bigfan

Nie pójdzie. Chyba że modem ma funkcjonalność routera. W przeciwnym wypadku możesz kupić router sprzętowy (i wtedy można wpiąć go do switcha) lub stworzyć router programowy na jakimś komputerze (Udostępnianie połączenia w Windows), podłączyć do niego modem i dołożyć do blaszaka drugą kartę sieciową, którą połączysz ze switchem, gdzie będą wpięte pozostałe komputery.

Taaa. To niby takie oczywiste, ale są w tym kraju naprawdę duże firmy, które zagadnienia backupu traktują po macoszemu. Bez backupu życie nie ma sensu ;-)

A zaglądałeś na forum ubuntu? Na przykład tutaj: http://www.ubuntuforums.org/showthread.php...goto=nextoldest

Polecam lekturę: http://lubuska.zapto.org/~hoppke/index.cgi...&pomroka=200404 - wpis z 17 kwietnia. Autor opisuje tam swoje boje ze skasowanymi plikami na dysku. Najprościej zrobić kopię całej partycji przy użyciu dd i zrzucić o na inny odpowiednio pojemny dysk. Potem cały plik można przeszukać grepem - będzie to trwało długo, zależnie od wielkości pliku, procesora, dysku etc. Wyższa szkoła jazdy to wykrojenie tylko tego obszaru, na którym znajdowały się skasowane pliki - to właśnie opisuje Hoppke. Na przyszłość polecam backup ;-) "Ludzie dzielą sie na tych, którzy wykonują backup i na tych, którzy zaczną to robić" ;-)

Proponuję zmienić driver na radeon lub na driver ze strony ATI (obsługa akceleracji 3D). Sterownika vesa używa się w momencie, kiedy nie ma dedykowanego dla danej karty, bądź są jakieś poważne problemy.

Bierz dysk z większym buforem i nawet sie nie zastanawiaj. Z pewnością opłaca się dodać te 30 złotych.

Jak się nie znasz to sie za to nie bierz lub sie doucz ;-) Ani sprzętowy ani programowy firewall nie będzie działał sam z siebie - trzeba go dobrze skonfigurować.

Po DOKŁADNYM umyciu (odtłuszczeniu) i DOKŁADNYM wysuszeniu szczególnie folii złóż je dokładnie tak aby nie były względem siebie poprzesuwane. Tak jak zasugerował kolega trzeba wszystko umyć aby było czyste i najlepiej odtłuścić np. dezodorantem (bez obaw, niedawno sam w ten sposób wybawiałem z opresji Microsoftowego łamańca :-)). Jeśli np. folie będą trochę poprzesuwane, to klawiatura po złożeniu może się dziwnie zachowywać, więc radzę być dokładnym ;-)

Z reguły droższe jest lepsze (i to nie tylko w branży skanerów) - technologia optyczna kosztuje a i za markę trzeba zapłacić. Wszystko zależy od tego, do czego tego skanera chcesz używać i jakiej jakości oczekujesz. Do skanowania odbitek dla domowego archiwum zdjęć nie trzeba raczej supermaszyny a czegoś w miarę dobrego i stosunkowo taniego. Do skanowania negatywów potrzeba już lepszej optyki, co niestety kosztuje dość dużo.

To nie może być wadliwy plik. Nie ma po prostu pliku o podanej nazwie w danej lokalizacji czyli tam, gdzie go jakiś program/skrypt szuka. Być może jest zapisany w złym miejscu.

O problemach z kiepską wydajnością klientów SETI dla Linuksa można poczytać na forum SETI. Ja znalazłem coś np. tutaj: http://setiweb.ssl.berkeley.edu/forum_thread.php?id=13401 i http://setiweb.ssl.berkeley.edu/forum_thread.php?id=3739. Myślę, że to jednak kwestia optymalizacji programu a nie tego, jaka to dystrybucja. Pewnych rzeczy się nie da przeskoczyć. Nie rozumiem, skąd taka wielka niechęć i przekonanie, że Mandrake jest taki wolny i beznadziejny. Chwalicie Linuksa za stabilność i wydajność a na pytanie kolegi polecacie mu zmianę dystrybucji - zupełnie jak w światku windowsowym - zmień sobie system na nowszy, lepszy. Jeśli system się obładuje bajerami i wspomagaczami, to siłą rzeczy będzie on działał wolniej i nie ważne czy to będzie Mandrake czy Debian czy Gentoo. Nie twierdzę, że Mandrake jest idealny - ma swoje wady jak każda dystrybucja. Myślę jednak, że powinniśmy wykazać trochę naszego "amatorskiego profesjonalizmu" i pomagać rzeczowo a nie snuć własne przemyślenia na zasadzie: "Moim zdaniem X to szajs, zainstaluj Y, to znikną wszystkie problemy".

Wklej to, co jest powyżej. Tam będą bardziej szczegółowe komunikaty.

Gorsza wydajność może być spowodowana słabszą optymalizacją wersji linuksowej lub działaniem jakiegoś programu w tle, który obciąża system. Atak#komarA: Uważasz że np. pod Debianem będzie 2 razy szybciej ten sam program działał? Może poradź koledze coś bardziej konkretnego i daruj sobie to gadanie, jaki to Mandrake jest zły.

To zależy czego Ci trzeba. Sama dystrybucja ma sporo przeróżnego oprogramowania.

No to pewnie miałeś cosik źle skonfigurowane, bo ja od lat używałem lilo lub gruba w MBR do uruchamiania Windowsów i wielu innych systemów i zawsze działało.

Proponuję na forum Knoppixa zapytać. Konfiguracja tunera TV pod Linuksem bywa uprzykszająca ;-)

Chodzi o to, że kolega nie chce się pozbywac bootloadera z MBR a tylko go dobrze skonfigurować, żeby mu się odpalał i Windows i Linux. Nie ma potrzeby usuwania czegokolwiek skądkolwiek.

Mom skromnym zdaniem problemem może byc komunikat o interfejsie loopback. Dzięki niemu działa X Window. Przydałby się tez wynik działania komendy: df -mZ komunikatu wnioskuję, że nie ma miejsca na partycji /. Najczęściej ludzie podczas instalacji wybierają automatyczne partycjonowanie i wtedy instalator tworzy dość małą partycje /, którą potem łatwo zapchać. Proponuję na samym początku odkręcić Twój podkręcony sprzęt (jeśli to na nim masz Linuksa). To bywa często przyczyną problemów (szczególnie jeśli mają one charakter nieregularny). Jeśli to nie pomoże, to będziemy radzić - może ktoś miał już podobny problem.

W pliku konfiguracyjnym gruba (zazwyczaj jest to /boot/grub/grub.conf lubmenu.lst) powinien się znaleźć taki wpis: # For booting Windows NT or Windows95title Windows NT / Windows 95 boot menurootnoverify (hd0,0)makeactivechainloader +1hd0,0 czyli pierwsza partycja na pierwszym dysku. Upewnij się, na której partycji masz Windows i czy masz taki wpis w konfiguracji. Rezker: Ty się zastanów, co piszesz. Kolega nie chce się pozbyć gruba z MBR. On tylko chce, żeby mu się Windows XP uruchamiał po wybraniu opcji w menu startowym.

W przypadku tego zadania w zupełności wystarczy zawartość /etc/shells. Uruchamianie find na / w przypadku dużej ilości danych może nieco negatywnie wpłynąć na szybkość działania skryptu. Poza tym myślę, że zadanie miało przede wszystkim nauczyć wykorzystania skryptów shellowych i paru dodatkowych poleceń w celu wyfiltrowania konkretnych informacji a nie wyszukiwania drobnych niuansów typu położenie plików wykonywalnych itp.

Słuszna uwaga z /etc/shells i cut, choć mało jest systemów bez awk. Całość będzie bardziej uniwersalna. Upał (przynajmniej ten wrocławski) daje się we znaki ;-)

Przegląd kompletnych środowisk graficznych i window managerów: http://xwinman.org/

#!/bin/bashif [ $# -ne "1" ]; then echo "Niewlasciwa liczba parametrow!!"; echo "Sposob uzycia `basename $0`: [interpreter]"; exit;fiif [ ! -e /bin/"$1" ]; then echo "Nie ma takiego interpretera"; exit;fishell=$1;echo "Razem:"; cat /etc/passwd | grep "$shell" | awk -F: '{print $1;}' | wc -lecho "Uzytkownicy:"; cat /etc/passwd | grep "$shell" | awk -F: '{print $1;}' | sort W zadaniu nie ma nic o tworzeniu plików, więc można to uprościć. Jeśli trzeba do plików zapisać to wystarczy przekierować wyjście poprzez operator ">>". Nie rozumiem zaś ostatniego zdania tego zadania. W tym przypadku można posortować jedynie alfabetycznie (chyba że coś przekręciłeś w treści polecenia).

Oracle Form Builder to coś nieco innego niż Borland C++ Builder ;-) Co do dokumentacji to książek jakichś bym szukał (Heliona na przykład).

Polecam lekturę artykułów na newbie.linux.pl. Znajdziesz tam dużo informacji na temat użytkowania systemów linuksowych. W większości są one wspólne dla wszystkich dystrybucji (różnice mogą się pojawić np. w układzie katalogów itp.). MySQL można zazwyczaj uruchomić/zatrzymać przez wydanie komendy /etc/init.d/mysql start lub stop (http://newbie.linux.pl/?id=article&kategoria=2&show=70). W większości przypadków zaraz po instalacji baza jest automatycznie uruchamiana - można to sprawdzić poleceniem /etc/init.d/mysql status. Do uruchomionej instancji mysql dostać się można poleceniem mysql. Całą resztę informacji o konfiguracji i użytkowaniu bazy znajdziesz na www.mysql.org (nie wiem, czy sa jakieś polskie podręczniki - trzeba poszukać). Tajemnicze ~/ (czasem pisane też $HOME/) to skrót oznaczający katalog domowy danego użytkownika. Dla roota będzie to zazwyczaj /root a dla np. jasia /home/jasio.