-
Postów
5289 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
448
Treść opublikowana przez jonas
-
W ten sposób możesz wyczerpać zapasy sklepu i dalej będą się palić. Weź potencjometr, podłącz, pogmeraj nim i dobierz sobie potem rezystor. A jak nie wiesz co to potencjometr i dlaczego cewka (nie rechotać tam z tyłu, wy też nie wiecie co to jest falcownik w maszynie offsetowej) to idź do sklepu i powiedz temu panu za ladą, żeby ci dobrał rezystory do tych diod na 5V. No i szukajbyło, meny wiele razy zresztą.
-
Czytając powyższą wypowiedź odnoszę wrażenie, że dla niektórych fleksja i fluksja to jeden narząd rozrodczy.
-
WYpalanie MP3 na CD , jaki program do tego ???
jonas odpowiedział(a) na Recenzent_ temat w Oprogramowanie
Nero Płonący Rumun. Jeno nagrywaj jako "CD Audio", jeśli chcesz to potem wetknąć w wieżę albo w radyjko samochodowe i sycić uszęta. -
wplyw SDRAM'ow na wydajnosc kompa [calkiem dlugie]
jonas odpowiedział(a) na -Sid-The-Rat=> temat w 2003: Sprzęt
Jak komuś jeszcze "na grzyba" SDRAM (na 66 lub 100 MHz) po 64 i więcej MB, to ja się nie obrażę :> -
30.000 punktów w 3DMarków 2001- na Radeonie XT
jonas odpowiedział(a) na paolowawa temat w Ośla łączka
Hmm, Genghiskhan? To ten, co miał na Oślą już nie wchodzić? -
"Autorami strony są: Srekal34, oraz ZgAdNiJkImJeStEm. Mamy po 15 lat. Obydwoje interesujemy się komputerami i wszystkim co z nimi związane." To pardon, które z was to pan, a które pani? :>
-
Dlaczego skręcany torxami? W "tańszej wersji" też będą torxy? A dlaczegóż to ach dlaczegóż, zapytał mały Kazio?
-
Spróbujta który rozpędzić się do chociażby 150 na międzywiejskiej dróżce i niech wam kierownicy z łap nie wydrze na koleinach, a nie "połknę cię (świntuch) przy 300 km/h" :>
-
30.000 punktów w 3DMarków 2001- na Radeonie XT
jonas odpowiedział(a) na paolowawa temat w Ośla łączka
Jeśli kogoś to pocieszy, to ja przyznam, że mi nawet 3DMark2001 nie chce się uruchomić. Podejrzewam, że gdyby jednak ruszył, to miałbym wynik podobny do IQ, czyli trzy (słownie 3) :> -
Co, jeszcze więcej Matrixów? Chyba zjem "nieszwierze mnieuso", że za pvekiem powtórzę.
-
Skleiłem, ale parę lat potem uderzeniem obu pięści oberwałem całą klawiaturę (C64 miał klawiaturę przykręcaną do obudowy, jak zastosowałem cios rodem z Shaolin to aż śrubki wyrwało :>) i odegrałem kompletne zdumienie na wieść, że ktoś popsuł komputer. Ale wtedy już pod strzechami były PC, za dwa lata miałem dostać moje wierne P2, więc tate nie miotał włoskimi zakrętami i groźbami karalnymi. Ciekawostka przyrodnicza - byłem u kolegi, który też miał C64. Był z nami jeszcze jeden, eufemistycznie rzecz ujmując błyskotliwy inaczej chłopak. Zakomunikowałem tonem starego wiarusa, że połamałem spację w swoim komputerze, ale skleiłem i widać tylko małą ryskę. Na co "bystrzacha" pochylił się nad komputrem kolegi i stwierdził "Yhy, nawet trochę jeszcze widać". Mamełe zajrzała dzisiaj do mej nory, zwabiona hałasem wiertarki i szuraniem papieru ściernego. Akurat w pozycji lotosu obrabiałem na podłodze tylną ściankę mojej kanapki z Pentium 2 (otwory na wiatrakator, karty, porty, bezpiecznik i gniazdo 220V, ale miałem głupi pomysł :>), więc powodowana chorobliwą ciekawością spytała co robię. Pokazałem nosem na biurko, gdzie leżał wybebeszony komputer i powiedziałem, że robię obudowę, przez którą będzie widać te wszystkie krasnalki. Orzekła tonem pogardliwym "czubek" i poszła sobie. Strange, no? :>
-
Najlepiej prywatne rondo, zawszeć to złudzenie, że dokądś się jedzie :>
-
Ciekawe gdzie byśwa jeździli tymi pierdyliardami koni i momentów obrotowych. Po bułki do Tesco chyba :>
-
"Żeby to pomogło, to bym cię zabił" - powiedział mój tate, kiedy pękłem spację w Commodore 64. W 1993 roku :>
-
Cóż: No to sory, nie? :>
-
Nokia 3210 nie ma takich problemów :> (sory bruce)
-
I można by szybkę tego ten, wydrapać na niej pokemona i katodkę do tego. I jakieś wiatraczki świecące może. Już widzę te bannery - "Zalman Funeral 8000+! Buy now!", "Chieftec Necro! 899$!". W rzyć niech sobie te świecidełka ... :>
-
Si, odpowiedz koniecznie i nie na jakieś tam PW tylko tutaj. Wszak widzisz, że emocje takie, jakby każdy miał być przynajmniej ojcem chrzestnym albo wujkiem.
-
Tak sobie czytam kto zabił kogo i dlaczego, z kim Neo zdradził Smitha i dlaczego ten łysy Murzyn okazał się swoim własnym siostrzeńcem i coraz bardziej przypomina to telenowelę - nie wiadomo o co chodzi, nie wiadomo po co powstało, fabuła mizerna, aktorstwo jak z akademii ku czci hutnika, a ludzie potrafią o tym gadać godzinami i im się nie nudzi :>
-
A taki sprośny wiatraczek jakie drzewiej bywały w dystrybutorach paliw płynnych? Czy może nie zrozumiałem pytania i chodzi o jakieś paprochy w wodzie, dzięki którym będzie widać, że miota się ona tu i tam? A jak ktoś ma nieprzezroczyste wężyki to może sobie wsadzić taki pomysł i bynajmniej nie do zbiornika wyrównawczego? :> W robocie widziałem takie fajne termometry przy maszynach - małe (jakieś 4~6 cm) okrągłe tarcze ze wskazówką, montowane bezpośrednio na rurę, skala od 0 do 60 stopni niejakiego Celsjusza. I tyle, nie wiem jeno na jakiej zasadzie to działa. Ale działa. Kul, czil, fajne i młodzieżowe, jakbym miał WC to bym sobie takie zsocjalizował albo kupił :>
-
Wasz najstarszy i najnowszy element komputera :)
jonas odpowiedział(a) na Slayer temat w 2003: Sprzęt
Najstarsze - procek, płyta główna, karta dźwiękowa, zasilator, dysk, flop, CD ROM, coś około 1998. I czarno biały monitor Amstrad 12" chyba z 1992 (właśnie teraz go używam, dotychczasowy odszedł był do Krainy Wiecznych Łowów). Najnowsze - 64 MB SDRAM, funkel nówka świeżynka nabytek - dzisiaj dołożyłem :> -
Za pozwoleniem - moje Pentium 2 się obraża, jak zabieram mu radiator i dmuchawkę, emanuje skwarem i wygraża mi cache'em. Z radiatorem i dmuchawką niewiele lepiej. Inna sprawa, że niektórzy tutaj mają na pamięciach grafiki większe blaszki niż ja na procku :>
-
"obejrzały" i "obejrzeć", a nie "oglądnęły" i "oglądnąć", na Demony Wiatru i skórzany sandał Wielkiego Ducha Puszczy. Co to za nowomowa tak bajdełej? Krajst, wolę już "swetr", "poszłem", "<span style="color:red;">ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ktury</span>" i "tym kobietą". Znakiem powyższego serial "Matrix" dobiegł końca? Hallelujah, jak zrobią następny film o komputerach to wreszcie będzie coś nowego do wydrapywania na szybkach :>
-
Nie za długo kisicie jednego hita? Może pora na wydech, co?
-
O, to wśród kobiet też występuje odmiana "moje MUSI być na wierzchu"? Frasunek zmarszczył me liczko.