Skocz do zawartości

KHOT

Stały użytkownik
  • Postów

    2220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez KHOT

  1. Widocznie zmieniło się to w którymś z patchów, D2 nie ruszałem już z 4 lata...
  2. Nie bardzo wiem o czym Ty do mnie rozmawiasz, bo: 1. Nie mam przerośniętego ego, często jadam w barach gdzie za dychę mam duży obiad nasycający 90 kilogramowe łyse bydle, często robię zakupy w biedronce, więc do definicji "jaśnie państwa" się raczej nie kawlifikuję. 2. Od baru mlecznego oczekuję taniego żarcia, ale takiego które chociaż w minimalnym stopniu jest zjadliwe: jeżeli kuchnia nie potrafi nawet ryżu ugotować nie doprowadzając go do konsystencji plasteliny, to sorry... 3. kotlet był na prawdę parszywy, pies by tego nie ruszył pyskiem. 4. Sprzedawanie wody po płukaniu pomarańczowych skórek jako soku za parę zł/szklanka to zwyczajne złodziejstwo i nie ma usprawiedliwienia 5. Herbata - żeby uzmysłowić absurd sytuacji: równie dobrze mogłaby być podana w wazonie, nie było fizycznie sposobu wypicia tego wrzątku nie szukając jakiejś szmatki przez którą można by złapać rozgrzany całkowicie gładki walec. Do tematu: Jadłodajnia "studencka" Jowita (z boku "akumulatorów") - za dychę dostajesz dobry pełen, sycący obiad. Niezłe jedzenie, zdecydowanie warto odwiedzić.
  3. Jadłem kiedyś w Bazylii we Wrocku, całkiem niezłe żarcie, faktycznie niedrogo. Może by tak rozszerzyć temat na inne miasta i spis sprawdzonych barów/jadłodajni z krótką notką warto/nie warto plus uzasadnienie? Jeżeli ok, to zacznę w temacie Poznania: Bar mleczny Euruś (Głogowska, przy targach) - tragedia: pulpety były z mięsa 3 kategorii (pies mielony razem z budą), ryż rozgotowany do puree, obleczone wszystko sosem przy którym torebka instant knorra mogłaby robić za najwyższej klasy danie, napój sokopodobn pomarańczowy miał smak jakby przed podaniem był świeżo wyciśnięty... ze ściery do podłóg, siostra gorącą herbatę dostała w gołej szklance bez uszka (tak, te PRL-owskie szklanki w komplecie do których były plastikowe koszyczki żeby można było złapać nie parząc się gorącym od wrzątku szkłem - ale tym razem oczywiście koszyczka zabrakło... :lol: ). Słowem: masakra... kilka osób już mi polecało ten bar twierdząc że dają niezłe jedzenie, ale to co zastałem było szokujące... Green Way Bar (Zeylanda) - bar wegetariański - generalnie nie toleruję wegetarianizmu (uważam to za chorobę psychiczną którą należy leczyć okładając pacjenta udźcem baranim po głowie), ale zaciągnięty pewnego razu przez koleżankę muszę stwierdzić że żarcie pierwsza klasa, przy całkiem znośnych cenach - serio smakowite jadło, trochę na uboczu, a jednak w samym centrum Poznania.
  4. Ech, ja o bezpieczeństwie, a Ty o bricku w kółko... Akurat karta to najmniejszy problem, od tego są odpowiednie inne zabezpieczenia, ale wkurzenie 40 znajomych opróżnieniem gildiowego banku przez włam na authenticatora i rozwalenie tyluż osobom planów na tydzień, podobnie dostanie się do archiwum korespondencji gmaila i mejli firmowych - to zaczyna być problem. Anyway, żeby nie robić zbędnego OT: zwolennicy i przeciwnicy roota będą - dla mnie jest to rzecz podważająca bezpieczeństwo systemu i nie oferująca nic specjalnie ciekawego/potrzebnego.
  5. To może Roccat SOTA? Wielkość "akuratna", rewelacyjny ślizg, fajny w dotyku materiał.
  6. Ok, plusy dodatnie mamy, ale co z opisanymi w linku plusami ujemnymi? Szczerze mówiąc boję się robić roota, po pierwszy dlatego że na wfs nic właściwie mi nie da (custom romy mnie nie interesują, pamięci mi nie brakuje, itd.), a istnieje spore zagrożenie włamem, do czego nie mogę w żadnym wypadku dopuścić chociażby ze względu na blizzard authenticatora. ;')
  7. Konkretnie w jakim celu? Piszę to przy okazji: tego. Co do pytania o korzystanie ze smatfona, to używam sporo rzeczy: tapatalk kiedy jestem z dala od kompa (np. w tej chwili :'3 ), nawigacja w samochodzie (ta od google - działa pięknie), fb/g+, gmail, remote do pctowego foobara, google skymap (genialna rzecz do obserwacji nieba), budzik z analizą snu i łagodnym wybudzaniem w sleep as an droid, generalnie sporo tego jest... :']
  8. Niestety, o ile dźwiękowo CAL nie można wiele zarzucić, to pod względem wygody dla mnie po godzinie jest ciężko, a po dwóch leci krew z uszu...
  9. Eetam od razu szpetna. :P Fakt, że w końcówce budżetu, ale wykonanie świetne, 3 wentyle z regulatorem w standardzie, dobrze przemyślane wnętrze, generalnie bardzo warto. :]
  10. Nie odzyskasz w tej chwili już pewnie. Po śmierci kasa (bezwartościowa zresztą w tej grze) wypada obok ciała i trzeba ją zabrać, bo przepadnie. Cały ekwipunek zostaje w martwym ciele i żeby go odzyskać trzeba kliknąć martwe ciało. Jeżeli po śmierci założysz na postać jakikolwiek inny kawałek ekwipunku i znów zginiesz, zostawisz drugie ciało w którym będzie aktualny ekwipunek. Oba (i więcej) ciała można zebrać i odzyskać oba zestawy ekwipunku, ale... Jeżeli po śmierci wyjdziesz z gry, to twoje martwe ciało leżeć będzie w mieście przy kolejnym logowaniu, tyle że w mieście będzie tylko ostatnio "zrzucone" ciało. Wszystkie poprzednie przepadną, więc jeżeli zginiesz z dobrym sprzętem, zginiesz drugi raz z pozbieranym na szybko crapem próbując odbić ciało z dobrym sprzętem i wyjdziesz z gry, to zwłoki z dobrym sprzętem przepadnie, a zostanie tylko to z crapem.
  11. Roleplayowiec który nie potrafi poprawnie napisać tytułu jednego z najbardziej znanych uniwersów? Taaa, jasne A my od użytkowników oczekujemy choćby minimum poprawności językowej - miej choć odrobinę szacunku dla wszystkich ludzi czytających Twoje brednie.
  12. Masz uszkodzone głośniki, biorąc pod uwagę że jak czytam: wymieniałeś okablowanie wewnątrz (to te siódemki które ostatnio na allegro wisiały?), sam mogłeś je uszkodzić podczas modowania. Rozwiązanie problemu. ...cykacze to masz w migaczach... :rolleyes: Ok, czyli mamy pełen obraz: nie interesuje Cię wysoka jakość muzyki, nie obchodzi Cię równe pasmo, czy takie rzeczy jak scena i separacja... ma walić po ścianach w akompaniamencie "cykania" "umcy, umcy". Masz do tego prawo, tak samo jak my mamy prawo obnażyć i wyśmiać te bzdury. Przeczytaj cały temat od deski do deski, a zobaczysz walkę o pojawienie się tych głośników na naszym rynku ze sprzedawcami i fanbojami betonu sprzedażowego: genius/creative/logitech.
  13. KHOT

    Firma Spedycyjna

    Odświeżę temat... pomimo mieszkania w Poz, dla głupiej wygody masę rzeczy zamawiam przez net, z dostawą kurierem i zwykle jest ok (tzn nie jest tragicznie, akcje typu zaoczne awizo pomijam), ale to co dzisiaj zobaczyłem mnie zmiotło: kurier Siódemka, zero kontaktu wcześniejszego, za to o dziwo zadzwonił z pretensjami że stoi pod drzwiami firmy (drobne kieruję zawsze do pracy żeby łatwiej i szybciej odebrać) i nie może wejść. Byłem w szoku, bo każdy inny kurier by zwyczajnie sobie pojechał mając temat w rzyci, ale chwilę później zobaczyłem dlaczego gościowi zależy tak strasznie na doręczeniu tej przesyłki a nie robieniu zwrotu do nadawcy: paczka była dosłownie zmasakrowana, zanihilowana, przeżuta, rozszarpana i dodajcie jeszcze ze 20 podobnych przymiotników. Na szczęście zawartość która wręcz wyłaziła ze środka była w stanie nienaruszonym a z racji, że potrzebuję jej "na wczoraj", to "ścierwo" litościwie odebrałem. Serio: widziałem już wiele uszkodzonych paczek, widziałem wiele całkiem zniszczonych paczek, ale ta dosłownie zaginała przestrzeń swoją wyjątkowością, kurier miał chyba kurs przez zoo... :blink: Edyta@niżej: nieee mam, nie było co zbierać, bo "paczka" była dosłownie w strzępach - rozszarpana przez dzikie zwierza.
  14. Potwierdzam, używam go już chwilę do grania i jest świetnie.
  15. Jak tam będziesz, przy okazji potestuj też akg i cresyn, aczkolwiek w tej cenie żadne nie zagrają lepiej z clipem niż ksc.
  16. Nie nauszne, a clip-on ;'P. Na test mogę zaprosić do Poznania, aczkolwiek zobacz, czy nie masz mp3store w 3M, mają ksc w ciągłej sprzedaży i jak ładnie poprosisz, powinni otworzyć do przesłuchania jedną parę.
  17. Ksc-75, serio. Z clipem zgrywają się świetnie, mimo że nie nie jest w stanie wyciągnąć pełni ich możliwości. Jeżeli będzie mało góry robisz kramera, a jak i to będzie za mało, modujesz gąbki.
  18. Usuwałem negatywa sprzedającemu kiedy łaskawie oddał kasę, ale neg jest usuwany (nie tyle usuwany, co skreślany, zobacz sobie w wystawionych na "khot" na alle), tyle że pojedyncze skreślenie dotyczy jednego komentarza, więc przy odwetowym trzeba usunąć dwukrotnie - ten który zawinił musi zaufać drugiemu i jako pierwszy to wykonać.
  19. Tylko dla zaznaczenia tego epokowego wydarzenia: :lol: c:\windows\fanfare.wav Po trzech latach od pojawienia się w Polsce i długiej wojnie z moderacją pclola pojawia się: Drewniane potworki (Microlab Solo 7C) :plom:
  20. Co przez to rozumiesz? Nie mam porównania do wave, nie słuchałem go, ale jeżeli chodzi o wfs to tak jak pisałem: pasmo nie jest idealne, zwłaszcza w wysokich tonach, ale nadrabia spokojnie na prawdę niezłą separacją i sporą sceną których nie powstydziłby się rasowy player - wolałbym słuchać go niż np. ciasnego jak (!) nastolatki Clipa+. Niestety do zune nie ma startu zupełnie, więc i taczka, czy classic go zjedzą.
  21. Masz już wyżej podane: mp3tag. Przeciągasz główny katalog z mp3 do okna programu, klikasz ctrl+a żeby zaznaczyć wszystkie pliki, prawoklik na okładce z lewej strony i usuwasz ją, wciskasz zapisz i cieszysz się całą kolekcją łącznie ze wszystkimi podkatalogami z usuniętymi okładkami.
  22. ...a po roku wyjdzie: Diablo 3: Burning Crusade z lvl cap podniesionym do 70. :lol:
  23. Jeżeli nie są przynajmniej 10x lepsze od C3 z qwerty którą macałem ostatnio, to skreśliłbym z miejsca oba: plastik z zabawek wader-a, ekran z n3310, funkcjonalność również.
  24. KHOT

    The Elder Scrolls V: Skyrim

    Widać twórcy skupiają się na tym co najważniejsze... :lol:
  25. Amen! Do tego i do piracenia sprowadza się całe to narzekanie na brak offline.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...