n0rbi Opublikowano 24 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2003 mrtnt: qrcze masz leb 8O z opinia do mojego posta sie nie zgadzam :P , ale reszta to wszystko prawda ... niestety :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tanaka Opublikowano 25 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2003 pshem a co mam miec mój sprzet do tego , pisze jak jest myslisz ze dzieciaki maja kase na karty graficzne po 1,5K/2K zł zeby sobie pograc w gry ? jak kupujesz jakis produkt to dostajesz na niego gwarancje , ostatnio instalowalem Suden strike 2 pl , i akurat przeczytalem warunki instalacji update : jak ja znajde gdzie to wklejetu ten tekst POZA OPISANYMI POWYŻEJ GWARANCJAMI, FIRMA NIE DAJE ŻADNYCH GWARANCJI, BEZPOŚREDNICH ANI POŚREDNICH, ŁĄCZNIE I BEZ OGRANICZEŃ DO, POŚREDNICH GWARANCJI SPRZEDAWALNOŚCI LUB PRZYDATNOŚCI DO OKREŚLONEGO CELU. POZA OPISANYMI POWYŻEJ GWARANCJAMI, FIRMA NIE GWARANTUJE, NIE UDZIELA RĘKOJMI ANI NIE UDZIELA ŻADNYCH OBIETNIC ZWIĄZANYCH Z UŻYWANIEM LUB EFEKTAMI UŻYWANIA PROGRAMU W KATEGORIACH JEGO POPRAWNOŚCI, DOKŁADNOŚCI, NIEZAWODNOŚCI, WAŻNOŚCI LUB PODOBNYCH. W ŻADNYM WYPADKU FIRMA ANI JEJ PRACOWNICY LUB LICENCJODAWCY NIE BĘDA ODPOWIEDZIALNI ZA ŻADNE PRZYPADKOWE, POŚREDNIE, CELOWE LUB WYNIKOWE USZKODZENIA POWSTAŁE NA SKUTEK LUB W ZWIĄZKU Z LICENCJĄ GWARANTOWANĄ PRZEZ TĘ UMOWĘ WŁĄCZAJĄC W TO, ALE BEZ OGRANICZEŃ DO, UTRATĘ MOŻLIWOŚCI UŻYTKOWANIA, UTRATĘ DANYCH, UTRATĘ PRZYCHODU LUB ZYSKU, LUB INNE TRWAŁE STRATY ZWIĄZANE ZE ZRANIENIEM KOGOKOLWIEK LUB UTRATĄ ALBO ZNISZCZENIEM MAJĄTKU, LUB POWÓDZTWEM OSÓB TRZECICH, NAWET JEŚLI FIRMA LUB JEJ AUTORYZOWANI PRZEDSTAWICIELE ZOSTALI POINFORMOWANI O MOŻLIWOŚCI WYSTĄPIENIA TAKICH SZKÓD. W ŻADNYM WYPADKU ODPOWIEDZIALNOŚĆ FIRMY ZA USZKODZENIA ZWIĄZANE Z PROGRAMEM NIE PRZEKROCZY SUMY ZAPŁACONEJ PRZEZ CIEBIE ZA PROGRAM. NIEKTÓRE SYSTEMY PRAWNE NIE POZWALAJĄ NA OGRANICZENIE LUB WYŁĄCZENIE ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA PRZYPADKOWE LUB POŚREDNIE SZKODY, A WIĘC POWYŻSZE OGRANICZENIA LUB WYŁĄCZENIA MOGĄ NIE STOSOWAĆ SIĘ DO CIEBIE. PRZYJĘCIE DO WIADOMOŚCI NINIEJSZYM POTWIERDZASZ, ŻE PRZECZYTAŁEŚ TĘ UMOWĘ, ROZUMIESZ JĄ I ZGADZASZ SIĘ STOSOWAĆ DO JEJ WARUNKÓW I REGUŁ. ZGADZASZ SIĘ TEŻ, ŻE TA UMOWA OBEJMUJE CAŁKOWITY I WYŁACZNY TEKST UMOWY MIĘDZY TOBĄ A FIRMĄ I ZASTĘPUJE WSZELKIE PROPOZYCJE LUB WCZEŚNIEJSZE OŚWIADCZENIA, USTNE LUB PISEMNE, I WSZELKIE INNE FORMY KOMUNIKOWANIA SIĘ MIĘDZY TOBA A FIRMĄ LUB JAKIMKOLWIEK JEJ PRZEDSTAWICIELEM W ZWIĄZKU Z TREŚCIĄ TEJ UMOWY. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pshem Opublikowano 27 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2003 pshem a co mam miec mój sprzet do tego , pisze jak jest myslisz ze dzieciaki maja kase na karty graficzne po 1,5K/2K zł zeby sobie pograc w gry pisales o tym zeby programisci optymalizowali kod do starszego sprzetu - masz antka 1.8 i radka 9500 - nie musisz sie martwic tym ze ci giera nie pojdzie. co wiecej, na antku 1.7+ i gf2mx tez mi ladnie gierki chodzily, teraz mam radka 8500 (ciagle daleko do ceny 1.5k zl) i tez wszystko biega. zawsze mozesz ustawic nizsze detale i na tanim sprzecie pograsz. ale nie nalezy zapominac ze po prostu optymalizacja jest zbyt kosztowna i sie nie zwaraca. jak kupujesz jakis produkt to dostajesz na niego gwarancje , ostatnio instalowalem Suden strike 2 pl , i akurat przeczytalem warunki instalacji update : jak ja znajde gdzie to wklejetu ten tekst [...] na oprogramowanie z polki nigdy nie dostaniesz gwarancji. czy to jest gra, czy jakis uzytek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@KER Opublikowano 27 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2003 Nie kupuje piratów. Pobieram z Neta gdybym tego nie robił bym mogł mieć góra 2 gry na rok :/. Pozatym co bym miał z np. MaxPayne2 Gra na 5 godzin zabawy i co potem ?? Nic. Wiec szkoda mi 150 zł na gre która mi da 5 godzin rozrywki to już wole na caritas dać(nie daje bo nie mam ;p). A Soft - Nie stać mnie na programy po Kilka tysiecy zł na program który wykorzystam 2 - 3 razy (czasem naprawde wiecej) A potem mi nie bedzie potrzebny. Gdybym miał firme to oczywiście bym kupił orginał nie ma problemu. Pozatym gdyby ceny gier były niższe to też by było inaczej. Ale zdarza mi sie kupić orginał. Ale to tylko takich gier Jak Half-Life lub niedługo HL2 lub CS : Condition Zero. Ale i tak najpierw sciagne gre z neta pogram i kupie orginał(cd-key na neta musi być orginalny) chyba że uznam że nie warto bo nie bede w to grał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 27 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2003 Właśnie, zwróccie uwage ze placi sie nie za EFEKT koncowy PRACY lecz ilosc wlozonej pracy i kosztow calego projektu, niestety uwazam to za nielogiczne, chocby dlatego ze 20 lat temu gra kosztowala 100 zlotych i "kwadrat gonil kwadrat" grafika 16 kolorow napisanie gry zajelo tydzien programiscie w przerwach miedzy ogladaniem TV a dzis? Dzis gra tez kosztuje 100 zlotych a zaangazowanych w projekt sa setki osob, robiac gre przez rok dwa, na dodatek wypuszczajac gre z 50 bugami, malo tego robia je tak hurtowo ze zadnej nawet nie poswieca sie czasu ani miejsca, nastepna nastepna nastepna, byle motyw byle fabula, byle wiecej byle wiecej $$$ pozniej wchodzi sie na strone i nawet nie ma patcha, np do UFO Kolejne starcie - gry z pelna masa bugow co mi sie nawet w PIRATA nie chce grac ja mam zaplacic 99 zlotych za to ze jeszcze nie ma do niej patcha w wersji polskiej... To jak to ma byc uczciwe? Sprzedawcy mowia kupujcie wiecej to i ceny beda nizsze, dlaczego??? Toz to jest absurd co to za podejscie? To jest szantaz. Niech sprzedawca wystawi po 20 zlotych zobaczymy ile sprzeda... to jak z filmami, jeden zostal nakrecony przy uzyciu 1 mln $ a przynosi dochodow 270 mln $ a drugi nakrecony przy uzyciu 270 mln $ a przynosi dochodów 1 mln. Czy ja mam za to poniesc konsekwencje??? Producenci gier zapominaja sie w tym ze gracza nie obchodzi i nie musi obchodzić to ile kosztowało go pracy czy pieniędzy, on płaci za to co otrzymuje... Zalozmy ze przychodze do pizzerii i zamawiam pizze, pani ja robi i mowi przepraszam ale jedna sie spalila i musi pan zaplacic za dwie... A jak za rok spali sie cala pizzeria i wybuduje sie nowa to bede musial zaplacic za 100... Dokladnie to samo robia producenci gier! Robia gre i od razu kalkuluja cene poprzez liczbe sprzedanych sztuk w dodatku wrzucajac setki innych zupelnie zbednych kosztow itd itd Czego oczywiscie nikt im nie udowodni, a taki szefuncio jezdzi sobie wypolerowanym Ferrari... Dlatego uwazam ze my okradamy ich oni nas i tyle, swiat sie toczy. :lol: I tak ja jestem zlodziejem bo kradne a szefuncio uczciwie zarabia na swoje blyszczace Ferrari. Jak szefuncio przejedzie 160 km/h na czerwonym i zatrzyma go policja to powiedza aaaa to pan, jedz pan dalej i oby to bylo ostatni raz, a jak zatrzyma sie chlopaka 15 lat bo skopiowal sobie gre to dozywocie! Zycie jest niesprawiedliwe. :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agooshia Opublikowano 27 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2003 Zycie nigdy nie jest sprawiedliwe... im wiecej masz kasy tym wiecej jestes w stanie uzyskac. Jak ukradniesz bulke ze sklepu bo jestes glodny to jestes be.. ale jak zrobisz przekret na ogromne pieniadze to traktuja Cie zupelnie inaczej bo jestes prawie biznesman... swiat sie stacza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 27 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2003 Zycie nigdy nie jest sprawiedliwe... im wiecej masz kasy tym wiecej jestes w stanie uzyskac. Jak ukradniesz bulke ze sklepu bo jestes glodny to jestes be.. ale jak zrobisz przekret na ogromne pieniadze to traktuja Cie zupelnie inaczej bo jestes prawie biznesman... swiat sie stacza. Dokladnie! ale nie stacza się, on zawsze taki był :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 27 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2003 dobra co mi tam macie racje :) wlasnie downloaduje starcrafta :P (juz drugi raz pierwszy niema polowy dzwiekow filmow itd ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pshem Opublikowano 27 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2003 dobra co mi tam macie racje :) wlasnie downloaduje starcrafta :P (juz drugi raz pierwszy niema polowy dzwiekow filmow itd ) oj bez przesady prosze, oryginalny sc + bw kosztuje 50 zl, nie mow ze to tez za drogo... 8O Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 27 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 27 Października 2003 nie mowie ze za drogo ale w mojej okolicy nigdzie tego niema musial bym jechac do wawy a nichce mi sie ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agooshia Opublikowano 28 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2003 Daleko masz z tego Pruszkowa ;) Z tym miastem(?) to mam jedno fajne wspomnienie jak jechalam z bratem i jego kumpel przez wawe pociagiem i mijalismy Pruszkow (a moze to Wolomin... zawsze mi sie myla ;)) Powiedziałam im co to za miejscowość to od razu przykleili nosy do szyb.. po czym za chwile jak juz minelismy wyskoczyli z komentarzem : "To mial byc Pruszkow? Przeciez tu sie nawet nie strzelali"... :lol: Ot taka mala dygresyjka :) Wracajac do tematu - Ja sie zazwyczaj staram miec u siebie programy freeware. W koncu nalezy sie komus szacunek za to ze narobil sie za friko :) Gier mam oryginalnych pare, ktore kupilam uzywane po nizszej cenie, dlatego ze je lubie. Ale sa rzeczy za ktore nie ma zboja zebym zaplacila. Do takich nalezy Windows (za te wszystkie utraty danych i bledy w waznym momencie.. no i za chora cene, ktora wymyslil facet majacy fure pieniedzy), muzyka (nie bede bulic za plytke nawet do 80zl jak podoba mi sie z niej moze 1-2 utworow, a reszta to przewaznie klepanie na jedno kopyto) i niesprawdzone gry (bo czemu mam kupowac cos co moze sie okazac tandeta? Przeczytam recenzje, napale sie a potem mam wyrzucic? Najpierw trzeba oblukac a potem najwyzej kupic)... w sumie generalnie wychodzi na to ze nic nie kupuje.. i dobrze, juz teraz kasy na nic nie mam ;) I moze ktos powiedziec, ze jestem zlodziej, ze okradam, ze to ze tamto.. ale ja sie choc troche staram tego nie robic a sa tacy co w zywe oczy klamia i kradna duzo wieksze pieniadze... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2003 Daleko masz z tego Pruszkowa ;) Z tym miastem(?) to mam jedno fajne wspomnienie jak jechalam z bratem i jego kumpel przez wawe pociagiem i mijalismy Pruszkow (a moze to Wolomin... zawsze mi sie myla ;)) Powiedziałam im co to za miejscowość to od razu przykleili nosy do szyb.. po czym za chwile jak juz minelismy wyskoczyli z komentarzem : "To mial byc Pruszkow? Przeciez tu sie nawet nie strzelali"... :lol: Ot taka mala dygresyjka :) Pruszkow nie jest taki zly :) tylko opinia taka panuje :) czasem kogos zastrzela (chyba 2 lata temu jak szedlem rano do szkoly to karetka zabierala goscia ktory podobno kulke dostal) czasem trupa znajda albo cos ale to sie czesto nie dzieje raz na rok moze zadziej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaV[666] Opublikowano 28 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2003 Tutaj sie wszystko rozbija o cene, 50% piractwa w polsce by mozna zlikwidowac (bo 30% bedzie wolalo sciagnac chocby gra kosztowala i 10zl ,ale to sa ludzie niereformowalni) gdyby obnizyc ceny 4x krotnie, dlaczego tyle ? Bo tyle mniej zarabiamy od ludzi w usa itp. Skoro na gieldzie trzeba dac 30-40zl za takiego colina, to gdyby orginal byl po 40zl to kto by nie poszedl do sklepu ? Ktos mowil o kosztach druku itp. Wytloczenie plyt jest o WIELE tansze niz nagranie, to sa groszowe sprawy, pudelko to takze GROSZE,lacznie koszt produkcji to moze wychodzi z 5zl niewiecej,wiec gdyby producent dostawal 25zl za kopie to by nadal byl niezle do przodu, a teraz krotkie liczenie, w polsce piraty to wedlug mnie jakies 98% rynku i wcale nie przesadzam ,wiem bo znam gielde od drugiej strony. Zakladajac ze TYLKO 50% z tych 98% pojdzie po takiego colina do sklepu (gdzie kupi pewny,supportowany i ladnie zapakowany produkt) to dystrybutor/producent zarobi nawet przy 4x mniejszej cenie DUZO DUZO DUZO razy wiecej. Ogolnie ta tendecje do zdzierania dobrze obrazuje pewien obrazek, kiedys byly praktycznie tylko kasety z muza, cdeki byly drogie i elitarne, koszty naprawde byly wyzsze no i jako ze byly nowinka to byly dodatkowo drozsze.Kasety kosztowaly w przeliczeniu jakos 20-25zl, cdeki 50-80. Cdeki spowszednialy ,teraz kaseciak jest wrecz rzadszy od cdeka, koszty produkcji cd sa NIZSZE niz kasety,a cena ? Cena cdkow praktycznie sie niezmienila,muzyka ta sama ,koszta nizsze, wiec dlaczego za muze trzeba zaplacic 40-80zl ? Zrobili sie zbyt pazerni. I szczerze powiem ze wole dac zarobic piratowi,kasa zostanie w polsce,on cos pojdzie i kupi, sprawa sie bedzie krecic, niz dac sie obedrzec koncernom ktore wysysaja z polski olbrzymie ilosci gotowki ,taki maly bunt ,mala rewolucja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crazy_Ivan Opublikowano 28 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2003 Ale sa rzeczy za ktore nie ma zboja zebym zaplacila. Do takich nalezy Windows (za te wszystkie utraty danych i bledy w waznym momencie.. no i za chora cene, ktora wymyslil facet majacy fure pieniedzy).Ale przecież cena Windowsa w odniesieniu do innych elementów kompa wcale nie jest taka wysoka biorąc pod uwagę fakt, że często osa się nie zmienia (ja na 98 jechałem 4 lata i dopiero rok temu zmieniłem na xp) a taką np. kartę graf czy proc częściej. A bez osa to komp jest tylko kupą elektronicznego złomu. Inna kwestia to jakość tego programu, choć ja nie narzekam i nigdy z Windowsami kłopotów nie miałem. "]I szczerze powiem ze wole dac zarobic piratowi,kasa zostanie w polsce,on cos pojdzie i kupi, sprawa sie bedzie krecic, niz dac sie obedrzec koncernom ktore wysysaja z polski olbrzymie ilosci gotowki ,taki maly bunt ,mala rewolucja.Tu mam odmienne zdanie bo płacenie kolesiowi za przestępstwo (jak by nie patrzeć mnie nie bawi, to tak jak z radiami samochodowymi na giełdzie) więc kasę powinni dostawać twórcy/ wykonawcy bo oni poświęcili czas, swój intelekt, ect. by stworzyć taki program lub nagrać piosenkę. Jeśli już mowa o rewolucjach to tylko ściągnąć z netu tak przynajmniej nikt nie dostaje kasy :wink: :mrgreen: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 28 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2003 ...Ale przecież cena Windowsa w odniesieniu do innych elementów kompa wcale nie jest taka wysoka biorąc pod uwagę fakt, że często osa się nie zmienia ...Systemu często sie nie zmienia ale $340 U.S. netto za win XP Pro box to wcale nie jest tak mało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crazy_Ivan Opublikowano 28 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2003 ...Ale przecież cena Windowsa w odniesieniu do innych elementów kompa wcale nie jest taka wysoka biorąc pod uwagę fakt, że często osa się nie zmienia ... Systemu często sie nie zmienia ale $340 U.S. netto za win XP Pro box to wcale nie jest tak mało.Coś chyba za duża ta cena :? Ale nawet to jak już pisałem system uzywa się z cztery lata albo dłużej, w tym czasie np. kartę graficzną zmienia się przynajmniej dwa razy a ta (niektóre) kosztuje znacznie więcej. Inna sprawa, że spośród kart graf. możemy wybierać (od lowend poniżej 100$ do monstrów po 500$) a w osach nie ma już takiego wyboru ale jest Linux. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 28 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2003 tak to właśnie jest -życie jest sprawiedliwe tylko w jednym aspekcie ale za to fundamentalnym- wszyscy umrzemy. zyjemy w takich zwariowanym czasie- wszyscy mówią o wolności a wszystko przypomina powieść faceta(Orwela chyba) o świniach- czyli równych i równiejszych. kupiłem kiedyś hitlersów 4pl - grałem namiętnie w herosów3 to 4 sobie kupiłem- oczywiście zaraz pozbyłem sie zabespieczenia w gierce bo odgłos pracującej płyty doprowadzał mnie do szału. myślę że kupie kiedyś orginał z tzw. klasyki czy jak to sie tam zwie bo cena do ok 50 zeta to nie jest az tak wiele. powoli widac jednak dobra tendencje - płyty cd polskich wykonawców kosztują niewiele ok. 20 zeta - widać że zaczeli wyciągać wnioski :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 28 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2003 mrtnt - masz całkowitą rację. Jeśli ktoś tu jest okradany to tylko my szarzy odbiorcy softu. A jak jest z muzyką? Ktoś już o tym wspominał. Rozwine tylko. Przykład: jakiś tam "X" CD kosztuje 70zł, a ten sam "X" tylko w wersji kaseta magnetofonowa kosztuje 25zł. :evil: :evil: :evil: Oj jak mnie to wk.....a. Dopuki ceny obu nie będą równe i na poziomie kaset czyli 20-35zł to nigdy nie kupię oryginała. 8) :x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaV[666] Opublikowano 28 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2003 "Tu mam odmienne zdanie bo płacenie kolesiowi za przestępstwo (jak by nie patrzeć mnie nie bawi, to tak jak z radiami samochodowymi na giełdzie) więc kasę powinni dostawać twórcy/ wykonawcy bo oni poświęcili czas, swój intelekt, ect. by stworzyć taki program lub nagrać piosenkę. Jeśli już mowa o rewolucjach to tylko ściągnąć z netu tak przynajmniej nikt nie dostaje kasy" Mysl ze twoja kase dostaje ten kto napisal soft jest bardzo (w 95%) mylaca, koles dostaje pensje, i jesli zostanie sprzedane kilkanascie tysiecy sztuk w ta czy w tamta to on zadnej roznicy nie widzi, w przewazajacej wiekszosci to twierdzenie ma takze zastosowanie do muzyki gdzie koncerny zmuszaja do podpisywania kontraktow na wlasnych warunkach ,i tez kolesiowi nic nie daje wiecej sprzedanych kopii ,kabze nabija cala reszta, korporacje ,CEO, zarzady itp. Oczywiscie jak ktos juz jest slawny to moze sam dyktowac warunki kontraktu i wtedy sprawa wyglada inaczej, ale muzyka wogole jest troche innym tematem ,sam kazik kiedys powiedzial ze on moglby cdeki pylac po 16zl, ale cala reszta dobija te chore ceny.Skoro kazik mowi ze mozna za 16zl ,to mysle ze za 25zl to i nawet madonna by mogla.A cena jak stała tak stoi... Wkazdym razie ja swoje zdanie podtrzymuje ,wole zeby kasa poszla do czlowieka zyjacego w polsce, ktory cos za ta kase kupi,pod kosciolem stac niebedzie, krasc do sklepow nie pojdzie niz nabijac kabze korporacjom, ci "piraci" to nie zadna mafia ,znam kregi wiec moge sie wypowiedziec ze w 90% to normalni ludzie, studenci,uczniowie, ludzie probuja zarobic na studia, czesto na dom, zyc jako tako normalnie, te bajki o mafiozach piratach co zyja w willach to se w bajki mozecie wlozyc, jak szukacie ludzi tego pokroju to wlaczcie jakas relacje sejmowa, TAM macie ZLODZIEI,MAFIOZOW,NACIAGACZY. I jeszcze raz powtarzam ,ta chora sytyuacje korporacje moglyby rozwiazac W CIAGU MIESIACA, i zyskali by na tym wszyscy, ludzie by kupowali orginaly, duzo wiecej ludzi by mialo prace (pewno byli piraci) jako ze sklep z oprogramowaniem niebylby smieszny w tej szarej polskiej rzeczywistosci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 28 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2003 Gdyby nie było P2P, ftp, ogólnodostępnego internetu, ludzi, co ripują płyty, serwerów z softem, nadal bym łaził do Empiku i po pare godzin czytał wszystko, co się da i wychodził z 1 czasopismem wybranym z najleprzyą zawartością płyt CD/DVD do 17 zł i full wersją zprzed 2-3 lat. Po prostu zciagnięcie gry/programu jest wygodniejsze, szybsze, tańsze i daje wiecej satysfakcji niz katowanie starocia...w sumie same zalety. A, że to jest nielegalne, to sprawa dyskusyjna ( prawo jest zakręcone), kwestia sumienia i moralności, z którym w dzisiejszych realiach przestaje istnieć. Ja po prostu jestem złym człowiekiem i mam tego świadomość, dlatego używam kopi zapasowych :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 28 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2003 PS- jak instaluję orygnały ( nieliczne, ale są ;)) to wżucam zawsze na nie patcha i witaminkę, żeby nie szukać potem płyty. I wtedy czym się różni oryginał od pirata w użyciu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agooshia Opublikowano 28 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2003 Ale przecież cena Windowsa w odniesieniu do innych elementów kompa wcale nie jest taka wysoka biorąc pod uwagę fakt, że często osa się nie zmienia (ja na 98 jechałem 4 lata i dopiero rok temu zmieniłem na xp) a taką np. kartę graf czy proc częściej. No tak ale zmieniajac karte graficzna sprzedaje stara i dokladam do nowszej zazwyczaj okolo 100-150zl, to jest troche inaczej niz pojsc do sklepu i wylozyc ilestam setek zlotych na program.. Inna kwestia to jakość tego programu, choć ja nie narzekam i nigdy z Windowsami kłopotów nie miałem. Blogoslawieni ci co zyja w nieswiadomosci ;) Ja przez windowsa stracilam juz dosc duzo danych, z powodu roznych glupich zwiech i innych takich. Jesli mi sie inny komponent zepsuje to ide do serwisu i mam przyjemna satysfakcje ze tego bubla mi wymienia... a z winda co mam zrobic? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrtnt Opublikowano 28 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2003 mrtnt - masz całkowitą rację. Jeśli ktoś tu jest okradany to tylko my szarzy odbiorcy softu. A jak jest z muzyką? Ktoś już o tym wspominał. Rozwine tylko. Przykład: jakiś tam "X" CD kosztuje 70zł, a ten sam "X" tylko w wersji kaseta magnetofonowa kosztuje 25zł. :evil: :evil: :evil: Oj jak mnie to wk.....a. Dopuki ceny obu nie będą równe i na poziomie kaset czyli 20-35zł to nigdy nie kupię oryginała. 8) :x Oryginalny CD z muzyką powinien kosztowac maksymalnie 10-15 zlotych, z czego 5 złotych powinno być przekazywane na akcje charytatywne... nazwijmy to po imieniu większosc "muzyków" dmie w rure... cykaja i pykaja na bebnach jak np raper Eminem (przepraszam ze caly czas bede sie go trzymal ale to TYLKO przyklad) wielki gosc ma talent bo nawet nie spiewa a rapuje i nazwyzywa wszystkich w swoich utworach i to jest DZIEŁO... w innych postach piszecie o podobnych osobach pod tytulem dostalem od dresa za free i nawet nie wiecie ze mowicie o bardzo podobnych ludziach :wink: ja tam lubie sluchac eminema a prodigy to nawet uwielbiam, ale na Boga nie nazywajmy "zgnilizny" dziełem w glebi ducha wiem ze to zadna sztuka, nakrecic pornusa to tez sztuka? po co sie kreci pornusy? dla $$$ tylko i wylacznie i powiedzmy szczerze 98% muzyki dzisiaj jest PO TO SAMO!!! Jaka sztuka?... Kazdy z nas stalby sie "tworca" w 5 minut gdyby chodzilo o $$$. Twórcą był Chopin, Mozart, Da Vinci, Sienkiewicz Mickiewicz i paradoksalnie robili to ZA DARMO!!! bo sztuka zawsze byla i bedzie FREE i nie dajcie sobie wmowic ze jest inaczej... Tworca nie bierze pieniedzy i trzymajmy sie tej wersji wydarzen! Na pewno znacie artystow ze stowarzyszenie jakiegos, ktorzy przysylaja ZA DARMO pocztowki proszac o wplate, 15 zlotych za 20-30 kartek kolorowych, sa to kartki pocztowe malowane przez ludzi kalekich!!!, nogami, ustami... To jest sztuka... dzisiaj twórców nie ma, a całe arcydzieło polega na skleceniu paru zdań możliwie najbardziej głupich, opatrzeniu w bas, wstawieniu extra dup_y co by ladnie wygladała i potrząsła tylkiem "shake your ass" jak spiewa i to jest sztuka... Spora czesc gwiazd hollywoodzkich na pytanie gdzie leżą wlochy pewnie odpowie ze w afryce... Wiecie co? Chopina czy Mozarta czy innych tworcow z prawdziwego zdarzenia nie trzeba bylo by kopiowac w ukryciu, sami by prosili by ich posluchac! sami by nagrali dla nas i dla wszystkich na calym swiecie PROSILI by sie by ich sluchac!!! BO DO CHOLERY na tym polega sztuka! Robi sie ja za darmo! A taką brydzie? Spiewa trzy po trzy a jak skopiujesz jej utwor to jestes zlodziejem i przestepcą a ona z oburzeniem powie ze jest wielkim "TWÓRCĄ" to są DZIEŁA!... kretynizmu... I to nie dotyczy wylacznie jej ale tez wielu wielu tworcow... Tu mam odmienne zdanie bo płacenie kolesiowi za przestępstwo (jak by nie patrzeć mnie nie bawi, to tak jak z radiami samochodowymi na giełdzie) więc kasę powinni dostawać twórcy/ wykonawcy bo oni poświęcili czas, swój intelekt, ect. by stworzyć taki program lub nagrać piosenkę. Jeśli już mowa o rewolucjach to tylko ściągnąć z netu tak przynajmniej nikt nie dostaje kasy Przestępstwo tak? a czym jest zabicie izraelczyka przez żołnierza amerykańskiego? Koniecznoscia? Wyzwoleniem? Swietoscia??? Czym sa np niewinne ofiary tej wojny? urodzili sie w zlej godzinie w zlym miejscu? Rozumiem ze wyzywanie swojej matki przez Eminema nazywasz talentem czy np teksty Liroya w stylu "jebać mi się chce" czy "Smack my bitch up" Prodigy są twórcze i wymagają intelektu, :lol: stary! on za naszą mamonę pół życia bedzie szprycował siebie i co tydzień 500 zaproszonych osób na imprezkach pierdząc w stołek do konca zycia w miami beach i dlatego kolejne części jego dziel będą jeszcze bardziej zakręcone... Jak dla mnie juz większy talent ma Wałęsa ze swoim nie chcem ale muszem, przynajmniej chłopok był zabawny :wink: Jakby zaczął śpiewać to Rany Boskie! Kariere by facet zrobił normalnie że hej... Jesli to ma byc tworczosc to Hitler za swoj talent oratorski powinien dostac chyba cala kase swiata i ze trzy noble... Nie twierdze ze np takiemu Eminemowi sie nie nalezy, nieee, zawsze jest to jakies zaangazowanie, ... to co on dostaje to jest 500000 razy za duzo!!! to jest OBSESYJNE oni nie zarabiaja tylko wysysaja całą kase swiata rozpisz mi wszystkich twórców, aktorów gwiazdorów muzyków właścicieli firm z oprogramowaniem a powiem Ci gdzie jest 90% pieniędzy calego swiata... i to wysysaja ja wlasnie z nas, a wysysaja dlatego ze nazywaja to SZTUKĄ a sztuka ich zdaniem kosztuje... okradanie ich tylko zmniejsza ich zarobki z 5000$ na godzine do 4000$ na godzine... powiedz Eminemowi zeby np nagral CD za nowke Ferrari warta 1.000.000$ to Cie wysmieje i sie obrazi i powie ze jego talent jest wart 100.000.000$... taaa Wielu z nas zapracowywuje sie na smierc za 500$ miesiecznie zarabiajac przez 25 lat 150.000$ z czego najpewniej 3/4 tego "ukradnie" nam ZUS panstwo i kary i mandaty... Gdyby 10-ciu z nas pracowalo dla Eminema przez bite 25 lat to mooooooooze raczyl by dla nas zaspiewac.... o ile nie bylby na kacu... :wink: Jesli jednak 10-ciu z nas skopiowalo by bez zgody, oooooooooooooooooo kradziez panowie zlodziejstwo karamba jak tak mozna! Popieram piractwo i ZAWSZE bede to robil i wali mnie to czy nazwie sie to morderstwem czy jest to przestepstwo czy jest to przestepstwo 10 w skali Boforta czy moze 2,5 czy jest to cholerstwo czy cokolwiek, kazdy zolnierz np w iraku zabijajac tez morduje a nie odpowiada za te czyny bo tak sie przyjelo? w imie czego? zasad? jakich? czyich? nie moich... ja kopiujac gre odpowiem za swoj czyn w pelni i mam to gdzies... i w koncu moze zrozumialem to co powinien zrozumiec kazdy, talent i sztuka jest za FREE wszystko inne gdzie kaza placic to smierdzacy BIZNES... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bronek2000 Opublikowano 29 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2003 Jak ktoś ma wyrzuty sumienia, że używa softu Microsoftu bez licencji to może go to trochę pocieszy: W czasie niedawnej wizyty w Polsce Bill Gates był na spotkaniu ze studentami na SGH i tam student zadał mu pytanie: "co powie na to, że większość obecnych na sali używa nielegalnych kopii oprogramowania wyprodukowanego przez jego korporację". Bill odpowiedział: "Lubię, kiedy ludzie używają naszego oprogramowania" :D Źródło: CRN NR 22/2003 str. 6, www.crn.pl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crazy_Ivan Opublikowano 29 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2003 mrtnt: przestań z tymi bezsensownymi porównaniami. Co ma wojna w Izraelu do pirackiego softu - zastanów się. Czy pirackie oprogramowanie jest obrazem wszystkich spraw na ziemi 8O Co do Eminem i innch takich gupików to akurat o nich nie myślałem pisząc tamte słowa bo poprostu nie słucham takiej muzy. Ale nawet to jednak oni jakoś potrafili coś zrobić by wyrwać się z przeciętności i znależli sposób na zarobienie niezłej kasy. Korporacje i zarządy zarabiają i dobrze przynajmniej sporo osób ma pracę (działy marketingu, PR, reklamy, logistyki, ect.) wolę to niż kolesia w dresie pod giełdą który nie robiąc nic zarabia na pracy innych. A to, że ceny są za wysokie i przez to większość olewa orginały to wiem i nikt mnie nie musi do tego przekonywać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2002JSQ Opublikowano 29 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2003 Ja tam nie mysle o tym. Sciagam sobie gry, programy, muze. Przegrywam sobie co potrzebuje, z oryginalow i piratow. Jak w Polsce bedziemy zarabiali jak na zachodzie, nie bede widzial problemu w wybuleniu np. 6 jagiello za SO itd. itd itd. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...