Skocz do zawartości
zimn

Mazda 626 VS VW Passat VS Mitsubishi Galan

Rekomendowane odpowiedzi

teraz mam auto z 95 roku i nic się nie psuje ale lecą już cześci "robocze" a to uszczelka a to osłona przegubu a to jakiś wężyk przed wymianą opon robiłem sobie trochę dokładniejszy przegląd i mam spękane gumy w zbloczach cylinderki w bębnach są delikatnie nadgryzione i wkrótce mogą zacząć się kleszczyć

 

nie są to usterki ale po prostu zużycie z czasem i tego boje się w starszych autach dla tego niechętnie patrze na stare dobre mercedesy itp

wolał bym coś od 1998 w górę widziałem ze na mazdę 626 i galanta mnie stać spokojnie z pasatami rożnie

 

a co do alfy ...nie. miałem raz okazje siedzieć przy naprawie silnika od jakiejś alfy.... rozwiązania drogie proszące się o awarie i trudne do usunięcia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ULLISSES V40 nie polecilbym nikomu, delikatne zawieszenie, awaryjna elektronika, gowniane silniki(diesle) i skrzynie, korozja(byle odprysk od kamienia i juz gnije), fabryczne wady typu obijanie wycieraczki o maske, wszystko w srodku trzeszczy, te samochody sa mocno przereklamowane, juz wolalbym chyba Punto. Wlasnie V40 mialem na mysli mowiac o warsztatach, naprawde stoja wszedzie :lol:

Edytowane przez Cebix

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z problemami z elektroniką ...hmm sam nie wiem jak tu ugryźć

 

boje się aut gdzie jest dużo głupich czujników ale Japończycy zwykle słyną tego ze wybierają rozwiązania mało awaryjne dla tego mój wzrok biegnie ku maździe i galantowi

 

a co do szukania igły w stogu siana to mam nadzieję ze samo diagnostyka wystarczy żeby samemu odnaleźć przyczynę

( ja miałem problem z falującymi obrotami fachowcy od strzyżenia owcy polecieli zmienić kable świece sondę lambda przepływomierz i przepustnice

a na samo diagnostyce wymrygało mi tylko lambda i przepływomierz sprawdziłem lambdę ze działa wiec oglądnąłem przepływomierz okazało się ze liść który ..nie wiem jak się tam dostał blokował tą klapkę fałszował odczyty)

 

dla tego co do awarii elektroniki ...mam dystans bo zależy co się sypie z doświadczenia wiem ze pierdółki które można naprawić chałupniczo przy koszcie mniejszym niż 10 zł

 

dla tego mam tez obawy przed BMW bo dużo ludzi pisze ze starsze bemki się sypią a mój kuzyn już zmieniał raz komputer i dalej narzeka na cyrki z mocą itp

wiem ze to tylko jeden przykład, kuzyn może mieć po prostu pecha ale ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja pisałem o 850 2.5tdi(r5) a te samochody są prawie ze pancerne, jak volvo ze starych czasów. V40 to następca serii 400 a ta bazowała na renault 19 wiec v40 to chyba meganka (tylko i wyłącznie moje domniemania)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że wolisz mieć auto z roku 2000 (lub nowsze), w którym będziesz się bujał z elektroniką i szukaniem igły w stogu siana? ;]

 

Bez przesady, dziesięcioletnie auto klasy średniej nie ma nadmiaru elektroniki, a cała "podstawowa" jest już dawno rozpracowana przez panów Heniów i Mietciów naprawiajacych samochody w szopie za stodołą. Stary Passat to nie statek kosmiczny ;)

 

V40 to plyta carismy. Jeden silnik byl od scenica.

 

Dzizas, im więcej się dowiaduje o Volvo, tym coraz bardziej jestem przekonany, żeby trzymac sie z daleka od tych transformersów :blink: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do galantów to parę osób poleca jednostkę 2,5 V6 ale z tego co widzę to jest dużo skarg na skrzynie biegów (manualne, automaty mnie nie interesują)

a co powiecie o jednostka 2,4 GDI podobno ciężko jest je zagazować przez 2 sądy lambda ??

 

 

i jak się ma sprawa tych hamulców w mazdach 626 czy to prawda ze tył lubi sobie "strzelić"

Edytowane przez zimn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zagazować to zagazuje tylko koszt instalacji będzie oscylować w cenie zakupu auta:)

W skrzyni to jest problem o ile się nie mylę z drugim biegiem(zgrzyta) ale to nie zawsze sie przytrafia. Pomaga wymiana oleju a w ostateczności synchronizatora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dużo ludzi skarży się na na te skrzynie biegów czy to bolączka wszystkich serii galantów ??

jak droga jest naprawa skrzyni ...i w ogóle czym objawia się awaria ?? biegi się nie wbijają, zgrzyta czy po prostu nie ma tej dwójki ?

 

przy okazji spotkałem się z opinią ze w motorach 2,5 lubią popychacze szwankować ??

 

 

nie będę ukrywał ze coraz bardziej podoba mi się galant a jednostka 2,5 +LPG jest kusząca

ale biorę tez pod uwagę diesla (do puki nie spróbuje nie zrezygnuje, a może okaże się ze mi wystarczy)

Edytowane przez zimn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje się, że w moim starym Galancie występuje ten problem. Właściwie tylko przy zimnym silniku, kiedy olej w skrzyni nie ma jeszcze odpowiedniej temperatury. A objawia się tym, że czasem ciężej wbić tą dwójkę. Na samym początku po kupnie auta zgrzytnęło parę razy, ale teraz mam to wyczute (przy zmianie z jedynki na dwójkę musisz po prostu zaznaczyć moment, kiedy jesteś na biegu jałowym 1-2, zamiast szybkiego i gwałtownego ruchu drążkiem 1.2) i nie ma z tym problemu. O wymianie synchronizatora w ogóle nie myślę, bo choć opis może się wydawać straszny to nie jest to uciążliwe. Żadna z osób, które prowadziły ten samochód, nie miała z tym problemu.

 

A dlaczego nie Galanta 2,5 V6 z automatem? Stereotypy czy osobiste złe doświadczenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oj, zaraz zostanę zjechany :)

Może to będzie bardziej pytanie niż propozycja.

Ma być duże w środku? Citroen Xara Picasso;

Chcesz wozić drabinę? Citroen C5. Da się kupić ponoć na zwykłym (nie pneumo-hydraulicznym czy jak mu tam) zawieszeniu.

 

W cenie o której myślisz da się kupić 9-10 latka.

 

Proszę nie bić :) Zachęcam do wyrażania opinii :)

 

HDI pewnie zapewni tanie spalanie. Problem może być z awaryjnością. C5 pewnie będzie miał tyle elektryki / elektroniki co wypasiony merc.

Edytowane przez Klaus
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

citroen to francuskie auto ... i nie podziękuję a to dla tego ze rozebranie tego jest koszmarem zawsze inne niestandardowe śruby imbusy z bolcami jakieś dziwne nie wymiarowe gwiazdki wiele rzeczy zakładanych na ciepło lub nierozbieralnych.

 

Mój kolega pracował na złomie i powiedział kiedyś coś takiego :na złomie ma dwa boksy dla francuzów gdzie jest tylko palnik i młotek i dla reszty aut gdzie mam resztę narzędzi

 

a co do automatu jeździłem przez trochę autem z automatyczną skrzynią biegów i nie podobało mi się

lubię decydować kiedy zmienić bieg kiedy zredukować kiedy wrzucić wyższy .. nie leży mi po prostu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm sekwencyjna skrzynia

 

mógł byś napisać coś więcej o niej ile biegów itp

 

 

 

 

 

poczytałem instrukcje obsługi i skrzynia automatyczna ma 4 biegi nigdzie nie znalazłem wzmianki i sekwencji tip troniku itp

 

jakie modele mają tą skrzynie i jak wygląda ekonomia i ergonimia jazdy w końcu to tylko 4 biegi ??

Edytowane przez zimn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 biegi automatu jest odpowiednikiem 5 w manualu, a i decydować możesz kiedy ma się bieg zmienić. Trzeba się tylko odpowiednio nauczyć operować gazem.

 

Nie można tego tak upraszczać.

 

Udało mi się w końcu znaleźć coś o Galancie

2000 Mitsubishi Galant 2.5 V6 Automatic car tech specs, auto data - 4 door 2.5 litre (2498 cc) V6 160.2 PS, 4 speed automatic

2000 Mitsubishi Galant 2.5 V6 car tech specs, auto data - 4 door 2.5 litre (2498 cc) V6 160.2 PS, 5 speed manual

 

Przyśpieszenie 0-100:

automat 10.1

manual 8.8

 

Według mnie różnica dość spora, z pewnością odczuwalna. Jakby nie patrzeć dynamika to również i bezpieczeństwo na drodze ( jeśli jeździ się używając głowy a nie ciężkiej nogi).

 

Dodatkowo prędkość maxymalna mniejsza o 10km/h i co oczywiste podczas jazdy na autostradzie gdzie często jedzie się 140-160km/h przez kilkaset kilometrów na automacie będą wyższe obroty i wyższe spalanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeździłem jettą z automatyczna skrzynia biegów wiem ze to staroć itp

ale głównie przeszkadzało mi to że w trasie silnik był na dużo wyższych obrotach niż w przypadku mojego manualu,

i ze praktycznie nie mogłem jeździć ekonomicznie bo to nie ja decydowałem o momencie zmiany przełożenia

 

w mojej kijance założyłem sobie wskaźnik podciśnienia na kolektorze (prosty ekonomizer) i udało mi się zejść ze spalaniem o 1,5 litra na 100 dzięki lepszemu wyczuciu kiedy zmienić bieg stosunkowo atrakcyjna była by sekwencyjna skrzynie biegów( jak ktoś o tym wspominał ale nie znalazłem żadnych wzmianek o tym w instrukcji)

 

nie zamierzam jeździć z prędkościami większymi niż 140 w trasie ale jak będą kształtowały się obroty silnika i pośrednio ekonomia jazdy ??

 

 

znalazłem przełożenia:

bieg/manual/automat

I/3,583/2,842

II/1,947/1,529

III/1,379/1

IV/1,03/0,712

V/0,767/-

 

czy ktoś mógł by mi pomóc w obliczeniu prędkości (nie mam pojęcia jak ugryźć te dane w odniesieniu do prędkości)

Edytowane przez zimn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To powinno wyglądać tak:

 

I/3,583/--

II/1,947/2,842

III/1,379/1,529

IV/1,03/1

V/0,767/0,712

 

Automat ma mniejsze obroty na swoim 3 i 4 biegu, które są odpowiednikami, jak widać 4 i 5 w manualu. Więc na autostradzie przy tej samej prędkości przelotowej automat górą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zrobiłem sobie prosty wykres w exelu i to daje do myślenia

rzeczywiście automat morze wyjść bardziej ekono w trasie

ciekawi mnie tylko przy jakich prędkościach będzie zmieniał biegi wiec przydało by się rozgryzienie jaki zakres prędkości przypada na każdy bieg

 

i ponawiam pytanie o skrzynie sekwencyjną ??

 

 

narazie ze słabych stron galanta to :

 

-problemy z synchronizatorami w manualnej skrzyni biegów

-gnijące nadkola

-nivomat (chociaż doczytałem ze bez żadnych przeróbek można wstawić zwykły amortyzator ze zwykłą sprężyna

a w instrukcji przełącznik regulacji reflektorów jest w standardzie)

 

ps. czy tylna kanapa w galancie się składa ??

Edytowane przez zimn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podoba mi się galant ale nie chce popadać w hura-optymizm

czy ktoś mógł by wykazać jakie bolączki ma galant ja wygląda jego eksploatacja w praktyce

jakich kosztów można się spodziewać mając galanta ??

 

i był bym wdzięczny za jakieś opinie o pozostałych 2 autach

żeby stworzyć równe szanse do porównania i naświetlić słabe i mocne strony każdego z nich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...