Skocz do zawartości
mart!nek

Komary... jakie macie na nie sposoby :D

Rekomendowane odpowiedzi

Ok, mimo tego, że za oknem jesień jak w morde strzelił, mamy lato kalendarzowe, a co za tym idzie komary za oknem. Jeszcze z tydzień jestem tu w rzeszowie, gdzie latają jakieś malutusie i głupiusie pseudokomarki, siadające na suficie i dające się prać szmatą albo ręką. Ale w tym roku jadę drugi raz nad jeziorka, a tam sprawa wygląda inaczej.. :D Ten kto był, to wie osochosi... chmary <span style="color:red;">[ciach!]</span>a jakis dwucentymetrowych maszyn gotowych zaciachac czlowieka na smierc. Jak to &@&$ pokonać :D Offy i inne <span style="color:red;">[ciach!]</span>ly f tamtym roku nie działały, więc odpadają. Ostatnio wypatrzałem generatory ultradźwięków, jest sens się f to bawić? Próbował ktoś tego patentu? A może inne pomysły? Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe jak jest nie za ciepło to długie spodnie + bluza i nie ma ch**a we wsi :D

Zobaczysz jak Ci "zetną" twarz :D Mnie najbardziej denerwujące wieśniaki pogryzły w policzek + 1 w usta :D Nie ma to jak spać obok namiotu :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plan działania :)

1. Pierwszy dzień wódka, aby na nie nie zwracać uwagi,(ten okres może się wydłużyć, jednak nie za mocno bo się skończy na IW)

2. Kolejne 2 dni też wódka, ale już w domu bez komarów, aby zeszły "pogryzienia"

I w sumie nawet nie będziemy wiedzieć, że coś nas gryzło ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jak pojechałem z ojcem i z wujkiem nad morze to wypili tyle wódy że jak siedzieliśmy na plaży i opalaliśmy się to z nic tak parowało że można było ścierać i powtórnie użyć(to dopiero recyckling) Po prostu pocili się wódą. Komary ich nie ruszyły. :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

komary maja kamere termowizyjna w oczach wiec powinienes chodzic w np takim ubraniu jak hutnicy :D te ultradzwieki to goowno jest kiedys zrobilem sobie takie cos i kupe dalo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta, komary. Ostatnio koło pierwszej w nocy ganiałem z butem w ręce po pokoju takiego co miał ~5cm wielkosci.

 

 

O tu coś ciekawego :lol:  :lol:  :lol: ]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=27900562

mam takie cos :)

fajny bajer ale tzreba sie namachac ;)

a jak wpadnie sjakis komar albo mucha to slychac "trzask"

kiedys wlozylem palucha i jak mnie pier*#%*#%* ajjjj :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem raz nad jęziorem - dziękuje bardzo - i to na zielonej szkole - a w ośrodku w sklepie nie mieli nic na komary!! Myślałem, że wykituje przez ten tydzień... Po pierwszej nocy, miałem palce dwa razy grubsze - bo tylko to ponad kołdrę wystawało...

 

Następnego dnia spędziłem godzinkę z kapciem w ręce i wytłukłem 50!!! komarów w pokoju...

 

Na komary w pomieszczeniu są takie urządzonka, co się do kontaktu wtyka i wydzielaja jakiś zapach - działają super - po pół godzince zamiata się podłogę z trupów... A tak poza domem to też są środki do smarowania, ale tak sobie działają - najlepsze, że niektórzy ludzie w ogóle komarów nie rpzyciągają...

 

 

O tyle dobrze, że u mnie w mieszkaniu komary się nie zdarzają, bo chyba za wysoko dla nich mieszkam (4 piętro) - siedze przy otwartym oknie i nic nie wlatuje - a mieszkam blisko lasku bielańskiego, a i blisko mam jakiś staw, czy kanał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem jeden sposob.. Na komara... Na obozie w tamtym roku trochu zesmy sie spili... i postanowlislimy zlapac komara.. Taki chyba z 5cm mial chopak. To wzielismy kilka wlosów od dziewczyn z pokoju obok.. Kawalek tasmy klajacej.. i gume do zucia :D Przykleilismy mu to do nogi tasma klejaca i gumą do stolika.. i sobie byl komar na smyczy :D Zabawa byla przednia :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

||Falcon|| - powie Tobie, ze chyba w sumie w tym roku wogóle ich nie ma :| Ja pamiętam inne lata zasnąć nie szło bo głupi komar latał koło ucha...A w tym to nic, do tego na dwór się wychodzi też nic...Jakieś 2 dni temu miałem ognisko i tez nic, chyba już je wyłapali maniacy Łapek-Paralizatorów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

yy... no chłopaki nie zabijajcie tych wilekich komarów ONI NIE GRYZĄ , co więcej to są komary rodzaju męskiego aby latają i yhyhy inne komarzyce ;) duże nie gryzą ale za to małe piE#@#$@) komarzyce to ani się odgonić od tych %!@$.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koło pierwszej w nocy ganiałem z butem w ręce po pokoju takiego co miał ~5cm wielkosci

To nie są komary upierdalacza :) to są poczciwe paskudne stworzonka, które wystarczy wciągnąć odkurzaczem ;] .

 

Co do komarów, to jak jadę do mojej ślicznej na rowerku, to mam do pokonania ok 2 km las... jak jadę mniej niż 25km/h to mnie zaczynają bestie dopadać ...

 

;]

[;

;]

[;

;]

[;

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w KRK, jakos wogole malo tego ustrojstwa jest. Juz drugi rok i moze z 3 komarki widzialem. Jeszcze nie tak dawno nie dalo sie spac, a teraz, peace, love :D

ale jest pełno tych zielonych oszołomów niegryzących i moze ma to związek innym postrachem: na końcu ul. Krakowskiej, zaraz za kościołem jest jasno oświetlony mur, czyli jest tam pełno zielonych oszołomów. Spoowdowało to taki rozrost populacji pająków, że jak tamtędy przechodzę (a robie to często bo blisko mieszkam) to ciarki mi po plecach latają. Całe mury i most są usłane pająkami i to takimi wypasionymi bydlakami!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam czlowieka co kupil w wiejskim sklepiku "cos" na komary. Nie przeczytal instrukcji i zaaplikowal na siebie dawke od serca. Plyn byl przyciagajacy komary, nalezalo nim zmoczyc szmatke i powiesic w poblizu. A skuteczne to bylo rzucily sie na niego wszystkie beste z powiatu. Normalnie chmura za nim latala. Pomogla dopiero kompiel w stawie :D Pamietajcie - czytajcie instrukcje obslugi !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...