KHOT

Tak dla smaku jeżeli ktoś chce sprawdzić o czym mówię, to dla przykładu niech obejrzy sobie szósty odcinek (Finalgear), w szczególności test Morgana. ...meanwhile in the bentley... :lol2: wczorajszy TG niezły jak na tą serię - fajny film z Albanii, nieźle zrealizowane trzy hatchbacki, fajne newsy, a SIARPC... nawet, nawet, cudów nie ma, ale może być. Generalnie w końcu TG odżył.

Amerika 1x02 - materiał z EVO i znów orgazmiczne zdjęcia... jankesi wiedzą jak używać kamer, masakra... :wub:

Niet, za to DKII śmiga aż miło. Szkoda, że nic nie wyszło ciekawego z Dungeons, pozostaje czekać aż może kiedyś...

Dla mnie odcinek nawet ciekawy - o wiele lepszy niż poprzednie. Wizyta Australijczyków słaba, jak to już ULLISSES napisał - raz mogło być nawet ciekawe, tym razem to już była żenada. Całkiem fajne newsy, doczekałem się pierwszego dobrze zrealizowanego filmu od długiego już czasu, czyli GTO - dobre zdjęcia, nieźle zmontowane. SIARPC bardzo mi się podobał - może to dlatego, że stary dziad już jestem i pamiętam Beckera jeszcze z występów na korcie, wyjątkowo udany gość się trafił - do tego "sztik" rządzi... :lol2:

Szok... Po takiej wypowiedzi ten człowiek powinien natychmiast przestać istnieć politycznie i publicznie. :blink:

Nie powiem, polubiłem "złotą amunicję"... :razz:

Po wczorajszym odcinku mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony dobrze zrealizowany film May-a z genialnym motywem przy objeżdżaniu na trasie. :lol2: Słabiutkie newsy, bardzo zawiodłem się, bo to jedna z części na które zawsze najbardziej czekam. Film z 911 słabiutki, SIARPC żenujący, dopiero Yeti całkiem fanie zrealizowane, ale też bez szaleństw, trochę przekombinowane. Do tego typu samochodów dużo bardziej pasuje taki styl, jaki był przy Focusie gdzieś w okolicach szóstego sezonu.

Czekając na kolejny odcinek obejrzałem z nudów 1.ep TG America... Prowadzący do bani i sam program bardzo kiepski (ale i tak lepszy niż "TGaustralia"), ale zdjęcia i montaż pierwsza klasa, brytole mają się czego uczyć od jankesów...

Pozostaje mi powtórzyć co pisałem o Viki w "codzienność...". Właściwości jezdne ma przeciętne - przy codziennej jeździe jest bardzo przyjemnie, ale wystarczy trochę mocniej ją przycisnąć i wyłazi straszna podsterowność, czyli: bez szaleństw, a będzie ok. Blachy to jedna z największych zagadek tego samochodu: generalnie ruda ich nie lubi i nic nie rdzewieje, alee... pojawiają się dziwne rude miejsca (malutkie) w najmniej spodziewanych miejscach, np. na samym środku drzwi. :blink: Samochód prosty jak cep w naprawie i tani w utrzymaniu. Silniki fajne jak na te lata, zwłaszcza diesle: 1,7 (to chyba od isuzu) już całkiem rozsądny, ale gwiazdy to dwulitrowe DTL i jego następca DTI - świetne spalanie, duży moment w niskich obrotach, rewelacja. :wink: Zdecydowanie unikać silnika 1.6, bo jest za słaby do tego samochodu - spalanie przy jeździe ekonomicznej na poziomie 1.8, a wystarczy że do samochodu wsiądą 4 osoby, albo dwie z bagażem i dynamika jest jak w starze. Środek trochę skrzypi czasami, ale całkiem dobrze zaprojektowany, nie mam większych zastrzeżeń.

Oki, maraton czas zakończyć... to były 3 szalone dni: 1. Przeskoczyłem oba KV i wypieściłem IS-a. 2. Przeskoczyłem od PZ3 do Tygrysa, na wypieszczenie czasu już nie starczyło, na razie tylko działo jest zrobione. 3. SU-100 zrobiony od zera. 4. T34/85 wypieszczony. 5. JPZ wyfarmiony. Nie wyobrażam sobie przechodzenia przez KV bez bonusowego expa, jak mawiał Marlon Brando: "The horror". Troszkę mniej upierdliwe były pz4 i vk3601, ale też bez bonusa ciężko by było. Generalnie 5x exp to ciekawy event, zdecydowanie nie do utrzymania na stałe, bo psuje grę, niestety tak samo jak ją moim zdaniem psuje 1x exp - farma bez widoków na osiągnięcie celu. IMO 2x exp na codzień byłby optymalny, gra stałaby się bardziej plastyczna. Do tego ew. jakiś bonusowy dzień raz w tygodniu kiedy exp byłby minimalnie zwiększony (2,5-3x).

HD555 są dość słabe jak na swoje pieniądze, już lepiej myśleć o HD595 które grają świetnie. Wybór zdecydowanie na korzyść HD380.

:wink:

Szczerze? Nie marnować doświadczenia "na ciach!ły", tylko sprężyć się do końca dnia i wyfarmić IS-a póki jest bonus exp. Ja dzisiaj dorobiłem się właśnie Józia, jeszcze tylko chcę go wymaksować póki jest bonus i jak zdołam zmienić VK3601 na "tygryska plus osprzęt".

Te preparaty generalnie są do niczego, przerabiałem już to... Tak jak ZlyUser napisał - nawiew na maksa i po chwili szyby czyściutkie.

Dzisiaj wyjeżdżając z bazy obok mnie rozegrała się genialna sytuacja: dwa PZIIIA wystartowały z pełnym gazem i przytarły się bokami tak mocno, że dla jednego przytarcie było śmiertelne... :lol2:

Według niektórych recenzji różnią się też minimalnie dźwiękiem. Pozostaje natomiast podstawowa wada Clipa, czyli mała moc - głośno będzie zawsze, ale na napędzenie dynamiki w lepszych słuchawkach już prądu braknie. ...co nie zmienia oczywiście faktu, że za te pieniądze to świetny odtwarzacz.

Zniszczyć ferdki to nie sztuka, bo to prawie pancerza nie ma, ten sam tier, całkiem ok; Tygrys i GTygrys to -2 tiery, proste kille. Jedynie IS mógłby stanowić jakieś wyzwanie, ale -1 tier może robić różnicę - generalnie w dobrych rękach jak najbardziej do zrobienia bez potrzeby bycia "prze...". :wink:

Potrzebuję jakichkolwiek informacji żeby zidentyfikować piosenkę/wykonawcę/cokolwiek. http://wimp.com/howcroissants/ Edyta - znalazłem: I Heard It Through The Grapevine, Creedence Clearwater Revival

Na codzień używam elektrycznego brauna, a DE tylko do prac kosmetycznych przy okazji cięcia włosów do 1mm maszynką, ale... zachęcony postami wytargałem z pudła starą brzytwę dziadka podpisaną ładnie "SKF". chwila pracy papierkiem 1500 z wodą, potem wewnętrzna strona paska skórzanego i na koniec polerowanie zewnętrzną stroną paska... ja p*******... wystarczyło przyłożyć palucha żeby pojawiła się na nim czerwona kreska... to coś jest niewiarygodnie ostre, żyletki nie mają do niej startu, brzytwa jest nawet ostrzejsza niż dźapański nożyk modelarski olfy... klawiatura i cały lap przy okazji już we krwi, ale ofiar śmiertelnych jeszcze nie ma... :blink:

A swoją drogą, to najbardziej przydałby się model kolizji lufy - skończyłaby się jazda z lufami w budynkach...

Wszystko zalży od tego jak poprowadzona jest linka - w VikiB skomplikowany układ linek do ręcznego wisi luzem pod podłogą, więc jak najbardziej ma prawo zamarznąć.

Szukaj w zestawach 2.0, większość wartych posłuchania rzeczy masz już opisanych w tym temacie, kropka.

Jakie masz działo w tym Marderze? Po zmienieniu stockowego strzela się o wiele lepiej i generalnie Marder jest super przyjemnym TD i daje dużo radochy z gry, ciesz się póki możesz, bo zanim kolejny raz będziesz mógł poczuć ta radość z TD, będziesz świeżo po męczarniach w trumnie (która ewentualnie z lepszym działem jest znośna, ale dalej nie da się tego porównać do radości z jazdy Marderem, czy STUG-iem.

Sensacyjny transfer Palikota Oki, nie wiem czy bardziej powinienem być zażenowany jakością tej rewelacyjnej wiadomości, czy cieszyć się, że cokolwiek się dzieje w związku z partią i jej obecnością w mediach. Jeżeli w ciągu kolejnych 2 miesięcy obecność medialna będzie taka jak dotychczas i nie będzie konkretnego programu gospodarczo-społecznego prezentowanego publicznie w mediach, to z ciężkim sercem podziękuję i... no właśnie kurde "i nic"... SLD pod rządami Napieralskiego jest dla mnie spalone bo stawia obecnie na rzeczy które raczej mnie odpychają zamiast przyciągać (budowanie państwa socjalnego, zamiast realnej reformy finansów publicznych kosztem "socjalu", brak haseł o całkowitej laicyzacji państwa), na inne partie obecne w parlamencie w ogóle nie patrzę, bo ani programem, ani działaniem nie odpowiadają one moim oczekiwaniom i właściwie mogę całkiem uczciwie powiedzieć, że najprawdopodobniej nie wezmę udziału w najbliższych wyborach, ale nie dlatego że mam wszystko w (_|_), ale zwyczajnie dlatego że nie ma na politycznym rynku oferty która realizuje moje wymagania chociaż w połowie... (chyba że zagłosuję na JKM żeby facet w końcu przekroczył magiczny próg "błędu statystycznego")

1. Wygrzebałem głównie przez sam fakt że już jakiś czas temu pojawiał się w TG jako prowadzacy, co dla mnie było sporą niespodzianką, bo w drugiej serii został wprowadzony jakby był totalnym noobem, plus nigdy, w żadnym odcinku obecnego TG nie ma żadnego wspomnienia o tym że James był jednym z prowadzących w dawnej edycji (chociaż rozumiem, że był to okres już po odejściu Clarksona). 2. IMO May jest bardzo potrzebny w programie, dodaje ciekawego kolorytu do programu z tą swoją brytyjską flegmatycznością i podejściem. Moim zdaniem wnosi o wiele więcej niż Hammond, którego bardziej widziałbym na polu do odstrzału, gdyby kiedykolwiek taka redukcja była potrzebna. 3. I tak jej nie lubię, nieważne jaki ma kolor włosów - nie przekonuje mnie babka, mam do niej to samo zastrzeżenie co do Tiff-a - w głosie, sposobie prowadzenia programu czuć sztuczność i plastikowy, wymuszony uśmiech. Nie kupuję tego, oboje nie mają w sobie nic z autentyczności. 4. TG America - nie ruszam tego ##### po doświadczeniach z TG Australia, a po tym co czytam w necie, to jest jeszcze gorzej u jankesów. Widać, że nie wystarczy skopiować pomysłu i że to nie pomysł, ani realizacja nie stanowią siły przewodniej tego programu. Moim zdaniem jedyna sytuacja w której TG America miałby szansę na powodzenie i bycie dobrym odpowiednikiem brytyjskiej edycji, to gdyby w roli głównego prowadzącego była osoba o charakterze, doświadczeniu motoryzacyjnym i polocie chociażby Jay-a Leno. Do tego dwóch współprowadzących z mocnymi charakterami i wyraźnymi osobowościami a mogłoby być dobrze. A tymczasem do kolejnej serii już tylko 11 dni... can't wait. :']