Matthaios84

Znajomy kupił sobie ostatnio nowy zestaw pod internet, office etc. Komputer już złożony, i zamówiony z Allegro. Problem polega na tym, że podczas instalacji Windowsa XP na różnych etapach wyskakuje BSOD (różne numery błędów, problem z różnymi plikami). Co zrobiłem: - BIOS zaktualizowany do najnowszej wersji - pamięć zamieniona slotami - dodatkowo puściłem Memtesta na godzinę - zero błędów - dwa różne dyski twarde sprawdzane w tym nowy WD 320GB AAKS - różne wersje Windowsa (mój (XP Pro), jego (XP Home)) - z początku myślałem, że to wina braku sterowników pod SATA podczas instalacji (metoda F6), więc je zintegrowałem nLitem z Windowsem, nic nie pomogło Pomysłów już nie mam. Moja wiedza na temat platformy AMD kończy się na moim poprzednim zestawie: Barton 2500 i Abit NF7-S. Czy np. włączony Hyper Transport w BIOS'ie może powodować takie problemy ? Zasilacz raczej wykluczam (jest to Delta). Obstawiałbym uszkodzone Mobo, ale przed reklamacją chciałem się jeszcze upewnić. @EDIT Zapomniałem dodać, że kabel zasilający mobo ma 20pin, a nie 24, nie wiem czy ma to jakieś znaczenie.

Aktualizowałeś firmware ?

No, jak tak miałem. na FSB=380Mhz Reset w ogóle nie działał, resetował system, monitor czarny, a wentylator z GPU kręcił się jak szalony. Na FSB=400Mhz Reset na razie działa (tzn. nie testowałem go jakoś specjalnie długo, ale jak był potrzebny to komputer uruchamiał się normalnie, wcześniej nie). Jakkolwiek jest to pewna niedogodność to mimo wszystko z płyty jestem bardzo zadowolony ;)

Da się coś zrobić z wentylatorem w Gigabyte 4650 ? Cały czas chodzi bardzo głośno. SpeedFan w ogóle nie wyświetla informacji o obrotach wentylatora na GPU, a w CCC ręczna zmiana prędkości obrotów nic nie daje, zarówno na 20% jak i 100% kręci się on z taką samą prędkością, czyli stanowczo za głośno. Zmiana chłodzenia racze nie wchodzi w grę (karta na gwarancji). Są jakieś jeszcze sposoby na przykręcenie tej suszarki ?

Ok dzięki. W sumie to sprzedawca rzeczywiscie fachowego podejścia nie prezentował. Usilnie próbował mi wmówić, że dyski SSD mają prędkość 15 tyś obrotów/sek :D

Pytałem się w sklepie o dysk SSD i sprzedawca powiedział mi, że zanim kupie dysk SSD musze wcześniej nabyć kontroler, który będzie to obsługiwał, 500zł podobno coś takiego kosztuje. Czy potrzebuje kontrolera pod dysk SSD ? Myślałem, że to się normalnie pod SATA podpina, identycznie jak dyski talerzowe.

No właśnie o to dokładnie chodzi, ma być szybko, nie musi być tanio. 40-60GB SSD w zupełności wystarczy.

:P PS Jak tam Święty Patryk w Dublinie ? Mieliście fajną pogodę (sorry za OT)

System będzie pracował na razie pod Windowsem XP (x86). Docelowo Windows 7 (pod warunkiem, że nie będzie problemów ze stabilnością). Czyli generalnie radzicie AMD. Jaka płyta pod AMD ? Co do macierzy, to ten system, nie potrzebuje dużej pojemności dysków twardych, raz na dwa dni jest zawsze robiony pełny backup danych. Myślałem o SSD (prędkość), a w przyszłości pewnie drugi SSD i RAID 1. Czy ten Tagan, podany wyżej wystarczy ? Jaka płyta i czy x2 7750 Black Edition wystarczy czy może lepiej x3 ? @EDIT UPS jest, w całym biurze jest zainstalowany system do awaryjnego zasilania linii komputerowych. @EDIT2 Acha, cena też nie jest tak istotna bo komputer i tak pójdzie w koszt uzyskania przychodu ;)

No i nie zrozumieliście. Dobra, jeszcze raz. Chodzi o to, że komp ma chodzić 24 godziny na dobę. W tym czasie ma obsługiwać: program do kosztorysowania, program do obsługi notowań na giełdzie, kilka innych programów non-stop, w tym pakiet Office i oczywiście internet. Sam CAD zżera trochę mocy obliczeniowej. To wszystko ma chodzić płynnie, tzn. podczas projektowania w CADzie mam płynnie przejść do WORD'a, uruchomić przy okazji przeglądarkę itp.

Nie, monitor osobno. Zintegrowaną kartę graficzną też na początku polecałem, ale kumpel (do niego jest ten komp) powiedział, że jej nie chce. Chce płytę główną bez integry. Podobnie z AMD, też nie jest jego fanem i wolałby Intel. Nad Be Quietem też myślałem, to są bardzo dobre zasilacze, ale to akurat jest mój najmniejszy problem. Chodzi mi przede wszystkim o płytę i procesor (preferowany Intel) do biura, komp ma działać 24h/7 (dosłownie, restarty tylko przy zaniku prądu). Teraz pytanie 2 czy 4 rdzenie ? I czy Mhz w pracy biurowej (net, Office, jakiś program do kosztorysów) są tak istotne ? Czy wystarczy np. E8400 czy może jakiś szybszy ? dodam tylko, że podkręcanie nie wchodzi w grę. @EDIT Ok, sytuacja trochę się wyklarowała: Zasilacz: Tagan U33II 400W CPU: zastanawiam się nad E8400, chyba, że macie inne pomysły (myślałem też nad: Q8200) Mobo: pewnie jakiś Asus np. P5Q-E lub P5Q Pro RAM: tu raczej nie ma problemu, komp nie będzie podkręcany, więc jakieś 4 GB powinny wystarczyć HDD: zastanawiam się nad jakimś SSD (60GB w zupełności wystarczy) nie wiem tylko jaki GPU: najtańsze (9400GT czy może HD4350 co polecacie ?)

Potrzebuje złożyć komputer stricte do biura w kwocie do 3000PLN. Z tym, że, zależy mi, żeby system był w miarę szybki, tzn. żeby Word za długo się nie otwierał, programy do kosztorysów czy faktur szybko działały etc i przede wszystkim musi być stabilny bo będzie pracował 24h/7. Nie bardzo wiem jak się za to zabrać, wiem jakie podzespoły są pożądane w sprzęcie do gier, ale do biura już nie za bardzo. Grafika raczej nie powinna być zintegrowana, kupię jakąś najtańszą na rynku, ale zależy mi na (ewentualnej) rozbudowie o lepszą kartę graficzną jeśli by zaszła taka potrzeba. Przy takich wymaganiach zestawy Miguela raczej się nie sprawdzają, dlatego zwracam się z prośbą o pomoc.

Dobrze, że napisaliście, iż najlepiej testować komputer testem 'BLEND' i 'Stress Some RAM', inaczej, w dalszym ciągu pracowałbym na poprzednich ustawieniach pomimo, że nie były w 100% stabilne. Pobawiłem się trochę ustawieniami. Zmniejszyłem mnożnik procesora z 9,5 na 9 i podniosłem FSB z 380 na 400Mhz (lubię pełne wartości: 266, 333, 400 ;)). Pamięci na 1066Mhz 5-5-5-18 potrzebują 2,3V (OCZ Reaper 800 CL4), nie chciałem ich tak katować, więc ustawiłem FSB:DRAM - 1:1 (teraz pracują na 800Mhz 4-4-4-12 i 2,1V), podobno - jak niektórzy tutaj pisali - takie ustawienie (1:1) jest najlepsze. Dodatkowo musiałem trochę podnieść napięcie VCore (z 1,192V na 1.208V). Na dzień dzisiejszy procesor prezentuje się następująco: Czy mogę mieć teraz pewność 100% stabilności procesora, pamięci i płyty ? Skoro bez błędów przechodzi Orthoss, to raczej nic innego tak mocno nie obciąży komputera i nie spowoduje błędów z powodou braku stabilności ?

Powiem tak: śledziłem wątek o dyskach na forum Seagate'a i MSFN (na tym forum użytkownicy wymyślili jak naprawić uszkodzone dyski) i nikt nie zgłaszał problemu z w.w. problemami na nowym firmwarze.

Zmiana firmware'u nie jest panaceum na wszystkie bolączki dysku, w dalszym ciągu może on paść. 7200.11 posiadały wadę fabryczną, kwestią czasu i odrobiny pecha było kiedy to się stanie. Nowy firmware naprawia tylko przypadłość związaną z tą wadą fabryczną (brak rozpoznawania dysku przez BIOS lub błędnego rozpoznawania - 0GB). Co nie zmienia faktu, że mogą na nim pojawić się bad blocki czy inne problemy. Równie dobrze dysk może przestać działać z powodu np. uszkodzenia elektroniki, głowicy, talerza etc.

Mieliście rację :oops: Po 47 minutach Orthoss (priorytet 9) przy teście "Blend - Stress Some CPU and RAM' zaprotestował, z ciekawości włączyłem drugi raz test 'Stress some RAM' i Orthoss zgłosił swoje obiekcje już po 13 minutach. Interesujące jest to, że gry (Crysis, Crysis Warhead, COD 4, COD 5, N4S Undercover etc. nie powodowały żadnych błędów, poza Falloutem 3, który po około 40 godzinach podróży przez pustkowia zdążył się 3 razy wysypać). Zakładam, że pamięci są zbyt wysoko ustawione - 506Mhz (1013Mhz); 5-5-5-15; napięcie 2,1V (sam RAM jest sprawny, sprawdzałem go MemTestem i jest ok). Mam trzy opcję do wyboru: a) zwiększyć napięcie dla pamięci b) poluzować timingi (np. 5-5-5-18) c) zmniejszyć taktowanie pamięci np. do 450 Mhz przy zachowaniu reszty ustawień Która opcja jest najlepsza biorąc pod uwagę kryterium wydajność i przede wszystkim trwałości pamięci (mam na myśli to, że pewnie przez najbliższe 3 lata ni będę ich zmieniał, więc mam pewne obiekcje przed nadmiernym "żyłowaniem" ich ustawień) ? PS Temperatura CPU oscylowała w okolicach 62-63C, dlatego ponieważ zmniejszyłem prędkość obrotową wentylatorów, wydaje mi się, że w takim teście jak Orthoss wartość temperatury w tym zakresie jest jeszcze akceptowalna.

No ale firmware nie ma nic wspólnego z bad sectorami. Jego nowa wersja eliminowała tylko sytuacje w której dysk mógł przestać pracować. Nowy firmware nie naprawia, ani nie przyczynia się do mniejszej ilości bad sectorów. @EDIT Nie masz bad sectorów, ale masz dziwnie poszarpany wykres. Powyłączaj wszystkie zbędne programy (zwłaszcza antywirusy) i jeszcze raz uruchom test w HD Tune.

A tylko wystarczyło zajrzeć do tematu o tych dyskach i zadać sobie odrobinę trudu i przeczytać dwie strony wcześniej. Ktoś tam pisał, że ma potrzebny konwerter i chętnie pomoże osobom z Wrocławia lub okolic, ech...

Mocno bym się zastanowił przed nazwaniem Seagate'a poważną firmą. Nie wolno zapominać, że problem z firmwarem istniał od ponad roku, a dopiero po zainteresowaniu się mediów Seagate przyznał się do błędów. Wcześniej firma uśmiechała się i udawała, że problem nie istnieje.

Orthoss 4 godziny działał (Small FFT, priorytet 9), w Crysisa grałem cały dzień i zero problemów. @EDIT Znalazłem screena po 2 godzinnej sesji, gdzieś powinienem mieć z całości. Więcej na razie nie podkręcam bo a) takie taktowanie mi wystarcza b) temperatura trochę wysoka

I tak wysokie napięcie ;)

Zasadniczo tak, chociaż u mnie, nie wiem czemu, kiedy robię pełny format partycji w macierzy (nie ważne której) to wyskakuje mi podczas POSTu kontrolera RAID obok dysku: "Error Occured" (raz obok jednego, raz drugiego, a nawet czasami na obydwóch (S.M.A.R.T.y Ok)). Wystarczy wtedy z poziomu konsoli Intela w Windowsie oznaczyć dysk(i) jako normalny(e) i wszystko gra do czasu następnego formatu. Taka sytuacja dzieje się tylko podczas pełnego formatu, jak robię szybkie formatowanie to macierz nie zgłasza obiekcji.

Jeżeli do XP podczas instalacji nie wgrałeś sterowników do RAIDA (metoda F6) to po przestawieniu trybu pracy dysków w BIOSie (z IDE na RAID) Windows się nie uruchomi. Nie ma znaczenia tutaj, że trzeci dysk jest poza macierzą, jest obsługiwany w tym momencie przez kontroler macierzy i Windows nie jest wstanie się do niego odwołać. Gdzieś tu był temat co zrobić w takiej sytuacji jeśli nie chcemy instalować Windowsa na nowo.

Bo Ci chodzi na defaultowych ustawieniach, jak byś podkręcił to i podwójny start byś zobaczył ;)

Nie masz może antywirusa, albo jakiegoś innego guardiana ustawionego na tryb ochrony tego pliku ? Spróbuj pozamykać wszystkie zbędne procesy i wtedy wprowadź zmiany. Nie masz może antywirusa, albo jakiegoś innego guardiana ustawionego na tryb ochrony tego pliku ? Spróbuj pozamykać wszystkie zbędne procesy i wtedy wprowadź zmiany. @EDIT Lub po prostu jesteś na koncie użytkownika w Windowsie, bez uprawnień do modyfikacji tego pliku.