-
Postów
5542 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
49
Treść opublikowana przez m4r
-
Jak stworzyć panoramę 360 stopni? Znacie jakieś dobre programy?
m4r odpowiedział(a) na Sebusiek12 temat w Kultura
Robisz parę fotek na wypoziomowanym statywie z obrotową podstawą, a potem sklejasz w jakimś sofcie do panoram (google: panorama software, albo photo stitcher). Tak, na przykład, wygląda efekt pracy Hugina nad paroma zdjęciami strzelonymi z palca (znaczy, bez statywu): FoV to coś koło 200 stopni. Tutaj masz instrukcję do robienia sferycznej panoramy + parę programów do składania zdjęć. -
Odrobinę wyżej masz screeny z dwóch przeciętnych bitew na nim, z premium ammo właśnie (bo tylko jego używam na topowym dziale). Na minus po 50k kredek, ale robi się zwykle po 1500-2000+ dmg, więc nie ma tragedii. Jeszcze go nie wyczułem z tym działem, więc z czasem pewnie będzie lepiej. Premium ammo jest o tyle fajne, że możesz bez stresu strzelać w dziób IS-8 z odległości 400+ metrów i naprawdę go to boli (sprawdzone). Stratę kilkuset tysięcy cr na 2-3 bitwach dziennie (żeby zbić gwiazdki... czasem udaje się na pierwszej) jestem w stanie przeżyć, bo odrobię sobie to na paru bitwach Lwem/T34/czymkolwiek innym. @jonathan, nagonka jest z jednego powodu: Niektórzy nie mają konta/czołgu premium, a więc perspektywa straty kilkudziesięciu tysięcy kredek na każdej bitwie zmusza ich do zwykłego ammo, co przy marnych umiejętnościach (600-800 effa) powoduje częste dingi i szybką śmierć. Dlatego wolą wylać swoje żale na innych, niż wziąć się za siebie i nauczyć grać. Kilka(naście/dziesiąt) razy byłem wyzywany od premium noobów (jeszcze przed gold ammo za kredki), bo strzelałem w weakspoty. Nie chciało mi się nawet dyskutować na ten temat z leszczami, więc nie dyskutowałem.
-
Nie wiem, czy będę IX robił. Wymaksuję go, odkryję dziewiątkę, po czym się mocno zastanowię, bo to lekka kpina - dwie/trzy bitwy na premium czołgu, żeby zapłacić za ammo, które pozwala na w miarę normalne zagranie jednej bitwy, bez robienia ciągłych dingów. Do tego działo jest mocno niecelne i trzeba się zatrzymywać, czekać ponad 2 sekundy na zejście celownika, żeby potem strzelić dwa-trzy razy i zwiać, zanim się oberwie bombę od artylerii. Jak się jest wykrytym, to szkoda strzelać, bo pocisk leci wszędzie, tylko nie w cel. Chyba wrócę do działa z T71. Dużo szybsze przeładowanie i praktycznie tyle samo dmg w serii, do tego przy użyciu normalnego ammo.
-
Gdyby komukolwiek przyszło do głowy grać T69, lojalnie ostrzegam: Albo jeździcie z działem z T71, które jest mniej wkurzające (szybko przeładowuje i gryzie całkiem skutecznie), albo robicie tak: ... bo normalne ammo nie jest w stanie przebić od przodu pantery, a od boku E-75, że o KW-x nie wspomnę.
-
Ma. Kupił z ciekawości, zostawił na stałe. Co bitwę praktycznie po 3000+ dmg, przez co traktuję ją jako maszynkę do zarabiania, jak nie mam ochoty na jazdę czołgiem. Gra się nią zupełnie inaczej, niż Ferdem - zero kampienia (chyba że ktoś lubi, albo sytuacja wymusza). Częściej jeżdżę razem z medami na górki i trolluję działem zadającym po 500hp na strzał. Jak działa taki niewidzialny troll, niech świadczy takie małe porównanie: - Ferd: 281 bitew, 371 zdjętych, 491 192 dmg - JP2: 255 bitew, 414 zdjętych, 506 332 dmg Celność mam taką samą. Chodzi głównie o to, że jp2 łatwiej zająć dogodną pozycję bez bycia wypatrzonym, szybciej nawiać w przypadku problemów i nie ma praktycznie możliwości bycia objechanym przez meda (przez lighta może, o ile dojedzie w jednym kawałku).
-
Z czystej ciekawości odpaliłem sobie Lewka jako pierwszego. Victory!Battle: Ruinberg 15 lutego 2013 17:11:07Vehicle: LöweExperience received: 4 198 (x3 for the first victory each day)Credits received: 69 117Battle Achievements: Steel Wall, Sniper Replay.
-
Kolejny niemiecki czołg pójdzie na żyletki.
-
Pożary podczas wczorajszej sesji: Lowe - 0 E-50 - 0 JT - 0 3002db - 0 2801 - 0 Pożary podczas przedwczorajszej sesji: IS-8 - 1 Lowe - 1 E-50 - 0 T34 - 0 Reszta - może ze dwa. Zauważone krytyki wrogów z wczoraj: - Lowe (z premedytacją i wrednie strzeliłem w koło, bo pacan wyjechał za daleko, więc go przytrzymałem) - IS - Detonacja racka T-44 Jesteś pewien, że to wina gry, a nie Twoja, że się tak często palisz? Niżej miałem przygotowany mocno długi elaborat na temat "jakie błędy widzę u kierowców Niemców", ale sobie odpuściłem.
-
Trzeba będzie jednak zacząć grać w tego mario. Jak tak dalej pójdzie, to w patchu 9.x gracze dostaną za 50k golda możliwość zdetonowania atomicy nad bazą przeciwnika :mur:
-
Taa, wykrzyknik to zaciągnięty ręczny (klawisz X na klawiaturze). Blokuje obrót kadłuba w maszynach, które nie mają ruchomej wieży. Nie używaj tego słowa. Proszę, błagam. A przede wszystkim, nie używaj go w zestawieniu z "PL". I nigdy, przenigdy, nie używaj go na otwartym kanale w trakcie bitwy. To wyraz klątwa - którykolwiek team użyje go na otwartym kanale, przegra bitwę. Podobnie jest ze "zdravim", "pozdrav", "udv", a przede wszystkim skrótami "s.a" (od salam alejkum) i "a.s" (od skrótu as salam) - bo to będą głównie Turasy, a ci rzeczywiście nie potrafią grać. Odnośnie punktu trzeciego- zakładaj wyposażenie, jak tylko będzie Cię na nie stać. Jakie - poczytaj na forum. Dlaczego zakładać? - Bo stabilizacja na medzie/LT pozwala często trafić na pełnej prędkości w przeciwnika. - Bo wentylacja pomaga wjechać pod górkę, zobaczyć przeciwnika z większej odległości, szybciej ładować, celować i skręcać - Bo rammer pozwala ugryźć trochę czasu z przeładowania - i tak dalej, i tym podobne...
-
A Patton wyleje na Ciebie kubeł zimnej wody. Tak zimnej, że będziesz chciał go czym prędzej sprzedać i wrócić do Pershinga :mrgreen: Jakby coś - czuj się ostrzeżony.
-
Taaa, nie ogarniam. Albo nie, właśnie ogarniam. Po prostu nasze lemingi trafiły na ichniejszych graczy w taki sam sposób, w jaki ichnie lemingi trafiły na nas :lol: Tylko że naszych lemingów było więcej :mur: Btw, stockowy T69 jest pod względem osiągów podobny do Lwa. Na osłodę pozostaje działo z T71, które ma większą :!: penę, niż topowe. Poza tym całkiem przyjemny czołg.
-
75. Możesz nie celować w weakspoty Tygrysa/ISa/Innego 7 tieru (z wyjątkiem wieży t29 - wiadomo), bo większość wchodzi gdziekolwiek. Spróbuj tak z 88 zrobić bez premium ammo. Aha, no i z 88 najpierw w ogóle musisz trafić w czołg :lol:
-
Albo igła.
-
Wszyscy ogarnięci (ważny przymiotnik) na forum WoTa wiedzą, że odradza się montaż siatki na rzecz wentylacji. Wszyscy na formu WoTa pewnie też wiedzą, że na niemieckich artyleriach nie ma wentylacji, bo to kabriolety. Może +/- dwa tysiące bitew na artyleriach (z czego 1500 na > V tieru) to zbyt mało, żebym się wypowiadał? Hmm...
-
1. Camo (skill). 2. Camo (siatEx). 3. Camo (malowanie - można się pobawić i wrzucić na chwilę za 100k - to nie majątek). 4. Wbijasz za jakikolwiek kamień ASAP po rozpoczęciu bitwy i czekasz na ubicie skautów. Zza tego kamienia supportujesz tę stronę mapy, którą masz w zasięgu. Pociski AP przydają się do: - jednorazowego zbicia pacjentowi mnóstwa HP (7/8 tiery lecą na jeden strzał, 9 mało zostaje, 10 gubią często połowę) - ubijania gości z małej odległości, typu "przejechał nam do bazy". W przypływie odwagi możesz się wykręcić w jego kierunku, poczekać i przygrzać z AP. W 99% przypadków zejdzie. Na duży dystans używa się ich rzadko, bo często nie warto strzelać do czołgów stojących przodem (wiadomo, pancerz, jarzmo, etc). No i najpierw trzeba trafić - niestety, AP nie mają splasha. W sytuacjach, kiedy w trakcie bitwy wywalam 18 strzałów, a trafiam trzema (robiąc 3-4k dmg ze splasha) używanie AP jest marnotrawstwem. Pociski AP, jak to AP, wchodzą za zero i robią ding. Albo się godzisz na to ryzyko, albo używasz HE. Ja mam w GWP 5 premium AP, używam sporadycznie (właśnie na sytuacje "ja vs duży, pewny siebie czołg z > 600hp").
-
Galeria Zdjęć Użytkowników PurePC
m4r odpowiedział(a) na Szymoon temat w Fotografia, Grafika Cyfrowa
-
Może miał wygrać? :D Btw, widzę, że na wotdb zrobili aktualizację jakąś. Jest dostępne, nie wiem od kiedy, coś takiego, jak "vulnerability" - z rozrysowaniem w co gdzie strzelać, żeby uszkodzić. Oprócz tego info o modułach, etc.
-
W koło strzela, to ładnie wchodzi. IS-7 wali w dolną płytę, bo ma 800 effa :lol: Kątem <_<
-
Wiesz co? Pieprzenie. Jak codziennie, zrobiłem rano do roboty trasę ~35km, gdzie utrzymaniem dróg zajmują się praktycznie dwie firmy. I jak codziennie, zahaczam o dwa miasta, z różnymi gospodarzami i ludźmi odpowiedzialnymi za odśnieżanie. - Firma pierwsza - śnieg, lód i syf. Zjeżdżając z obwodnicy wpadłem na lód i dzięki Bogu tylko delikatnie wygiąłem rant jednej felgi na krawężniku i przerysowałem drugą. Prędkość miałem wtedy tak zabójczą, że nawet mi jej licznik nie pokazał :mur: . W mieście szklanka na głównych ulicach, nieodśnieżone chodniki. Jednym słowem - tragedia. - Firma druga - czarna droga na prawym pasie, delikatne błoto na lewym. Pługi cisnące po dwa/trzy i odśnieżające na raz tyle szosy, ile się da (Tak! To możliwe w Polsce). Jedyny zgrzyt - gdzieniegdzie "kasza" z lodu, ubita przez ciężarówki i dopiero roztapiana solanką - taka, której pług nie zbierze. W mieście drogi czyściutkie, na chodnikach porządek - po prostu bajka. Przyzwyczailiście się wszyscy do takiego właśnie gadania i marnych tłumaczeń - "nie da się", "to niemożliwe", "nie jesteśmy w stanie", "to nas przerasta". Walcie się, kochani rzecznicy, którzy mydlicie takimi tekstami oczy ludziom przed kamerami. Wszystko się da zrobić, tylko trzeba wykopać na zbity pysk leni i nierobów.
-
Inny typ działa = działo okrętowe i obrony wybrzeża. Ot, okrętowa pukawka na lądowej maszynie. Tym się różni od innych "typów" uzbrojenia. To tak samo jak niemieckie 88mm flak, które było początkowo używane w obronie przeciwlotniczej, a które z powodzeniem zastosowali jako armata ppanc. I na jej podstawie skonstruowali nieco później słynne tygrysowe/jagdpanterowe 88mm. Wydaje mi się w takich sytuacjach, że ludzie grają na jakichś cheatach (IDDQD), chociaż przy liczeniu przez serwer to chyba niemożliwe :mur: W sumie dlatego wożę parę premiumów na wyższych tierach. Jak widzę,że nie wchodzi zwykły, to ładuję HE (z JT pewnie byś trafił za ~200-300hp takiego pacjenta). A jak nie pomoże (bo zdarza się ding, albo detrack), to ładuję premium i wtedy (uwaga, teoria spiskowa!) gra ma rozkminkę - czy puścić nooba, który "musi" wygrać, czy uwzględnić to, że gracz płacący za pocisk prawdziwą (teoretycznie) kasą właśnie go użył do rozwalenia tego nooba :lol: . Silnik tej gry wydaje się momentami tak zakręcony, że nic mnie już nie zdziwi. Aha, co do kolejnego patcha, plotka! Słyszałem wieści, jakoby nerf czekał większość X tierów, jako że mają wysokie globalne WR (Cytat- screenshot z paru postów wyżej zaczyna mieć sens: nie tylko gracze, ale i czołgi mają mieć 50% WR i finito). Ponoć najwyższe WR ma E-50M (ojej! Niemiec!) i to ten czołg najbardziej dostanie po doopie w następnym patchu. Nerfa dostanie też T110E5 (kto wieszczył mu nerf, raczej się doczeka) Nerfa dostanie Foch 155... pewnie przez to, że dwoma strzałami potrafi zdemolować dowolny inny X tier do stanu "dobij mnie", albo do stanu "martwy". A że ma magazynek, może mu zagrozić chyba tylko artyleria, albo jakiś ogarnięty wolfpack. Widziałem tego Focha w akcji vs 3 graczy. Foch wins. Buffa dostanie T-62a ze względu na najsłabsze globalne WR. To mnie akurat jakoś specjalnie nie dziwi, bo on faktycznie słabo sobie radzi - nawet z moim E-50 (a przecież w teorii med X tieru powinien dawać sobie radę z medem IX). Buffa dostanie IS-4 i IS-7. Pierwszy mnie trochę cieszy. Raz- że akurat mam. Dwa- że faktycznie lekki buff mu się przyda, bo nawet w spotkaniu z IS-7 wypada blado. Buff IS-7 za to mnie trochę zaskakuje. I tyle plotek. Może się myli osobnik, który mi to przekazał. Może się myli twórca tej plotki. Pożyjemy - zobaczymy.
-
Naah, free expa 20+parę tysięcy. Ale spokojnie wystarcza właśnie na zrobienie elite wszystkich czołgów, które jeszcze nie są, z wyjątkiem Pershinga, którym dopiero zacząłem cisnąć do Pattona. A co do niemieckich medów: - DB farmię expa na nowe drzewko. Na wszelki wypadek, bo nie wiem, czy będzie odblokowane dla czołgów elite, czy nie. - P2 gra mi się wyśmienicie, a że miałem w koszarach załogę z Pz4 (sprzedanego kiedyś tam), to ją wsadziłem do czołgu i tak sobie radośnie expią (na razie, aczkolwiek, załoga siedzi w DB). - E-50 sprzedam (albo i nie), jak zrobię kasę na E-50M. A to nastąpi nieprędko, bo wcześniej jpz e-100 i Maus. Poza tym, na razie mam tyle miejsca w garażu, że mogą sobie te czołgi stać. Zawsze to większy wybór do plutonu.
-
Zbić gwiazdki na wszystkich czołgach jestem w stanie tylko w wolne dni. Aktualna lista na dziś, starałem się ustawić kolejność taką, jak w garażu: Zbijać gwiazdki na wszystkich... naah. Zbijam tylko na tych, na których mam ochotę grać. ARL stoi od pół roku w garażu i często, zamiast zrobić nim gwiazdki (co nie jest specjalnie trudne), wolę wziąć jakieś duże, ciężkie bydlę ze zbitymi gwiazdkami i zrobić kolejną bitwę na 8-9 tierze. I o to chodzi w dużym garażu. Nie o granie wszystkim, tylko o granie tym, co się lubi.
-
Mniej - więcej tak jest. Mam bodaj 11 maszyn powyżej 7 tieru, nie licząc T34 i Lwa. Sprawa ma się tak, że grając samymi dziewiątkami, często po 3-4 bitwach trzeba zrobić bitwę premium, żeby być na zero z kasą. Po jednym wieczorze grania samymi wysokimi tierami, jestem czasem do tyłu 100-150k kredek. A sprawa zbierania kasy... mam 1,4 mln kredytów. Do kupienia szykuje mi się T69, kolejne Chińczyki i dwa brytole 6/7 tieru. Oprócz tego całe stado dziesiątek (prawie 40 baniek, gdybym chciał mieć wszystkie mnie interesujące). Do tego szkolenia załóg, moduły, wyposażenie, amunicja... lekko licząc potrzebuję ~50 mln, żeby mieć w garażu wszystko tak, jak chcę mieć zrobione. O, a to wszystko bez rozgrywania ani jednej bitwy czołgami, które mam aktualnie (z wyjątkiem premium) I w tym przypadku daje o sobie znać monotonia - dobrze, że mam trzy maszyny do zarabiania (Lew, T34, JP2) i parę do rozrywki (T71 rzadko na minus, oprócz tego 2 tiery i parę szóstek i siódemek). Inaczej by mnie cholera wzięła. Jednym czołgiem ciężko jest mi ugrać więcej, niż trzy bitwy z rzędu - po prostu się nie chce robić tych samych schematów ciągle. No i przypomina mi się grind do T34, gdzie po wieczorze ciupania T29/T32 miałem ochotę rozwalić monitor.
-
Co robisz, jak masz ISa i widzisz mnie w przeciwnym teamie? Nie strzelasz w kadłub (bo nie wejdzie) Nie strzelasz na dystans (bo nie trafisz) Nie strzelasz w bok (bo mnie wk@%$&isz, co skończy się jak niżej) Uciekasz. Cichutko, jak myszka. Szczelinami między kostką brukową. Byle dalej. Gdzieś, gdzie cię nie znajdę :twisted: Victory!Battle: Siegfried Line 6 lutego 2013 22:15:10Vehicle: PzKpfw VI Tiger (P)Experience received: 2 136 (x2 for the first victory each day)Credits received: 23 957Battle Achievements: Crucial Contribution, Top Gun, Sniper, SpartanByłem pewien Top Guna, reszta wyszła przypadkiem :lol: I, tak jakby, uratowaliśmy tę bitwę :mrgreen: