej.

 

A grze IMHO cieknie pamiec, u mnie regularnie wyskakuje w tle powiadomienie, ze systemowi sie pamiec konczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pliku konfiguracyjnym jeżeli dobrze pamiętam jest opcja, która "wyłącza" komunikaty o pamięci. U mnie na komputerze doświadczałem olbrzymiego spadku fps po wyjściu z ekranu przywódcy; wtedy też najczęściej dostawałem komunikat o "spadku wydajności" (na Win 7 64bit i 8 GB ramu!) - pomogło ustawienie animacji ekranu przywódcy na minimum. Swoją drogą dawno nie grałem w tak źle zoptymalizowaną grę...

 

Bardzo prosto jest wygrać "dyplomatycznie" bo wystarczy sukcesywnie podkupować miasta-państwa. W sumie to powinno się nazywać zwycięstwo "ekonomiczne"...

Wygranie poprzez zbudowanie statku kosmicznego też nie nastręcza większych problemów, przynajmniej na poziomie księcia - wystarczy budować wszystko co dodatnie wpływa na naukę; nawet odpowiednie polityki nie są konieczne.

W aktualnej partii, którą gram spróbuję zrobić dla odmiany "Utopię".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co robie zle ale juz drugi raz zabraklo mi czasu zeby ukonczyc program apollo :/ Za pierwszym razem ledwo skonczylem sam "projekt programu apollo", ostatnio zabraklo mi 2 czesci do ukonczenia i zawital rok 2040 i nie bylo szans zebym sie wyrobil w 10lat. Najprosciej jest isc w armie i rozdeptac reszte nacji. Chwilami mam wrazenie ze to taki turowy warcraft/starcraft. Podobno na wyzszych poziomach trudnosci sa same wojny i na tym sie opiera rozgrywka.

Edytowane przez Carson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez mialem to samo z Apollo, moim zdaniem to jest nie do zrobienia przy timed victory, chyba, ze zbieramy wszystko, co daje darmowe techy (cuda/polityki/wielcy ludzie), zeby jak najwczesniej dojsc do techow wlasciwych.

Ew. pojsc na latwizne i zdjac limit czasu przy zakladaniu partii. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na luzaku do zrobienia jest ;) i to przed 1990 rokiem ;) po prostu trzeba specjalizowac miasta i stawiac po pierwsze na nauke, pozniej pieniadze i zadowolenie. Program apollo robimy tylko w miastach ktore maja laboratoria i fabryki (najlepiej je po prostu kupic, zeby nie tracic czasu na budowe) 

Edytowane przez kkNd!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja z wielkim żalem stwierdzam, że po dwóch rozgrywkach już mnie nie ciągnie do gry... :sad:

Tak na nią czekałem, a teraz uważam, że zasysa. Jest jakaś łatwa, uproszczona. Nie wiem jak to opisać ale mimo sporych zmian na lepsze mam wrażenie, że banalizacja jej dotyka :blink:

Kwestia subiektywna, spróbuję raz jeszcze -choćby ze względu na "płaciłem to pogram" ale mówiąc po staremu coś mnie "nie jara". Aghrrrr :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał KKND! na luzie do zrobienia i powiem że nawet przed 1900

Ja zacząłem drugą partię 10 dni temu i mam 1837 rok i wynajduję Nanotechnology, gdybym nie odhaczył w Victory condtiions

wszystkiego oprócz chyba Domination to mógłbym zacząć budować Apollo Program nawet przed 1800AD a jakieś 20 tur temu zbudowałem nawet w dwóch miastach fabryki

do budowy części statku. Niestety ale tak jak obawiałerm się gra jest uproszczona i naprawdę wygranie na najwyższym poziomie trudności nie jest żadnym wyzwaniem,

dzięki zasadzie jedna jednostka na jednym polu zmiażdżenie militarnie AI, nawet pomimo tego że Military Advisor bredzi coś że przeciwnik ma taką armię że żetrze nas na proch,

jest proste jak drut, jeszcze koło 1750 moja armia to był tylko oddział spearmenów a teraz mam najsilniejszą armię na świecie z masą zarobionego na głupim komputerze experience-u.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mówię odhaczyłem Space victory więc nie wiem jakie są wymagania do budowy AP - rozumiem, że aby Apollo Program był wybudowany musi to trwać w mieście maks 69 tur albo nic z tego?

Jeśli tak no to przeciez od tego są wszyscy Great enginners, Merchants , Great Generals jak porządnie wszystko rozegrać to ponad połowę czasu po wkroczeniu w Modern Age można spędzić

w trybie Golden Age plus wszystkie Hydro, Nuclear czy Solar Plants i wybudowanie nie powinno zajać więcej jak 30-40 tur nawet bez Golden Age - mam w stolicy +150 młoteczków

po wejściu w GA +220 wychodzi niecałe 17 tur na AP (mniej więcej bo odjąć trzeba Workshop +20% który nie przyspiesza produkcji Cudów i dodać +33% z Social Policy), w reszczcie miast

od 80 do 125 więc wciąż da się wybudować poniżej 40 tur. Nawet przyjmując że nie ma się Nuclear Plant to przy +100 produkcji w głownych miastach wciąż nie da się aż tak długo budować

Cudu jak 70 tur - jedynie we wczesnerj fazie gry, tak przed 1000 AD, wybudowanie zajmuje z 50-60 w dalszej części gry przy sukcesywnym podkupywaniu wszystkich Cultural i Maritime City States ta szybko przyjmuje się nowe Social Policies (co 20-30 tur przy 7 miastach) a miasta rosną w takim tempie że AI ma nikłe szanse na wybudowanie jakiegokolwiek Cudu/Projektu

Z Industrial czy Modern Age na Deity przed nami.

Edytowane przez Turrican

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Nie ma ograniczenia, te 70 tur podalem przykladowo. Pamietam, ze w bardzo rozwinietej stolicy (praktycznie wszystko miala, do tego obszar gorski z duza iloscia kopalni) produkcja jednego elementu potrafi zajac 30 tur. Najpierw ukoncz ten wyscig bo chyba nie do konca wiesz o czym mowisz ;) Napraaawde sie dluzy, a jazda zaczyna sie kiedy budujesz elementy. Nie sa one cudami, takze bonusy nie obowiazuja :P

Edytowane przez kkNd!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudniejszym sposobem niż "Apollo", czy "Dyplomacja" (albo raczej "Ekonomia" bo sprowadza się raczej przekupywania miast) jest "Utopia" - mnie się jeszcze nie udała, ale pracuję nad tym ;-)

 

A ja z wielkim żalem stwierdzam, że po dwóch rozgrywkach już mnie nie ciągnie do gry... :sad:

Tak na nią czekałem, a teraz uważam, że zasysa. Jest jakaś łatwa, uproszczona. Nie wiem jak to opisać ale mimo sporych zmian na lepsze mam wrażenie, że banalizacja jej dotyka :blink:

Kwestia subiektywna, spróbuję raz jeszcze -choćby ze względu na "płaciłem to pogram" ale mówiąc po staremu coś mnie "nie jara". Aghrrrr :mur:

Mam podobnie - żałuję, że nie zainteresowałem się poprzednią wersją, gdy była "świeża".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo Projekty też są cudami - w helpie są w zakładce cudów i jak odbrze pamiętam przy budowie Manhattan Project bonusy do produkcji miałem tylko chyba do części statku kosmicznego nie ma żadnych bonusów z Social Policy bo sa traktowane jak jednostki a nie budynki.

Sprawdziłem w sowich miastach ile by trwała budowa komponentów i tak Washington (brak Spaceship Factory) - SS engine/Cockpit - 25 tur, SS Booster - 17

Atlanta (spaceship factory) - dopowidnio 22/16 tur, Philadelpiha (brak SF, brak Nuclear Plant) - 45/32, Chicago (brak SF) - 36/26, Boston (brak SF, brak Nuclera Plant - 52/37

i najgorsze miasta nadmorskie Seattle (brak SF. NU) - 73/51, New York (brak SF, brak NP, brak Solar Plant) - 80/56 - także nie jest źle, Stasis Chamber to tak samo jak Engine/cockpit

3000 młoteczków. Po ile każdego elementu trzeba zbudować aby wystrzelić statek?

Edytowane przez Turrican

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, wie ktoś czemu może mi demo nie działać ? ;) Demo zassane ze steam'a. Odpalam, leci ten filmik, po czym wywala do Windowsa. 

 

i7 , GF470, 6GB Ram, Win7 Professional. 

 

EDIT : Okazało się, że muszę odpalać w DX9 , wtedy śmiga, przy DX11 nie działa, trudno. Już się nawet wciągnąłem, już miałem podbijać Londyn, a tu "demo is complete" arghhh :P Pierwszy raz styczność z CV, muszę przyznać, że zakręcone i nie wiem jeszcze jak optymalnie grać, ale chyba poczekam sobie aż będzie za 19,90. ;) BTW, Elizabeta się najpierw do mnie o nie wiadomo co przyczepiła, no to ją z bomby zaatakowałem, po 5ciu rundach ataku chciała zgody, no to się zgodziłem w zamian za otwarte granice. :P Nazbierałem multum armii , już byłem gotów a tu o, 1,5h gry poszło na nic. ;) 

Edytowane przez MaciekCi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...