Skocz do zawartości
fi5h

Z pamiętnika serwisanta [ real story ]

Rekomendowane odpowiedzi

...KILIENT WYJMUJE Z TECZKI ŁADNIE ZAADRESOWANĄ KOPERTĘ I ZE STOICKIM SPOKOJEM MÓWI : A TERAZ GDZIE TO WSADZIĆ?!!!

Dołączona grafika

to chyba było coś podobnego 8) :?:

 

a to może instrukcja logowania :twisted:

Dołączona grafika

zdjęcia ładują się z WP i nie wiem jak będzie to wyglądało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś widziałem też fajne:

LOGIN: nazwisko_damskie

HASŁO: nazwisko_damskie

kartka była przyklejona na monitorze :).

Współczuwam adminowi, który zarządza taką siecią (chyba, że nie ma tam nic ważnego, a tylko ma działać :) )

 

P.S. nie robię żadnych wycieczek do pań, po prostu tak było (jeśli uraziłem to przepraszam)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to i ja dorzucam cos od siebie :)

Jako ze skladam komputery juz dlugo nawet swoj pierwszy komputer zlozylem (z pomoca kolegi)

tak ze dzielem przypadku trafila mis ie plytka MSI - K7n2 - delta ale miala problema bo spalil sie mostek polnocny nawet windowsa niezdazylem zainstalowac no to zawiozlem ja do serwisu odrazu mi ja przyjeli za kilka dni mi ja oddali chyba nie umieli przelutować chipsetu:) (naprawiona) i tego samego dnia znow padla tym razem cos innego nie dalo się regulować napięcia na CPU. Wiec dawaj do serwisu spowrotem ale ze byla sobota wieczor to rano pojechalem na giede komputerowa bo tam ja kupowalem i oto rozmowa z serwisantem :

 

w serwisie:

SERWIS: To juz pan zepsul ?

JA: ja niezepsulem od poczatku pyla padnieta.

SE: a co niedziala ?

JA: zmiana napiecia na CPU.

SE: CPU ???

JA: Procesor

SA: aha, to niech pan niezmienia napiecia na procesor bo sie spali procesor.

JA: ale moj AMD hodzi na 1.6v a niemoge nawet 1.55v wlaczyc bo plyta niewstaje

SE: ale na 1.5v sie uruchamia ?

JA: tak

SE: to zostaw na 1.5v

JA: ale system jest niestabilny niebieskie okienka mam

SE: a jakiego pan systemu urzywa ?

JA: winxp

SE: ale winxp jest wogule niestabilny sam z siebie i wiesza sie co chwile

JA: buahahha

SE: a jaki pan ma wiatrak do chlodenia procesora jak juz pan podnosi napiecia i pewnie podkreca procesor ?

JA: Thermalright SLK-900

SE: to sie niedziw ze ci sie wiesza bo na BOXOWYM radiatorze to zawsze tak jest

JA: buahahahahahah jakim k.. boxowym ? (tutaj zaczolem sie juz denerwowac) wie pan co to jest za radiator ??

SE: oczywiscie to zwykly aluminiowy radiator

JA: bierzesz pan te plyte do naprawy czy nie ?

SE: niebiore bo plyta jest sprawna

JA: (f.. k... h...z... - juz mi dziwne mysli po glowie lazily) poprosze z kierownikiem

SE: kierownika niema jest na wyjezdzie we (wroclawiu czy gdziestam niepamietam juz)

JA: a kiedy bedzie

SE: niewiem

JA: to nr tel. do niego poprosze

SE: niewiem gdzies tam mam zaraz poszukam

JA: to czekam

po 5 minutach

SE: prosze XXXXXXXXX

 

Dzwonie (ze swojego telefonu)

Ja: serwis niechce mi przyjac zepsutej plyty

SE: zaraz bede prosze poczekac

 

w 2 minuty juz byl z wroclawia to nawet szybko przyjechal Wink

 

JA: szybko pan z wroclawia wrocil

SZEF: jakiego wroclawia ?

JA: panski pracownik powiedzial ze ....

SZEF: prosze mi dac te plyte

dalem za 10 min wraca

SZEF: plyta zostanie naprawiona jak najszybciej prosze o pana numer skontaktuje sie z panem

 

dal mi kwit i poszedl Wink

 

takie to sa zawaliste polskie serwisy Wink

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak toktoskiedy powiedzial - "Wiecej nie znaczy lepiej" :D Czy jakos tak...

 

A co do serwisow i sklepow, to teraz jest taka sytuacja, ze userzy wiecej wiedza o sprzecie od sprzedajacych. No bo nie mozna byc ze wszystkim na bierzaco (mobo, pamieci, grafiki,...., drukarki, nagrywarki,.....monitory, skanery...., i tak mozna w nieskonczonosc...). I taki sprzedajacy powinien pomyslec, ze to moze klient ma racje (bo powinien miec zawsze, nie ? :D), a nie czuc sie urazonym bo ktos mu zwrocil uwage, albo twierdzi ze wie lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[OT]

Obszedlem wszystkie sklepy komputerowe i musze stwierdzic z przykroscia, ze poziom wiedzy plasuje sie od "baranow" po "ja wiem lepiej" ;]

Teraz kupuje tylko i wylacznie w necie,bo:

-taniej

-dostaje to za co place

-nie musze sluchac "dobrych rad fachowcow"

 

Ew. sprowadzam sobie sprzet na zamowienie, ale to juz raczej w Warszawie, bo tam jest wieksza konkurencja wiec maja nizsze ceny (poza tym sklepy internetowe maja tam siedziby, chociazby cooling.pl).

 

Ale ogolnie preferuje e-sklepy (sprawdzone ofkoz ;])

[/OT]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak tez myslalem :) ja mam podobne zdanie i tak samo robie jak Ty, czyli kupuje w necie, czesto na allegro :)

 

eo[ot]

Ja też od jakiegoś czasu (ok 1 rok) kupuje tylko i wyłącznie w necie.

1. Jest taniej

2. Wygodniej

3. Nie muszę wyjeżdżać z mojej dziury żeby znaleźć to co mnie interesuje

4. Kupowanie w necie to czysta przyjemność :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpada taki ziom hiphop do sklepu i zapodaje pytanko (wszystko jest na full powaznie, moze sie nie zagadzac jedno moze 2 słowa)

 

Z (ziom): Joł kolo macie tu moze jakie majki ?

S (sprzedawca): Słucham?

Z: No ziomus nie nawijaj ze nie obczajasz...

S: Ale moge spytac co cchaił pan kupic?

Z: No majak do mojego nju kompa bo stary majk, ma niebieską wtyczkę i nie pasuje to tej zielonej w mojej nju mjuzikkarcie ?

S: Rozumiem ze chce pan mikrofon z czerwoną wtyczką ?

Z: Taaa, jasne majkrofon z czerwoną.... (widac ze gosc wogole nie słucha szprzedawcy)

Gosc przynosi mu mikrofon i mowi 14 zł

Z: Ej kolo nie za drogo czasem ? i co on taki jakis niedorobiony, mały taki jakis i ma czerwoną wtyczkę, a czerwona na pewno nie bedzie pasić dop mojego nju kompa ....

 

 

i tak sie rozmowa ciągnęła juz nawet całej nie pamietam ale koles mnie rozbroił :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do serwisantów i sprzedawców... u mnie nie jest aż tak źle, tzn. jest kilka sklepów, gdzie kolesie znają się na rzeczy, potrafią jkimś dziwnym sposobem sprowadzić proce z odblokowanym mnożnikiem w pół roku po zasprzestaniu produkcji, ogólnie, wiedzą, co robią.

 

A jak się troszku zagnie, to nie zaczynająkombinować po swojemu, ale podrążą temat, żeby się "douczyć". I o to chodzi....:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio miałem okazje wysłuchac "ciekawej teorii" na temat LCD'eków w jedym z wrocłąwskich sklepow

ciekawił mnie jeden z mogeli Samsunga ( nie pamietam jaki ) ale niestety nie było w sklepie tego modelu tylko o klase niżej

i facet :

to nie ważne ze odpowiedż matrycy zamiast 16 jest 25

to nie robi roznicy- nikt nie zauważy bo tu nie chodzi o ty by był jak najmniejszy. Na przykład mialismy ostatnio na stanie model Iyamy 21cali i miał odpowiedz matrycy 50 i to jest znacznie lepiej bo nie chodzi o to by był jak najmniejszy czas odpowiedzi tylko by był rownomierny 25zapalenie i 25 zgaszenie i tak np. jesli monitor na 12zapalenie i 4 zgaszenie to jest zle i lepiej jak jest 16/16 lub 25/25 - jak to usłyszałem to wyszedłem ze sklepu

Update - a widzicie - jednak człowiek uczy się caaaaałe zycie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mylił się do konca, w panelach LCD bardziej ważne od minimalnego czasu reakcji jest jak najmniejsza różnica pomiędzy skrajnymi czasami, czyli np. modele 16/16 będą lepsze niż 14/25, ect. Więcej tu http://www.mva.pl/?id_kategorii=2&top=51&kategoria=57

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chcialem oddac starego ecs w rozliczenie w sklepie, dobra wyciagam z plecaka koles oglada a drugi mowi dac tel i on sie zemna skontaktuje, daje mu tel i na baze zwijam ;] Jakies 2-3h dzwoni, mowi zebym przyszedl odebrac bo plytka nie dziala (dzien wczesniej wszystko gralo) no to wio do sklepu i go zabralem, juz wkurzony bo mi mobo zje... wystawiam na allegro za 50zl, koles kupil i po 3 dnich wystawia mi pozytywa ze wszystko ok :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fi5h masz "ciekawą pracę", niestety nie widziałem twojego tematu wcześniej, ale te twoje historie powinny byc w podręcznikach szkolnych, a może jakiś kabaret czas swtorzyć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znalazłem coś takiego

*************************************************

 

"Temu facetowi powinni dać awans zamiast go zwalniać. To najprawdziwsza rozmowa telefoniczna z 'linią pierwszej pomocy' zarejestrowana na taśmie magnetofonowej (teraz już wiem po co oni to nagrywają!)."

 

- Dzień dobry. W czym mogę pomoc?

- Tak, cóż. Mam problem z Wordem.

- Jakiego rodzaju problem?

- Pisałem na komputerze, i nagle pisane słowa gdzieś sobie poszły.

- Poszły sobie?

- Znikły!

- Hmm, jak teraz wygląda pański ekran?

- Nic.

- Nic?

- Jest pusty. Nic się nie dzieje gdy pisze.

- Dalej pan jest w Wordzie, czy już pan z niego wyszedł?

- Skąd mam to wiedzieć?

- Czy widzi pan C: prompt [nieprzetłumaczalna gra słów] na ekranie?

- Co to takiego - sea-prompt [nieprzetłumaczalna gra słów]?

- Mniejsza z tym. Może pan poruszać kursorem?

- Ale tu nie ma żadnego kursora! Już mówiłem, ze on nie reaguje na żadne moje działania.

- Pański monitor jest podłączony do prądu?

- Monitor? Co to takiego?

- To przedmiot stojący przed panem. Ma duży ekran wyglądający prawie jak telewizor. Świeci się na nim małe światełko informujące o tym, ze jest podłączony do prądu?

- Nie wiem.

- Cóż, w takim razie niech pan spojrzy na tył monitora i znajdzie kabel. Widzi pan go?

- Tak, chyba tak.

- Wspaniale. Niech pan za nim podąża i powie mi czy jest wciśnięty do dziury w ścianie.

- Jest.

- Gdy patrzył pan na tył monitora czy zauważył pan, że tam są dwa kable?

- Nie.

- Cóż, niech mi pan uwierzy, ze jednak są. Niech pan zerknie tam jeszcze raz i znajdzie ten drugi kabel.

- Ok, mam go.

- Jest wciśnięty w dziurę w komputerze?

- Nie mogę dosięgnąć...

- Uh huh. A nie może pan po prostu zobaczyć?

- Nie.

- Dlaczego?

- Bo tu jest całkiem ciemno.

- Ciemno?

- Tak - światło w biurze jest wyłączone. A z okna słońce tu prawie nie dociera.

- Niech więc pan włączy światło.

- Nie mogę.

- Nie może pan? Dlaczego?

- Ponieważ nie ma prądu? Dołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafika

- Nie ma... nie ma prądu? Aha, ok, to wiele tłumaczy. Czy zachował pan pudełko, instrukcje i inne rzeczy z którymi kupił pan komputer?

- Tak. Mam to wszystko w szafce.

- Dobrze. Niech pan zapakuje to wszystko i odniesie do sklepu, w którym pan kupił komputer.

- Jest aż tak źle?

- Niestety tak.

- A więc dobrze. Co mam powiedzieć w sklepie?

- Że tacy kretyni jak pan nie powinni mieć dostępu do komputera!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta historia to wg. mnie popisy bardzo rozbudowanej wyobrazni kolegi ygbd

no własnie tez mi sie tak wydaje, stąd pierwszy człon mojego posta

panowie, proszę czytać uważnie

znalazłem coś takiego

przecież nie napisałem, że słyszałem, widziałem, nagrałem itp., przekaz jest chyba prosty: znalazłem i jak widać nie tylko ja to znam. Żeby rzucać od razu takie kalunie, to to nieładnie bardzo nieładnie chyba :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisze w imienu qmpla- nie ma konta na Tweaku.

Akcja 1.

Dostalismy telefon od kobiety, ze cos nie dziala w MS excell.

Jak przyszedlem- kobieta pokazala Excella (pusty), i stwierdzila ze zniknelo. Popatrzylem na paski do scrollowania- byly przesuniete troche w bok- kobiecina nie potrafila wrocic spowrotem.

 

Akcja 2.

Ta sam kabieta dzwoni ze "zniknal Excell".

Poszedl kolega (dialog):

-jest excell

-gdzie?!?

-na pasku, tutaj.

Excell byl zminimalizowany :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ostatnie to klasyka. Ja tak często mam z moją ukochoaną mamusią (całuski dla mamusi :*) :P ;)

Czasem coś kliknie, nieuważnie naciśnie itd. i coś znika (np. notorycznie znikają paski w Outlooku ;)) :)

Tyle lat przy kompie i dalej nic, no ale to pokolenie już tak ma ;) (gromy na jej słuzbowego koma słyszę codziennie :D)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ej moja placi w banku szuka na google itp :P mp3 słucha :P wczoraj byłem w sklepie komputerowym,i siedzi koles lat 50-60 i sprzedaje ja potrzebowałem tasme IDE no wiec mowie oco mi chodzi a on mi podaje ją i i mowi kwote zaplaciłem pytam sie czy są radiatory a on a co to :lol: w tym momęcie pękłem ze śmiechu rozumiem koles ma swoj wiek :) ale jesli ma sklep to powinnien wiedziec co ma .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...