
Szymoon
Stały użytkownik-
Postów
1353 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Szymoon
-
Ej no nie moge sie powstrzymac. Co za SZAJS w dodatku nie da sie wylaczyc (po wylaczeniu okna IE dzwiek nadal leci). Nie wlaczac. Eksploatacja pojazdów: Gościu omawia systemy bezpieczeństwa w samochodach i po jakimś czasie dociera do omawiania samochodów ciężarowych. Po krótkiej charakteryzacji niektórych z nich dotarł do meritum: - Istnieje taki system "ASYSTENT". Nie wiecie co to jest? Jakby wam to wytłumaczyć. Kiedyś takiego asystenta woziło się na prawym fotelu i na przykład przy cofaniu on wołał: "Panie Janku cofaj pan, cofaj pan panie Janku, śmiało... O kur*a panie Janku, aleś pan przypie***lił"
-
Klamstwo powtorzone 1000 razy staje sie prawda... Dan Brown napisal ksiazke sensacyjna na temat, ktory duza czesc ludzi interesuje - w dodatku wymyslil niestworzone rzeczy, zawarl tam spisek - a wiadomo, wszyscy lubia spiski. Wszystko w porzadku, juz pomijam fakt, jak mozna sie tak podniecac tak slaba historia - ale jak w ogole mozna uwierzyc w cos, co z zalozenia jest fikcja ? Predzej uwierze w historie z Wladcy pierscieni (Tolkien tez pozostawil otwarte drzwi dla tych, ktorzy chcieliby uwierzyc). Mi wiary nikt nie narzuca, interesuje czym chce (chocby buddyzmem), i mysle, ze wiekszosci Polakow nikt nie narzuca wiary - procz nich samych. Ludzie sami sobie kajdany zakladaja. A tak bezposrednio do ciebie nieo: zadawaj pytania, zadawaj !
-
Sekunda_przest%C4%99pna ma sie ruchu obrotowego Ziemi wokol wlasnej osi. Rok_przest%C4%99pny zwracam uwage na "Bieżący błąd"
-
http://video.google.com/videoplay?docid=-6...048693&q=Rasiak Czy to jest nasz Rasialdhinio ?
-
Galago albo mi sie wydaje, albo kalendarz, ktory mamy aktualnie, nie jest idealny i rok przestepny nie zalatwia do konca problemu braku synchronizacji miedzy kalendarzem, a ruchem ziemi wokol slonca. I pewno w jakims tam momencie w sierpniu bedzie zima.
-
tylko trzeba pameitac, ze zolte zeby i nieswiezy oddech jest w standardzie...
-
PelzaK to smutne, ze nie potrafisz odczytac tekstu, w ktorym brakuje zaledwie kilku malo waznych kresek - ale bedziesz musial z tym zyc, poniewaz wiele ludzi tak pisze... Co do sieci pajeczej plecionej przez piec pajakow - nie ma dla mnie zadnej roznicy, oba zdania czytam tak samo. Jeszcze odnosnie tego czytania - jesli przegladasz forum w miare systematycznie, to pewnie juz trafiles tutaj na przyklad, w ktorym bylo pokazan, ze kolejnosc liter w slowie nie ma znaczenia, jesli tylko pierwsze i ostatnie litery sie zgadzaja, to czlowiek jest w stanie odczytac tekst (bylo kilka razy na forum). Z polskimi literami mysle jest podobnie - jak sie przyzwyczaisz do takiego czytania, to pozniej nie bedziesz w ogole zauwazal braku ogonkow. Sa i zle strony tego - jak sie pisze jakies bardziej oficjalne pisma na komuterze i probuje pozniej wylapac, czy nie brakuje gdzies ogonka - trudno to zauwazyc (przynajmniej mi). I na tym zakoncze off-topic. Co do filtru - czyli odpowiednio modyfikujac "kazdy" aparat, wyjmujac tak jak na przykladzie ten filtr IR, zaoszczedzimy kilkaset zlotych na kupowaniu filtra IR ?
-
Zakladanie, ze studenci dwoch roznych uczelni, maja taka sama wiedze praktyczna jest moim zdaniem troche bledne - to wlasnie od uczelni zalezy jaka wiedze zdobedzies, teoretyczna, czy praktyczna. Takie zalozenie nie ma tez sensu poniewaz nie ma osob o identycznej wiedzy - zasze sie czyms roznia. No ale nawet jesli by sie takie znalazly, to ja nie bylbym pewny wyboru, jaki dokonalby pracodawca, no ale moge sie zgodzic z twoja sugestia, ze pracodawca wybralby studenta PJWSTK, ktory nawet jesli w CV nie ma czegos napisane, to jest dosyc duza szansa, ze taki student praktycznie potrafi wiecej. Ale juz nie bede nicm owil, bo zaraz mi ktos powie, ze przesadzam z ta uczelnia, inny przyjdzie i powie, ze mozna tam bez problemu zdobyc magistra caly czas sobie olewajac itd. Wiem, ze UW jest uznawany za najlepszy uniwersytet, natomiast nic mi nie wiadomo o tym, by studenci, ktorzy konczyli UW rowniez byli uznaawni za najlepszych pracownikow. Aha i nie wkladaj mi w usta czegos, czego nie powiedzialem - nie twierdzilem, ze im drozsza uczelnia, tym lepsza !
-
Raz generalizujesz innym razem mowisz konkretnie o np. UW - porownujesz UW z JAKAS prywatna uczelnia, a porownaj np. z PJWSTK (informatyka). Zreszta jeszcze raz powiem, nikt sie nie pyta o srednia, o papierek - pytaja o umiejetnosci i wiem z doswiadczenia, ze umiejetnosci praktycznie latwiej zdobyc na np. PJWSTK, niz na UW. Ludzie ktorzy wygrywaja konkursy programowania na czas, niekoniecznie musza byc dobrymi pracownikami... Wiadomo, ze wszystkiego mozna sie nauczyc w domu, i to ja nie wiem o co tobie chodzi - to nie ja twierdze, ze papierek jest wazny. Wiec jesli ktos w domu nauczyl sie relacyjnych baz danych, programowania w c++, directx, uml, umie programowac obiektowo, ma doswiadczenie - no to sorry, ale pracodawca napewno wybierze taka osobe, a nie kogos z papierkiem UW. Mi nie przeszkadzaja darmowe studia, uwazam jednak, ze lepiej by bylo dla wszystkich - tak dla uczelni, ale przede wszystkim dla studentow, gdyby studia byly platne (przynajmniej czesciowo), przede wszystkim dobre byloby tez to dla ogolu spoleczenstwa. Mysle, ze przy odpowiednich stypendiach dla najubozszych moznaby wprowadzic odplatne studia - przede wszystkim dzieki temu nie byloby studentow, ktorzy poszli tylko zeby studiowac - a my wszyscy, za takich studentow placimi dzisiaj. A sa oni spewnoscia w przewazajacej czesci na darmowych studiach panstwowych.
-
under odniose sie tylko do jednej [ciach!]ly ktora piszesz - ze dyplom uczelni panstwowej ma wieksze znaczenie. Sorry, ale czy ty w ogole studiujesz juz ? Na jakich pracodawcow ty trafiasz, ze sie pytaja o papierek ? Bo zazwyczaj to sie pytaja "co potrafisz". Jestem na takiej uczelni prywatnej, ze bede mogl dluzej wymieniac co potrafie, niz przecietny student darmowej uczelni panstwowej, ktory np. na informatyce wiecznie sie uczy matematyki fizyki - ktore nijak sie maja np. do robienia stron www, zarzadzania bazami danych, inzynierii oprogramowania itd.
-
JA chodze na prywatna uczelnie - zeby nie bylo niedomowien, bardzo dobra, nie planowalem isc na panstwowa itd.. I aktualnie to mi zwisa, czy studia wyzsze beda platne czy darmowe. Wiecej powiem - uwazam, ze gdyby studia wyzsze byly platne, nie dotowane z budzetu, wyszloby im to tylko na dobre. Staralyby sie przyciagnac studentow dobra kadra, ciekawymi zajeciami, perspektywami na przyszlosc. Nikt nie szedlby na studia tylko po to, zeby studiowac (a tak jest dzisiaj dosyc czesto), niektorzy mysla, ze jak nie maja tytulu magistra, to sa gorsi - wiec ida i studiuja. A tak pomysleliby - co bardziej im sie oplaca, placic za studia, czy pracowac juz teraz. Co do najbiedniejszych - nie widze innego wyjscia, jak zalatwienie tego odpowiednimi stypendiami socjalnymi i naukowymi. Przeciez teraz ci biedniejsi tez pochodza z jakis malych miejscowosci, i taka osoba z jakiejs wsi na wschodzie Polski nie pojedzie sie uczyc do Wawy na np. UW - bo jej i tak nie stac. Wiec platne studia niewiele zmienia sytuacje najbiedniejszych, sprawia one jednak, ze studiowac pojda ci co naprawde cos potrafia i chca cos osiagnac. Dzisiaj placimy miliony na leserow. O i jeszcze cos na temat studentow: http://wiadomosci.onet.pl/1321222,11,item.html
-
Arnie no ja wlasnie tego nie rozumiem - przeciez ten filtr sie zaklada, zeby uzyskac dany efekt, a nie sciaga ?
-
PelzaK ja jakos nie mialem problemu z odczytaniem postu skrytobojcy z powodu jednej literowki ("rozprawiaj") A tak w ogole, o co chodzi z tym, ze nastepne modele sony amja filtr ? bo mi filtr IR kojarzy sie z takim koleczkiem z szybka, nakrecanym na aparat/kamere, zeby uzyskac okreslone efekty, takie jak pokazane na zdjeciu u gory tej strony. Wiec o co chodzi ?
-
oddasz do rzeznika swojego swiniaka, a dostaniesz mieso z innego :D no chyba, ze znasz osobiscie jakiegos rzeznika - to co innego.
-
Hmm moze spytamy u zrodla co powie o poczatku swiata ? wiec jak to bylo Chaos ? :D
-
Kazio: pisze sie duzo... Ad. tempomat i spalanie - z wlasnego doswiadczenia, tempomat ZWIEKSZA spalanie (nawet jak ktos nie jezdzi bardzo oszczednie), z tego wzgledu, ze on robi wszystko by utrzymac stala predkosc, czyli jak juz ktos powiedzial, jak wjezdzamy pod gorke, to dodaje gazu itd. Jesli ktos wie jak sie jezdzi to jeszcze przed gorka przyspiesza (przez co samochod tak sie nie "wysilia" wjezdzajac pod nia), a z gorki zjezdzajac puszcza praktycznie noge z gazu (czyli spalanie praktycznie moze zejsc prawie do zera). Tempomat nie robi tego, no bo nie widzi drogi przed soba.
-
burro alez ja ci odpowiedzialem co sadze, jesli tekst jzu na wstepie jest bezsensowny, to calosc tez raczej ma marne szanse, na bycie czyms odkrywczym, zreszta to, ze skomentowalem tylko wstep, nie oznacza, ze calosci nei przeczytalem.
-
burro bardzo fajnie, moze to publikuj w jakims blogu, albo gdzie tez teraz mozna cos takiego publikowac. W pelni popieram wszelkie proby pisania wlasnych tekstow. Natomiast co do mojej oceny - pomijajac bledy (np. "chodz" zamiast "choc"), przeczytalem tylko poczatkowy fragment i kupy sie to nie trzyma. "Wszystko bylo niczym i nic bylo wszystkim" - juz bardziej zrozumiale dla mnie jest, ze pustka jest wszystkim i wszystko jest pustka... Jesli bylo "wszedzie", to jak szerokie wysokie i glebokie bylo to wszedzie, od kiedy bylo to wszedzie ? Ad. Chaos - gdzie byl ten Chaos i czym byl ? wszystkim czy niczym ? :D A skoro Chaos chcial by zawsze byl Chaos, to jak w Chaosie mogla sie zrodzic mysl, by tego Chaosu nie bylo... Dalej mi sie juz nie chce.
-
Ad. samochod wyznacznikiem zycia - mylisz sie, nie tylko w Polsce jest wyznacznikiem zycia, praktycznie na calym swiecie tak jest. Zgozde sie, ze jakis rozklekotane 15 letnie BMW to nie jest powod do dumy, jednak dobrze utrzymany - czemu nie ? Czy to, ze cos jest stare od razu oznacza, ze trzeba wymienic ? Mowisz o jakims zmeczeniu materialow itd. to powiedz mi jak to jest, ze po naszych drogach poruszaja sie rowniez auta klasyczne ? Nie odbudowywuje sie ich calych od podstaw - nie na tym polega renowacja (przynajmniej jesli nie trzeba). Wiec czemu takie starsze BMW nie mogloby byc powodem do dumy ? Chociaz wg. mnie za 10k to sie pozadnego nie kupi, ale to juz inny temat. Ad. czy BMW 7 bedzie klasykiem. Nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz z ta iloscia sztuk w wysokosci 3000. Powiedz mi w takim razie, skad na polskich drogach warszawy na zoltych tablicach, skad mercedesy produkowane w setkach tysiecy sztuk - ktore dzisiaj rowniez sa poszukiwane. Klasykiem nie jest cos co zostalo wyprodukowane w malej ilosci, klasykiem jest cos, co w swoich czasach i rowniez dzis przyciaga uwage, jest interesujace. Czy takie dzisiejsze BMW 7 jest interesujace ? wg. mnie nie, ono jest po prostu nowoczesne i drogie, ale nie ma w sobie czegos specjalnego, jak Citroen DS dla przykladu, czegos co sprawialoby, ze ludzie beda go pozadac nie dlatego, ze jest drogi i luksusowy, ale dlatego, ze jest pod jakims wzgledem wyjatkowy. A to BMW nie jest w ogole wyjatkowe. Czy stara seria 5 moze sie stac klasykiem ? moim zdaniem juz predzej, ma bardziej klasyczne i ciekawe linie, nie sluzy do obnoszenia sie swoim bogactwem (choc byla droga), jest po prostu ciekawsza.
-
Polska Służba Zdrowia - Szykuje Sie Strajk...
Szymoon odpowiedział(a) na Ecuadoo temat w Ośla łączka
Domik nie zrozumiales mnie w dwoch kwestiach, na ktore odpowiedziales: 1. Ktos naprawde bogaty to pewnie sobie kupi domek w Hiszpanii, ale jak wspominalem, chyba mozna tez zarabiac po kilka tysiecy zl tak ? Cos z tymi pieniedzmi ludzie robia, nie trzymaja ich w skarpetach, ani nie kupuja po 1 domku w kazdym panstwie. Kupuja rozne towary w Polsce, a ktos im te towary sprzedaje, ten kto sprzedaje te towary zatrudnia jakis pracownikow i ci pracownicy to juz prawie napewno nie sa z innego kraju(jakby wszystkim zalezalo, zeby Polacy byli biedni...) 2. Co do profesora doktora itd. to kompletnie mnie nie zrozumiales, nie pisalem o inteligencji i madrosci w swoim poprzednim poscie przypadkowo. Mi nawet przez mysl nie przemknelo kupienie sobie papierow na bazarze czy gdziekolwiek masz na mysli, ze moznaby sobie kupic. Mgr. moze miec kazdy, co udowadniaja nam szkoly o kierunku marketing i zarzadzanie. Z doktorem jest troche trudniej, bo trzeba opublikowac jakies swoje prace, natomiast na profesora to juz nie wiem co trzeba dzisiaj miec i co trzeba miec bylo kiedys. Jednak podkreslam jeszcze raz inteligencja nie implikuje madrosci, madrosc inteligencji zreszta tez nie (ale to juz bardziej filozoficzny wydzwiek ma). Podwazac slowa fachowcow bede z mila checia kiedy tylko bedzie to mozliwe i zasadne. Nie mam zielonego pojecia do czego sie odnosisz, wiec tylko tak ogolnikowo ci odpowiem :) I jeszcze raz podkresle, tytuly kompletnie nic nie mowia o czlowieku - jesli ktos jest odmiennego zdania, no to bardzo mi przykro. Ad otrzymania profesury od prezydenta. A co jak jakis nieodpowiedzialny urzednik zlosliwie dopisze czyjes nazwisko do listy profesorow ;) Ciekawy link troche na temat: http://podatki.wp.pl/POD,2,b,1,wid,8253018...77&ticaid=115d5 -
Polska Służba Zdrowia - Szykuje Sie Strajk...
Szymoon odpowiedział(a) na Ecuadoo temat w Ośla łączka
Galago, to moze zlikwidujmy vat na jedzenie, zeby ulzyc tym biedniejszym ? Ile tak mozna, przezucac odpowiedzialnosc za tych ludzi, na tych, co moga cos zmienic ? Jesli bys podwyzszyl VAT na towary, ktore nie sa niezbedne do zycia, to spadnie ich sprzedaz. To co, ze nie produkujemy, popatrz chocby na sprzedaz samochodow jak mocno spadla po podwyzkach cen. Chcesz tak zarznac kazda galaz rynku ? Ad. tego co bylo skierowane do mnie: Nie nie czytam swoich postow, pisze na biezaco. Natomiast czytam twoje posty i odnioslem wrazenie, ze chcesz nakazac pracodawcom placic wiecej i prawie ze zmuszac do utrzymania pracownika. A to nie chodzi o to, zeby przez 40 lat miec jedna i ta sama prace, to chodzi o to, zeby przy malym bezrobociu kazdy czlowiek mial swobode w wyborze pracy, mogl sie w kazdej chwili zwolnic i znalezc sobie inne zajecie. Obciazanie pracodawcy nie zapewni tego. Moze po tym uscisleniu zrozumiesz co mialem na mysli. I pamietaj, ja cie nie obrazam, a ty zblizasz sie do granicy. Co do tekstow, ktore mam sobie darowac, to przytocz dokladnie o ktory fragment wypowiedzi ci chodzi bo sie zaczynam gubic. Esiu: 2. No dobrze, to zrobmy cos dlatych 10%, ale nie umacniajmy sytuacji, gdzie jedna polowa spoleczenstwa (tego bogatszego), utrzymuje druga. Domik: Jak ktos moze sie poczuc obrazony tym, ze przedstawia sie jakis fakt ? A faktem jest, ze papierek moze miec kazdy, nei trzeba byc madrym, by byc dosc inteligentnym aby zdobyc tytul (a juz nawet nie chce sie zastanawiac, jak to bylo kilkadziesiat lat temu - bo nie wiem). Pewnie, ze ludzie bogaci nei daja kasy - oni kupuja. Ile znasz bogatych osob, ktore trzymaja swoja kase w skarpetach ? Oni buduja domy (ktos im te domy buduje), kupuja samochody (ktos im je sprzedaje), kupuja mase innych rzeczy, ktore tez im ktos sprzedaje. Odpowiendio ludzie mniej zamozni beda korzystac z tanszych uslug (zeby mi tu ktos nie zarzucil, ze bogacze wymieniaja sie pieniedzmi miedzy soba i zlecaja np. budowe domu innemu bogaczowi).. Ale zeby kupowac, inwestowac, to trzeba miec te pieniadze. Powiedz mi, czy lepiej jak ktos bogatszy kupi rozne towary za kwote 2000zl, czy jak te 2000zl wplaci do budzetu, a rzad z tych pieniedzy wezmie pewnie z 1000zl i rozda miedzy ludzi. Wg. mnie tap ierwsza opcja jest korzystniejsza dla spoleczenstwa. Microsoft nie koniecznie musi byc najwieksza firma, ze wzgledu na specyfike rynku informatycznego. Nie trzeba miec milionow pracownikow, zeby wykazywac duzo dochody. Nie myle bogatych z dobrymi wujkami, doskonale sobie zdaje sprawe, ze kombinuja w jaki sposob wplacic jak najmniej pieniedzy do budzetu, jak wygrac jakas inwestycje itp. itd. Natomiast ty nie sadz, ze w Polsce ktos moze tylko zarabiac albo ponizej 2000zl netto, albo powyzej dajmy na to 8000zl. Czy po srodku nie moze byc nikogo ? -
Polska Służba Zdrowia - Szykuje Sie Strajk...
Szymoon odpowiedział(a) na Ecuadoo temat w Ośla łączka
Domik dzieki ze sie przypomniales: Czemu ci wszyscy profesorowie nie zrobili nic pozadnego ? Wiesz, wydaje mi sie ze pan Jaroslaw K. jest doktorem, a jego braciszek cos kolega ostatnio wspominal, ze slyszal jak sie profesorem tytuluje (chociaz tego to juz nie wiem). Wiec masz przyklad wyksztalconych osob, posel Ziobro tez jest wyksztalcony. Papierek moze miec kazdy. Poza tym zauwaz, ze juz kilka lat temu Balcerowicz proponowal bardzo liberalne podejscie do opodatkowania osob - a wiec ktos jednak na to wpadl. Dlaczego jednak nie jest to wprowadzane w zycie ? Bo ludzie sa glupi i leniwi. Wola dostac kase i nie byc odpowiedzialnym za siebie - wola zeby sie nimi opiekowano. Chetnie popieraja tych ludzi, ktorzy mowia im o milionach mieszkan, ktore im zostana wybudowane, o 1000zl za urodzenie dziecka itd. itp. Jak przekonac takie osoby, ze jesli ci inni -ci bogaci, beda placic mniej, to stworza jakies miejsca pracy. Jesli zmniejszy sie niepotrzebne obciazenia, to place pojda w gore. Nie mozna zmusic pracodawcow do placenia kazdemu 3000zl na reke, bo tyle to czasem on sam nie ma. Zbyt drodzy w utrzymaniu sa pracownicy, zeby ich zatrudniac wiecej i podnosic im pensje. Galago: tak jasne, zli bankowcy chca zabrac wszystko biednym. Wyobraz sobie, ze tymi bogatymi mozemy byc my, ty ja, nawet Esiu ;) Ale tego nie uzyskasz jesli ciagle ebdziesz wymagal, by ci bogatsi fundowali zycie biedniejszym - a tak jest aktualnie, przez co pracownik ma mniejsza wyplate, mniej moze kupic, mniej ktos inny produkuje i sprzedaje i kolo sie zamyka. Esiu: 1. biedne rodziny zazwyczaj nie sa dwo-osobowe ale zapewne cztero albo i wiecej, osobnym przypadkiem sa emeryci i rencisci ktorzy zyja w pojedynke badz dwie osoby(na szczescie moga liczyc czesto na wsparcie dzieci) 2. No tak, to z powodu 10% spoleczenstwa (ciagle kurde zwiekszasz te procenty, za chwile dojdziemy do 20 ?), nic w kraju nie zmienimy ? Jesli oni maja 200zl na miesiac, to kto dostaje te zasilki dla bezrobotnych ? Spewnoscia znalazlaby sie forma pomocy dla naprawde tych najbiedniejszych, ktorzy pomocy potrzebuja - byc moze teraz ta pomoc jest nieodpowiednia ? 4. Zgadzam sie z druga czescia. Ale popyt zwiekszy sie rowniez, gdy ludzieb eda mieli za co kupowac - beda mieli za co kupowac, jak dostana w pracy wiecej pieniedzy, a w pracy nei dostana wiecej pieniedzy jesli ustalimy jakeis dziwne prawa pracownicze (ktore tak naprawde czesto moga byc ze szkoda dla pracownikow), tylko obnizajac obciazenia podatkowe. -
Polska Służba Zdrowia - Szykuje Sie Strajk...
Szymoon odpowiedział(a) na Ecuadoo temat w Ośla łączka
boooze. Specjalnie oddzielilem dla WAS te koszty wyzycia wlasnie od kosztow mieszkania, specjalnie dla Esiu, zeby mu pokazac ile pienidzy zuzywam na produkty z kategorii B), ktore ladnie rozpisal. Moje miesiecznie wydatki to 230 zl. Mieszkanie ja nie wiem ile osob z tej grupy 53% albo 12% najbiedniejszych wynajmuje za ponad 1400zl. I jeszcze raz powtorze - koszty te rozpisalem specjalnie dla Esiu, zeby pokazac, za ile mozna zyc. Pewnie moznaby tu sie jeszcze spierac, bo butow nie kupuje co rok, ksiazek w ogole nie kupuje, choruje malo, ubran za czesto tez nie kupuje - tak wiec dla jakiejs rodziny z dziecmi, te koszty pewnie moglyby byc wieksze(ja nie mam dzieci, wiec nie wiem). Ad. koszty zycia w wawie - ja tam porownuje swoja wies, z wawa, byc moze w innych miastach jest tak samo - nei wiem nie bylem, powiedzcie mi, czy 1600zl za wynajem mieszkania 50mkw to normalna cena (my mamy troche taniej, ale nie bede sie rozpisywal), czy np. szynka sopocka kosztuje tez chyba ze 23zl za kg. (to najczesciej kupuje) ? Ad. rowny vat - Czy z powodu tych 50zl nie podniesiemy VATu ? pomysl, za jaka kwote wszyscy polacy kupuja codziennie produkty oblazone ta nizsza stawka VAT, niewielkie obciazenie dla wsystkich ludzi da ogromny przyrost wplywow do budzetu, co pozwoli zmniejszyc podatki tam gdzie trzeba (czyli co juz w malym stopniu PiS zrobilo obnizajac progi na skladki rentowe bodajze). Poza tym jeszcze raz pytam, czy my nic w tym kraju nie zmienimy, poniewaz ktos jest biedny ? Pytam rowniez ponownie - co ty proponujesz ? dawac im wiecej pieniedzy, zeby im sie latwiej zylo ? Zeby komus dac, to komus innemu trzeba zabrac. Byc moze komus, kto stworzylby miejsce pracy, kto przyspieszyl by rozwoj kraju, kto dalby podwyzke pracownikowi, kto kupilby wieze hi-fi dajac zarobic producentowi, dystrybutorowi itd. itp. No jak ty chcesz cos zmienic, jednoczesnie nic nie zmieniajac ? Chyba, ze odpowiada ci ta sytuacja gdzie te 56% spoleczenstwa zyje za mniej ja 790z miesiecznie. -
Polska Służba Zdrowia - Szykuje Sie Strajk...
Szymoon odpowiedział(a) na Ecuadoo temat w Ośla łączka
costi chodzi mi wlasnie o rozdzielenie kosztow wyzycia, od oplat stalych mieszkaniowych, zeby pokazac, ze te koszty wyzycia nie sa takie ogromne i podwyzszenie vat na jedzenie wcale nie okaze sie tragedia. Esiu, u mnie koszt wyzycia wynosi 700zl na 3osoby (to 700 i tak troche zawyzylem ale niech bedzie), na jedna wychodzi jakies 230 zl. Jak mowilem nie oszczedzam na jedzeniu, kupuje sobie jakies dodatkowe soczki czy inne serki, nie wybieram szynki za 15zl tylko za 25zl itd. itp. Tak wiec mamy kolo 200zl na wyzycie + oplaty miezskaniowe. Te oplaty mieszkaniowe wychodzi na to, ze sa wiekszoscia (ale im wiecej osob mieszka w danym lokum, tym korzystniej oczywiscie). Jesli jest 500zl na cala rodzine - to rozumiem, jest to juz problem, ale 500zl na osobe, to bez przesady... -
Polska Służba Zdrowia - Szykuje Sie Strajk...
Szymoon odpowiedział(a) na Ecuadoo temat w Ośla łączka
a prosze cie bardzo, 1400zl wynajem mieszkania i tak srednio jakies 50zl za jakies oplaty czy cos takiego. Tylko dajesz mi mozliwosc udowodnienia tego, co mowilem wczesniej - ze koszty wyzycia nie sa takie duze w stosunku do kosztow jakie sie ponosi w zwiazku z samym mieszkaniem (czynsz, oplaty, jak sie pralka zepsuje i bog wie co jeszcze)