Matthaios84

Nie wiem jak w Alphie, ale w Tempest'cie są plastikowe (a jest to droższy model). Jeśli Ci przeszkadza temperatura dysków to kup jakiś cichy wentylatorek i skieruj nawiew na dyski, będzie to lepsze rozwiązanie niż bawienie się w metalowe szyny ;).

<_< Akurat GeForce 8800GTS 512 to to samo co 9800GTX, różnica tylko w taktowaniu, które idzie sobie nota bene zmienić (z tym, że 8800 ma ciaśniejsze timingi od 9800GTX, więc siłą rzeczy taktowanie pamięci będzie niższe niż w 9800GTX, ale wydajność będzie zbliżona). Natomiast 9800GT to obkrojony 9800GTX czyli obkrojony 8800GTS 512...

Coś słabiutka ta sztuka, mi na 9,5 x 333 chodzi stabilnie na 1,064V ;). Co do odpowiedzi na pytanie: a) w zależności od budżetu, ale rozsądnym minimum wydaje się być Karakorum b) podkręcasz oczywiście w BIOS'ie tym co jest na płycie głównej ;) c) napięcia zależą od procesora, jeden na niskim pójdzie wysoko, inny ani drgnie Chociaż w sumie z drugiej strony, mając skromną wiedzę w tym temacie raczej bym się do tego nie zabierał, taka moja rada :).

Również optował bym za E7300, sam mam trochę słabszy model puszczony na 3,2 Ghz, wszystko co mi jest potrzebne i czego uzywam chodzi plynnie, co oczywiscie nie zmienia faktu, ze jak by ktos mi "podarował" E8400 to jak najbardziej bym go przygarnął ;). Nie mniej jednak, uważam, że do domowego użytku w zupełności wystarczy seria E7xxx lub nawet E5xxx. Różnica 9FPS w Stalkerze przy tych wynikach jest kpiną, co za różnica czy gra działa z prędkością 80FPS'ow czy 90 i to i to jest płynne. W wyższych rozdzielczosciach amplituda roznicy wydajnosci bedzie malec, tak samo bedzie w bardziej wymagajacych grach (vide Crysis). Reasumując jeśli Cie "stać" bierz E8400, jeśli jednak składasz komp przy z góry określonym budżecie pomyśl nad E7300, a zaoszczędzone 2 stówki zainwestuj np. w więcej RAM'u lub lepszą kartę graficzną.

Ja mam takiego Seagate'a (500GB) mniej, więcej od początku września i problemów (odpukać! ;)) z nim nie mam.

No, na moim pudełku od E7200 też piszę 1.25V max.

Ech, to normalne, że w tym temacie piszą ludzie, którzy albo mają problemy z dyskiem, albo chcą się pochwalić prędkościami dysku. Nikt tutaj przecież nie wchodzi i nie zostawia wiadomości w stylu "Moja barka dziala dobrze", pomyśl ilu takich użytkowników jest, którym ona po prostu działa i są zadowoleni (np. ja :D). Zawsze się zdarza, że jakiś procent ludzi kupi uszkodzony dysk, potem opisy ich problemów gromadzą się w jednym temacie i ugruntowują w złudnym przeświadczeniu wysokiej awaryjności danej marki.

Może lepiej złóż coś tańszego a resztę kasy zostaw na poprawki :D ;) PS Sorry za OT, ale nie mogłem się powstrzymać :D

Ja mam Caviara 1170 (170 Mb), do dzisiaj działa, zero uszkodzonych klastrów :D.

Mam Logitechy X-540 i do gier rzeczywiście są ok, do muzyki to już nie bardzo (tu jeszcze zależy jakiej muzyki bo do techno to wystarczy tylko duużżżyyy subwoofer i PC Speaker :D będzie dobrze :D) takie pierdziawki. Zresztą do muzyki potrzebujesz porządnego stereo, zestawy x+1 się nie nadają. Funkcją 'Matrix' się nie przejmuj, nie sprawdza się, silan degradacja sygnału i dźwięk jest wtedy taki przymulony, do odtwarzania muzyki na 5 kolumnach użyj funkcji Clone, albo jakiegoś dobrego programu.

Hmmm, a jaki masz zasilacz ?

Jak Orthos'a nie wywala, a system chodzi stabilnie (normalna praca w Windowsie: internet, filmy, word etc.) to najprawdopodobniej jest to wina karty graficznej. Prawdopodobnie się przegrzewa lub jest uszkodzona.

Trudno powiedzieć, u mnie pod Windowsem problemów żadnych nie ma, a komputer chodzi dość sporo (może nie 24 godziny na dobę, ale średnio z 12 dziennie pochodzi). Windows ma to do siebie, że lubi zbierać różne śmieci, linuks nie, sprawdź czy nie masz jakichś wirusów, trojanów etc.

Wkładasz płytkę z napędem, w BIOS'ie ustawiasz priorytet bootowania na CD-ROM (lub na napęd DVD, wbrew pozorom to jest różnica, u mnie tak było, że miałem do wyboru opcje 'CD-ROM', która też zaznaczyłem i komputer wogóle nie startował z płytki, trzeba było wybrać opcję coś tam IDE-DVDRAM i jakieś cyferki), a potem kiedy instalator się zapyta czy ma się uruchomić naciskasz dowolny klawisz.

To gratuluje dobrego oka, z tak rozwiniętym zmysłem możesz sporo kasy zarabiać na grafice (serio!) :)

VGA - Video Graphic Adapter jak już Wiesz, przejściówka też w jakimś stopniu pogarsza wyświetlany obraz, szczególnie jak kosztowała 2 zł.

Może po prostu kolega ma tani monitor :razz:

Skoro w BIOS'ie masz te opcje wlaczone to jedynym logicznym wyjasnieniem jest ciagla praca obciazonego procesora :). Zobacz w windowsie czy cos czasem Ci permanentnie nie zabiera czasu procesora, moze jakis antywirus (albo sam wirus :D).

Ale stanowczo słabiej sobie radzi od Triple GTX280, a skoro komputer do gier opiera się (według Ciebie) na wydajności, w takim razie obowiązkowym zakupem jest potrójny GTX280. Innego sensu Twojego zdania nie widzę. @siupaka Radeon 4850 w zupełności wystarczy do komfortowej zabawy w maksymalnych detalach, pod warunkiem, że nie planujesz gry w wysokich rozdzielczościach.

Nie do końca prawda. Systemy 32 bitowe mogą obsłużyć maksymalnie do 4GB pamięci adresowej, w praktyce to się przekłada na pamięć jako całość (czyli NVRAM, RAM etc.) więc jeśli np. posiadasz kartę graficzną, która ma 512MB (mimo, że to GPU adresuje NVRAM) to system będzie "widzieć" tylko ok. 3,25GB, jeśli karta graficzna ma mniej lub więcej pamięci to analogicznie się zwiększa, bądź zmniejsza przestrzeń dla RAM'u. Dodatkowo Windows XP posiada blokadę 2GB/proces, czyli jeden proces (Program) może maksymalnie zaadresować 2GB pamięci. W Viście 32 bitowej jest tak samo, tylko, że ten system lepiej gospodaruje pamięcią, więc w przypadku 512MB GPU będzie troszkę więcej pamięci dostępnej. Jak możesz to dorzuć do P5Q Pro.

BeQuiet (w wersji 550 Wat) w pełni zasługuje na swoją nazwę, naprawdę bardzo cichy zasilacz. W wyższych rozdzielczościach podobno bardziej przydaje się więcej pamięci na karcie (podobno bo nie widziałem testów porównawczych, które by to jednoznacznie stwierdziły), tak więc jeśli wersja 1GB nie jest sporo droższa to można wziąć. Płytę bym polecił na P45 np. tego P5Q Pro, lub jeszcze lepiej P5Q-E, ta ostatnia naprawdę ma spory potencjał do O/C. W P35 raczej bym się nie pchał.

Oczywiście, różne firmy używają różnych podzespołów do produkcji kart graficznych, przeważnie ten sam jest tylko chipset (przeważnie bo zdarza się, że cała seria kart np. mój GeForce 8800GTS 512 była konstrukcjami referencyjnymi). Firmy starają się ciąć koszty, więc używają np. gorszych pamięci (niskie zdolności O/C), gorsze filtry (to już bezpośrednio przenosi się na niższą jakość obrazu) itp. Tak więc odpowiedź na Twoje pytanie brzmi tak, karty różnych producentów >>>mogą<<< się różnić wyświetlaną grafiką (ostrość, nasycenie kolorów itp.). Sytuacja z lepszą jakością grafiki na Radeonach również obiła mi się o uszy, wcześniej używałem 9800 od Ati i muszę powiedzieć, że po przesiadce obraz wydawał mi się odrobinę gorszy (Radeon miał przyjemniejsze odzwierciedlenie kolorów), choć to kwestia gustu, a ja grafikiem nie jestem i moje oko nie jest na tyle wprawne, żeby ze 100% pewnością to stwierdzić.

Mógłbyś trochę to przybliżyć ? :unsure:

Jak kręcisz "tylko" na 3,4Ghz to Karakorum powinno w zupełności wystarczyć.

P5Q-E. Skad wziales cene 540 PLN ? Tutaj masz za 465 PLN. Swoją drogę mógłbyś też rozważyć zakup Asus'a P5Q Pro, nie wiele gorszy od P5Q-E, a tańszy. PS Po co dwa takie same tematy ? :rolleyes: