ULLISSES Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2006 (edytowane) Chyba ULLISSES pisał kilka stron wczesniej, ze za porażke uwaza kupno nowego, małego autka za 25k, kiedy mozna bylo dostac cos duzo lepszego, tyle ze kilkuletniego. Calkowicie sie z nim zgadzam - bo moi rodzice popełnili podobny błąd.Zgadza się. Zresztą, jak ktoś nadal jest uparty, to niech oglądnie sobie program "Samochód" na TVN Turbo. W każdym odcinku mówią, jak spadają ceny jakiegoś samochodu. Ostatnio był PT Cruiser i wyszło na to, że po 3 latach jest wart około 40% (!) ceny początkowej. :mur: Czytałem jak jakis koles załozył sobie sekwencje i po 3 miesiacach strojenia na gazie ma strate 1,8KM wyniki mierzone na hamowni Wiec strata ogromnaaaa :lol: Ale tylko sekwencja. Spróbuj to powtórzyć na I lub II generacji. :] A na dobrze założonym gazie praktycznie nie masz strat mocy! Era pierwszych zagazowanych polonezów już dawno minęła :lol:Taa... jasne. Wystarczy cofnąć się kilka (-naście) stron, aby znaleźć TO. Teraz nie trudno się domyślić, dlaczego małe hatchbacki mające niewiele ponad 100KM mogą dokopać BMW serii 5 z silnikiem 2.5 pod maską. Edit: Odnośnie linka poniżej: Czy to Volvo nie jest śliczne? IMO jest boskie, szczególnie że nie jest to S/V. Edit 2: Jechałem wczoraj (w niedzielę) Lwiątkiem 309 mojego kuzyna. Silnik 1.4 + gaz, rocznika nie znam. Jeździłem różnymi samochodami (w tym 4 różnymi Maluchami, 2 Polonezami) i żaden z nich nie pływał po drodze tak, jak ta 309. Normalnie masakra. Nie wiem, czy przez zużyte amorki/sprężyny, czy te modele tak mają, ale pomijając już fakt mocnego przechylania się na zakrętach, to samochód "dryfował" wręcz po drodze bujając się w górę i w dół. Większość autobusów ma teraz twardsze zawieszenie. Jako w miarę odważny gość (dla którego 120km/h w Maluchu nie jest niczym szczególnym), bałem się przekraczać 100km/h, bo miałem wrażenie, że najmniejszy podmuch powietrza wytworzony przez samochód jadący z przeciwnej strony, zdmuchnie mnie z drogi. Do tego wszystkiego dochodzi zjechane sprzęgło, które puszcza dopiero na samej górze. Nie ma mowy o jeździe na półsprzęgle, bo wciśnięcie go do połowy daje ten sam efekt, co wciśnięcie do oporu. Równie dobrze mogło by być na przycisk, bo w sumie na początku wyczuwalne były 2 stany: wciśnięte i nie wciśnięte. Wiem, ze do obu tych "drobiazgów" można się przyzwyczaić, ale osobiście przed zakupem odrzuciłbym auto po jeździe próbnej. Edytowane 24 Lipca 2006 przez ULLISSES Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azyl Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Lipca 2006 od antyradarow lepsze jest cbradio :) legalne i masz wiecej informacji na temat drogi :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^BerZerK^ Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 Odnośnie linka poniżej: Czy to Volvo nie jest śliczne? IMO jest boskie, szczególnie że nie jest to S/V.Jedne z ostatnich prawdziwych Volvo :-) Ladne. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
...John Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 od antyradarow lepsze jest cbradio :) legalne i masz wiecej informacji na temat drogi :)100% racji. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Efyr Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 Widze, że tu sporo maniaków motoryzacji. Nic dziwnego, w końcu na forum prawie sami faceci :razz: Chyba przydało by sie przycisnąć moderacje aby zrobili subforum dla motoryzacji :wink: Co o tym myślicie? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^BerZerK^ Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 http://forum.purepc.pl/index.php?s=&sh...t&p=2242181 Zobaczymy :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wallec Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 (edytowane) [OT] "Nie znam się na furach, nie, że się brzydze. Są tacy, co pukać fury chca w wydech. Jestem innym trybem wole uchylić szybę byś muzyki znał więcej wymiarów niż 3d. Tak brzmi, że lata szkło w oknach gdy pod domem stoja Ci co chcą się spotkać. Sąsiedzi mają teraz czas na oddech, wrócę, uchyle szybę znowu zrobię im orgie. Masz dużo mocy? Nie odgradzaj się szybą. Graj wszystkim nawet w nocy, zabij tę ciszę parszywą. Masz auto? Rusz pół miasta z miejsc bo nie ważne willa, blok, maluch czy lincoln Uchyl szybe ziom, uchyl ją szybko" [EOT] I zasadnicze pytanko - wkrótce będe kupował pierwszy samochód za ok 7-8k zł. Jak w zwrotce powyżej, nie znam się, więć proszę o jakieś rozsądne propozycje. pozdro Edytowane 25 Lipca 2006 przez wallec Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buu Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 Napisz czego oczekujesz (osiagow, miejsca, komfortu, duzego kuferka, etc ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 podłącze sie :P też bede dysponował taką kwotą i oczekuje od samochodu by był ekonomiczny w miare, mocny, wygodny, ładny, niekoniecznie sportowy, jakaś limuzynko sedanek ; ]] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1xxx_xxx1 Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 Czy zna sie ktoś z Was w miarę dobrze na oponach. Kupiłem do PASSATA alusy 17 cali i pozostał jeszcze wybór opon. Chcę kupić coś w rozmiarze 225/45/R17. Zastanawiam się, czy znowu nie kupić Firestone FHSZ80. Miałem opony z tej serii w Peugeocie i sprawoały się bardzo dobrze. A może jakieś inne propozycje ?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adas01 Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 podłącze sie :P też bede dysponował taką kwotą i oczekuje od samochodu by był ekonomiczny w miare, mocny, wygodny, ładny, niekoniecznie sportowy, jakaś limuzynko sedanek ; ]] vento 1.8 90KM lub 2.0 8v 115KM - łatwo jakby co zagazować, estetyka zewn- no cóż, wszystko kwestia gustu, wygodny jest spokojnie - 4 osoby bezproblemowo, nawet duże (+2 w bagażniku :lol: - 500L pojemności, ale sam chciałeś sedana ;) ), spalanie tego 2.0 - ludzie donoszą o 10 w mieście, 7.5-8 na trasie, 1.8 podobnie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wallec Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 OK: - musi być w miarę dużo miejsca aby 4 osoby czuy sie dość wygodnie - mało palić tak 6-8l/100km - hehe nie pracuje jeszcze - nie musi być szybki - ale znow nie taki muł jak corsa 1.2 na prawku hehe :) - no i jakos wygladac tez musi Pewnie w tej kwocie nie ma zbyt duzego wyboru ale czekam na propozycje :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiu15go Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 Czy zna sie ktoś z Was w miarę dobrze na oponach. Kupiłem do PASSATA alusy 17 cali i pozostał jeszcze wybór opon. Chcę kupić coś w rozmiarze 225/45/R17. Zastanawiam się, czy znowu nie kupić Firestone FHSZ80. Miałem opony z tej serii w Peugeocie i sprawoały się bardzo dobrze. A może jakieś inne propozycje ?? Polecałbym Toyo, Yokohama Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 vento 1.8 90KM lub 2.0 8v 115KM - łatwo jakby co zagazować, estetyka zewn- no cóż, wszystko kwestia gustu, wygodny jest spokojnie - 4 osoby bezproblemowo, nawet duże (+2 w bagażniku :lol: - 500L pojemności, ale sam chciałeś sedana ;) ), spalanie tego 2.0 - ludzie donoszą o 10 w mieście, 7.5-8 na trasie, 1.8 podobnieo widzisz, zapomniałem o Vento, dawno temu mi sie cholernie podobało :mrgreen: jakieś inne propozycje typu 80 B4 czy coś? spalanie jak najniższe, okolice 100 kucy ; ]] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yotomeczek Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 ... Jeżeli ekonomia, to... http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=116177452 Wiem, że przekracza limit, ale zwróci Ci się zapewne po pierwszych kilometrach =]. tylko gdzie to tankować i serwisować :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiu15go Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 tylko gdzie to tankować i serwisować :D CNG jest coraz popularniejsze a w polsce jest około 30 stacji CNG :wink: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 jaki jest zasieg takiej laguny? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 (edytowane) ile procent mocy początkowej to może mieć ? sporo tego juz jest : http://moto.allegro.pl/search.php?string=z...1&country=1 cytat z jednej z aukcji: koszt przejechania 100 km to 10 zł. zamontowane 2 butle 160 l zasięg 550 km. Edytowane 25 Lipca 2006 przez hinco Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 Ktoś mi powie, za ile w Rzeszy albo innym cywilizowanym kraju kupię E30 325i? Wygląda na to, że w naszym kaczydłowie kupię to albo z toną spojlerów, albo tak zajeżdżone, że nadaje się do zakończenia życia w stylu Thelma i Luiza ;] Może ktoś z forumowiczów zajmuje się ściąganiem autek z zagranicy? Szukam czegoś około 1990r i z przebiegiem >200K Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gollumek Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 Ktoś mi powie, za ile w Rzeszy albo innym cywilizowanym kraju kupię E30 328i? Wygląda na to, że w naszym kaczydłowie kupię to albo z toną spojlerów, albo tak zajeżdżone, że nadaje się do zakończenia życia w stylu Thelma i Luiza ;] http://schadeautos.nl/ tutaj masz calkiem spory wybor, duza czesc bedzie lekko obitych ale cale tez sa :] nieraz mozna naprawde niezle samochody za dobra cene wyrwac... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiu15go Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 (edytowane) Tankować można z sieci. Ot, sprężarka to wydatek paru tys., potem już perpetum mobile na czterech kółkach =]. Przyłączam się do pytania. Potrzebna autolaweta od zaraz. Niekoniecznie z kierowcą ;>. Ewentualnie kogoś zaufanego/poleconego, kto się tym zajmuje i nie będzie obawy, że zagarnie auto na siebie, gdy będzie ku temu okazja i możliwość znacznie większego zarobku niźli prowizja... Sprezarka musi dac cisnienie chyba 2000bar zeby wtłoczyc gaz do butli wiec napełnianie trwa niesamowicie długo podobno ładowanie przez cała noc pozwala na przejechanie 200km Edytowane 25 Lipca 2006 przez Misiu15go Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^BerZerK^ Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 Saab 900 dla kogos na pierwsze auto, dla kogos kto nie pracuje. Moje gratulacje, w razie czego zapewniasz serwis? Rozumiem, mozna miec alergie na niemieckie auta, tak jak ja mam na wiekszosc francuskich, no ale moze nie przesadzajmy? Saab w Polsce to jest kosztowna egzotyka i jeszcze dlugo tak zostanie. A kombinowanie ze moze akurat ktos sie bedzie znal i nie popsuje bardziej jak cos siadzie lepiej zostawic komus innemu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1xxx_xxx1 Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 Polecałbym Toyo, Yokohama Miałem w Peugeocie też opony Toyo. Jęsli chodzi o prowadzenie po suchej, dobrej jakościowo nawierzchni nie miały sobie równych. Jednak wystarczy, że popadało, to trzeba było zachować wzmożoną uwagę, gdyż wtedy bardzo szybko traciły przyczepność. Dlatego sobie je odpuszczę. Jesli chodzi o Yokohamy, to czy te byłyby dobre ??? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 (edytowane) Sprezarka musi dac cisnienie chyba 2000bar zeby wtłoczyc gaz do butli wiec napełnianie trwa niesamowicie długo podobno ładowanie przez cała noc pozwala na przejechanie 200kmJa pie.rdzioł :o 2000bar, ja sie boje 20 w fc a tu 10 razy tyle, strach jeździć z tym.. 2000 bar za plecami-nigdy w życiu.. ; ] na Saaba sie nawet nie oglądam :P @arnie 500W kompres wyciska w 4s 35 bar w wężu 1/4 cala o długosci ok pół metra :P Nawet dobrze nie zastartuje ; ]] Edytowane 25 Lipca 2006 przez hinco Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 (edytowane) Sprezarka musi dac cisnienie chyba 2000bar zeby wtłoczyc gaz do butli wiec napełnianie trwa niesamowicie długo podobno ładowanie przez cała noc pozwala na przejechanie 200km wiesz ile to 2000bar? to jest w przyblizeniu 2 tony na cm^2 powieszchni. wiesz jak ciezka i droga musiala by byc butla ktora wytrzyma takie cisnienie?? tlen sie laduje na 200bar wiecej to juz bomba jest. wedlug wikipedi laduje sie to do 20-25MPa (200-250bar). dysponujac duzym zbiornikiem w ktorym jest tez 200bar zatankowanie trwa kilka chwil. edit: @hinco 130watowy kompresor od fc wyciaga 37bar na swiezym oleju:P Edytowane 25 Lipca 2006 przez Gość Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiu15go Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 wiesz ile to 2000bar? to jest w przyblizeniu 2 tony na cm^2 powieszchni. wiesz jak ciezka i droga musiala by byc butla ktora wytrzyma takie cisnienie?? tlen sie laduje na 200bar wiecej to juz bomba jest. wedlug wikipedi laduje sie to do 20-25MPa (200-250bar). dysponujac duzym zbiornikiem w ktorym jest tez 200bar zatankowanie trwa kilka chwil. edit: @hinco 130watowy kompresor od fc wyciaga 37bar na swiezym oleju:P Przepraszam za wprowadzenie w bład w gazecie własnie sprawdziłem w ktorej to przeczytałem i jest to "duzo powyzej 200 barów" A butle i tak sa bardzo drogie co cng :wink: Miałem w Peugeocie też opony Toyo. Jęsli chodzi o prowadzenie po suchej, dobrej jakościowo nawierzchni nie miały sobie równych. Jednak wystarczy, że popadało, to trzeba było zachować wzmożoną uwagę, gdyż wtedy bardzo szybko traciły przyczepność. Dlatego sobie je odpuszczę. Jesli chodzi o Yokohamy, to czy te byłyby dobre ??? Jesli chodzi o toyo to chodzilo mi o model Toyo Proxes T1-S ludzie bardzo chwala sobie te opony jesli natomiast chodzi o Yokohamy to chodziło mi o model Yokohama A520 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tukamon Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 ciezkie stalowe albo drogie kompozyty. ponoc polska firma co robi dla lpg butle ma zaczac robic tansze kompozyty, ale to pisali dawno w necie, a konkretnej glosnej oferty nie ma Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 Arnie: Mówimy naturalnie o tankowaniu z pomocą stosownego sprzętu z sieci, ot tej samej, na której pracują kuchenki gazowe :>. tu bez zbiornika i kompresora nie da rady. jak kiedys przyszedl do mnie koles z gazowni, zeby puscic rurke do kuchenki inna droga to kazal ojcu zatkac rurke palcem zeby gaz nie lecial. [; i ojciec trzymal to bez wiekszego problemu :lol:. wiec musialo by sie to odbywac na zasadzie ze najpierw ladujemy zbiorniczek w domu przez kilka dni z sieci, a potem przepompowujemy to do samochodu. bo inaczej to lepiej kupic melexa :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiu15go Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 (edytowane) tu bez zbiornika i kompresora nie da rady. jak kiedys przyszedl do mnie koles z gazowni, zeby puscic rurke do kuchenki inna droga to kazal ojcu zatkac rurke palcem zeby gaz nie lecial. [; i ojciec trzymal to bez wiekszego problemu :lol:. wiec musialo by sie to odbywac na zasadzie ze najpierw ladujemy zbiorniczek w domu przez kilka dni z sieci, a potem przepompowujemy to do samochodu. bo inaczej to lepiej kupic melexa :lol:To działa tak ze do kompresora (nie wiem jakiejs małej butli w srodku) dostaje sie gaz i na bierzaco jest ładowany do samochodu takimi małymi strzałami :) Edytowane 25 Lipca 2006 przez Misiu15go Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 25 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2006 To żeś wyskoczył. Nawet sobie nie wyobrażasz, jakie te samochody są trwałe i wdzięczne w utrzymaniu. Saab (nawet najbardziej współczesny) ponadto świetnie się gazuje i łatwo poddaje modyfikacjom (chiptunning / ECU / turbiny). Oczywiście, jak przy do każdego zakupu tego typu auta (rocznik) należy się solidnie przygotować, gdyż poszczególne egzemplarze bywają zazwyczaj w bardzo różnym stanie. Bolączką dziewięćsetki na pewno może być skrzynia, choć to po części zasługa tzw. "choroby wieku młodzieńczego" wczesnych modeli. IMHO solidnie utrzymany egzemplarz z zachodu (eksploatowany jakowoż w innych warunkach drogowych i serwisowych) będzie służył długo i bezawaryjnie również, co ważne, z LPG na pokładzie. I do takiego wyboru, i właśnie w tej konfiguracji, gorąco zachęcam... Super, ale w nastoletnim aucie prędzej czy później coś się pierdzielnie, choćby niewiem jak solidną konstrukcją było. W Saabie jesteś wtedy skazany w zasadzie na oryginalne części, które bynajmniej nie są tanie. Do większości praktycznie wszystkich modeli niemieckich marek (nie mówimy o porsche) masz od zatrzęsienia części 3rd party, które są od groma tańsze. Nie mówiąc o częściach ze szrotów - ile po Polce jeździ BMW, Merców, VW, Audi i Opli, a ile Saabów? Wystaczy spojrzeć na allegro - ciągle 4000-8000 aukcji niemieckich samochodów vs 300-400 saabów. Jeździłem przez pewien czas pożyczonym 900 turbo coupe i pokochałem to auto, ale dla siebie bym tego nie kupił przy moich zarobkach. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...