-
Postów
1449 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez piotreek
-
uszczelka pod głowicą może być walnięta, to raz odnośnie oleju, to może pierścienie do wymiany?
-
http://www.youtube.com/watch?v=5ADaRIqy0Dc&feature=player_embedded
-
Jeszcze w PL idzie jechać na mapę, ale w innych państwach wystarczy jeden większy objazd i mogiła. Miałem tak w NL, gdzie objazdy były bardzo dobrze opisane, ale po holendersku. Stara automapa nieustannie prowadziła w to miejsce, dobrze, że navi na komórce wyprowadziła mnie za ten objazd, dalej już było ok
-
Wsiadaj od strony pasażera :)
-
Zależy Ci na czasie ładowania, czy funkcji podłącz i zapomnij? Jeśli na czasie, to lepiej wziąć coś z dużym prądem ładowania, bo szybciej naładuje, ale za zdrowe to nie jest. Jak na funkcji podłącz i zapomnij to coś z tych mikroprocesorowych, ja mam z lidla i sobie chwalę. Podpinasz aqu w garażu i przy kolejnym wyjeździe odpinasz i nie martwisz się, że coś może się stać z akumulatorem, tak jak by to mogło mieć miejsce przy klasycznym prostowniku. Takie mikroprocesorowe również odpowiednio dobierają natężenie prądu, a jak wiadomo, że ładowanie niższym amperażem nie skraca żywotności akumulatora tak jak ładowanie dużym natężeniem. Pozdro
-
Bo to się bateryjkę pod zapalniczkę podpina i utrata prądu nie straszna. Myślę, że jak by każdy zgłaszał błędy nawigacji to szybko by je poprawili. Ciekawe kiedy wyjdzie automapa EU na andka.
-
Kup za 400 pln jakiś wzmacniacz z lat 90, do tego jakieś fajne monitorki i masz zestaw na lata z potencjałem do rozbudowy
-
W popularnych autach nie mają fiata, trochę to dziwne :P 2 087,56 zł z jakimiś tam asistance wypadkowym, holowaniem i innymi ciach!łami, których nie udało mi się wyłączyć :) W allianz ostatnio płaciłem 313 zł. Wszystko to za fiata coupe 1.8 Kogoś chyba tam mocarnie powaliło
-
Druga ziemia - sf to to raczej nie jest, może ma elementy sf :P Film jako taki całkiem całkiem, 7/10 można dać.
-
Kolumny, wzmacniacze, CD - wszystko o audio
piotreek odpowiedział(a) na TwiN temat w Pozostała Elektronika
Mam tannoy m2, czym się różnią od m1? -
Kronika - początek może i ciekawy jak na film dla zabicia czasu (miałem czekać na kogoś kilka godzin więc w ramach zabicia czasu wolałem posiedzieć w kinie niż wałęsać się po sklepach), ale końcówka totalnie z [gluteus maximus]. 3/10 to i tak chyba za dużo moim zdaniem. 8mm - ten film już o wiele bardziej przypadł mi do gustu - 6,5/10
-
Sprawdzałem navi google jak szukałem pewnej piekarni na wsi obok Kluczborka, jadąc autem powiedziałem ładnie piekarnia i nazwę miejscowości, znalazło i doprowadziło pod same drzwi. Również w kilku innych przypadkach się sprawdziła, ale raczej na krótszych trasach, jako szukanie punktu niż prowadzenie od domu do celu. Wczoraj skapowałem się, że przegląd w Mondeo wyszedł w sierpniu :mur: I tak bez przeglądu kilka dłuższych i krótszych tras było zrobione, morze, góry itp. :P Głupi ma szczęście i policja nie trzymała, w ogóle odkąd mam prawko (sierpień 2006) nie miałem kontaktu z niebieskimi. Dzisiaj z samego rana podjechałem na przegląd i bez problemów podbił dowód. Taki apel: patrzcie w dowody. Spowodowane było to tym, że mondek nie dawno był kupiony i jakoś tak wyszło, z matizem nie było problemów, bo od 99 roku termin znałem jak datę urodzin, a jeśli chodzi o fc, to już sobie na komórce zapisałem termin, żeby nie było przypału.
-
I liczy się również to, czy te 100k było w trasach śmigane, czy w mieście. Wiadomo, w trasach siłą rzeczy nie wysiada się tak często z auta, a to głównie powoduje przetarcia na fotelach imo.
-
Jak mijam takie reklamy to mam chęć wziąć wiatrówkę i trochę do nich pocelować :)
-
Szukać w środku, ale najpierw ogarnąć stajnię, żeby koniki miały dobre warunki, czytaj świece, filtry, kable i inne ciach!ły, bo co po wymianie wnętrza, skoro kable mają przebicie, świece pamiętają halę montażową, a w filtrach powstaje nowa cywilizacja.
-
U mnie również problemów z odpalaniem brak, ale ja mam benzynkę :P A tak na serio, to na kursach na prawko powinno się wspominać o higienie korzystania z samochodu, np. wychłodzenie turbo, dbanie o akumulator i inne drobne ciach!ły, których zaniedbanie może kosztować sporo.
-
Jeśli chcesz trochę pomarznąć, to odpal auto, zlokalizuj termostat i organoleptycznie sprawdź, czy przewód, który idzie do chłodnicy jest twardy (przepływa płyn) i czy się nagrzewa tak jak silnik już od samego odpalenia tegoż. Najprostsza i najskuteczniejsza metoda.
-
Na bank padnięty termostat. Nawet taki matiz się zagrzewał w miarę sprawnie podczas jazdy, pomimo tego, że stojąc na mrozie z odpalonym silnikiem temperatura tegoż spadała :) Padnięty termostat miałem w moim FC, jadąc nim zagrzewał się max do 70 stopni, w mieście do 90, ale długo to trwało, ogrzewanie działało nawet ok. Po samodzielnej wymianie termostatu, w mieście moment i miał 90 stopni, na trasie to samo, a z racji, że jest tam dość czuły czujnik temperatury w trasie ładnie widać moment otwarcia termostatu :) Myślę, że nie warto męczyć tak silnika i jak najszybciej to zrobić, tym bardziej teraz, kiedy silnik dostaje przez takie coś najbardziej po [gluteus maximus].
-
Zagadka wyjaśniona, dzięki :) W sumie to z piasty wystaje taki dzyndzel który ładnie naprowadza koło, praktycznie zmiana koła trwała tyle samo co w matizie, gdzie są nakrętki, a śruby w piaście. Dziwni ci makaroniarze, ale autka robią piękne :)
-
Mam pytanie, może mnie ktoś oświeci. Do czego jest ten czerwony element ze zdjęcia - przypomina długi czopek ;)? Fotka pożyczona z forum alfy gt, ale u mnie w fc jest też takie coś i nie mam bladego pojęcia do czego to Włosi przewidzieli:
-
Po co przepalałeś bmw? Takie przepalanie dobrze robi samochodowi/motocyklowi tylko gdy się przegoni kilka/kilkanaście km, tak aby wszystko nabrało temperatury odpowiedniej. Odpalanie w garażu mija się z celem, bo po pierwsze nie zagrzewasz silnika do odpowiedniej temperatury - źle, zagrzewasz - też źle, bo długo pracuje bez obciążenia, co powoduje powolne zagrzewanie i kiepskie smarowanie, no chyba że kręcisz po obrotach, gdzie smarowanie rośnie, ale znów źle, bo nie ma obciążenia silnik. Jedyne co jest dobrze zrobić, to wrzucić ostatni bieg i przepchnąć kawałek auto, tak aby otwarte zawory się zamknęły i odwrotnie, a dodatkowo opony na tym zyskają, no chyba, że masz auto podniesione. Takie jest moje zdanie i tak robiłem z motocyklami w czasie zimy, a teraz ze samochodem. Z moto zawsze było ok i było to zgodne z zaleceniami speców i moimi przemyśleniami, więc przeniosłem te same metody na auto.
-
Jeśli mogę coś doradzić, to kupujcie akumulatory AGM, są droższe, ale też bardziej odporne na kiepskie warunki pracy.
-
W instrukcji piszą że tak, ale ja nigdy nie zdejmowałem, czy to w dwóch motocyklach, czy samochodach, nigdy problemów nie było.
-
Mam taką ładowarkę ze 3 lata i jestem z niej bardzo zadowolony! Fakt, szybko nie naładuje akumulatora, ale nie jest do tego stworzona. Podpinam i mam spokój, czy przyjdę rano do garażu, czy za kilka dni mam pewność, że akumulator się nie wygotuje. Ładowarka zadba o niego jak należy. Dla motocyklistów ideał, na koniec sezonu podpinasz i wiosną nie masz problemów, nawet nie musisz wyciągać aqu z moto.
-
A może jest 2009 z 1 lipca?