Średnia żywotność waszego systemu :)

[kilobajt]

Witam, mam nastepujace pytanie: Ile czasu wytrzymuje wasz sydtem operacyjnt?? ( Chodzi mi oto co ile miesiecy lub tygodni lub dni musicie robic reinstal systemu).

 

Umnie srednio system wytrzymuje ok. 4 miesiecy.

 

 

 

PS do moderów: Jak ten topic niejest dotego dziauj to przepraszam i prosze go przeniesc :wink: .

[Tomas]

Na obecnej konfiguracji system dziala od sierpnia 2003.

[M79]

Dobre pol roku

[xan]

Ja wyciagnalem ponad rok na win xp, ale jzu ciezko chodzil . Teraz jade od nowa :) .

[Kubasik]

ja zmieniam mniej wiecej co 2-3 miesiace

[lukasrz]

narazie pół roku i rakieta , co jakis czas troche go oczyszczam itp

[RaVeN155]

Kiedys zmnienialem co miesiac i dobrze na tym w sumie wychodzilem ale teraz jakos za duzo zeczy na kompie i juz jedzie dobre pol roku ale jest tak zakaszaniony ze szkoda gadac.

[Fac30FF]

narazie pół roku i rakieta , co jakis czas troche go oczyszczam itp

Na obecnej konfiguracji system dziala od sierpnia 2003.

U mnie tak samo - od sierpnia i nadal smiga. Wystarzczy troche konserwacji, czyszczenia, i mozna zapomniec o comiesiecznej reinstalce.

[turzol]

Srednio co 3-4 m-ce stawiam na nowo ze wzgledu na to, ze duzo grzebie w sysie i zdazaja sie wpadki :? Po za tym lubie miec swieze wersje programow i driverow.

 

Obecny OS prawie juz 2 miechy chula

 

Właściwości systemu operacyjnego

Nazwa systemu operacyjnego Microsoft Windows XP Professional

Nazwa kodowa systemu operacyjnego Whistler

Język systemu operacyjnego Polski

Typ jądra systemu operacyjnego Multiprocessor Free

Wersja systemu operacyjnego 5.1.2600 (WinXP Retail)

Dodatek service pack systemu operacyjnego Dodatek Service Pack. 1

Data Instalacji 2004-03-25 :wink:

Katalog główny systemu operacyjnego C:WINDOWS

[SGJ]

U mnie system zwykle działa od miesiąca do trzech. Ostatnio Windows Serwer 2003 działał aż 5 miesięcy(od listopada).

 

Od około 2 tygodni Win XP Pro. Ciekawe ile będzie działał, bo jest to wersja trochę zmodyfikowana.

[jester]

hmm

moja winda dziala juz od - 24 sierpnia 2002 :mrgreen:

bez zadnych reinstalli itp

winxp pro [eng]

przydaloby sie zrobic reinstall ale:

 

1) nie chce sie

2) po co robic skoro dziala

3) zrobie jak calkiem padnie ;)

 

na brak szybkosci nie narzekam wiec niech sobie tak zostanie ;)

[szybki.lopez]

U mnie ok. 6-7 miesięcy. Potem jush zwalnia i nie bardzo mu pomaga czyszczenie rejestru czy defragmentacja. Ale ogólnie nie narzekam :lol:

 

Pozdro

Lopez

[Paszczu]

U mnie mojemu XP niedawno stuknął rok. I wcale nie spieszy mi się do reinstalki. Trzeba po prostu chcieć.

[Winchester]

Kiedys czesciej robilem reinstala - raz na 2 miechy musial byc - ale to zazwyczaj przez bledy i wirusy. Teraz zas z braku czasu, reinstal raz na 4 miechy, ale to i tak z powodu bledow :). Np, w tej chwili mam wina od... niecalych 5 godzin :)

[Broda]

Ja mialem XP rok...byl by nadal ale zmienilem kompa i trzeba bylo przeinstalowac...

Moja siostra siedzi teraz na prawie 2 letnim win 2000 i zaczyna powoli cos siadac... Ale wiadomo..permamentny brak defragmentacji...pelne dyski i spatranskie traktowanie :D

Widac winda nie jest taka straszna jak ja maluja(chodzi o 2000 i xp bo 98 sie nit trzymala tak dlugo).

Absolutnym rekordem jaki widzialem byla winda 98 niereinstalowana przez prawie 2 lata...totalny wrak...ale muzyki dalo sie slucac i stronki przegladac...

[2002JSQ]

Roznie. Raz z dnia na dzien, innym razem co miesiac... choc teraz mam juz xp ze 3 m-ce. Chyba ten wyjatek jest spowodowany tym, ze ostatnio rzadko korzystam z komputera.

 

W sumie pytanie jest troche dziwne. Przeinstalowuje* system w zaleznosci od potrzeb. Jezeli wszystko dziala dobrze, to nie trzeba chyba tego robic.

A moze chciales znalezc rekordziste? :lol:

 

*Norton Ghost

[Elpawlakos]

ja dbam o porzadek nawet za bardzo (co tydzien robie defragmetacje-30G-trwa to okolo 60sek.) ale mimo to jezeli nic mnie nie zmusi do formacika to wywalam system co 3 miechy i zawsze czuje "widoczna" roznice. :D

[Tresor]

XP średnio ponad rok i w domu i w pracy. a mieszam dosyc dużo z systemem i programami. ale mam zrobionego ghosta - w takiej wersji gotowej do pracy - tzn system + programy, wieć jak coś sie sypnie - to 10 min i pracujemy dalej ;)

 

a 98 - hehe u mnie w pracy chodzą niektóre kompy ponad 2 lata - i nie ma żadnych problemów, ale są używane do typowych zadań, i w miarę o nie dbam (o system)

 

pzdr

[MARIOSKARPA]

umnie 2-3miechy :D

 

a znam osoby co reinstalki robią 2-4 razy w tygodniu :D

[lukasrz]

ja dbam o porzadek nawet za bardzo (co tydzien robie defragmetacje-30G-trwa to okolo 60sek.) ale mimo to jezeli nic mnie nie zmusi do formacika to wywalam system co 3 miechy i zawsze czuje "widoczna" roznice. :D

60s defrag ?? ciekawe

[SGJ]

ja dbam o porzadek nawet za bardzo (co tydzien robie defragmetacje-30G-trwa to okolo 60sek.) ale mimo to jezeli nic mnie nie zmusi do formacika to wywalam system co 3 miechy i zawsze czuje "widoczna" roznice. :D

60s defrag ?? ciekawe

Ja wiem. Pewnie robi analize dysku i stwierdza że plików nie da się zdefragmentować. :lol: :wink:

[Gość]

OS #1: Win 98

Dzialal ponad 2-i-pol roku, wytrzymalby dluzej, tylko przy

odinstalowywaniu c++ (cos bylo nie tak z instalka) wysypaly sie

niektore pliki systemowe, czego efektem bylo kilka bledow przy

starcie Windy.

 

OS #2: Teraz mam znowu W98, na razie dziala od 8 miesiecy :) ale szykuje sie znowu reinstall, z czystej ciekawosci jak wyglada XP

(mam z uczelni i lezy, bo jakos na zlosc W98 sie nie sypie ;) )

 

OS #3 (przyszlosc)

Pewnie XP, znowu bede bil rekordy wytrzymalosci systemu :lol:

[860lacov]

U mnie jak na razie 6 miesięcy to był max.

A że używam ghost'a to czasami przywracam i co drugi dzień(tylko jak coś zainstaluje do testów)

[kilobajt]

Srednio co 3-4 m-ce stawiam na nowo ze wzgledu na to, ze duzo grzebie w sysie i zdazaja sie wpadki  :? Po za tym lubie miec swieze wersje programow i driverow. 

Tesz duzo grzebiei modyfikuje system i czasami niestety zdazaja sie wypatki i czeba zrobic reinstal bo szansy na posklejaniepozostalosci niema : :evil:

[lukas666]

jak nie gmeram zbytniop w kompie to chodzi z pol roku ale jak sie zaczynam bawic vcore i max podkrecaniem to czasem sie rejestr wykracza i to roznie bywa, raz w ciagu jednego dnia instalowalem 7 roznych systemow

:>

[Bogdan_]

jak cokolwiek się pogorszy to odtwarzam system Nortonem Ghostem 2003

idę sobie zrobić kawę i za niecałe 3 min wszystko gotowe ; co kilka miechów aktualizuję bacbup

[OZON]

jak cokolwiek się pogorszy to odtwarzam system Nortonem Ghostem 2003 

idę sobie zrobić kawę i za niecałe 3 min wszystko gotowe ; co kilka miechów aktualizuję bacbup

ta...

tylko u mnie trwa to 20 min...

a kawy nie pijam :roll:

[Sikor]

Firma:

Dawno, dawno temu:

DOS'u to już nie pamiętam, ale zwykle dużo ponad rok.

95 OSR2 - około roku.

NT 4.0 - nie używałem

98 First Edition - trzy lata, praktycznie bez żadnej obsuwy.

98 Second Edition - pominąłem używanie :wink:

ME - też nie używałem.

2k - zwykle około roku.

Laptop służbowy - 2k - dwa i pół roku bez reinstalki.

Obecnie:

XP - środnio trzy miesiące, ale bardzo dużo hadcore'owych eksperymentów :wink: (też stosuję Ghost'a, także zbyt dużo czasu nie tracę).

Mowa, oczywiście, o "moim" sprzęcie.

Jeżeli chodzi o inne komputery firmowe, to praktycznie codziennie coś przeinstalowuję (jest jeszcze dużo sprzętu z 9x), a ewidencji, który ile wytrzymał :twisted: nie prowadzę.

Podsumowanie:

Najodporniejsze na idiotów systemy IMO to NT 4.0, 2k, XP (w takiej kolejności).

Nieodporne to 98FE, 98SE, 95 (brak hierachii uprawnień użytkowników, niestety :evil:).

ME nie mogę ocenić, bo nigdy nie używałem, ani w domu, ani w pracy. Ale sądząc z przeczytanych opinii, to chyba miałem szczęście nie mogąc ocenić :twisted:.

Dom:

obecny komputer (od października 2002):

Przez pierwsze dwa tygodnie ze dwadzieścia reinstalek w celach poznawczych sprzętu :wink: .

Od tamtego czasu 98SE+2k bez reinstalki.

98SE - chodzi jak żyleta, ale praktycznie jest nieużywany.

2k - już dorzał :( , na wakacjach planowana instalacja.

W domu współdzielę komputer z żoną (nauczycielka) i niestety nie mogę "zepsuć" PC'ta na kilka dni (archiwizacja danych, planowane zmiany sprzętowe, porządna instalacja systemu itp.), stąd dalekosiężne plany :wink: .

[grzeg255]

Ja swojego Xp uzywam od kwietnia 2003 i wszystko chodzi jak burza. Uwazam ze jak ktos dba o system nie bedzie mial problemow. Po malych zmianach w rejestrze wydajnosc mam lepsza niz jak rok temu postawilem nowy system. :D

[Gość]

Ja swój winXP reinstaluje (a właściwie ładuje obraz partycji) średnio co 3 tygodnie. Jakoś nie lubi u mnie długo chodzić i już po 2 tygodniach ładuje się kilka razy dłużej niż zaraz po reinstalce :)