piotreek

Nie rozumiem jak padnięty czujnik od abs może powodować nie działania hamulców?

To było przyczyną zablokowania przepustnicy:

No bez przesady, ludzie aż tacy debilni chyba nie są, żeby nie potrafić zatrzymać auta z zablokowanym gazem, bo w manualu sprzęgło/luz i nie ma sprawy, nie wiem jak w automacie, ale też pewnie hamulec w podłogę i silnik by zdusiło. A statystyki powiększyły by się o 3, bo jechałem akurat z rodzicami i oczywiście matka miała lekkie oznaki paniki jak zakomunikowałem, że gaz się zaciął. Zaraz idę do auta tą plastikową [ciach!]łę zamocować tak jak powinno być, żeby już niespodziewanek nie było

Sherlock również Też bym sobie coś zapodał, ale nie wiem co.Ostatnio oglądałem: BBT, BB, House, Chciałbym coś, co ma kilka sezonów już, żebym nie musiał czekać na kolejny. No i zacząłem Lekarzy z tvn, w sumie jak na polski serial może być.

A mnie dzisiaj w FC zablokował się gaz tak gdzieś w okolicach 5 tyś obrotów, a było to tak: Jadę sobie jadę, przede mną wlecze się gościu z lawetą na której wiózł busa, no to gaz w podłogę i wyprzedzam, jak go wyprzedziłem, to na blacie miałem jakieś 120 km/h, więc zdjąłem nogę z gazu, i tu niespodzianka, auto nie zwalnia, wciskam sprzęgło, obroty skaczą w górę, myślę sobie pięknie ciach!a, pięknie, zaś wydatki. Zrzuciłem na luz, zjechałem na pobocze, zgasiłem silnik, maska w górę i wzrok w kierunku przepustnicy. Okazało się, że takie pół opaski (coś jak opaski zaciskowe, ale w kształcie litery U, a nie pełne w kształcie O) połączone razem wyglądające mniej więcej tak U-U przyblokowały przepustnicę. Musiały się zsunąć z wężyków chłodzenia idących obok przepustnicy. Jak bym miał diesla, to pewnie bym się bardziej zestresował, że to choroba szalonych diesli :D

racja, ale i tak jest moim zdaniem ok.

Moim zdaniem bez sensu to robisz. Gdyby była taka opcja na routerze, to już lepiej, ale i tak bez sensu. Skoro nie ma neta, to reset routera nic nie da, bo neta dalej nie będzie, więc będzie się tak w kółko resetował bez potrzeby, aż net wróci.

Seria podzielona na dwie częsci, bla bla bla, Kurde, ciekaw jestem jak to się dalej rozwinie.

Ta funkcja ze screena nie służy do odnawiania połączenia, a tylko do monitorowania, czy jakiś tam serwer/komputer jest podpięty nadal do sieci/działa. Jeśli Ci się net rozłączy, to urządzenie samo będzie próbowało nawiązać połączenie ponownie i nic nie musisz konfigurować, aby tak było.

To chyba jeden z tych filmów, gdzie ważne jest z kim się ogląda. Ja oglądałem samemu i ledwo co dotrwałem do końca. Larry Crowne - uśmiech losu - w sumie można obejrzeć bez zbytniego angażowania mózgu,

A czemu nie takie jak letnie? Nie wiem, co to za moda, aby zmienić rozmiar opon zimowych w stosunku do letnich, jeśli oczywiście letnie mamy w rozmiarze fabrycznym i nie są to opony o mega niskim profilu.

Jeśli byś nie jechał w długą trasę, to można by pomyśleć jak oblecieć bokami, ale skoro lecisz do Belgii, to nie ma sensu jechać zadupiami, lepiej wybulić za tą a4, przynajmniej będziesz mniej nerwowy.

Jak dobrze, że do a4 mam jakieś 50 km, cała Europa stoi otworem Co za auto tyle spaliło i jaki silnik?

A może barum jeśli chcesz trochę kasy przyoszczędzić i mieć w miarę dobre opony.

Jadę sobie dzisiaj nawiedzić dziadków, zjechałem z krajowej 11 i udaję się w kierunku wsi dziadków. Za jednym z zakrętów widzę na poboczu białego fiata seicento, przód pogięty, szyba rozbita, ogólnie autko trochę zmasakrowane. Zatrzymałem się, w środku pusto, jak wracałem, to już go nie było. W międzyczasie poinformowałem policję, teraz w sumie nie wiem, czy potrzebnie.

Panowie, poleci ktoś jakąś linkę/pas do holowania, co nie zerwie się od razu? Tak na wszelki wypadek, niech leży w aucie, bo raz musiałem kuzyna holować, a że linki nikt nie miał, to przepłacił sporo na stacji

Jakoś w Niemczech przegląd jest co dwa lata z tego co wiem.

Tylko mi to forum tak zamula? A na jakiej podstawie ochrona może kogoś spisać? Ja bym im powiedział, Jan Kowalki i kazał pocałować w 4litery, dowodu nie maja prawa żądać.

Zamówiłem boscha.

A co powiecie o komplecie bosch?

Poleci ktoś jakiś fajny zestaw tarcze + klocki do mondeo III? Nie muszą być najtańsze, ale również nie najdroższe, chodzi oto, aby były przyzwoite i nie zrujnowały doszczętnie portfela.

Forum mojego roku na studiach stawiałem na linuxpl.com i mybb. Działało to bardzo fajnie, płaciło się coś około 50 zł/rok, więc nie dużo. Pomoc techniczna super, praktycznie odpisywali od razu po wysłaniu zapytania, jakieś problemy czasem były, ale stawiali wszystko na nogi szybko, czasem po kilku minutach. Sytuacji, że forum nie działało przez trzy lata można by było policzyć kilka, ale w końcu to nie serwer dedykowany.

tylko te cinturato, a nie zwykłe p7, bo one podobno szybciej się ścierają.

Zależy kto co uważa za ostrą jazdę, ja nie jestem jakimś wybitnym kierowcą, ale również nie zostaję na szarym końcu stawki. Na autostradzie przy 200 km/h dobrze sobie radziły wchodząc w łuki, bez stresów, na ograniczeniach do 70 wchodziłem w zakręty mając 120 - 130 i też bez problemów, spokojnie dały by radę więcej. Prędzej dopada mnie wewnętrzna blokada przed ostrzejszą jazdą, niż opony odpuściły. W deszczu również jest ok. Przy mojej jeździe esp mi się nie oświeciło, co przy michelinach poprzednich miało miejsce czasem. W zakładzie w którym je zakładałem, gościu powiedział, że są bardzo dobre i sam na takich jeździ, jedne już zjechał i kupił drugie takie same. Z oponami to jest tak, że ile kierowców tyle opinii, a mało kto miał okazję przetestować więcej jak kilka kompletów na dłuższych dystansach. http://www.forum.alfaholicy.org/159_brera_brera_spider/43049-opony_letnie.html tutaj poczytaj sobie :)

Jak alfa, to i opony powinny być Włoskie :) pirelli p7 cinturato - takie kapcie mamy w mondeo mk3 i sprawują się bardzo dobrze, są cichsze od poprzednich michelinów, oraz lepiej trzymają, na poprzednich bywało, że esp się włączyło, tutaj nie zauważyłem.