Skocz do zawartości
ath

Dragon Age 2

Rekomendowane odpowiedzi

Usiądź sobie do jakiegoś dobrego, japońskiego RPG to zobaczysz, czy to przez konsole ;)

 

o widzę że ktoś wie co dobre B-)

 

Co do gry - wielkie rozczarowanie, już na początku :blink: po cholerę trzymałem save z jedynki ? moja wypasiona postać z dwoma kosami na nic się nie przydała (mass effect sie kłania) minus dwa czemu nie można walczyć dwiema kosami na raz ? ehhh szkoda, szkoda, a już myślałem że będzie wypas RPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no w sumie mam sejwy z konca dao ale oczywiscie tuz przed pokonaniem ostatniego smoka. W związku z czym nie nadają sie do niczego(przynajmniej DA2 tak twierdzi).

Olac...

Jakby kogoś interesowało odnośnie grafy, to very high teksturki( z packa) powodują że mam tzw choppy graphic, czyli skacze mi obraz, przy 35-45 fps w miescie, poza miastem wyłączam bo sie wsciec można. V high sie przydaje tylko by zobaczyć te tzw tesselacje...ściema jak nic, bruk tego typu co widze widziałem z 3 lata temu w jakiejs grze. O cryzis nie wspomne, kamyki na plazy itp.

Na teksturach high bangla w okolicy 60fps...z AAx2...

Edytowane przez Gregu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest sens sie zabierac do dwojki bez grania w jedynke, czy sporo przegapie? ;)

 

kkNd! pisałem wcześniej, że gracze, którzy nie mają save-ów z jedynki nie muszą się martwić :) bo w ogóle ma się nijak to do historii z DAO. Oczywiście są nawiązania, ale to tylko nawiązania. Nie trzeba znać żadnej historii. A wątek główny to jakiś (powiem młodzieżowo) "żal".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Orgiusz jeżeli dwójka byłaby za max 50zł to można brać bo na bezrybiu i rak ryba. Do maja, bo od maja to tylko Wiesiek będzie istniał i nic mu nie zagrozi.

Edytowane przez ojejku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ta siekanina nie ma przypadkiem memory leaku, przy teksturach hd plus ustawieniach b. wysokich przy alt=tab zdarza mi się często zobaczyć info o zbyt małej ilości pamięci i zaleceniu wyłączenia programu dragon age2...

Swoją drogą muszę wyłączyć w rejestrze tego czecka minimalnego poziomu dostępnej pamięci ram, zapomniałem tylko gdzie to było. Głupi ficzer ms sie uaktywnia gdy jeszcze 1gb ramu zostaje..

Już znalazłem, cza wyłączyć tzw RADAR w mmc, co oznacza że bez reinstalu sie nie obewjdize skoro mi mmc coś nie działa...

 

btw LOL

Edytowane przez Gregu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, jedynka powstawała 5 lat. Dwójka 18 miesięcy.

 

DX11+GTX 275 = freezy co mniej więcej 1 minuta. Gra niegrywalna. (~25FPS)

Na DX9 nie ma problemów. Trzeba czekać na patch. (~60FPS)

 

Jeżeli siądzesz nad grą i nastawisz się na coś a'la Diablo, Dungeon Siege to gra się przyjemnie ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

So why did Dragon Age II come out less than 18 months after Dragon Age?

The game's composer, Inon Zur, may have an answer for you. "Unlike other titles from Bioware, this [score] was kind of a rush job", he tells IGN. "EA really wanted to capitalize on the success of Origins, so the game was really being pushed hard to be released now."

Źródło: Kotaku, the Gamer’s Guide Edytowane przez borsuczy_król

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

So why did Dragon Age II come out less than 18 months after Dragon Age?

The game's composer, Inon Zur, may have an answer for you. "Unlike other titles from Bioware, this [score] was kind of a rush job", he tells IGN. "EA really wanted to capitalize on the success of Origins, so the game was really being pushed hard to be released now."

moneyzz biatch!! ..a mogła być taka dobra gra :unsure:

Edytowane przez zal0st

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moneyzz biatch!! ..a mogła być taka dobra gra :unsure:

 

Może za kolejne 18mc postanie dodatek który całkiem obróci podstawkę? ;] Czekam teraz aż spieprzą ME3 i sprzedaje kompa na rzecz czegoś do przeglądania interentu i oglądania filmów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołączona grafika

<p>Półtora roku temu fani cRPG osadzonego w klimacie mrocznego fantasy piali z zachwytu, gdy półki sklepowe szturmował Dragon Age: Początek, wówczas pierwsza odsłona z zaplanowanej epickiej trylogii studia BioWare. Tytuł okazał się godnym miana „erpega” z krwi i kości, zgarnął mnóstwo prestiżowych nagród oraz co najważniejsze, zaskarbił sobie sympatię milionów graczy. Fakt, Dragon Age: Początek było naprawdę kozacką i ambitną produkcją, utrzymaną w duchu dawnej „złotej” epoki. Chociaż gra ukazała się na trzy wiodące platformy (PC / xBox 360 / PlayStation 3), twórcy nie poszli na łatwiznę i wbrew modzie stworzyli rasowego cRPG - nie jakąś marną hybrydę akcji z elementami fabularnymi. Perfekcja wymaga jednak czasu, dlatego wiadomość o rychłej premierze sequela Dragon Age przyjąłem z lekkim niedowierzaniem. Poprzeczka została przecież ustawiona bardzo wysoko, zaś napływające informacje o poczynionych zmianach nie napawały optymizmem. Bomba niezadowolenia wybuchła po publikacji dema Dragon Age II, które delikatnie rzecz ujmując, odrobinę mnie rozczarowywało. Zatem, gdy pełna wersja gry nareszcie wylądowała w napędzie, usiadłem do komputera z ciężkim sercem... BioWare nigdy nie zawiodło... powtarzałem w myślach...</p>

<p class="rteright"><b>Autor: </b>Caleb - Sebastian Oktaba</p>

RECENZJA DRAGON AGE II NA PUREPC Edytowane przez Caleb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

który wkrótce zostanie czempionem oraz odegra kluczową rolę w dziejach Fereldenu.

Raczej Thedas, Ferelden to państwo położone na południe od Wolnych Marchii (a tutaj głównie dzieje się akcja gry). Losy bohatera wpływają raczej na cały świat, tak samo na Ferelden jak i na reszte państw, w których istnieją kręgi maginów i zakon.

Edytowane przez OCM4n14k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, większość recenzji było na +, ale ta :o Sorry, ale jeżeli ocenia się DA2 i daje się minusy takie jak:

Ograniczona możliwość kreacji bohatera

Niezbyt wciągające i powtarzalne sub-questy

Zlikwidowano historie początkowe!

Płaskie postacie drugoplanowe i NPC

Nowy system dialogowy gorszy od starszego

 

To pytam się recenzenta jak można dać grze cRPG tak wysoką notę? Chyba, że autor nie patrzy na DA2 jak na cRPG tylko jak na action RPG czy inne odmiany h'n's.

 

PS. W DA2 nie grałem, więc nie wypowiem się, co do prawdziwości minusów.

Edytowane przez konkurs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To pytam się recenzenta jak można dać grze cRPG tak wysoką notę? Chyba, że autor nie patrzy na DA2 jak na cRPG tylko jak na action RPG czy inne odmiany h'n's.

 

Nie patrzył jak na rasowe cRPG, bo miał do czynienia właśnie z action-RPG i pod tym kątem wystawił ocenę - dlatego 70/100. Dla porównania DA:O dostało u mnie 90/100.

 

Cóż, jako dynamiczna nawalanka z przygodowym wątkiem, rozwijaniem postaci, przyjemnym klimatem i drużyną, DA II wypada yako-tako i jest mimo wszystko grywalne. Tylko tyle i aż tyle. Oby Mass Effect 3 nie był zwykłym FPS ;]

Edytowane przez Caleb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie DA2 to solidne 8/10, z początku trochę uprzedzony byłem ale po dłuższym czasie z grą stwierdzam że gra daje radę. Zlikwidowanie historii początkowych to dla mnie żaden minus bo 1 i tak przeszedłem 2 razy i prologi dla każdej rasy mnie nie interesowały, tutaj mamy jedną postać (w 1 ratowaliśmy świat tutaj fabuła jest trochę inna)/jeden prolog i jest dobrze.

Walki są naprawdę fajne/ lepsze niż w 1. Minusy to powtarzalnośc pomieszczeń (mamy chyba po 2-3 różne modele domów/jaskiń) i brak wyboru pancerza dla drużyny ale za to róznorodność broni jest o wiele większa niż w 1. Co do saveów z 1 to w zależności od decyzji w niej mamy lub nie mamy dostęp do pewnych questów czy nawet przedmiotów. Ostatnie rzecz to bossowie w DA2 są o wiele łatwiejsi na nightmare niż w 1, za to zwykłe walki (wszechobecni rogue z backstab) trudniejsze.

Edytowane przez Turrican

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, większość recenzji było na +, ale ta :o Sorry, ale jeżeli ocenia się DA2 i daje się minusy takie jak: Ograniczona możliwość kreacji bohatera Niezbyt wciągające i powtarzalne sub-questy Zlikwidowano historie początkowe! Płaskie postacie drugoplanowe i NPC Nowy system dialogowy gorszy od starszegoTo pytam się recenzenta jak można dać grze cRPG tak wysoką notę? Chyba, że autor nie patrzy na DA2 jak na cRPG tylko jak na action RPG czy inne odmiany h'n's.PS. W DA2 nie grałem, więc nie wypowiem się, co do prawdziwości minusów.

 

No imo takie minusy calkowicie deklasuja crpg. Tez nie gralem i po tym co widze w necie, recki, opinie, gameplaye nie mam zamiaru sie za to zabierac. A co do "action rpg" to jakos nie przypominam sobie zeby wlasnie tak byl zapowiadany da2 ;) no sorry ale jak postac w grze wymaciach!e oburecznym mieczem jak sztyletem to chyba kazdemu fanowi crpg pojawia sie ironiczny usmiech na twarzy w stylu "wtf?!":lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porównanie DA:O/DA2 z Baldur's Gate/Icewind Dale wydaje mi się troszkę krzywdzące dla tego drugiego. Bo co prawda ID rzeczywiście był spłycony fabularnie oraz zorientowany na walkę, ale nie ustępował BG pod kątem mechaniki gry czy technikaliów, ten sam silnik. A DA2 pod tym kątem też słabo (np. dosłownie powtarzające się lokacje - pierwszy Mass Effect sie przypomina z tymi jego identycznymi questami pobocznymi, a fe!)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się gra na Hardzie (że o wyżej nie wspomnę), to z tego niby "action RPG" zostaje bardzo mało "action", bo i tak się co i rusz pauzuje.

 

A co do "ograniczona możliwość kreacji bohatera", to moim zdaniem nie jest to aż taki minus. Różnorodność dostępnych drzewek powoduje, ze buildów postaci jest sporo. A że tylko człowiek? Takie założenie fabularne, tym razem nie jesteśmy "generic hero of the day", tylko konkretną, z góry narzuconą osobą. Równie dobrze można by się żalić, że komandor Shepard nie może być Turianinem.

Także ja osobiście nie umieszczałbym tego w wadach. W zaletach zresztą też nie - ot, po prostu taka cecha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do "ograniczona możliwość kreacji bohatera", to moim zdaniem nie jest to aż taki minus. Różnorodność dostępnych drzewek powoduje, ze buildów postaci jest sporo. A że tylko człowiek? Takie założenie fabularne, tym razem nie jesteśmy "generic hero of the day", tylko konkretną, z góry narzuconą osobą. Równie dobrze można by się żalić, że komandor Shepard nie może być Turianinem. Także ja osobiście nie umieszczałbym tego w wadach. W zaletach zresztą też nie - ot, po prostu taka cecha.

 

W kontekście pierwszej części jest to IMHO wada, skoro odstąpiono od takiej możliwości i dodatkowo wyrzucono historyjki początkowe Mnie w DAO się to bardzo podobało. Natomiast w ME z góry narzucona postać jest od 1 części, więc tam można przyjąć to jako cechę gry do której nie mam zastrzeżeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kontekście pierwszej części jest to IMHO wada, skoro odstąpiono od takiej możliwości i dodatkowo wyrzucono historyjki początkowe Mnie w DAO się to bardzo podobało.

 

Nie wymagajmy zbyt wiele, skoro nie byli wstanie stworzyć różniących się od siebie lokacji, tylko podstawili te same z lekkimi urozmaiceniami to ciężko się spodziewać różnych wstępów do historii. Nie chcę być wyłącznie krytyczny ale kilka razy zauważyłem także podobieństwo napotkanych osób do matki głownego bohatera, Hawke'a... chyba na prawdę mieli mało czasu na tą grę. Pomimo tych wszystkich minusów gra mnie wciągnęła, ale... no właśnie, cały czas jest jakieś ale. Mam nadzieję na szybkiego patch'a niech chociaż poprawią te techniczne błędy, jak znikający dźwięk itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dałbym 6/10

gram już jakiś czas, 25 czy 26h, lvl 17 i 18 sie zbliża i tylko moge potwierdzić to co pisałem wcześniej - h'n's w rpg'owej otoczce...BTW - od kiedy aktywna pauza to znak rozpoznawczy dla cRPG?

Ot ułatwienie, spotykane nawet w fps.

Ogółem nudzi i po prostu lece dalej by zobaczyć koniec.

I drugi raz nie przejdę, gra wyląduje w koszu, może sejwy zachowam...

Gram rogue ale i tak jest ciężko(bossy). Nie wyobrażam sobie co by było grając magiem, w przeciwieństwie do 1 częsci tam mag mogł coś zrobić(i magiem przeszedłem, bitewnym plus magia krwi), tu się składa na backstaba, wbiłem magiem 8 lvl i dałem se spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, nie rozumiem dlaczego wszyscy krzyczą że to tylo "button masher" momentami wcale nie jest tak łatwo (na normal)...

 

Eee, na normalu to tylko raz z golemem w Głębokich Ścieżkach musiałem sie trochę namęczyć - reszta pękała bez większych oporów. Poza tym, poziom trudności też nie świadczy o tym, że gra jest bliżej bądź dalej cRPG nawet gdy pojawia się pauza- to przecież tylko kwestia ustawień. A gdzie reszta? W opcjach nie włączysz rozbudowanych dialogów ani ciekawszych zadań ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram rogue ale i tak jest ciężko(bossy). Nie wyobrażam sobie co by było grając magiem, w przeciwieństwie do 1 częsci tam mag mogł coś zrobić(i magiem przeszedłem, bitewnym plus magia krwi), tu się składa na backstaba, wbiłem magiem 8 lvl i dałem se spokój.

 

Kwestia odpowiedniego pancerza. Gralem magiem jako glowna postacia i zdarzylo mi sie moze 2 czy 3 razy zginac z przypadku badz pod koniec gry, gdzie naprawde jest juz niezla sieczka i w pewnym momencie ma sie sporo przeciwnikow dookola. Przy normalnych starciach, nawet z bossami trzeba sie naprawde postarac zeby zginac. Co ciekawe, z druzny najczesciej ginela mi Izabela wiec typowy lotrzyk.

Edytowane przez KrzychuG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...