Skocz do zawartości
Macho

Jakim wozem jeździsz? - motoryzacja

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Grzechu_1990

Co prawda jest to dwulitrowy silnik ale to DIESEL i ma niestety tylko 82KM. Zapomniałem to dopisać w poprzednm poście. Z resztą są 2litrowe silniki benzynowe ecoteca do opli ??

Jak sie sprawuje, jak przyśpiesza i jakie ogólnie osiągi ma?? Co do 2.0l w benzynie to jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, moim punktem odniesienia może być tylko moja poprzednia felka z silnikiem 1.3 67KM. Noi w porównaniu do niej to diabełek :)

 

Konkrety, przyspieszenie jest moim zdaniem bardzo dobre, w końcu można bez problemu wyprzedzać tiry. No cóż jeśli chodzi głośność to jedt trochę inaczej niż w większości dieslów. Z zewnątrz terkocze jak wszystkie, ale wewnątrz podczas jazdy, przypomina mi to bardziej takie basowe buczenie ;) Ogólnie mnie to jakoś nie przeszkadza. Wada jest to, że poniżej 1,5tys. obrotów wpada silniczek w małe wibracje co powoduje, że strasznie trzeszczą plastiki z przodu :lol: Co do prowadzenia, jest naprawdę niesamowita, świetnie trzyma się drogi, ma miększe zawiesznie od felcci i moim zdaniem dużo lepiej tłumi nierówności na drogach (ale to imho nie to samo jak w beemce 735 :twisted2:)

 

Samochód jest z roku 1997, i jak na 9latka trzyma się WYŚMIENICIE. Mamy narazie tylko mały problem z elektryką, światła STOP działają średnio ok, 2 dni bo później wywalają od niego bezpieczniki i nie wiadomo dlaczego :mur:

 

To tyle, pozdrawiam

Edytowane przez quartzXXI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samochód jest z roku 1997, i jak na 9latka trzyma się WYŚMIENICIE. Mamy narazie tylko mały problem z elektryką, światła STOP działają średnio ok, 2 dni bo później wywalają od niego bezpieczniki i nie wiadomo dlaczego :mur:

 

To tyle, pozdrawiam

 

Pewnie na którymś z kabli jest przebicie, dochodzi do zwarcia i wywala w końcu bezpiecznik, porządny mechanik (z umiejętnościami elektryka) z miernikiem znalazłby to w 10min.

 

A co do ekonomiczności samochodów to trzeba brać zawsze pod uwagę masę samochodu i to, że czasem moc może się przydać. Nigdy nie powinno się myśleć, że jak mała pojemność to małe spalanie bo to będzie zależało kto i jak tym będzie jeździł. Gda samochód ma za mało mocy jak na swoje gabaryty a kierowca będzie miał czasem ochotę ładnie odejść od świateł to takie auto będzie paliło jak smok, dlatego warto wybierać samochody o odpowiednim stosunku mocy do masy a także pojemności do masy. Wiadomo przecież, że dzięki wysokim momentom obrotowym silników wysokopręźnych generalnie lepiej się one sprawdzają w większych autach (ze względu na ich masę), oczywiście gdy bierzemy też spalanie pod uwagę.

 

Ja generalnie przy kupnie auta kierowałem się tym, że musi mało palić (a nie taniego w tej chwili paliwa - więc auta z gazem odpadały). Pozostały diesle i benzyniaki. Mieszkam w mieście, rodziny na razie nie planuję więc musiało być to w miarę małe auto. Kasy za dużo nie miałem, więc piszę raczej o starszych samochodach. Stary diesel w małym aucie to by była katorga (przez głośność i ten basowy podźwięk, którego nie trawię. Czyli stanęło na ekonomicznym benzyniaku, ale jednocześnie musiał mieć jako takiego kopa (mam już dość mułów), także na placu boju pozostały same japończyki, no i jest civic czwartej generacji 1,5 90KM. Jakoś to idzie, pali nie dużo (nawet pomimo aktualnie rozwalonej sondy lambda, która generalnie dawkuje paliwo). Mając porównanie do opli, fiatów i VW to jednak jakość wykonania Hond przebija je o głowę. Najlepsze jest to, że niby civici to małe auta a w środku jest na prawdę sporo miejsca. Moim zdaniem w przedziale 5-6tys zł to raczej ciężko jest znaleźć lepsze auta (nie mówię tu o wyglądzie bo to kwestia gustu), zapewne im więcej ma się kasy tym można by znaleźć więcej ciekawych aut. Do Hond przekonała mnie też inna rzecz, mianowicie to, że bardzo dużo ludzi gdy raz już miało Hondę to zostaje jej wiernymi. A to chyba o czymś świadczy :wink:

Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Hond przekonała mnie też inna rzecz, mianowicie to, że bardzo dużo ludzi gdy raz już miało Hondę to zostaje jej wiernymi. A to chyba o czymś świadczy :wink:

Pozdr

Hmmm, ja mam podobne wrazenie z BMW..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh, tak to jest, jak sie podaje malo konkretów. Bylem pewien, ze to 2.0 B.

 

Przyklady 2.0 B ecotec w Oplu http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1359344

 

Moj sąsiad ma tez ten silnik w Omedze B.

Ojciec ma identyczny silnik w Vectrze B, 10s do setki, calkiem przyjemnie sie jezdzi. Jednak nie polecam, ogladalem kiedys program na tvn turbo o omedze B z tym silnikiem i jakis mechanik stwierdzil, ze czesto zdarzaja sie przypadki problemow z silnikiem - gasnie na niskich obrotach przy gorszej benzynie, co nie zdarza sie w innych samochodach przy tym samym paliwie. Niestety nie jestem takim znawca ani pamieciowcem, zeby przypomniec sobie co bylo przyczyna tych zachowan, ale fakt faktem, ze u ojca w samochodzie tez sie to zdarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acha. Kupiliśmy vectre kombi 2.0 ecotec, i powiem że chodzi całkiem fajnutko. Na trasie spalił niecałe 5litrów na 100km !!! Nie wiedziałem że te silniki są aż tak ECOnomiczne ;)

Niemal identyczna ma ojciec z tym ze silnik ten mocniejszy DTL (H) 101KM.

I dla mnie juz jest za slaby. Jechalem teraz nad morze i kilka razy mnie zawiodl swoja dynamika.

Jest na pelnym wypasie oprocz skor wiec wygoda jest niesamowita. Wersja kombi ma powiekszony rozstaw osi i pieknie polyka dziurska na polskich drogach.

Gdyby nie egzemplarz ojca do ktorego wlozyl przez rok ok 4k pln to bym polecil te samochody, a tak to moze sie komus trafic taki jak ojca i poplynie ze hej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie na którymś z kabli jest przebicie, dochodzi do zwarcia i wywala w końcu bezpiecznik, porządny mechanik (z umiejętnościami elektryka) z miernikiem znalazłby to w 10min.

 

A co do ekonomiczności samochodów to trzeba brać zawsze pod uwagę masę samochodu i to, że czasem moc może się przydać. Nigdy nie powinno się myśleć, że jak mała pojemność to małe spalanie bo to będzie zależało kto i jak tym będzie jeździł. Gda samochód ma za mało mocy jak na swoje gabaryty a kierowca będzie miał czasem ochotę ładnie odejść od świateł to takie auto będzie paliło jak smok, dlatego warto wybierać samochody o odpowiednim stosunku mocy do masy a także pojemności do masy. Wiadomo przecież, że dzięki wysokim momentom obrotowym silników wysokopręźnych generalnie lepiej się one sprawdzają w większych autach (ze względu na ich masę), oczywiście gdy bierzemy też spalanie pod uwagę.

 

Ja generalnie przy kupnie auta kierowałem się tym, że musi mało palić (a nie taniego w tej chwili paliwa - więc auta z gazem odpadały). Pozostały diesle i benzyniaki. Mieszkam w mieście, rodziny na razie nie planuję więc musiało być to w miarę małe auto. Kasy za dużo nie miałem, więc piszę raczej o starszych samochodach. Stary diesel w małym aucie to by była katorga (przez głośność i ten basowy podźwięk, którego nie trawię. Czyli stanęło na ekonomicznym benzyniaku, ale jednocześnie musiał mieć jako takiego kopa (mam już dość mułów), także na placu boju pozostały same japończyki, no i jest civic czwartej generacji 1,5 90KM. Jakoś to idzie, pali nie dużo (nawet pomimo aktualnie rozwalonej sondy lambda, która generalnie dawkuje paliwo). Mając porównanie do opli, fiatów i VW to jednak jakość wykonania Hond przebija je o głowę. Najlepsze jest to, że niby civici to małe auta a w środku jest na prawdę sporo miejsca. Moim zdaniem w przedziale 5-6tys zł to raczej ciężko jest znaleźć lepsze auta (nie mówię tu o wyglądzie bo to kwestia gustu), zapewne im więcej ma się kasy tym można by znaleźć więcej ciekawych aut. Do Hond przekonała mnie też inna rzecz, mianowicie to, że bardzo dużo ludzi gdy raz już miało Hondę to zostaje jej wiernymi. A to chyba o czymś świadczy :wink:

Pozdr

sonda lamba NIE DAWKUJE PALIWA - ona wymuszająca ciągłą regulację składu mieszanki - żeby katalizator mógł pracować prawidłowo, co dopiero pośrednio przekłada się na zużycie paliwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sonda lamba NIE DAWKUJE PALIWA - ona wymuszająca ciągłą regulację składu mieszanki - żeby katalizator mógł pracować prawidłowo, co dopiero pośrednio przekłada się na zużycie paliwa.

 

 

 

sonda lambda mierzy zawartosc tlenu w spalinach - dane przekazuje do komputera, ktory w oparciu o te oraz inne dane steruje praca wtryskiwaczy

 

czyli jak najbardziej ma wplyw na podawana dawke paliwa - ale generalnie, to komputer dawkuje paliwo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli stanęło na ekonomicznym benzyniaku, ale jednocześnie musiał mieć jako takiego kopa (mam już dość mułów), także na placu boju pozostały same japończyki, no i jest civic czwartej generacji 1,5 90KM. Jakoś to idzie, pali nie dużo (nawet pomimo aktualnie rozwalonej sondy lambda, która generalnie dawkuje paliwo). Mając porównanie do opli, fiatów i VW to jednak jakość wykonania Hond przebija je o głowę. Najlepsze jest to, że niby civici to małe auta a w środku jest na prawdę sporo miejsca. Moim zdaniem w przedziale 5-6tys zł to raczej ciężko jest znaleźć lepsze auta (nie mówię tu o wyglądzie bo to kwestia gustu), zapewne im więcej ma się kasy tym można by znaleźć więcej ciekawych aut. Do Hond przekonała mnie też inna rzecz, mianowicie to, że bardzo dużo ludzi gdy raz już miało Hondę to zostaje jej wiernymi. A to chyba o czymś świadczy :wink:

Pozdr

Też chce własnie wessać żelazko z 1.5 ;) i upatrzone mam fajne mody do niej :D mpfi swap, do tego głowica od D16Z6 :) (VTEC) Edytowane przez Dejot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pojezdzilem troche moim CRXem i kurde zarabiaste autko

moc dynamika i przyklejone do drogi

i ten swist skrzyni biegow powyzej 5k odbrotow:] (nie wiem czy tak ma byc ale np w gran turismo tez to jest:P)

 

tylko troche zal nim jezdzicc po naszych polskich drogach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak sie zalacza VTEC (od ok. 4.5-5tys obr zalezy od silnika) to jest charakterystyczny swist :)

jezdzilem wieloma autami, ale dla mnie jest tylko Honda :D

 

P.S. Frajda jest nieziemska jak autkiem 1.4 lupiesz ~1.8 :)

1.6 VTi (160KM) B16xx przeszyl juz do historii jako kultowe woziki :)

Edytowane przez lukas-comp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i czytam o tych silnikach, o których w sumie mało wiem, bo się nimi wcześniej nie interesowałem. No i trafiło do mnie, że to jest zajefajna technologia. I wszystko byłoby ok, gdyby niezbyt atrakcyjne opakowanie - czyli nadwozie. Z Hondy to przemawia do mnie Legend i Prelude. Czy te silniki były montowane w tych modelach? Czy jest szansa na wyrwanie takiego silnika w jednym z wyżej wymienonych modeli w cenie tak do 6K? Ostatecznie może być Civic Sedan, ale nie żaba.

W sumie jak nie uzyskam odpowiedzi, to zapewne przeszukam Allegro, ale dziś jest na to już za późno, a jutro idę do pracy na 6 rano...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i czytam o tych silnikach, o których w sumie mało wiem, bo się nimi wcześniej nie interesowałem. No i trafiło do mnie, że to jest zajefajna technologia. I wszystko byłoby ok, gdyby niezbyt atrakcyjne opakowanie - czyli nadwozie. Z Hondy to przemawia do mnie Legend i Prelude. Czy te silniki były montowane w tych modelach? Czy jest szansa na wyrwanie takiego silnika w jednym z wyżej wymienonych modeli w cenie tak do 6K? Ostatecznie może być Civic Sedan, ale nie żaba.

W sumie jak nie uzyskam odpowiedzi, to zapewne przeszukam Allegro, ale dziś jest na to już za późno, a jutro idę do pracy na 6 rano...

W prelude masz silnik 2.2VTEC

Moze zaciekawi cie ten link http://dayne.dobrynet.pl/forum/shoutbox_vi...189552e81c50137

Do 6k nie ma szans z takim silnikiem potrzeba około 15k za dobry stan

Za 6k wyrwiesz prelude w wieku około 17-18 lat z silnikiem 2.0 koło 100KM

Nic ciekawego nie dostaniesz posiadajac takie fundusze wybrał bym inny model autka...a moze i inna marke...

Do tej ceny wyrwiesz starego civica oraz CRX

Edytowane przez Misiu15go

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sonda lamba NIE DAWKUJE PALIWA - ona wymuszająca ciągłą regulację składu mieszanki - żeby katalizator mógł pracować prawidłowo, co dopiero pośrednio przekłada się na zużycie paliwa.

 

heh yoto śpieszyłem się i nie chciało mi się wdawać w szczegóły. Generalnie to tak jak napisał rosolini mierzy ilość tlenu w spalinach i za pomocą napięcia informuje komputer o dobraniu optymalnej dawki paliwa.

 

 

sonda lambda mierzy zawartosc tlenu w spalinach - dane przekazuje do komputera, ktory w oparciu o te oraz inne dane steruje praca wtryskiwaczy

 

czyli jak najbardziej ma wplyw na podawana dawke paliwa - ale generalnie, to komputer dawkuje paliwo

 

dokładnie.

 

Też chce własnie wessać żelazko z 1.5 ;) i upatrzone mam fajne mody do niej :D mpfi swap, do tego głowica od D16Z6 :) (VTEC)

 

Ta mpfi swap to fajna sprawa, zwiększasz moc o około 10-12KM i moment (nie pamiętam o ile, ale też o jakieś takie wartości), czyli jak na tuning za około 650zł (koszt części) to fajna sprawa, do tego zmniejsza się zużycie paliwa. Pozostaje tylko jeden problem, układanie wiązek od kompa i odpowiednie podłączanie, trochę z tym jest roboty...

 

A żeby to na VTECa przerobić to chyba sama głowica nie wystarczy...

Pozdr

 

P.S. Jest jeszcze inna fajna cecha Hond, łatwość w ich tuningowaniu, mam na myśli tuning wizualny: felgi, przyciemnione szyby i dokładki pod zderzaki (nie przesadzone), ewentualnie zmiana podświetlenia w środku i wystarczy :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do ekonomiczności samochodów to trzeba brać zawsze pod uwagę masę samochodu i to, że czasem moc może się przydać. Nigdy nie powinno się myśleć, że jak mała pojemność to małe spalanie bo to będzie zależało kto i jak tym będzie jeździł. Gda samochód ma za mało mocy jak na swoje gabaryty a kierowca będzie miał czasem ochotę ładnie odejść od świateł to takie auto będzie paliło jak smok, dlatego warto wybierać samochody o odpowiednim stosunku mocy do masy a także pojemności do masy. Wiadomo przecież, że dzięki wysokim momentom obrotowym silników wysokopręźnych generalnie lepiej się one sprawdzają w większych autach (ze względu na ich masę), oczywiście gdy bierzemy też spalanie pod uwagę.

Dokladnie.

Zawsze mnie smiesza ludzie kupujacy powiedzmy autko wazace 1,300kg-1,500kg i do tego silnik 2,0L 140KM. Potem sie dziwia czemu slaba fabia 1,4L 101KM (1060kg) bierze ich na swiatlach :]

Edytowane przez Buu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie.

Zawsze mnie smiesza ludzie kupujacy powiedzmy autko wazace 1,300kg-1,500kg i do tego silnik 2,0L 140KM. Potem sie dziwia czemu slaba fabia 1,4L 101KM (1060kg) bierze ich na swiatlach :]

Raczej nie maja takich priorytetow.

Wola 2.0 z 140KM niz Fabie 1.4 bo sobie jedzie 150km/h i spokojnie wyprzedzi rzad tirow przyspieszajac do 200km/h, a Fabia by sie predzej zabil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie maja takich priorytetow.

Wola 2.0 z 140KM niz Fabie 1.4 bo sobie jedzie 150km/h i spokojnie wyprzedzi rzad tirow przyspieszajac do 200km/h, a Fabia by sie predzej zabil.

dokładnie

i niech mi nikt nie wmawia że Fabia 1.4 to taki szybki wózek :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie

i niech mi nikt nie wmawia że Fabia 1.4 to taki szybki wózek :D

Zdziwilbys sie ile moja wyciaga :-P

 

@Kaeres

Jazda 150km/h fabia to zaden problem, przynajmniej moja.

 

Do 200km/h nie mialem jeszcze okazji sie rozpedzic. Przy 4,5K obrotow na piatce mam 160km/h a silniczek kreci sie do 7,5k.

 

btw. Ja wole nowe auto , czytaj fabie z salonu z silnikiem 101km niz starego, uzywanego 2-wu litrowca.

Edytowane przez Buu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdziwilbys sie ile moja wyciaga :-P

 

@Kaeres

 

 

Do 200km/h nie mialem jeszcze okazji sie rozpedzic. Przy 4,5K obrotow na piatce mam 160km/h a silniczek kreci sie do 7,5k.

 

Problem w tym, że dalej pewnie nie będzie miał już siły silnik się wkręcać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że dalej pewnie nie będzie miał już siły silnik się wkręcać.

W tym rzecz że ma :D jeszcze kawalek pedala mi zostalo ;) i jak sie depnie to jeszcze ciagnie ;)

 

Ten silniczek troche sie rozni od ogolnie dostepnych w fabiach jednostkach 1,4L. Jest on baza dla Voslvagenowskiego silnika 1,4L TFSI (kompresor i turbo) ~170KM.

 

Z grubsza silnik ma inne walki, kolektor dolotowy, sterownik, etc.

Edytowane przez Buu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buu, o czym my mowimy.

O wieku samochodow czy o porownywaniu malolitrazowego oszczednego dupowozu jakim jest plaskikowa fabia do chocby BMW 5 - 2.0 ~140KM ?

Wybuliles za noweczke, ktora trzeba serwisowac w ASO conajmniej 3 lata z przegladami siegajacymi kilku stow bez najmniejszego sensu.

Za ta kase mialbys o klase lepszy samochod 2 lata starszy :)

1.4 fabia ma moze Vmax 185km/h :D

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdziwilbys sie ile moja wyciaga :-P

 

@Kaeres

Jazda 150km/h fabia to zaden problem, przynajmniej moja.

 

Do 200km/h nie mialem jeszcze okazji sie rozpedzic. Przy 4,5K obrotow na piatce mam 160km/h a silniczek kreci sie do 7,5k.

 

btw. Ja wole nowe auto , czytaj fabie z salonu z silnikiem 101km niz starego, uzywanego 2-wu litrowca.

To calkiem niezle.

Ja felką 1.3 mialem max na liczniku 150km/h i silnik juz plakał wiec wiele szybciej nie pojedzie.

Ja jednak wole plastykową skode od bmw. Bmw/audi/merce nigdy mi sie niepodobały, od takie tam dupowozy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buu, o czym my mowimy.

O wieku samochodow czy o porownywaniu malolitrazowego oszczednego dupowozu jakim jest plaskikowa fabia do chocby BMW 5 - 2.0 ~140KM ?

Wybuliles za noweczke, ktora trzeba serwisowac w ASO conajmniej 3 lata z przegladami siegajacymi kilku stow bez najmniejszego sensu.

Za ta kase mialbys o klase lepszy samochod 2 lata starszy :)

1.4 fabia ma moze Vmax 185km/h :D

Po prostu sa osoby wolace stary uzywany samochod a sa wolacy nowki, taki swiat ;)

 

Dupowozem jest i fabia i uzywane BMW 5 :D Co do serwisu, a uzywki nie musisz serwisowac, wymieniac oleju, etc ;) i to trzeba i to trzeba.

 

Milbym ale bylaby to uzywka, bez gwarancji juz ;)

 

Zgadza sie, katalogowo ma 185km/h ale na tym silniku bezproblemowo bujaja sie do 200km/h :)

 

Wiem wiem, trudno uwierzyc, że fabia 1,4L jest w stanie rozpedzic sie do 200km/h ale taka jest prawda.

Pociesze was że Golf 1,4L tfsi dociaga do 260km/h

 

EDIT:

Ten golf to nie jest TFSI, tylko TSI.

Edytowane przez Buu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu sa osoby wolace stary uzywany samochod a sa wolacy nowki, taki swiat ;)

 

Dupowozem jest i fabia i uzywane BMW 5 :D Co do serwisu, a uzywki nie musisz serwisowac, wymieniac oleju, etc ;) i to trzeba i to trzeba.

 

Milbym ale bylaby to uzywka, bez gwarancji juz ;)

 

Zgadza sie, katalogowo ma 185km/h ale na tym silniku bezproblemowo bujaja sie do 200km/h :)

Taa tyle ze licznik przekłamuje o te 15km/h i jedzie 185 ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do 200km/h to sie moze bujaja ale licznikowych.

Opory przy predkosciach 185km/h nie pozwola mu dokrecic sie do 7000obr co wskazywaloby, ze pojdzie w okolicahc 200km/h

Uzywki nie musze serwisowac o ile nie jest na gwarancji.

Zmieniam olej i filtry za 100-120pln, Ty to samo robisz za 600pln aby nie stracic gwary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Misiu15go :PPP

 

@Kaeres

Co ja mam ci powiedziec? Że swiat poszedl do przodu i sa mozliwe rzczy ktore czesniej sie filozofom nie snily?

 

Czemu tak negujesz te 200km/h w fabi 101km? Tak trudno cie uwierzyc że "silniczek" 1,4L moze pociagnac samochod wazacy 1060kg do 200km/h??

Skad wiesz że w BMW 5 naprawde jedziesz 200km/h? moze w nim rowniez przeklamuje i zamiast tego jedziesz 190km/h ?

 

Technika idzie do przodu, kiedys do rozpedzenia sie do 100KM/h potrzebny byl silnik 2L a nawet wiecej, teraz starcza do tego 0,6L.

 

Co do oleju za 100zl to chyba jakis najtanszy kupujesz.

Edytowane przez Buu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buu, skonczmy temat Twojej Skody.

Musisz miec wyjatkowy egzemplarz skoro pedzi ponad katalogowe wyznaczniki.

Zreszta jezeli chcesz to zweryfikujemy to lazac po forach samochodowych i wypowiedziach wlascicieli tych samochodow.

Nawet jezeli pociagnie te 200km/h (w co absolutnie nie wierze) to zrobi to z gorki (na pewno nie tylko swoimi silami) po 2 minutach rozpedzania.

 

5l mineralnego Lotosa kosztuje z 75-80 pln

Za lepsze mozna dac ok. 100-110. A nawet niechaj kosztuje polsyntetyk najlepszego oleju z 150-180PLN to gdzie tutaj porownywac koszty wymiany gwarancyjnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buu, skonczmy temat Twojej Skody.

Musisz miec wyjatkowy egzemplarz skoro pedzi ponad katalogowe wyznaczniki.

Zreszta jezeli chcesz to zweryfikujemy to lazac po forach samochodowych i wypowiedziach wlascicieli tych samochodow.

Nawet jezeli pociagnie te 200km/h (w co absolutnie nie wierze) to zrobi to z gorki (na pewno nie tylko swoimi silami) po 2 minutach rozpedzania.

 

5l mineralnego Lotosa kosztuje z 75-80 pln

Za lepsze mozna dac ok. 100-110. A nawet niechaj kosztuje polsyntetyk najlepszego oleju z 150-180PLN to gdzie tutaj porownywac koszty wymiany gwarancyjnej.

Mineralny olej to sobie mozna lac do malucha albo jakiegos STARA a jak ktos dba o swoj samochod to leje mu syntetyczny a dobry kosztuje od 250 do 500zł mowa o bance 5 litrowej

No fakt wymiany gwarancyjne włogole sie nie opłacaja ogolnie uwazam ze kupowanie nowego auta z salonu to pomyłka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mineralny olej to sobie mozna lac do malucha albo jakiegos STARA a jak ktos dba o swoj samochod to leje mu syntetyczny a dobry kosztuje od 250 do 500zł mowa o bance 5 litrowej

No fakt wymiany gwarancyjne włogole sie nie opłacaja ogolnie uwazam ze kupowanie nowego auta z salonu to pomyłka...

500PLN za 5l syntetyka ?? jakiego ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...