Skocz do zawartości
KHOT

Hearthstone - karcianka od Blizzarda

Rekomendowane odpowiedzi

Ktos pisal wczesnije, ze teraz jedynymi slusznymi buildami sa magowie, paladyni i kaplani. Ja gram lowca i nie mam wiekszych problemow (oprocz pewnego maga gdzie pod rzad rzucil mi jakies 2 legendarne karty z 7+ ataku). Ogolnie darowalem sobie karty za 1-2many, chyba ze sa to mobki z prowokacja. Dobrze zainwestowac w szalona gnomke czy wargów, za możliwość ataku zaraz po ich wybraniu. Jedyna wadą łowcy są bonusy pod bestie, których mam raptem 3 i to słabe. Zazwyczaj do 4 many mam problemy z braku kart :D lecz później zaczyna się dosłownie wyżynanie wroga w pień - przeważnie jak wrzuca się 2 z prowokacją + golema (czy jak mu tam) z bonusem do ataku za każde obrażenie.

 

Niestety ale gra potrafi się też szybko znudzić jak ktoś wcześniej pisał. No i niestety, ale niektóre klasy mają skille o wiele użyteczniejsze od innych klas i nawet maly dmg lub 0 z umiejetnosci nie niweluje tych roznic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To panowie zacznijcie grać areny, skoro gra was nudzi. Gralem przed Hsem dużo w Doca i wlaśnie brakowalo tam takiego trybu, ponieważ w Docu masz tylko tak jakby constructed i turniej gdzie grasz swoim deckiem więc grane są dwa decki na krzyż i koniec. Areny w docu mają tą przewagę nad constructed, że dzięki losowości w doborze kart liczy się bardziej skill niż fart ( dobór kart a potem granie nimi). W dodatku zabawa jest większa ponieważ nie ma tam czegoś takiego, że ktoś wymasteruje jeden deck i jest koksem, tylko musi grać czym się ma. Nie ma tam wypieszczonych decków, ponieważ nie dostajesz kilku potrzebnych kart przeważnie i wlaśnie przez tą losowość areny są dużo ciekawsze i wolniej się nudzą moim zdaniem. Pozdro :)

 

Pochwalę się, że wczoraj zagralem chyba czwartą arenę w życiu ( dotychczasowy rekord 4-3) a wczoraj zrobilem 12-0 Oo Chyba serio jest coś takiego, że w sobotę siada więcej niedzielnych graczy do gry i jest latwiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problemem areny byl RNG.

Zdazalo mi sie trafic hunter deck gdzie najwyzsza karta do wyboru miala 5 many, do tego brak hyenny i buzzarda. 

Zdazalo mi sie trafic deck maga, gdzie nie mialem zadnych spelli. 

Zdazylo mi sie trafic hunter deck z 2 beastami, bez hyenny i buzzarda i spelli. 

 

Jeszcze zeby czlowiek mogl przewidziec jakie karty moze dostac w decku na kilka kombinacji kart wczesniej, to bym rozumial. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się ostatnio trafił mag bez polymorphów i co ? Wspomniane 12-0.

 

Ja tutaj się nie chce kłócić, bo mnie zaraz pewnie zjecie, ale inni też nie mają pewnie wszystkich kart, jakich by chcieli, więc branie np. huntera na arene z NADZIEJĄ, że trafi się te bestie i pickowanie ślepo ich jest chyba bez sensu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu miałem deck na 12 zwycięstw Magiem i przy 10-1 trafiłem na dwóch w czepku urodzonych >.>

 

Warlock:

1. Blood Imp

2. Knife Juggler

3. Shattered Sun Cleric i Soulfire w mojego miniona

4. Shadow Bolt w mojego miniona

5. Znowu obrywam

Potem był mój Blizzard -> on znowu spamuje minionami -> Flamestrike -> znowu spam -> Flamestrike -> Arcane Golem + Abusive Sergeant i ginę

 

Mage:

1. Mana Wyrm

2. Mana Wyrm + Coin + Frostbolt w mojego miniona

3. Kolejny Frostbolt

4. Dark Iron Dwarf

5. Jest szansa na stabilizację, ale stawia taunt, więc poddaję się

 

10-3. Jestem za słaby do tej gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po dluzszym czasie grania powiem tylko tyle... mag, palek czy kaplan z dobrze dobrana talia i odrobina szczescia zmiata wszystko. Najwiecej gralem lowca. Bonusy dla bestii sa wrecz zalosne - bestie przewaznie sa dosc slabe. Taki mag przy 8 krysztalkach many i dobrych kartach potrafi zjechac polowe zycia bohatera. Chyba zrobie sobie narazie wolne od tej gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą odpaliłem grę, miałem do zrobienia 2 questy dla Pala (2 i 5 zwycięstw), więc zrobiłem deck w 30 sekund, wygrałem 5 z 5 gier i mam dosyć. Nuda wylewa się z monitora icon_sad2.gif

 

Karcianki wiadomo nie są dla każdego. Nawet jeśli wydaje Ci się, że może Cię wciągnąć to tak nie jest. Tutaj nie ma reguły. Ale fakt, że można pograć ze znajomym czy na arenie wpływa właśnie pozytywnie na całą grę. Można sobie pooglądać na Twitchu czy na nowym serwisie z polskimi streamami http://www.streamspot.tv jak to wygląda w praktyce. Ja też byłem średnio przekanany do gry, ale po obejrzeniu kilku streamów przekonałem się do Hearthstona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat ostatnio grałem kilka aren i wygląda na to, że w grze już nie ma nowych ludzi. Teraz od samego początku trafiałem na chore decki/ogarniętych graczy. Kiedyś pierwsze pięć zwycięstw było niemalże darmowe, teraz mając 1/2/3 toczyłem takie batalie, że szok. W sumie się nie dziwie, bo żeby w ogóle zacząć w constructed trzeba wywalić przynajmniej ze 200 euro na packi + coś koło 50 na przygody, a robienie ciągle 7+ zwycięstw na arenie, żeby grać non stop, jest trudne. Tym bardziej, że nagrody są gorsze niż dawniej (kiedy max był 9 winów).

Najdroższe gry to te darmowe ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno w Hearthstone wyszedł nowy dodatek - Wielki Turniej. Są tu jacyś maniacy? Ja otworzyłam niecałe 30 pakietów i tylko jedna karta legendarna wpadła :( Straszny niefart.

Szansa na legendarną kartę to 5%, czyli średnio jedna na 20 pakietów. Gdzie tu widzisz straszny niefart?

Weź pod uwagę, że kiedyś (przed przygodami i dodatkami) była szansa 1%, czyli legenda co 100 pakietów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogóle to zabawny jest pomysł Blizzarda na tę grę. Mimo dwóch dodatków i dwóch przygód gra jest równie biedna co na początku. Zamiast rozwoju i nowych możliwości jest tylko power creep i zastępowanie starych kart nowymi. Żenada.

Przez chwilę próbowałem też grać w WoW i tam zauważyłem ten sam trend. Gra ma 11 lat, a składa się w zasadzie tylko z jednego dodatku. W 2 dni robi się 90 poziom i przechodzi do WoD, a pozostałe 10 lat contentu idzie w cholerę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szansa na legendarną kartę to 5%, czyli średnio jedna na 20 pakietów. Gdzie tu widzisz straszny niefart?

Weź pod uwagę, że kiedyś (przed przygodami i dodatkami) była szansa 1%, czyli legenda co 100 pakietów.

 

 

20 pakietow, 3 legendy: Gormok the Impaler, Justicar Trueheart i Chillmaw.

 

Właśnie o tym mówię :D Ten na 2 pakietów 3 legendy, a ja na 30 tylko jedna. Ale liczę, że w końcu mi się wyrówna. A skąd wiesz, że wcześniej byłą mniejsza szansa? Z tego co czytałam to od zawsze jest taka sama szansa na legendę czyli właśnie jedna na 19-20 pakietów średnio. Jedna na 100 to by była masakra totalna, nikt by nie grał wtedy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos martwy ten temat, nikt nie gra w wizard pokera?

Za pare dni wychodzi dodatek, nowy tryb standard, do tego znerfili pare kart z classica mozna dzieki temu zgarnac sporo dusta.

 

ps.

 

Uc12eXW.jpg

 

Fap, fap.

Edytowane przez kelcior

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jestem typowym casualem :>

 

Starczy napisać, że dopiero odblokowałem ligę odkrywców bo uciułałem golda na tyle.

A gram tylko na tym swoim małym szpiegu, w sumie tylko daily q robię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazdraszczam cierpliwości. Mi ta gra zawsze się nudzi nim dobiję do legendy. Od closed bety gram w HS w systemie dwa tygodnie~ na kilka miesięcy ;) Zawsze kończy się znudzeniem i po nowym patchu zapewne będzie to samo.

Blizzard wykazał się szczytem lenistwa wprowadzając Standard. Wcześniej mieli wywalone na balans kart, a teraz już w ogóle nie będą musieli nic robić. Wystarczy poczekać, aż problematyczne karty wyjdą z obiegu, a śmietnik, który zostanie w Wild zostanie zwyczajnie zignorowany - w końcu liczy się tylko nowy tryb. Ostatnie nerfy są w porządku, ale na moje oko przynajmniej setka (albo i więcej) kart powinna zostać zmieniona.

Część graczy naiwnie wierzy, że Standard to będzie jakiś cud, bo nie będzie kart pokroju Shreddera, czy Dr. 7. Tak naprawdę nic się nie zmieni - jedne OP karty zastąpią inne i nadal w grze będą trzy grywalne decki na krzyż.

Jedyna pociecha to nowe karty, dzięki którym przez jakiś czas w grze będzie co robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...