Jeśli to odnośnie mojej uwagi o LaGG-3, to spieszę wyjaśnić: samolot ten nosił "przydomek" "lakierowanyj garantirowannyj grob", został zaprojektowany tak, żeby mogły go robić fabryki mebli. Początkowa seria miała "drobny" problem: nie została zaimpregnowana i deski wypaczały się od wilgoci, niczym zalany parkiet :lol: Potem robili go z bakelitu, co miało ten efekt, że był ciężki i zwrotny niczym latająca szafa, ale za to (i dzięki prostej konstrukcji) mógł przyjąć na klatę zadziwiająco dużo. Jednego takiego gonił BF-109 na bardzo długim odcinku (zawrócił prawdopodobnie z powodu kończącego się paliwa) - LaGG wylądował o własnych siłach, po lądowaniu naliczono ok. 150 trafień.