Skocz do zawartości

piotreek

Stały użytkownik
  • Postów

    1449
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez piotreek

  1. A u mnie 2 jeszcze w sd w kablu, mam nadzieję, że to ogarną szybko
  2. tvp 1 w hd, fajna sprawa, ale co z tego, jak wszystko leci właśnie w sd, dobrze, że na euro mają kamerki hd :D
  3. Cb pod światełko - dobry baran to montował. Ja jako totalny amator, który w wolnym czasie coś lubi pogrzebać przy aucie podpiąłem cb prosto pod akumulator przez bezpiecznik
  4. A co, jak szaleć to szaleć :D A 12 v na bank tam będzie, przecież można uruchomić lampkę mając zamknięte drzwi, więc wystarczy wpiąć się przed włącznik i gotowe.
  5. Nie koniecznie, jeśli kamerka potrzebuje większego natężenia niż kable mogą dostarczyć, to zaczną się grzać i może dojść do spalenia instalacji.
  6. Na forum fc nikt mi nie odpowiedział, więc napiszę tutaj: Dzisiaj tak sobie kontrolnie spojrzałem pod maskę, a tam leży sobie kawałek plastiku. Szybko zlokalizowałem jego pochodzenie: pod osłoną wlotu powietrza (na zdjęciach odkręcona). Moje pytanie brzmi, co to jest, z czego mi ten plastik odpadł i dla czego zrobił się tak kruchy, że w palcach się łamie?? Czy muszę to zaślepić, czy można zostawić tak jak jest? Zdjęcia:
  7. jak by nie znaczki, to pomyślałbym, że to jakiś chiński wynalazek
  8. W sumie 100 pln zawsze się przyda, ciekaw jestem czy będą opłaty miesięczne za kartę.
  9. pewnie tyle, co mają wszystkie inne odbiorniki w aucie - znamionowo 12v
  10. Krajowa 11, fragment obwodnicy Kluczborka. O tym, że cała ma być 2 pasmowa słyszę już od jakiegoś czasu, ale jak oni to chcą zrobić, to nie mam pojęcia.
  11. Z moich okolic się nie da. Po przejechaniu tej trasy byłem mniej zmęczony jak po wyjeździe do Poznania i z powrotem.
  12. Niemieckie autobahn RULEZ! Przekonałem się o tym już nie pierwszy raz. W piątek niecałe 900 km, dzisiaj powrót. Jazda na Europejskim poziomie - z Kluczborka na a4 jakieś 60 km, reszta wiadomo, autobahn, w okolice Dortmundu (40 - 50 km do Dortmundu). A4 jest fajna, ale kurde, te kawałki bez pasa awaryjnego to kpina jest jakaś, a nie autostrada. Na terenie Opolskiego fajnie, ale już za Wrockiem sporo drogi bez pasa awaryjnego, natomiast ten nowy odcinek do granicy z Zgorzelcu lepszy jak zaraz za granicą. W niemcowni bez zastrzeżeń w sumie, no może nie licząc wyprzedzających się przez 3 km tirów. Przelotowa jakieś 150 km/h, średnia w okolicach 120 km/h, wiadomo, jakieś ograniczenia, zwolnienia itp. Chciałbym doczekać czasów, że w PL nad morze legalnie będę mógł zajechać ze średnią ponad 120 km/h. Tą trasą co jechałem było bardzo mało ograniczeń, co czasem prowokowało do szybkiej jazdy, ale ceny paliwa ten zapał ostudziły konkretnie. V-max nie sprawdzony, ale jakieś 210 - 215 było na liczniku. Mondeo III z silnikiem 2.0 do niemcowni spalił średnio 8,2 l/100, a z powrotem o 0,8 więcej, sam nie wiem dlaczego, bo styl jazdy był podobny, a nawet jechałem troszkę wolniej. Oczywiście non stop klima chłodziła i może to, że dzisiaj było po drodze blisko 30 stopni + więcej bagażu wpłynęło na to zwiększone spalanie.
  13. matiz rok 99, przebieg teraz już nie pamiętam, ale chyba coś w okolicach 80k. sprzedany w roku 2010, przy sprzedaży kilka osób zwyzywało mojego ojca od oszustów, że licznik kręcił... w Twoim przypadku 109999 km powinno być idealnie :)
  14. Z tego co obiło mi się o uszy, to samochody w nie wielkim stopniu przyczyniają się do całościowej produkcji co2, ale łatwiej jest się ekologom (tfu) dowalić do kierowców niż do firm lotniczych, czy hodowców krów puszczających bąki.
  15. A ja się dziwię, że zatrzymałeś się dopiero po 2 km. Jeśli natężenie ruchu jest duże to zawsze można włączyć awaryjne, zjechać do krawędzi jezdni i powoli zwalniać, tak, aby np tir jadący za nami miał czas na reakcję. Tak może by coś z tych tarcz jeszcze było. A swoją drogą, to dziwni ci mechanicy, co wymieniali hamulce i nie przejechali się sprawdzić, czy wszystko jest ok, ba nawet jak klocki były za grube, to przecież mając auto na podnośniku po zamontowaniu tego wystarczyło zakręcić kołem i sprawdzić, czy swobodnie się obraca, bo jeśli klocek nawet lekko dotyka tarczy to idzie to wyczuć. Zmień mechanika
  16. Dziwna sprawa, bo u mnie działa idealnie. Program oczywiście przeinstalowałeś?
  17. Coś w tym jest, jak by takim matizem opiekować się jak jakimś bardziej wartościowym autem to niezawodnością bije inne autka :) Nasz egzemplarz nigdy nie stanął na drodze. Raz miał problem z kopułką, kiedy to na niskich obrotach nie palił na wszystkie 3 gary, po wymianie miodzio :)kupiony był w 99, a sprzedany w 2010 i do dzisiaj go widzę jak śmiga po mieście.
  18. Jeszcze za czasów Matiza, co jechałem nim na przegląd facio twierdził, że amortyzatory są na granicy i na przyszły rok będą do wymiany... i tak przez ostatnie 5 lat posiadania tego bolidu :)
  19. Jeśli auto ma być do miasta, to raczej nie diesel, bo pewnie nigdy się nie dogrzeje i będzie palił swoje, a i dla samego silnika zdrowe to nie będzie. Co innego mała benzyna, gdzie odpalanie i gaszenie nie jest dla niej takie straszne, no i zimą szybciej będzie cieplej w środku :D
  20. Miałem podobną sytuację, ale opiszę od początku. Miałem pewne obawy odnośnie ustawienia zbieżności, więc pojechałem ją ustawić. W trakcie sprawdzania zawieszenia okazało się, że sworznie wahaczy i tam jeszcze jakieś gumy są wytrzaskane, w sumie całe wahacze do wymiany. Pytałem, czy coś jeszcze, okazało się, że nie. No to wahacze zamówiłem, wymieniłem pojechałem sprawdzić zbieżność tam gdzie wcześniej, wyszło, że jest ok, no to ok. Za jakiś czas miałem przegląd, więc na pewniaka pojechałem też tam, gdzie zbieżność sprawdzali. Gościu wjechał, sprawdził hamulce, światła itp, wszedł pod auto pogmerał tam coś i wychodzi. Stwierdził, że przeglądu nie podbije, bo końcówki drążka kierowniczego do wymiany... oczywiście kilka dni wcześniej wszystko było ok wg. mechaników z tego samego warsztatu. Nie powiem, że byłem zadowolony. Jako, że był to ostatni dzień ważności poprzedniego przeglądu pojechałem na stację kontroli pojazdów jakieś 3 km, pod miastem. Procedura ta sama, wszystko ok, pieczątka w dowodzie. Mogłem wymienić te drążki w ten sam dzień, ale po co mam przepłacać, skoro na necie ta sama część jest znacznie tańsza, a z wymianą również sam sobie poradziłem. Wymieniłem te końcówki, pojechałem znów do tego samego warsztatu na zbieżność, ustawił i ok. Mówię mu, że taka sytuacja była, a on się tylko uśmiechnął. Nie wiem, jaki mieli cel w tym, może to była jakaś nie wiem, zemsta, że wahaczy u nich nie kupiłem i nie wymieniałem, albo co?? Przy wymianie tych końcówek okazało się, że nie są jeszcze takie tragiczne jak facet mówił, że może sworzeń się rozwalić. Ogólnie te przeglądy w Polsce są śmieszne, bo nie raz widać na drodze padło, co ledwo się kupy trzyma i jedzie w kłębach dymu zostawiając za sobą 4 ślady i plamy z płynów eksploatacyjnych. Nie raz słyszałem o zaocznym załatwianiu przeglądów...
  21. Coś takiego będzie idealne: Fiat Panda 1.2 Classic2012 Nowy Dukiewicz, 2012r., 1242cm3, 69 KM - otomoto.pl za resztę można założyć LPG Albo dołożyć trochę i kupić najnowszy model, który wygląda całkiem fajnie.
  22. Widzę, że pojęcie o łączeniu prostego zestawu audio masz zerowe, więc najlepiej dla Ciebie i sprzętu będzie, jak kupisz od razu kabel z odpowiednimi wtyczkami, czyli din 5, a po drugiej stronie odpowiednio do magnetofonu, czy do czego tam chcesz to podpiąć. Jeśli magnetofon jest z podobnych lat co wzmacniacz, też pewnie ma din 5, a jak nie to bankowo cinch, no chyba, że to jakiś sprzęt typu boombox, to będzie miał wyjście słuchawkowe (jack).
  23. Jeśli by u mnie były takie objawy, to nie katowałbym silnika, tylko jak najszybciej zalał do pełna paliwa z orlenu czy innego statoila.
  24. Ja tam myślę, że lepiej kupić w tych pieniądzach jakąś kilkuletnią japonię, np. taka hondę cbf 250.
  25. Średnie spalanie mondeo też całkiem dobrze wróży z fusów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...