Wojsko wojsko wojsko

[Havoc]

Okey...ale gdzie i komu mam powiedzieć? ;]

[Gość]

w WKU do którego przynależysz [; (w książeczce wojskowej nabazgrali np WKU Świdnica (w moim przypadku) lub WKU Palestyna... ), wchodzisz do któregoś z pokoi i pytasz który chce w dziób

Edytowane 5 Lipca 2008 przez Gość

[oldskul]

Okey...ale gdzie i komu mam powiedzieć? ;]

Jak idziesz na studia, albo do jakieś szkoły typu Żak, Profesja itp, zawozisz papierek do WKU. Niektóre uczelnie same wysyłają listownie, ale to musisz się dowiedzieć. Później możesz wziąć książeczkę, żeby ci wbili odroczenie.

[Havoc]

Dzięki ;) No to się zrobi ;]

[DrKleiner]

Czyli jak się dostane teraz na jakąś uczelnie to wtedy mam tam pójść?

[KAX_]

Ehhh ludzie poczytajcie trochę ten temat bo na co drugiej stronie te same pytania padają... papier z uczelni zawozisz/wysyłasz jak go dostaniesz, a nie dostaniesz go wcześniej niż na pierwszym spotkaniu organizacyjnym na uczelni czyli coś koło 1 października... wcześniej nie ma się co pokazywać w wku, a jeśli coś przyniesie listonosz po prostu dzwonisz do wku i mówisz, ze w tym roku pisałeś maturę i idziesz na studia...

[mastertab]

Może i w WKU czasami zdarzają się ignoranci, ale jednak całość jako instytucja dobrze kombinuje papier z zaproszeniem wyślą najwcześniej w lutym-kwietniu, oni wiedzą, że większość teraz pójdzie na studia lub do studium policealnego, a ci co nie pójdą i tak się nie uchowają, a więc odczekają oni sobie do lutego zobaczą kto poszedł kto nie, a także kogo wyrzucili po pierwszym semestrze czyli Ci którzy nie dostarczą papierka w październiku z automatu dostaną wezwanie między lutym, a kwietniem 2009 roku w celu wiadomym czyli do sprzątania syfu na terenie pseudo jednostek wojskowych. Oczywiście możecie im zanieść papierek w lutym lub marcu czy kiedy was tam wezwą bo najpierw i tak przyślą zaproszenie do stawienia się z dokumentami, ale po co ryzykować jak komuś się noga na uczelni powinie i chce pół roku przerwy to wtedy nie ma przebacz wyleciałeś nie masz szkoły nic Cię nie uratuje, a tak zanosicie papier w październiku i nawet jak was wywalą z uczelni do WKU dowie się o tym bardzo późno zapewne gdzie koło wakacji, a wy dotrwacie spokojnie do października i znowu myk na uczelnie i spokój.

 

Tak, więc Ci którzy dalej leją w spodnie, PAPIER W PAŹDZIERNIKU, a Ci co się czują pewnie na uczelni mogą czekać do lutego-kwietnia na wezwanie w celu złożenia papieru.

 

Dobra rada dla uczniów szkół policealnych papier lepiej zanieść od razu w październiku nie czekać na wezwanie i szkoła musi mieć program zgodny z MEN, później może być problem bo komendant WKU inaczej patrzy na studentów inaczej na innych, student uczelni państwowej zawsze się wywinie, reszta może mieć problem w zależności od komendanta, pamiętajcie, że jak komendant się uprze to już po was, ale w 99% przypadków bez problemu łykają papiery popularnych szkół.

 

Jesteś w wielkim błędzie... nawet nie zdajesz sobie sprawy jak szybko uczelnie może powiadomić wku.... ;]

Państwowa uczelnia koniec semestru w połowie lutego w połowie marca uznają, że nie dopełniłeś obowiązku wpisu w Indeksie czyli nie zdałeś, po około 2-3 tygodniach wzywają ciebie do stawienia się w celu wyjaśnienia sprawy czyli gdzie na początku-połowie kwietnia, uznają ciebie za skreślonego z listy studentów po około tygodniu dwu tygodni wysyłają zawiadomienie do WKU, WKU odbiera to po paru dniach zanim obczają mija około tygodnia mamy już początek maja czyli właśnie wtedy kiedy kończy się pobór, zanim wyślą do ciebie listy z WKU zanim go odbierzesz będzie już grubo po połowie maja, a i najpierw wyślą zawiadomienie w celu uzupełnienia dokumentów bo przecież mogłeś zmienić uczelnie o czym nie wiedzą.

Edytowane 5 Lipca 2008 przez mastertab

[KAX_]

(...)a tak zanosicie papier w październiku i nawet jak was wywalą z uczelni do WKU dowie się o tym bardzo późno zapewne gdzie koło wakacji, a wy dotrwacie spokojnie do października i znowu myk na uczelnie i spokój.

Jesteś w wielkim błędzie... nawet nie zdajesz sobie sprawy jak szybko uczelnie może powiadomić wku więc jak komuś się podwinie noga to czym prędzej do jakieś policealnej na nabór zimowo-wiosenny ;]

Edytowane 5 Lipca 2008 przez KAX_

[Techniec]

..dostaną wezwanie między lutym, a kwietniem 2009 roku..

A ten rok nie jest przypadkiem ostatnim rokiem poborowym?

[mastertab]

A ten rok nie jest przypadkiem ostatnim rokiem poborowym?

To, że politycy tak chcą zrobić nie znaczy, że zrobią ustawy nie ma, więc temat póki co nie istnieje.

 

Klich na podsumowaniu pracy rządu coś wspominał że jest już to ustanowione i od 2009 pobór oraz wcielenia są zawieszone.

Ja jestem ZA, ale każdy wie, że politycy mówią jedno robią drugie także ja poczekam, aż będzie odpowiednia ustawa.

Edytowane 5 Lipca 2008 przez mastertab

[Gość]

Klich na podsumowaniu pracy rządu coś wspominał że jest już to ustanowione i od 2009 pobór oraz wcielenia są zawieszone.

[Gość]

OMFG

http://www.tvn24.pl/-1,1556513,0,1,przyjed...,wiadomosc.html

Dobrze, że tata swoje wysłużył :lol:

Edytowane 8 Lipca 2008 przez Gość

[Winterq]

Takie pomysły to już nie jest śmieszne, za coś takiego powinni tych urzędasów na śmierć skazać, to już nie podchodzi pod absurd, ale celowe działanie na szkodę narodu.

[Havoc]

Co zrobić kiedy miałem wezwanie na 24tego aby się stawić ze świadectwem ze szkoł i papierkiem z uczelni do WKU? Za późno odebrałem...konkretniej dziś ;]

[KosiMazaki]

Co zrobić kiedy miałem wezwanie na 24tego aby się stawić ze świadectwem ze szkoł i papierkiem z uczelni do WKU? Za późno odebrałem...konkretniej dziś ;]

 

Idź tam ze świadectwem oraz wezwaniem. Powiedź, że dopiero dzisiaj odebrałeś, bo na wakacjach byłeś. A jesli to zwykły list nie polecony to możesz poczekać do następnego wezwania. Poczta polska gubi korespondecje lub mógł ją ktoś ze skrzynki wydłubać :P. NIe masz się co przejmować. Mnie za każdym razem proszą o dostarczenie świadectwa, a ja zawsze mówię, ze dostarczę i tak się bawimy do dziś ;]

Edytowane 28 Lipca 2008 przez KosiMazaki

[Havoc]

A dlaczego tak się bawisz z nimi jeśli można zapytać? :D Osobiście mam co potrzeba, tj. świadectwo (kopie ze zgodnością) jutro ze szkoły wezmę, i zaświadczenie o 2letniej nauce też mam, więc chyba nie ma co się bać tylko zanieść tak? I się pożegnać już na zawsze?

Edytowane 28 Lipca 2008 przez Havoc

[KosiMazaki]

A dlaczego tak się bawisz z nimi jeśli można zapytać? :D Osobiście mam co potrzeba, tj. świadectwo (kopie ze zgodnością) jutro ze szkoły wezmę, i zaświadczenie o 2letniej nauce też mam, więc chyba nie ma co się bać tylko zanieść tak? I się pożegnać już na zawsze?

Jak sam do nich przylazłem i powiedziałem, że chcę bilet, to mnie wywalili za drzwi i powiedzieli, że wolą mnie z maturą. Mówi sie trudno, żyje się dalej :P. U mnie wystarczało najzwyklejsze ksero świadectwa i myślę, że u Ciebie tez styknie.

[maly86]

Przyszlo do mnie wczoraj wezwanie (list polecony).

Nie bylo mnie w chacie takze musze dzisiaj odebrac.

W styczniu przerwalem studia i poszedlem na policealna, ktorej semestr konczy sie w listopadzie, ale takze w styczniu odwolalem sie od decyzji komisji (kat A), i pojechalem na ponowna komisje, gdzie dostalem B-6. I tak sie zastanawiam przed dzisiejszym odbiorem tego wezwania, czy to wezwanie na ponowna komisje w celu ustalenia mojej kategorii, czy juz bilet (kolejny raz :lol:)?

 

Od Woja odraczam sie juz 4 lata - 2 lata policealna, rok studia, i teraz znowu policealna. Wezwanie po bilet 1 raz, ale na szczescie mialem zaswiadczenie o zlozeniu dokumentow, i odroczenie do wrzesnia, a potem donioslem tylko zasiwadczenie o nauce i odroczony. Ale pamietajacie, jezeli studiujecie, i was wywalaa, algbo sami przerwiecie nauke, to musicie isc do policealnej, a nie na nastepne studia, poniewaz takich biora do woja, moj kuzyn mial taki przypadek, na 2 roku oblal na semstr i zlozyl dokumenty na inne studia, to wojo powiedzialo, mu ze jezeli na policealna to ok, ale na studia w srodku roku szkolnego nie, i poszedl do wojska na 9 miechow :huh:

[Kaeres]

Co się dzieje w tym MONie ?

Kolegę z pracy wczoraj powołali.

Koleś pracuje, uczy się (dał im aktualne zaświadczenie o wieczorowej szkole - chyba technikum), egzamin z prawka w dniu powołania :P

Nie ma tłumaczenia dla nich.

Przerwać fajną pracę, prawko i szkołę - wróci Pan.

Ja bym chyba w ryja napluł.

[Grimlock]

Co się dzieje w tym MONie ?

Kolegę z pracy wczoraj powołali.

Koleś pracuje, uczy się (dał im aktualne zaświadczenie o wieczorowej szkole - chyba technikum), egzamin z prawka w dniu powołania :P

A czym się Twój kolega zajmuje? Jak elektronik, informatyk czy lekarz z prawem jazdy, angielskim to w pierwszej kolejności do woja.

 

Niestety sporo polskiej młodzieży dało na nogę na wyspy to teraz armia czesze nawet 35 latków. Po prostu brak im "chętnych".

 

Z innej beczki:

 

Jak zgłaszam się do WKU z zaświadczeniem, że kontynuuję naukę i proszą o potwierdzenie danych, umiejętności itp.

Czy mogę powiedzieć nieprawdę np. że za punkty albo po pijanemu straciłem prawo jazdy lub spowodowałem wypadek bez ofiar/poszkodowanych, mam traumę i nie chcę więcej robić prawka? Czy WKU jest w stanie to zweryfikować?

 

Co do angielskiego to zawsze można powiedzieć, że po weryfikacji np. w pracy jest bardzo słaby ;)

[KosiMazaki]

Przyszlo do mnie wczoraj wezwanie (list polecony).

Nie bylo mnie w chacie takze musze dzisiaj odebrac.

W styczniu przerwalem studia i poszedlem na policealna, ktorej semestr konczy sie w listopadzie, ale takze w styczniu odwolalem sie od decyzji komisji (kat A), i pojechalem na ponowna komisje, gdzie dostalem B-6. I tak sie zastanawiam przed dzisiejszym odbiorem tego wezwania, czy to wezwanie na ponowna komisje w celu ustalenia mojej kategorii, czy juz bilet (kolejny raz :lol:)?

 

Od Woja odraczam sie juz 4 lata - 2 lata policealna, rok studia, i teraz znowu policealna. Wezwanie po bilet 1 raz, ale na szczescie mialem zaswiadczenie o zlozeniu dokumentow, i odroczenie do wrzesnia, a potem donioslem tylko zasiwadczenie o nauce i odroczony. Ale pamietajacie, jezeli studiujecie, i was wywalaa, algbo sami przerwiecie nauke, to musicie isc do policealnej, a nie na nastepne studia, poniewaz takich biora do woja, moj kuzyn mial taki przypadek, na 2 roku oblal na semstr i zlozyl dokumenty na inne studia, to wojo powiedzialo, mu ze jezeli na policealna to ok, ale na studia w srodku roku szkolnego nie, i poszedl do wojska na 9 miechow :huh:

Nie ma regułu jakich biora jakich nie. Ja mam w WKU dwie teczki (sic!). Jedna jest dla szkół na poziomie średnich (liceum, technikum, studium), druga dla szkoły wyższej. Pokój obok pokoju i między tymi pokojami nie ma żadnej komunikacji. W wrześniu byłem i do rączki oddałem podanie+zaświadczenie z uczelni. W październiku dostałem wezwanie, że nie dostarczyłem zaświadczenia o nauce. Okazało się, że wisiałm na odroczeniu ze studium jakiegoś, a o tym drugim nie wiedzieli. Więc wystarczyło napisać na szybko oświadczenie o zmianie szkoły i sprawa się wyjasniła. U Ciebie pewnie jest podobnie. To się nazywa burdel w papierach i świadczy o całej tej instytucji.

 

Co się dzieje w tym MONie ?

Kolegę z pracy wczoraj powołali.

Koleś pracuje, uczy się (dał im aktualne zaświadczenie o wieczorowej szkole - chyba technikum), egzamin z prawka w dniu powołania :P

Nie ma tłumaczenia dla nich.

Przerwać fajną pracę, prawko i szkołę - wróci Pan.

Ja bym chyba w ryja napluł.

Nic byś nie zrobił. Oni działają na prawie. Wojsko może przerwać pracę tzn. idziesz do wojska i pracodawca nie moze Cię zwolnić. Oczywiście, rzeczywistość jest bardziej brutalna. Kiedyś to jakoś funkcjonowało, a teraz ruletka. Poza tymbiorą wszystkich, a zwłaszcza tych co nie dopilnowali przeniesienia do rezerwy. Nawet jakiś artykuł był, że brali kolesi w podobnej sytuacji i jedyną odpowiedzią jaką usłyszeli od jakiegoś przedstawiciela wojska było "wojsko bedzie utrzymywać taką rodzinkę za jakies 1000zł miesięcznie". Absurd ale nie przeskoczysz. Brakuje im ludzi więc kombinują jak mogą, a przepis mówiący o ściganiu Cię do 50 roku życia skutecznie im to ułatwia. Nawet zaryzykowałbym stwierdzenie, ze teraz te osoby płacą za całą fale emigracji i wszelkiego ludzi którzy ich olali znikając bez śladu. Oczywiscie, czasy też się zmieniły i wojsko nie bierze tego pod uwagę, że wyżej się dziś stawia dobrą pracę niż kiszenie się w MONie który niczego Ci nie da. Tyle, że odbębnisz swoje.

 

A teraz taka ciekawostka którą usłyszałem wczoraj:

http://www.rp.pl/artykul/108811.html

 

Mundury maja do d..., maszerują i salutują też dziwnie, ale napewno oferują więcej niż nasze bagienko. Gdyby jeden kraj UE się zdecydował to sądzę, że następni też by poszli. W takiej BW lub Legii sporo polaków odbywało służbę od dawien dawna. Nawet nie przerażały ich konsekwencje prawne w kraju. Trzymajmy kciuki :D

Edytowane 31 Lipca 2008 przez KosiMazaki

[KAX_]

Czy mogę powiedzieć nieprawdę np. że za punkty albo po pijanemu straciłem prawo jazdy lub spowodowałem wypadek bez ofiar/poszkodowanych, mam traumę i nie chcę więcej robić prawka? Czy WKU jest w stanie to zweryfikować?

Powiedzieć możesz ale zaraz sobie to sprawdzą...

 

 

Ja mam w WKU dwie teczki (sic!).

Teczki? :blink: U mnie w WKU wszystko mają w komputerach wpisują Twoje imię, nazwisko i już wszystko na Twój temat mają. Wszystkie zmiany w kategorii zdrowia, odroczenia, zmianie adresu itd. wklepują na bieżąco do bazy danych...

Edytowane 31 Lipca 2008 przez KAX_

[mastertab]

Powiedzieć możesz ale zaraz sobie to sprawdzą...

 

 

 

 

Teczki? :blink: U mnie w WKU wszystko mają w komputerach wpisują Twoje imię, nazwisko i już wszystko na Twój temat mają. Wszystkie zmiany w kategorii zdrowia, odroczenia, zmianie adresu itd. wklepują na bieżąco do bazy danych...

Widzisz WKU, WKU nie równe u mnie też teczki mają jak kartoteki policyjne na filmach.

[KosiMazaki]

Teczki? :blink: U mnie w WKU wszystko mają w komputerach wpisują Twoje imię, nazwisko i już wszystko na Twój temat mają. Wszystkie zmiany w kategorii zdrowia, odroczenia, zmianie adresu itd. wklepują na bieżąco do bazy danych...

Dla mnie to oni mogą to nawet na papierze toaletowym trzymać byle bym nie musiał ze wszystkim do nich biegać, bo im nie chciało podejsc do pokoju obok i sprawdzić.

 

Widzisz WKU, WKU nie równe u mnie też teczki mają jak kartoteki policyjne na filmach.

Dokładnie tak jak mówisz. Kompy u mnie też są ale cześć rzeczy trzyma się w teczkach, no w każdym razie na papierze. Napewno u Ciebie nie ograniczają się tylko do kompa. Oni są jak IPN mają na każdego teczkę :lol2:

[maziboss]

Wojsko Polskie to najwieksze gowno w calej gownianej Polsce... Czlowiek uczy sie, konczy studia, znajdzie dobrze platna prace, a te pajace daja Ci bilet. PARANOJA !!

[mastertab]

Masz żonę, dziecko, mieszkanie, samochód, kredyty do spłacenia, a oni przychodzą i mówią, że twoja żona z dzieckiem może żyć za 850 zł miesięcznie. Tak to wygląda w tym kraju i nie ważne czy masz dobre wykształcenie czy nie, czy zarabiasz 5000 zł czy 1000 zł, czy masz 40 lat czy 20, dzięki poprzedniej pisuarowatej władzy mogą Cię ścigać do 50 lat rozwalić wszystko co osiągnąłeś tylko po to by jakiś gów-niarz z beretem na łbie bez matury mógł drzeć na ciebie ryja przez 9 miesięcy.

Edytowane 31 Lipca 2008 przez mastertab

[Gość]

Czyli w zasadzie, zniesienie poboru nie pomoże tym, którzy już od jakiegoś czasu się wykręcają?

Edytowane 31 Lipca 2008 przez Gość

[Veilroth]

w calej gownianej Polsce...

a mnie drażnią takie idiotyczne wypowiedzi...

 

tak Ci źle? to dymaj na wyspy albo do reichu - posmakuj zagranicznego chlebka to inaczej będziesz śpiewał - każdy w naszym kraju zmaga się z jakimiś paranojami, co nie upoważnia go do mieszania Orła z błotem...

[hary]

... to dymaj na wyspy albo do reichu - posmakuj zagranicznego chlebka to inaczej będziesz śpiewał...

Ci co tak zrobili, zazwyczaj lubią ten zagraniczny chlebek. więc?

[Veilroth]

Ci co tak zrobili, zazwyczaj lubią ten zagraniczny chlebek. więc?

droga wolna - jak chcesz to Ci chusteczką pomacham ~~