KHOT

It's epic... :blink: Ok, update. Z mojego punktu widzenia, jako RP-owca zmiany są fantastyczne. Nie grałem wcześniej na PTR, celowo zeby nie psuć sobie przyjemności z odkrywania na nowo świata na Live serwerach. Zwiedziłem na razie niewiele, ale już mogę powiedzieć że jest rewelacyjnie. Zmieniony Stormwind jest świetny, pełen klimatu i charakteru, zwłaszcza dodany cmentarz i jego okolice. Z drugiej strony wszystkie zmiany w innych krainach nie są w stanie łącznie przebić przebudowy Orgrimmaru. Żadne screeny nie oddają pełni tego co się stało z tym nudnym miastem, jest po prostu epickie - totalnie przemodelowane, z fantastycznym wyglądem i klimatem. Zmiana pokoleń whordzie też dużo dała: Garrosh i Baine prezentują się o niebo lepiej niż "mientki Thrall" i "dziadek krowa". Dodanie wielu nowych fp pomaga też nowym postaciom, na przykład krowy nie muszą już biegać bezsensownie między Bloodhoof a TB, itp. Jestem mega zaskoczony i niesamowicie zadowolony, praktycznie dostałem nową grę gratis.

Tak jest w mediach. Z drugiej strony w internecie szerzona jest agresywna propaganda legalizacji ćpania i wmawia się wszystkim że ćpanie jest cool, że nie uzależnia, że dałoby duży dochód państwu, itd. Tak przy okazji tego ostatniego i legalizacji ćpania pod pretekstem ratowania budżetu, mam jeszcze lepszy pomysł: pobierajmy od ofiar wypadków wszystkie "używalne" organy i uzupełnijmy budżet państwa sprzedając je na rynku międzynarodowym. Prawda że genialne? Tak samo jak opodatkowanie patologii i dna społecznego.

Czy to ma jakiekolwiek znaczenie? Prawidłowo użyta snajperka oznacza i tak śmierć na miejscu, więc parę obrażeń w jedną, czy drugą stronę różnicy nie robi.

No i mamy kataklizm. Deathwing spłynął w końcu na dyski i za moment będzie można od nowa poznawać cały stary świat. Nowe kombinacje klas i ras już w drodze, za chwilę Camp Narache wypełni się loladinami, po Lolshire biegać będzie armia huntardów... W sumie dobry pomysł miał Blizz puszczając shattering trochę wcześniej niż reszta dodatku, ograniczy to choćby trochę przeciążenie jakie pojawi się w dniu wydania całości.

Masz rację, propaganda ćpunów jest lepsza - powinniśmy mieć wolność łykania czego tylko chcemy nie patrząc na konsekwencje.

Właśnie nie... ubolewam nad tym, ale żadnych Jaysów do tej pory nie miałem w uszach... <_<

...to akurat krowi placek, najbardziej winni upadkowi FSO są bossowie związkowi i idiotyczne rozumowanie pracowników którym się wydawało że ta firma jest jak święta krowa z czasów PRL-u i najzwyczajniej w świecie nie może upaść choćby najbardziej chciała. Kiepskie produkty + kiepskie zarządzanie + PRLowska mentalność pracowników, ale racja: to HGW odpowiada za upadek gnijącego już 15 lat zombie...

To nie jest do końca tak. Większa część naszego społeczeństwa zwyczajnie o tym nie myśli, albo dlatego że wydaje im się że przecież jest jeszcze czas i nie ma sensu już teraz o tym myśleć, albo dlatego że wydaje im się, że przecież "jakoś to będzie" - do tej pory ZUS istnieje i płaci (jakieś) emerytury, więc za 10 i za 50 lat ZUS też będzie istniał i państwo wszystkim się zajmie za ludzi. Niestety czas leci bardzo szybko, a później taki człowiek budzi się z ręką w nocniku, bo pokładał całą nadzieję w swojej firmie, ale firma zaczyna się staczać albo z powodu zmian na rynku, albo dlatego że to właściciel był tą siłą napędową, ale w wiekiem już mu się tak nie chce, nie ma już tyle sił (biologia jest bezlitosna), a dzieci albo nie chcą, albo nie nadają się zwyczajnie do kontynuowania biznesu - takich przykładów znam na pęczki, gdzie dumny szef kończy jako stary zgorzkniały dziadek na utrzymaniu zusu. Edyta@maxymili - pomysłów "strażaka Sama" zwyczajnie nie ma sensu komentować, szkoda słów.

I ja dołączyłem do gry, nick ProvostKHOT. Na razie obijam się T-26, który o dziwo jest bardzo przyjemny w grze, ale jednak ciągnie mnie w stronę T-34 niż dalej ścieżką do czołgów ciężkich. Trochę szkoda braku na razie czołgów japońskich, mimo że niewiele ich było, to były ciekawe, podobnie garstka włoskich wynalazków.

Kwestia postawienia granicy w odpowiednim miejscu, solo nie są mistrzostwem świata, ale różnica jest duża na niekorzyść wieży, imo można mówić o przepaści szerokości klasy sprzętu.

Siostra ma poprzedni model tej wieży Philipsa (te same głośniki, zmieniona obudowa samej wieży, elektronika na 500% ta sama) i zdecydowanie nie jest lepsza od Solo.

Szczerze, to nie wybrałbym żadnych, po pierwsze z powodów które wyżej opisałem, a po drugie dlatego że zupełnie się na pchełkach nie znam. :)

Czyli pchełki zwyczajne? IMO szkoda czasu na takie słuchawki, ze względu na totalny brak izolacji jaki jest przy nich - słuchawki dokanałowe izolują Cię od otoczenia, a co za tym idzie możesz słuchać muzyki dużo ciszej oszczędzając słuch (muzyka nie musi się przekrzykiwać przez hałas z otoczenia). Ciężko powiedzieć cokolwiek jeżeli chodzi o pchełki, bo z wyżej wymienionego powodu mało osób się nimi przejmuje (bo jeżeli nie muszą izolować, to czemu nie kupić zamiast nich normalnych nauszników, które zagrają o wiele lepiej, a dokładając parę plnów masz moim zdaniem rewelacyjne KSC-75, które na pewno dadzą Ci ten "efekt wow"). Jeżeli koniecznie muszą to być pchełki, to zajrzyj na forum mp3store i stare posty użytkownika "Siekiera", on był miłośnikiem tego typu wynalazków.

Niełatwe pytanie, bo z jednej strony obecny sposób funkcjonowania ofe bardzo mi się nie podoba, ale z drugiej strony gdyby nie OFE, to wszystkie pieniądze byłyby marnotrawione przez ZUS. Największą tragedią w tym wszystkim jest to, że reforma emerytalna nie została dokończona, ale zatrzymano się w połowie drogi dając wadliwy produkt. Trzeba pamiętać w tym wszystkim, że wbrew temu co twierdzą politycy winy za funkcjonowanie ofe nie ponoszą same fundusze, ale ustawodawca ustalający zasady w których OFE muszą funkcjonować. Jeżeli chodzi o zmniejszenie składki przekazywanej do ofe, to generalnie wisi mnie to, bo i tak zakładam że jeżeli sam nie odłożę sobie pieniędzy, to będę za szczurami do śmietnika się ścigać i już ten plan sukcesywnie wdrażam w życie. Jeżeli natomiast rzecz miałaby polegać na całkowitej likwidacji ofe i przeniesieniu pieniędzy z nich do zusu, to pamiętajmy że ofe są znaczącymi graczami na warszawskiej giełdzie i nagłe wycofanie się tak dużego kapitału z akcji miałoby olbrzymi wpływ na sytuację na GPW.

Zonda R............ :blink: "...I'm nowhere near the limit!" :shock:

Myślimy, że powinieneś zajrzeć do przyklejonego tematu o słuchawkach, gdzie ten temat wielokrotnie już się przewijał. Oba typy które podałeś do najlepszych nie należą, a szczególnie przestrzegam przed HD202, które są zwyczajnie straszne i to raczej one będą przeszkodą dla dowolnej karty.

Uciułać te parę zł więcej do soundmagiców PL-11 albo PL-12 w zależności jak mocnego dołu potrzebujesz (jak silny ma być bas - dla bassheadów PL-11, dla bardziej równego grania PL-12). Nie przypominam sobie nic innego w tych pieniądzach coby było warte wkładania do uszu.

Symulator gracza. Za granie w gry na wirtualnym sprzęcie zdobywałbyś doświadczenie które przy awansie na kolejne levele odblokowałoby nowy sprzęt (zaczynasz na Atari i upgradujesz sprzęt do PC, albo idziesz ścieżką obok w konsole) i nowe, lepsze gry. :lol2:

...co to jest "dowud centralny z pilota"? :blink:

Poncyljusz blisko wykluczenia z PiS - no więc dzieje się, w partii zostają sami wyznawcy Jarosława z "Zero Zero" na czele.

Tak, dokładnie o tym. Kumpel ma dokładnie ten motor i jest słabiutki. Jeżdżenie solo jeszcze przejdzie, ale cztery osoby, albo 2+cięższy bagaż i samochód ma dynamikę jelcza. Jeszcze raz polecam ropniaki, bo są wyjątkowo udane w VikiB.

Tylko wystrzegać się benzynowego 1.6, który jest za słaby żeby ruszyć ten samochód, przez co pali więcej niż 1.8. Od siebie polecam za to olejowe 2.0 - oba (DTL i DTI) są dobre, mało palą i mają całkiem fajny moment obrotowy.

Konkrety, najlepiej z własnego doświadczenia, bo w przeciwnym wypadku to tylko narzekactwo kolejnego typowego polaczka.

Poprawka, wpis do ewidencji odbierasz następnego dnia (Poznań), parę dni musisz tylko czekać na regon jeżeli go potrzebujesz. W tej chwili nie musisz już zakładać konta firmowego, mieć pieczątek, zwyczajnie wypełniasz druczek wszelkimi możliwymi PKD jakie mogą się kiedykolwiek przydać i działasz.

Nowa gra, tym razem kobietką z featem "black widow" i rozmowa z Bennym... bezcenne... :lol2: