Skocz do zawartości
Gość

Metal, rock, gotyk i pochodne

Rekomendowane odpowiedzi

A Acidów polecam-nigdy ich za duzo nie słuchałem, ale ten album warto nabyć zwłaszcza , że doczekaliśy czasów ~30zł za CD(a nie min.50).

Również polecam, kolejny dzień płyta nie opuszcza mego odtwarzacza i nawet sam klasyk w postaci AC/DC musi poczekać... :blink:

 

Jestem mile zaskoczony nowym dziełem kwasożłopów, widać tu ogromny (a co najważniejsze pozytywny) wpływ Olassa.

Wielkie brawa należą się Ślimakowi - jego gra to klasa światowa 8)

 

Płyta do nabycia w Media Markt za 29zł a w Empiku za 35zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio dorwałem płytę zespołu Sixx AM "The Cocain Diaries" jako, że mam ostatnio wielkie problemy ta płyta na prawdę jest niezwykłą droga bo wokalista w piosenkach opowiada jak wychodził ze swojego nałogu.

 

http://pl.youtube.com/watch?v=gvcZcKNDjRo a to namiastka. Śliczny kawałek. Pierwszy raz przy piosence poczułem wzruszenie szczególnie jak wsłuchałem się w tekst.

Edytowane przez Radzyn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AC/DC "Black Ice" - bałem sie że 60-letni panowie juz rady nie dadza i słabo wyjdzie ta płyta a jednak sie mylilem :D dobra płyta jakos nigdy za nimi nie przepadalem choć pare piosenek znam dobrze. po Black Ice wiem ze bede musiał sie im blizej przysłuchac bo mogło mnie wiele ominac 8/10

 

Mettalica "Death Magnetic"- po pierwszym przesłuchaniu wszystko fajnie posłuchalem jeszcze pare razy i co?? i nagle koniec juz nawet piosenek nie pamietam :D 5/10 bo jakos nie dotarla do mnie ta płyta, moze z 3 piosenki sa takie do których mógłbym jeszcze wrócic

 

Quenn + Paul Rodgers "Cosmos Rocks" - tutaj powiem tylko tyle że bez Freediego to nie to samo i ogólnie płyta bardzo ale to bardzo słaba. 3/10 i to chyba przez pamiec na to co kiedys grali

 

Black Stone cherry "Folklore And Superstition"- młode chłopaki a graja muzyke stylowo pod lata 70-80. daja rade i to nawet bardzo. 8/10

 

Coma " Hipertrofia"- i na koniec najlepsze. Kiedy pierwszy raz usłyszałem "Leszka Żukowskiego" a było to troche temu wiedziałem że ten zespół ma potencjal i bedzie dawał rade. Płyta wspaniała :) juz pare razy przesłuchałem i widac ze ten album jest "inny". Coma idzie do przodu i nie robi ciagle tego samego tylko cały czas sie uczy. 10/10 może troszke zawyzone dla niektórych ale to jest mój n1 wiec inaczej byc nie moze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowa Coma jak zwykle pozamiatała ;) Nic dodać nic ująć, są genialni, twórczość Roguckiego (teksty) powodują że można się w ich muzyke wtopić i "odłączyć" od codziennej rzeczywistości ;).

Edytowane przez ojejku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko od siebie powiem tyle: Morbid Angel 16.12.2008 ,

Deicide 22.01.2009

Na "TO" pierwsze bilet już mam, na Deicide jeszcze nie, ale niech tylko zajadę do lokalu, bo przez net już sobie zaklepałem :D

15.11.2008- Acid Drinkers w Białymstoku- też będę:)

 

Co do płyt- 2 ostatnie Deicide zasługują na 666/666 :)

Edytowane przez Slayer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj na koncercie Acid Drinkers.

 

Na "początku" same problemy. Ciągle coś nie chciało działać. Koncert rozpoczął się z 135 minutowym opóźnieniem. Nie będę wspominać okrzyków, jakie leciały z publiki :D.

 

Na bilecie jest "Start koncertów - godz. 19". "Bramę" do części tego klubu, gdzie odbywał się koncert otworzyli około godziny 20. O 21.15 zagrał support dwie piosenki i znowu jakieś przepięcia... I o ok. 21.35-40 muzyka wróciła.

 

Gdyby nie to opóźnienie - byłoby ok.

 

Klub pewnie zarobił na tym opóźnieniu sprzedając więcej piwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj na koncercie Acid Drinkers.

 

Na "początku" same problemy. Ciągle coś nie chciało działać. Koncert rozpoczął się z 135 minutowym opóźnieniem. Nie będę wspominać okrzyków, jakie leciały z publiki :D .

 

Na bilecie jest "Start koncertów - godz. 19". "Bramę" do części tego klubu, gdzie odbywał się koncert otworzyli około godziny 20. O 21.15 zagrał support dwie piosenki i znowu jakieś przepięcia... I o ok. 21.35-40 muzyka wróciła.

 

Gdyby nie to opóźnienie - byłoby ok.

 

Klub pewnie zarobił na tym opóźnieniu sprzedając więcej piwa.

A jak wrażenia z samego koncertu i forma kwasożłopów :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam smutną wiadomość dla fanów Soundgarden, Audioslave, jak i samego "zainteresowanego" - Chrisa Cornella.

 

Otóż nagrywa on nową płytę. Jej producentem jest........... Timbaland :mur:

 

Oto jedna z piosenek z nowej płyty : http://pl.youtube.com/watch?v=YrSqRfKhS4g

 

Przecież to brzmi jak one republic!

 

Porównajcie do tego chociażby kawałek z jego ostatniej płyty z 2007 roku "Carry On" : http://pl.youtube.com/watch?v=O90wWp2BgrQ

 

Albo wcześniej z Audioslave : http://pl.youtube.com/watch?v=7gIMm4saJzM

 

Albo jeszcze wcześniej z Soundgarden : http://pl.youtube.com/watch?v=xDRZtMkeRbY

 

 

PS. Reszta składu Audioslave reaktywowała Rage Against The Machine wraz z Zackiem de la Rocha.

 

 

 

Jak ja chciałbym, by prawdziwy rock i pochodne przetrwały tą epokę komerchy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie byłem fanem Acid Drinkers ale Olassa szkoda.

 

Tak szukam i szukam i nikt nie wypowiedział się na temat nowej płyty Comy "Hipertrofia". Muzycznie a tym bardziej tekstowo genialne! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Deicide- 22.01.2009 Warszawa.

Czy coś godnego polecenia z koncertów jest w niedługim czasie w okolicach Warszawy/Białegostoku/Krakowa?

Edytowane przez Slayer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero raz przesłuchałem nową Comę i ciężko cokolwiek mi napisać.

Z pewnością nie jest to płyta na jedno przesłuchanie i pierwsze moje odczucia są dosyć mieszane...

 

 

Wczoraj zakupiłem nową płytkę Frontside. 34zł a wydanie razem z DVD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No proszę, nie wiedziałem, że Virgin Snatch wydało kolejny album. Ahh, ciekaw jestem, ojj ciekaw.

 

Edit: przesłuchałem ten kawałek. Wyśmienity. Poprostu; virgin snatch.

Edytowane przez toman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siema, na codzień nie słucham cięzkiej muzy...

 

podajcie no kilka tytułów nadających sie do ostrego szusowania na nartach :)

 

od kumpla dostałem mała playliste - zostawiłem z niej takie kawałki

Dołączona grafika

 

w radio usłyszałem dziś Bruca Dickinsona - Tears of the Dragon - super kawałek ;] ( dopiero google powiedziały mi że to ten z Ironów :D)

 

będe wdzięczny za jakieś tytuły utworów Ironów (czy innych kapel) w podobnym klimacie

 

dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na narty mówisz ? xD

 

dorzucając parę tytułów do tych powyżej:

Metallica - Battery, Seek&Destroy, For Whom The Bell Tolls, So What i jeszcze Last Caress (chociaż to cover, podobnie zresztą jak Whiskey in the jar ;))

SOAD - Chop Suey, Toxicity, Spiders i ATWA,

Iron Maiden - Run To The Hills, Two Minutes To Midnight, Aces High..dalej niech dopisuje ktoś kto ma pojęcie z Ironach, bo mnie osobiście jakoś nigdy po drodze z nimi nie były a zważywszy na liczbę wydanych płyt to jeszcze tysiącpińcet innych tytułów można tu dorzucić ;]

 

imho Disturbed - Down with the sickness i Land of confusion też powinny spasować na stok ;)

 

tak btw..nie wiem czemu, ale pierwsza nuta jaka mi przyszła do głowy po przeczytaniu Twojego posta to motyw przewodni z Top Gun'a Oo :lol:

Edytowane przez raven_88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na narty mówisz ? xD

 

dorzucając parę tytułów do tych powyżej:

Metallica - Battery, Seek&Destroy, For Whom The Bell Tolls, So What i jeszcze Last Caress (chociaż to cover, podobnie zresztą jak Whiskey in the jar ;))

SOAD - Chop Suey, Toxicity, Spiders i ATWA,

Iron Maiden - Run To The Hills, Two Minutes To Midnight, Aces High..dalej niech dopisuje ktoś kto ma pojęcie z Ironach, bo mnie osobiście jakoś nigdy po drodze z nimi nie były a zważywszy na liczbę wydanych płyt to jeszcze tysiącpińcet innych tytułów można tu dorzucić ;]

 

imho Disturbed - Down with the sickness i Land of confusion też powinny spasować na stok ;)

 

tak btw..nie wiem czemu, ale pierwsza nuta jaka mi przyszła do głowy po przeczytaniu Twojego posta to motyw przewodni z Top Gun'a Oo :rotlf:

So what to tez cover.

 

Z Ironow jeszcze polece do tego Fear Of The Dark, Killers, The Wicker Man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo to dobra nuta jest;]

no ba..tylko jakoś mi nie bardzo do reszty pasowała ;]

 

Fear Of The Dark mi jakoś średnio pasował do szusowania (choć to mój ulubiony numer IM ;)), w sumie można też dorzucić w takim wypadku Brave New World i Blood Brothers..

 

O jednej nutce zapomniałem..tam gdzieś na liście gnz Ozzy się przewinął..a jak Ozzy to obowiązkowo Black Sabbath - Paranoid :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...