Skocz do zawartości

KHOT

Stały użytkownik
  • Postów

    2068
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez KHOT

  1. KHOT

    Polityka i politycy

    Donek miłośnik Biedronek - dziwne że tutaj przeszło bez echa, chociaż z drugiej strony w sumie JKM w tym temacie się nie wypowiedział stąd pewnie ten ignor. ...em... daleko mi do wielbicieli Donka (bo stary komuch jestem), ale to co zaprezentował "prezio", to całkowita żenada, nie pierwszy raz zresztą tego typu popis. W takich chwilach cieszę się że wybory prezydenckie wygrał ktokolwiek inny (nawet prezydent Bul, którego niespecjalnie lubię) niż ten mały zakompleksiony chamek...
  2. KHOT

    Odszkodowanie...

    Podstawą reklamacji zawsze jest OWU - sugeruję zacząć od poważnego przestudiowania "Ogólnych Warunków" tego konkretnego ubezpieczenia. B-)
  3. Nic, wystawienie komentarza jest dobrowolne, nie ma obowiązku.
  4. Z cyklu motoryzacyjne okazje. Siostry facet kupował samochód (niedawno zrobił prawko, więc sam niewiele wie na razie) i oczywiście siostra przybiegła do mnie w celu konsultacji na zasadzie: doradź mi, a ja i tak wybiorę to co mi się podoba, a na wszelkie uwagi (przykładowo że "taki" samochód "w tym roczniku" nie ma prawa kosztować "tyle", chyba że jest podpisany "na części") był automatyczny foch (bo tobie się nic nie podoba)... Kupiony Civic VI 1.4 97 rok, sedan za 4500 pln... Na zewnątrz ok, jedna rysa o oklicach tyłu... Wewnątrz idealny, igła... Po dwóch tygodniach wyszło że tył cały lakierowany. Siostra narzeka, że facet szarpie jak ciach!iarz przy ruszaniu, ok - "niedoświadczony, nauczy się..." ale jednak nie do końca... wsiadłem ostatnio i okazuje się że sprzęgło działa na zasadzie 0/1 - zarżnięte totalnie i nie ma szans żeby to chłopak je zajechał tak szybko w taki sposób...
  5. Do wymagań idealnie pasuje Clip+, a na tagi jest jeden sposób: ściągasz sobie program mp3tag, przeciągasz na jego okno folder z muzyką, zaznaczasz wszystkie pliki, w polu "gatunek" wpisujesz nazwę katalogu i zapisujesz. Wystarczy później w odtwarzaczu jechać po gatunkach i masz praktycznie odtwarzanie "po folderach".
  6. misiu najdroższy... ...po to właśnie jest Ci potrzebny ten "rozbieg", jeżeli z nim, mając z miejsca większą prędkość i dalej przyspieszając nie jesteś w stanie wyprzedzić gościa który dopiero po Twoim "kierunku" zaczyna przyspieszać kiedy praktycznie siłą samego rozpędu powinieneś dać radę, to sorry, ale lepiej jedź dalej te 60kmh za gościem. Wiesz, też się najeździłem escortem 1.4, a jeszcze wsześniej poldolotem i dawałem radę tym sposobem bez najmniejszego problemu. Oczywiście później coniektóry kozak wyprzedzał mnie tylko po to żeby sobie cojones przedłużyć, ale samego momentu wyprzedzania przeze mnie nie udało się nikomu popsuć - czas reakcji robi swoje, zanim samochód odpowie na wciśnięcie gazu, siłą rozpędu jestem już przed nim kończąc manewr.
  7. Zgadzam się, że wszystkie 3 przypadki do odstrzału, aleee... sytuacja nr 3 to oczywisty przykład braku umiejętności wyprzedzania, zresztą dokładnie w tym toppicu już na ten temat był wiele napisane: czajenie się za zderzakiem żeby wyprzedzić to najgorsze co można zrobić. Dajemy sobie trochę luzu przed samochodem za którym jedziemy i kiedy mamy wolną sytuację przyspieszamy i dojeżdżając do gościa dopiero dajemy kierunek i zmieniamy pas - gość nie ma szans zareagować tak szybko żeby jego samochód dopiero rozpędzający się dotrzymał kroku naszemu który już ma zapas prędkości i w razie potrzeby może jeszcze przyspieszyć. Wyprzedzany musiałby jechać jakimś gallardo albo mieć potężny silnik żeby zdążył nadrobić jego czas reakcji i tą różnicę prędkości w tak krótkim czasie bez redukcji (bo zanim gość zdążyłby zredukować, już jesteśmy przed nim).
  8. KHOT

    Topic śmiechu

    Wzięte z kretyna, "pamiętnik frustrata" :lol2: <daro> tera każdy o cukrze gada, cukier i cukier tamto... <daro> jak słyszę cukier 5zl to mi się rozwala już beret <daro> w ogóle jak słyszę samo "cukier" to mnie szał dopada zaraz bym kogoś pobił <daro> i wyobraź sobie mama ci mówi "idź po cukier synek" <daro> i tu już się lekko zdenerwowałeś, no ale idziesz <daro> nie wiem gdzie jest ten cukier w tym sklepie wiec pytam ekspedientki o ptasim móżdżku "gdzie są małe słodkie kryształki pozyskane z buraków zapakowane w kilogramową torbę" bo mi już wtedy słowo "cukier" nie chciało przez gardło przejść <daro> na to głupia ekspedientka mi mówi "chodzi panu o cukier?" <daro> na co se pomyślałem "nie, o cebule w proszku" <daro> powiedziała mi gdzie stoi ten pieprzony cukier tłumacząc że nie prowadzą sprzedaży hurtowej <daro> na co pomyślałem "co mnie to obchodzi? pytałem w ogóle o sprzedaż hurtową ? weź spadaj babo" <daro> na co ona (nie wiem czytała w moich myślach chyba i powiedziała to żeby mnie bardziej wkurzyć) "wie pan bo teraz cukru mało" <daro> na co pomyślałem "uderzę ją zaraz i pójdę" <daro> tak też zrobiłem, znaczy trochę inaczej, poszedłem i dałem sobie spokój, bo wszędzie te kamery <daro> ide sobie spokojnie do kasy niosę w ręku tą torebkę i nic więcej <daro> przede mną dwie stare baby każda po 4 kilo cukru w koszyku i paplają jaki to świat jest do [gluteus maximus] <daro> tu se pomyślałem "weźcie sobie po 150kg cukru wtedy na pewno opuszczą cenę" <daro> ja nie wiem w ogóle jak był tanio to każdy kupował kilogram, jak jest po 5zl to teraz każdy napieprza po PINCET torebek do domu, a po co tak robić ja się pytam ? żeby drożej był jeszcze? <daro> w ogóle to po co takiej starej babie cukier? żeby [gluteus maximus] bardziej rosła ? <daro> ja mam 20 lat i cukru nie używam wcale, a taka stara baba musi nażreć cukru a później jej wali ten cukier na łeb i karetka przyjeżdża, a ja płacę za to, podatki moje marnuje bo żre nie patrzy co i ile... <daro> albo tłuste zjada i jej cholesterol na łeb wali później się taka przywala o byle co bo miażdżycę ma <daro> ale jak zapytasz co tam jadła na śniadanie to ci powie panie smalczyk jadłam ze skwareczkami bo zajebisty, a na deser taki torcik sobie kupiłam na targowisku też zajebisty to wciągam cały... <daro> dobra nie ważne... doszedłem do kasy <daro> no a tam kasjerka kondoniara mnie pyta "tylko cukier?" <daro> na co myślę "nie! jeszcze 4 gumowe baseny, wiertarko wkrętarka, 3kg blachowkrętów, 17 telewizorów lcd i pieluchomajty" wszystko oczywiście schowałem, bo nie miałem wcale koszyka <daro> zapłaciłem... oczywiście prawie "5zł"... <daro> wróciłem do domu dałem matce ten cukier <daro> ale bylem już taki zły, że pomyślałem "idę zajarać" <daro> no i ide sobie przez miasto a tam jakiś koleś do dziewczyny mówi "cukiereczku", no nie wiedziałem czy jego walnąć czy "cukiereczkowi" lampę sprzedać na pysk <daro> powstrzymałem się bo przecież on głupek nie świadom mojej krzywdy był <daro> wróciłem do domu chciałem ochłonąć a tu znów na wszystkich stronkach które przeglądam teksty z cukrem <daro> i już mi ciśnienie podniosło... <daro> a tera myślę że jeszcze brakuje żeby na youtube pojawił się "zajebisty" filmik z niepełno sprynych spryciarzy (bo niestety normalni to oni nie są...) jak odzyskać cukier z coca coli bo jest taniej... <daro> skończyłem chyba swoje na szczęście GORZKIE a nie SŁODKIE żale
  9. Cena? HD558 to HD555 po facelifcie, a w tej cenie spokojnie znajdziesz jeszcze HD595 które są lata świetlne od 555. B-) Generalnie z moich doświadczeń unikać raczej produktów SB, karty grają dość ciemno, więc po połączeniu z tymi słuchawkami będzie gęsta maź.
  10. KHOT

    Test Drive Unlimited 2

    Miałem okazję zagrać u kumpla i niestety przebija nawet nsfw...
  11. GTV B-)
  12. Szczerze mówiąc nie wiem czy po tym 12 będzie mi się jeszcze chciało ruszać tą grę... To ciągłe odwlekanie premiery i brak jasnego komunikatu do dzisiaj, skutecznie już mnie zniechęciły i praktycznie przestałem już grać.
  13. W terenie zabudowanym problem nie występuje. :wink:
  14. Jedź prawym pasem, bo dostaniesz mandat Brawo, popieram w całości takie akcje.
  15. KHOT

    Wygodne Krzesło

    Będziem kombinować, bo nie ma opcji żeby podłokietniki zostały. Oki, zobaczymy... na razie jestem przekonany żeby za jakiś tydzień/dwa go nabyć, chyba że ktoś mi to ze łba jeszcze w tym czasie wybije. Edyta: jesteś pewien, że podłokietniki stabilizują oparcie, skoro jest ono odchylane? Nie bardzo widzę w jaki sposób miałoby to być rozwiązane, a nie przyglądałem się akurat temu w sklepie... Oki, już rozumiem, coś się wymyśli w takim wypadku, pewnie dorobię kątowniki z obu stron.
  16. KHOT

    Wygodne Krzesło

    Podłokietniki i tak wyjadą na wakacje. Metalowa podstawa to pewnie fajna rzecz, ale mój obecny tron na plastikowej stopce wytrzymał 6 lat bez żadnego problemu (tyle, że tapicerka już się podniszczyła i warto nabyć coś nowego. Od razu zaznaczę, że nie interesuje mnie siatka - próbowałem Markusa w Ikei i zdecydowanie mówię takim siedziskom NIE. Może jednak ktoś się spotkał z tym konkretnym modelem?
  17. KHOT

    Wygodne Krzesło

    Ma ktoś doświadczenia z fotelem Verner z Ikei? Macałem dzisiaj i zrobiło na mnie całkiem niezłe wrażenie, na tyle że zastanawiam się czy go nie nabyć. Pytanie tylko czy jest wytrzymałe, czy nie rozpadnie się pod 85kg obciążenia, czy pokrycie nie przetrze się po 2 miesiącach, itd.
  18. KHOT

    Jaki zegarek?

    W środku siedzi bardzo dobry kwarc, będzie działać pięknie. Z drugiej strony znam ludzi którzy kupują taką Festinę wyśmiewając kilkukrotnie droższe mechaniczne ruski twierdząc, że przecież on kupił "szfajcara, a nie jakieś g*wno..."
  19. KHOT

    Jaki zegarek?

    Wiesz, jeżeli podoba Ci się design, a zegarek "ma po prostu chodzić", to miyota Cię nie zawiedzie raczej - ten sam mechanizm trafia też do "prawdziwych" szwajcarów. Tym bardziej nie jest to kwota przy której można wybrzydzać - ot kwarc jakich wiele. Z Festiną jest problem "świadomości" - firma reklamuje się jako szwajcarska tradycyjna manufaktura, podczas gdy po oryginalnej szwajcarskiej firmie została już tylko nazwa (jakby cokolwiek to pochodzenie miało dawać, tissot też trzepie miyoty na potęgę).
  20. Wiem, wiem, bardziej chodzi mi o to czy ten termin jest realny - takich oficjalnych terminów było już kilka. :wink:
  21. KHOT

    Jaki zegarek?

    Tutaj akurat się mylisz, bo to chinol trzepany na tanim kwarcowym mechanizmie.
  22. Myślisz? :wink:
  23. Nietypowo dość. Poszukuję osoby znającej (bardzo) dobrze japoński, najlepiej "tambylca", która w zamian za flaszkę i dozgonną wdzięczność podeśle mi w jpgu zapis oryginalny jednego haiku autorstwa Basho: Uzumibi ya Kabe ni wa kyaku no Kage-boshi. ...oczywiście chodzi mi o zapis w kanji jeżeli takowy istnieje. ^_^
  24. KHOT

    Polityka i politycy

    Wiesz, nie pamiętam gdzie - czy w Polityce, czy na jakiejś stronie przeczytałem kiedyś rzecz z którą się zgadzam całkowicie: "Korwin jest wybitnym felietonistą" - bo jest bezsprzecznie, dlatego też nie dziwi mnie jego popularność, zwłaszcza wśród młodych i pomijając "napady oszołomstwa" które mu się czasem zdarzają cenię go bardziej (mimo że nie podzielam jego poglądów (żeby było jasne, cenię jego twórczość felietonową, nie polityczną, bo to śmiech na sali niestety)) niż na przykład Ziemkiewicza, którego gwiazdka marna jest dla mnie całkowicie niezrozumiała, bo to piąta liga dziennikarstwa... "ale jednak do prowadzenia polityki, do bycia skutecznym politykiem potrzeba trochę innych cech charakteru i innej osobowości". Dlatego też moim zdaniem cały "ruch JKM" lepiej by działał politycznie bez Korwina, o czym już tutaj pisałem, bo niestety odstrasza on potencjalnych wyborców.
  25. Masz plusika kolejnego, ale niestety... skazany jestem chyba jednak na maszerowanie po kolejnych zakładkach na piechotę za każdym razem... :-|
×
×
  • Dodaj nową pozycję...