-
Postów
6562 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
447
Treść opublikowana przez jonas
-
Ośmielam się domniemywać, że abonament nie nazywa się abonament (bo oficjalnie go nie ma) a co miesiąc trzeba jakąś elegancko nazwaną kwotę uiścić, "180 w prezencie" musisz przódzi wykupić (na Boże Narodzenie też takie jasełka zrobili - "120 w prezencie!", a drobnym druczkiem uwaga, że najpierw trzeba to opłacić kwotą 120 złotych), każdorazowe sprawdzenie czegoś tam jest pewnie płatne, niektóre telefony kosztują złotówkę pod warunkiem, że bierzesz najdroższy abonament (czy jak to tam teraz nazwali) i tak dalej. A najlepiej to idźże, duszo utrapiona, do salonu i tam poproś miłą panią, żeby ci wszystko wyjaśniła i dała do poczytania stosowne regulaminy i ukazy, albowiem zaprawdę powiadam ci, są one tam od objaśniania jak rzyć od wydalania.
-
Mogęż przypomnieć ci ten tekst, kiedy będziesz szukał pierścionka zaręczynowego albo rozsyłał zaproszenia na ślub? :>
-
Pastą do zębów, serio. Srebro czyści nader zacnie, tedy i plastik, semtex czy też trotyl takoż powinno.
-
Hebelkowym bistabilnym to ja bym kompa nie odpalał - włączy, zrobi długotrwałe zwarcie i starzy górale mówią, że po kilku sekundach takiego stanu komp się wyłącza. Chyba, że masz na myśli hebelkowe chwilowe - prztyk w dół, a on cwaniak z miodem w uszach po puszczeniu wraca do pozycji 0, bo takie hebelkowe też widziałem. Co do wytrzymałości prądowej prztyczków do powera i resetu - wszystko, co nie stopi się powyżej powiedzmy 100 mA może być :> Ergo mikrosłicz od myszki jak najbardziej. Choć nic nie stoi ani nie leży na przeszkodzie, by zastosować np. grzyby do zatrzymań awaryjnych na 20A :>
-
Wielkiemico :> http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=69469 :> ---linia cięcia--- Widzę, że obrazki lepiej przemawiają do przeswietnyj publicznosti, tedy wraz z mą nieutuloną żądzą sławy ośmielamy się wstawić tu poniższe.
-
Możecie sobie wyimaginować, że jeszcze pod koniec 2001 notorycznie pisałem jooshe i inne tam obshydlistffa? Ależ byłem odrażający, zaraza i mor. Bez ogonków i mózgu dopiero wychodzą śmieszne rzeczy. Niedawno jakiś zagorzały wróg języka polskiego pytał o "papki" na podforum o WC. Jakbym miał wtedy czas, życzliwie bym spytał, czy produkty firmy Gerber spełnią jego oczekiwania :>
-
Dla dżentelmenta luźne szlaki :>
-
"Za moich czasów na ławę kładli i w goliznę grzmocili", że cytatem zawieśniaczę. Gdybym się zdecydował reinkarnować ~20 lat wcześniej, byłbym torturowany za pisanie lewą ręką, co czynię z powodzeniem od urodzenia (tylko pisanie, prawa jest sprawniejsza w dzierżeniu lutownicy i innych takich). Kiedy jeszcze nosiłem koszulę w zębach, a na muchy mówiłem tapty, stosowano terror psychiczny i rozbudowany aparat ucisku wobec dzieci mających awersję do ortografii. Za 20 lat nikogo nie będą zapewne dziwić absolwenci podstawówek, dla których podpisanie się bez błędów to heroiczny wyczyn :> Jeśli o osiągnięcia i papiery ortrografoidalne chodzi, to ośmielam się pochwa-lić bezczelnym papierkiem, stwierdzającym zajęcie drugiego miejsca (wyłożyłem się na przecinkach, jak zwykle) w powiatowym konkursie ortograficznym w zeszłym roku. Wielkiemico, n'est pas? :> Aha, jako narcyz uwielbiam czytać własne posty. Taka łagodna forma autokanibalizmu.
-
Coller master AreogateI - potrzebna przerobka napiecia-HELP
jonas odpowiedział(a) na Scp temat w Modyfikacje
A widzisz, dziecię konsumpcyjności naszych czasów, jakbyś sam wyrzezał taki panel na LM317 dajmy na to, nie byłoby problemu - zamienić rezystor albo inny bzdet i miałbyś nawet od 1,2 V o ile pamiętam. Bez schematu to można przemalować obudowę na koperkowy róż. Sory gregory. Ale właściwie ja jestem fizyczny i nawet umiem lutować rezystory zgodnie z polaryzacją, więc bym sobie to rozgrzebał i zobaczył na własne kaprawe oczęta, co toto ma insajd. Chociaż pewnie rzecz opiera się na jednym scalaku ze zdrapanym oznaczeniem, więc tylko by gwarancja poszła na grzyby :> -
A jakiegoś shrouda albo zgrabną przejściówkę własnopalczaście ukulganą? A może radiatorro zmienić, jeśli można?
-
Syskie te magiczne kabulki takie bułowate przy złączach?
-
Co prawda ja jestem ze wsi i pracuję w hucie na trzecią zmianę (:>) tak jak na przykład teraz, ale jak mielim tu kiedyś rzezać okrągłe dziurki Des-durki pod wiatrakatory, to jeno wyrzynarką niejakiego Boscha z nożykami takimiż lubo Metabo. Wyrzynarka się trzęsła jak pies srający pestkami brzoskwiń, ale na drugim z sześciu biegów szło nawet okrągławo. Szybciej się wyrywała jakbym ją chciał obrzezać zębami, wolniej kleszczyły się nożyki. Brzegi potencjalnego otworu oblepilim taśmą malarską, nawet potem znaku nie było. Potem tylko rękodzieło pilnicze i voila - też Papst, też 120 mm i też ładnie wyszło. Tylko napięcie 230V miast 12 czy tam 24 :> Raz wycinałem sporawy acz plebejsko prostokątny otwór w dwumilimetrowym aluminium. Ustawiłem szósty bieg, nieszczęsny kretyn, iżby szybciej było. Jak zalepiłem aluminium ząbki dwóch nożyków, to się zacząłem poważnie zastanawiać nad zmianą szybkości. I na "3" poszło gładko, czasem się tylko zakleszczyło na moment. Sporej otwornicy w robocie nie ma ani kawałka, nie sprawdza się to gje powyżej fi ~50mm. W pleksie też się łatwo rzeza różnego sortu otworki, byle nie za szybko i nie gibać wyrzynarką jak rezus, bo popęka.
-
Potwornie kiczowate te samolociki i stateczki, a midi towery brzydkie jak Renata Beger listopadową nocą. Ośmielę się nadto wysnuć obrazoburczą tezę, że takiej rosochatej rzeźby nie byłoby gdzie postawić (chyba, że ktoś ma na kompa zarezerwowaną domową kapliczkę z kadzidełkami i tak dalej :>). Samemu o wiele ładniejsze można wystrugać, nawet z jakichś tam klocków, jak komu innego tworzywa nie staje.
-
Jeżeli szukasz/jesteś ofiarą jakiegoś plum bądź plóm ;]
jonas odpowiedział(a) na Dijkstra temat w Ośla łączka
Ave plóm! To co, będzie 3000? :> -
Projekt obudowy z plexi!!! Kształt?????????????
jonas odpowiedział(a) na <PiteR> temat w Modyfikacje
Cóż mogę rzec - http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=69471 :> -
W kwestii linkowniczej - uprzejmy sąsiad doniósł mię, że ktoś przyczynił się do rozsławienia mego dzieła i rzucił linka gdzieś tam w kosmos, ale adres, pod którym to obaczył, zapomniał, sklerotyk nieszczęsny. Dopraszam się uniżenie, by mię poczęstować linkiem do tego linka, bom okrutnie ciekaw opinii humanoidów, którzy owegoż obaczyli i skomentowali w innym niż to miejscu. Merci beaucoup.
-
Jeżeli szukasz/jesteś ofiarą jakiegoś plum bądź plóm ;]
jonas odpowiedział(a) na Dijkstra temat w Ośla łączka
Ubić jajka z narzeczoną? Ała, ała :> -
Deamon slayer to po wiejsku zabójca trolli?
-
Z amorkiem z przodu był ten tajwan, któren dokonał żywota pod mą ciężkawą rzycią. A to teraz to zaiste mój stary (z 1995) rower, na któregom się przesiadł po śmierci wzmiankowanego. To zielone na zdjęciu hangaru to właśnie zwłoki tego tajwana.
-
A tabletka albo i nawet kondom to niby co, gargantuicznych rozmiarów? Procek też jest właściwie mały, a zobacz ile potrafi :>
-
Ja dalej będę krakał, że to głupia moda na wydawanie pochwa-lnych pień, zanim jeszcze się obudowę otworzyło. Ten tam oraczny gnom, któren zdaje się zaraził kilka(set?) osób tą bit-techną modą, to przynajmniej coś dłubie, tedy zrozumieć można, że zachwycać się każe zdjęciami opiłowanych zmyślnie kawałków pleksy. Tym bardziej, że zacnie mu to wychodzi. Ale sory gregory, fefnasty "new project started" i jeno kawałki pociętego plastiku (albo zgoła tylko "notatki z wykładów", zawierające rysunki jakiegoś tam pudełka na komputer, logi z gry w okręty i z rozmachem nakreślone cycki albo motory) oraz wizja elastyczna jak kręgosłup z miękkiej cyny, wielokrotnie zginanej? Senior Manciarz, nie unoś się srogim gniewem, mła i moje siedemnaście pozostałych jaźni (w tym marchewka, gradowa chmura i Napoleon) życzymy jak najlepiej twem zamysłom, ale po raz któryś z kolei zawyję potępieńczo - konsekwencji!
-
Jeżeli szukasz/jesteś ofiarą jakiegoś plum bądź plóm ;]
jonas odpowiedział(a) na Dijkstra temat w Ośla łączka
No co jest? Kiszkę pompować! Koło zmieniać! Gonić! Do 2000 postów mus dobić. Dalejże, hej kto Polak, na bagnety! :> 1998. -
Pewnikiem przez Zimbabwe, Kazachstan, Grenlandię i Przylądek Horn to ślą przy pomocy siedemnastu pośredników i pięciu firm kurierskich, że im 345 pln wychodzi. Ale i tak ktoś to kupuje, co cały czas bardzo mnie śmieszy :>
-
Ja wam dam "retro" :>
-
Minetę porzeczkową? Porzeczkową? Tfu, zboczeńcy. Jakbym chciał posmakować porzeczki, to bym sobie kupił słoiczek powideł babuni. Jakby były jakieś tabletki dla chłopczyków, to bym brał zamiast mojej Księżniczki (bierze Harmonet, o ilem nazwy nie przekręcił). Wahań nastrojów nie stwierdzono. Nie zachowujta się jak debile pokroju Sfxa, to i wahań nie będzie :> Nawiasem mówiąc jak patrzę na wypociny wzmiankowanego, to przypomina mi się kawał z puentą "sprzątaczka ze szmatą do kasy numer 5". Znacie? :>