KHOT

Po części się zgadzam, przy zastrzeżeniu że i tak jest bardziej wartym tego odznaczenia niż wielu odznaczonych przez Lecha Kaczyńskiego, zupełnie nie rozumiem (albo może rozumiem jednak, ale nie mogę zaakceptować) przyznania orderów takim osobom jak: Deskur, Glemp, Gulbinowicz,Tokarczuk, a odznaczenie Stelmachowskiego i Olszewskiego to już zupełna groteska. Tutaj się zgadzam całkowicie. Czuję, że daleko będzie Komorowskiemu do prezydentury klasy Kwaśniewskiego. To jest osoba której najbardziej mi szkoda w PiS-ie, w czasie kampanii prezydenckiej pokazał prawdziwą klasę, wielki szacun dla tego Pana, ale jak już to zostało powiedziane: "Zero Zero nie wybacza, nie zapomina"...

Dobre... :lol2: ...ale LOL-a roku nie pobije! :wink: Pomyłkowa inwazja w wyniku błędu na Mapach Google

Dokładnie, albo Koss UR 40 - też bardzo dobre słuchawki.

Temat wałkowany był wiele razy w przyklejonym temacie o słuchawkach. Dodam tylko, że HD202 to chyba najgorszy możliwy wybór w takich pieniądzach, te słuchawki są straszne.

http://fallout.wikia.com/wiki/Fallout:_New_Vegas_weapons

Pozwiedzaj jaskinię na północ od Jacobstown i poszukaj w niej takiego czerwonego młoteczka. :-P

:gasp: ...no wieesz... Jest zamknięta w puszce z zamkiem wymagającym 100 lockpick... Ma zajebiaszczą obstawę - ciężko ich przejść.

IMO zatrzymać jako ciekawostkę filatelistyczną, za "parę lat" może być warta jakieś pieniądze. :wink:

IMO bieda, karabin snajperski plus vermint rifle/hunting rifle/marksman carabine (w zależności od zaawansowania w grze) i nic więcej nie potrzeba. Warto za to iść w mele weapons: rebar club/super sledge i nie trzeba nic więcej na robactwo/zwierzactwo. Edit: Gauss imo też bez sensu, podobnie jak w F3 zresztą. Zamiast tego świetnie się sprawdzają miny i granaty. :razz:

Pierniczycie. :wink: Stary jestem, zdążyłem jeszcze w swoim czasie mocno posmakować papierowego roleplaya, który wymagał trochę więcej niż klikanie "next" od uczestnika gry i stąd może mam trochę inne podejście. Jeżeli będziesz czekał wiecznie aż RP samo się zjawi, to nie masz czego w mmo szukać. Zamiast tego wejdź na serwer "rp" i zacznij sam też dawać coś od siebie, sam tworzyć, a ludzie znajdą się błyskawicznie i stworzycie świetne RP, gdzie jedyne ograniczenie to wyobraźnia. Trzeba tylko chcieć, a nie siedzieć na (_|_) narzekając jak to jest źle. Edyta@Modd - mylisz się, kiedyś normą dla gry była cena 140-150 złotych. Pamiętam jakim szokiem był pierwszy tytuł w Polsce wydany premierowo za 99 zł. Pamiętaj, że istnieje coś takiego jak inflacja, a mimo tego po przynajmiej 15 latach cena gry jest na dokładnie takim samym poziomie.

Nie do końca, trochę muszę stanąć w obronie multi i wow. To na jakich ludzi trafisz, to wynik Twojej decyzji - gwarantuję Ci, że są fajne serwery gdzie nie spotkasz ciach!iarzerii, najczęściej polega to na unikaniu tzw. "polskich serwerów" :wink: . Do tego w MMO nic Cię nie ogranicza jeżeli chodzi o fabułę poza samym Tobą. Jeżeli chcesz świetnych historii, zapraszam na serwery RP - zawsze znajdą się ludzie chętni do gry i prowadzenia roleplaya - musisz tylko dać też coś z siebie, a nie liczyć że siądziesz w kanapie jak przed filmem i historia sama będzie lecieć. Papierowe roleplaye odrodziły się właśnie w grach typu WoW, czy LOTRO (z tego, co wiem od kumpla który w to namiętnie pogrywa). Poza tym mmo nie zmuszają nikogo tylko do grania PvP, tzw. end-game i rajdy dają masę satysfakcji ze wspólnego pokonywania wyzwań AI i odkrywania coraz dalszych elementów gry. Tutaj się akurat zgadzam, inaczej się nie da.

...porównując do F3? Nigga... :wink:

Lepszy, ale imo trzeba obejrzeć oba, wiele wątków w BH jest potraktowanych po macoszemu, więc trzeba uzupełnić pierwszą serią (najlepiej oglądaną przed BH).

Skończyłem właśnie główny wątek, nie ma co: dobra gra, świetnie nawiązuje do drugiej części, świetne zakończenie i podsumowanie wszystkich wątków. Jeżeli seria będzie dalej szła w tym kierunku, będę zadowolony - widać, że F3 to był tylko wypadek przy pracy. Jeżeli miałbym się czepiać czegoś na siłę, to brakło mi obecności supermutantów w życiu pustynii.

Przelew wewnętrzny (nie)natychmiastowy - Dziennik Internautów

:wink:

"Sałatka kebab" B-) http://forum.purepc.pl/Kulinaria-f51/Salatka-Kebab-d-t224957.html

Gra identycznie, od Clipa różni się wyświetlaczem na którym możesz oglądać filmiki i slotem na karty microsd. Jeżeli możesz wydać troszkę więcej na fuze, zamiast clipa, to warto (oczywiście imo lepiej byłoby kasę przeznaczyć na zmianę standardowych pchełek od clipa/fuze na lepsze słuchawki).

Zainstaluj Simsy, wszystko sobie wypróbujesz. :wink: ...a na serio, to gugle wyrzuciły http://deccoria.pl/

Jeżeli komuś zdrowie miłe, to lepiej omijać z daleka (a szkoda, bo parę lat temu tam było świetne żarcie).

A ja wprost przeciwnie uważam, że gra świetnie nawiązuje do dwóch pierwszych części, a w szczególności do najlepszej z cyklu, drugiej. W F1 i F2 pokazany jest świat podnoszący się po atomowej zagładzie, ludzi organizujących swoje życie w lepszy, czy gorszy sposób: miasta powoli się rozwijają, handel kwitnie, świat odżywa. Po tym wszystkim przychodzi czas na F3, gdzie widać regres: szarość, nijakość, pusty świat z malutkimi grupkami ludzi szczelnie zamkniętymi w swoich małych miastach-twierdzach. Martwa gra w martwym świecie. NV wraca do tego klimatu z F2, do miast pełnych ludzi, do odradzającej się cywilizacji. Na razie dopiero wszedłem do Vegas i moim zdaniem gra jest o niebo lepsza od F3 jeżeli chodzi o klimat i powrót do nastroju z F2. Na próbę stworzyłem sobie postać która ma szczęście na 10 - we wszystkich kasynach mam już zakaz gry... :lol2:

Popieram, Clip to nadal świetny, tani player z przyzwoitym dźwiękiem. Clipa sam używałem jakiś czas, a C240 siostrzeniec kiedyś otrzymał więc miałem niejedną okazję się pobawić nim i jeżeli możesz wybrać którykolwiek z tych dwóch, to zdecydowanie polecam Clipa - nie dość, że lepiej gra, ma bardziej zwartą, mniej podatną na uszkodzenia obudowę, jest też mniejszy/poręczniejszy.

Jeżeli chodzi o Samurize, to sprawa jest prosta: dopóki sam nie spróbujesz, nie dowiesz się. Budowa pulpitu w Samurize polega na składaniu wszystkiego od zera, a nie na składaniu wszystkiego z gotowych elementów jak w innych programach, więc potrzebujesz dobrego pomysłu na to, jak Twój pulpit ma wyglądać i startując z czystą kartką pulpitu, rysujesz na niej wstawiając poszczególne elementy. Jak zainstalujesz Samurize, będziesz miał parę przykładów na których będziesz mógł prześledzić sobie strukturę i działanie konfigów. Samurize niestety przestał być aktualizowany w 2007, a jak na razie nie znalazłem nic innego, co mogłoby go zastąpić, ale da się go bez problemu udpalić na win7 x64 przez tryb zgodności i działa bez zarzutu. Jeżeli chodzi o programy typu Rainmeter, to wielkiej filozofii w nich nie ma: szukasz fajnego konfigu (deviantart i inne strony), ściągasz, wrzucasz do katalogu, odpalasz program, koniec.

Nie uważasz, że nazywanie tego "moddingiem desktopu" to małe naduzycie?

http://www.youtube.com/watch?v=7xX-B2wG1e4&feature=player_embedded Love it, dla mnie idealny do pracy... :wub: